smednir - 2010-03-02 21:26:21

Koledzy, dobra wiadomość.
Sad Najwyższy uznal zasadnosc posiadania czarnego prochu
Uchwala z dnia 24 lutego 2010 r. (sygn. akt I KZP 29/09). Nie jest wymagane pozwolenie na posiadanie czarnego prochu, mogacego byc takze czescia amunicji do broni palnej wytworzonej przed 1850 r., w odniesieniu do ktorej, stosownie do art. 11 pkt 1 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (tekst jedn. Dz. U. 2004, Nr 52, poz. 525 ze zm.) nie jest wymagane pozwolenie na posiadanie w rozumieniu art. 9 tejże ustawy.

Uchwała:
http://dobroni.pl/rekonstrukcje,uchwala … rochu,3677

yankes62 - 2010-03-02 22:02:15

Brawo . Już nie będę głupio odpowiadał na głupie pytania że proch posiadam z fajerwerków :P

blue savage - 2010-03-03 20:54:36

No a niby skąd się bierze proch ? Każdy wie, że z fajerwerków :P

blue savage - 2010-03-07 13:16:14

Jeszcze na potwierdzenie tej radosnej wiadomości w dodatku "Prawo co dnia" do "Rzeczpospolitej" z 5 marca 2010 nr 54 ukazał się artykuł, który zamieszczam poniżej.
http://img299.imageshack.us/img299/2476/proch.jpg

yankes62 - 2010-03-07 13:51:40

Hm !!!! Czy nabojem scalonym może być " papierowa tutka " i wetknięty w nią ołowiany pocisk ? Bo jeśli tak to Sharps jest be :[

blue savage - 2010-03-07 16:01:38

Ale tutka nie ma w sobie spłonki, więc nadal nie jest nabojem scalonym. "Cukiereczki" do odprzodówek też są jakby tutkami.
A poza tym najważniejsza jest data 1850 i myślę, że Dreyse i jego amunicja też powinny być bez zezwolenia.

von Munchhausen - 2010-03-07 16:28:04

Generalnie uważam, że wszystko co na czarny proch powinno być bez zezwolenia. Specyfika tego "pędnika", duże ilości nagaru, łatwe zacięcia i ciężkie czyszczenie, powodują że taka broń jest nieprzydatna dla bandytów, tym bardziej że łatwo bandytom kupić współczesną broń palną na czarnym rynku.
A że porządni obywatele potrafią się bezpiecznie posługiwać bronią czarnoprochową i nie ma z jej powodu żadnego zagrożenia, pokazały ostatnie lata.

kargen - 2010-10-21 22:54:08

Właśnie usłyszałem, że po zabójstwie w Łodzi, posłowie zamierzają wycofać się z liberalizacji prawa dotyczącego posiadania broni. Co gorsza, padło stwierdzenie, o wprowadzeniu pozwoleń na repliki broni dawnej! Jeśli to okaże się prawda i na nasze pukawki trzeba będzie mieć zezwolenie, rekonstrukcje takie jak nasza mogą stanąć pod znakiem zapytania... :(

brunio - 2010-10-21 23:08:00

Każdemu  czerwonemu skurwysynowi który chce wprowadzić ograniczenia na czarnoprochówkę trzeba obciąć fiuta bo to też może być narzędziem przestępstwa. Precz z komuną!

kargen - 2010-10-21 23:10:29

brunio napisał:

Każdemu  czerwonemu skurwysynowi który chce wprowadzić ograniczenia na czarnoprochówkę trzeba obciąć fiuta bo to też może być narzędziem przestępstwa. Precz z komuną!

Święte słowa, tylko co z tego, jak to w sejmie przeprowadzą?

brunio - 2010-10-21 23:23:02

W dupie mam ten cały zasrany Sejm + Pałac + Kancelarię na dodatek , pier.olę ich (bez żadnej przyjemności) i z czystej przekory kupię sobie u Ruskich kałacha.

kargen - 2010-10-21 23:27:24

Kup od razu dwa. I jeszcze na deser RPG. Chętnie się dołożę...

Paul Yank - 2010-10-22 07:45:01

Należało sie tego spodziewać . Nasi parlamentarni omnipotenci wykorzystają teraz sprawę łódzką aby uchwalić wszystko co można podczepić pod termin ,,bezpieczeństwo" czyli - co im przyjdzie do głowy :stupid:  Ogrodzenie wokół Sejmu jest już teraz pewne. Następna będzie prawdopodobnie tarcza antyrakietowa na ul. Wiejskiej... :mad:

brunio - 2010-10-22 09:04:30

H im w D (i kawałek szkła z żarówki żeby nie było im za przyjemnie).

kropek - 2010-10-22 12:36:51

Gwoli ścisłości, proch jako amunicję (jej "istotną część" w grypserze prawnej) do broni sprzed 1850 można było posiadać BEZ pozwolenia na broń już od 2004. To, że nominalne służby (nominalne - bo nie służą nam!) łamały to prawo nie zmieniło nigdy tego prawa. Sąd Najwyższy też nie położył kresu tzw. "interpretacji" prawa przez ludzi, którzy zamiast nam służyć chcą nami władać.

Pozwolenia na broń odprzodową, jakąkolwiek broń odprzodową, jest równoznaczne z wprowadzaniem pozwoleń na wyroby stalowe takie jak rury. I wcale nie jest to jakaś moja dywagacja - wystarczy przeczytać definicję broni w projekcie nowej ustawy, każda rurka MOŻE być uznana za broń palną. A o tym kiedy będzie mogła być uznana nie będzie decydował sąd, o nie, będzie mógł decydować każdy... hmmm, komu się nie spodobamy, w wypadku na przykład dochodzenia w innej sprawie, nie związanej z bronią (wszak wiadomo, że jak już się znajdzie winnego jakiejś domniemanej przewiny, szuka się wszelkich możliwych "haków" by statystykę sobie poprawić. Statystyka rządzi!). Jeśli to nie trzy organy władzy rządzą, lecz policja, to mamy do czynienia z czym? Drażnią mnie te wszystkie psioczenia na "demokrację". Ludzie, od kiedy my mamy demokrację w Polsce!? Jeśli już jakoś klasyfikować ustrój u nas to ma on cechy zarówno junty wojskowej, jak i państwa policyjnego na bazie bagna socjalizmu w wydaniu komunistycznym.

Posiadanie broni odprzodowej jest równoznaczne w jakimś aspekcie z posiadaniem kawałka rury z zatkanym końcem. W dzisiejszym stanie rozwoju technologii KAŻDY chcący jest w stanie wytworzyć broń odprzodową. Wprowadzenie pozwoleń pogorszyć tylko może stan ogólny państwa pod wieloma względami. Oczywiście "skuteczniejsze" z punktu widzenia naszych socjalistycznych maniaków kontroli wszystkich i wszystkiego, byłoby wprowadzenie pozwoleń na wszystkie składniki broni odprzodowej i wszystko co może służyć jej wytwarzaniu, zlikwidowaniu Internetu, zamknięciu pewnych publikacji w zbiorach specjalnych bibliotek i spaleniu książek już w obiegu, etc.

Konieczny jest też wprowadzenie do przepisów prawa ZAKAZU ZABIJANIA. Bez niego niechybnie się powyrzynamy, wszak jesteśmy my - obywatele, ooops, sorki, poddani wielkiego brata - istotami rozwydrzonymi, nieodpowiedzialnymi, głupimi i nierozważnymi. Jedyne dozwolone użycie jakiejkolwiek broni to pozbawienie się życia i jednoczesne zlikwidowanie wielkiego problemu jaki stwarzamy swoim niecnym istnieniem naszym dozorcom.

Komumo wróć, bez ciebie nie poradzimy sobie z istnieniem, my niegodni!

smednir - 2010-10-22 12:40:02

A ja nie jestem takim pesymista. Wierze, ze jak ochlona co niektorym glowy, to zejda na ziemie. Jak bedzie, czas pokaze, nie ma co sie na zapas goraczkowac. Niestety na decyzje politykow nie mamy zadnego wplywu. To co mozemy zrobic, to 'podzekowac' co niektorym w nadchodzacych wyborach. I tyle...
A pryzynam szczerze, ze jak czasami czytam wypowiedzi niektorych politykow, to moj rewoler sam sie laduje... :/

yankes62 - 2010-10-22 12:56:21

smednir napisał:

A ja nie jestem takim pesymista. Wierze, ze jak ochlona co niektorym glowy, to zejda na ziemie. Jak bedzie, czas pokaze, nie ma co sie na zapas goraczkowac. Niestety na decyzje politykow nie mamy zadnego wplywu. To co mozemy zrobic, to 'podzekowac' co niektorym w nadchodzacych wyborach. I tyle...
A pryzynam szczerze, ze jak czasami czytam wypowiedzi niektorych politykow, to moj rewoler sam sie laduje... :/

Smednir. Myślisz że ci inni , nowo wybrani będą lepsi. Ja myślę że będzie jak zawsze. " Jeśli na mnie zagłosujecie to ja wam... to ja was...."
Wybraliście mnie . To ja teraz mam was w dupie :P

kropek - 2010-10-22 14:59:48

smednir napisał:

A ja nie jestem takim pesymista. (...)

Z mojej strony to nie jest pesymizm lecz inny "izm": obiektywizm. Faktem bowiem jest, że wyrok SN zapadł w sprawie, w której niewinny człowiek został oskarżony niesłusznie, wbrew obowiązującemu od 2004 r. prawu. Obiektywnie można stwierdzić, że krzywdzenie ludzi bezprawnie lecz "w majestacie prawa" MA miejsce, a nie jest kwestią mego czarnowidztwa opartego na możliwym kształcie przyszłych, zmienionych przepisów prawa. Człowiek został oskarżony przy okazji sprawy jego znajomego. "Podłączono" go do innej sprawy i wepchnięto w tryby machiny. Poprosił o pomoc na publicznym forum,udzielono mu porady, nie był sam, miał na tyle odwagi i sił by się nie poddać bezprawiu i doprowadził sprawę do SN, gdzie oczywiście wygrał. Pomimo, że informował prokuratora działającego przeciw niemu o źle, które czyni, tenże brnął dalej (pewnie nie za bardzo mógł odstąpić na pewnym etapie) narażając nas wszystkich na koszty.

W innej sprawie jakiś prokurator doprowadził do usunięcia przez administratorów publicznego forum wypowiedzi oskarżonego, który uzyskiwał porad oraz
informował o przebiegu sprawy. Jak oceniano, działania te były bezpodstawne. Administratorzy jednak woleli nie ryzykować zamykania całego forum i usunęli wypowiedzi (wszystkie!) owego człowieka.

To są fakty obiektywne. W drugim przypadku musimy czekać na jakiś wyrok by na pewno stwierdzić z pewnością ich obiektywność, wszak forum internetowe to tylko forum.

Zły to system, w którym musimy liczyć na niespożyte siły połączone z dobrą wolą przedstawicieli organów ścigania na to, że nie uczyni się krzywdy niewinnym osobom. Trafimy na złego człowieka w policji lub prokuraturze, układzik jakiś może, i bęc, w wypadku nawet nie związanym z legalnym posiadaniem przez nas broni możemy się liczyć wielkimi, niezasłużonymi nieprzyjemnościami. "Eee, nie jest tak źle", powie ktoś, a ja się spytam, to gdzie jest gorzej? Ano, pewnie że jest gorzej, listę państw się da pewnie niekrótką ułożyć. Ależ czy to nie jest powód do wstydu i złości, że nasze państwo się na niej znajduje? Czyż nie powinniśmy być na liście państw cywilizowanych?

Piszę to nie dlatego by sobie humor poprawić albo Wam pogorszyć lecz w myśl anglosaskiej dewizy:

PREPARE FOR THE WORST AND PRAY FOR THE BEST
(Gotuj się na najgorsze i módl się o najlepsze).

Stosowanie się do niej może nam w życiu pomóc.

Życząc Wszystkim by nigdy nie trafili na złych ludzi, lecz by byli przygotowani na najgorszy obrót spraw, optymistycznie pozdrawiam i zdrowia życzę, bo to najważniejsze

blue savage - 2010-10-22 16:29:30

Po wprowadzeniu rządowego projektu o zmianie ustawy o broni i amunicji strach będzie kupić rurę stalową, po przecież po jej zaślepieniu z jednej strony staje się odprzodowcem. O strzelaniu z repliki boję się nawet pomyśleć. Jeśli czarny proch zostanie zaliczony do „materiału wybuchowego”, to też bez odpowiedniego pozwolenia legalny nie będzie.
W ostatni wtorek „po wszystkim” widziałem i słyszałem, jak na konferencji prasowej p. Napieralski stwierdził, że po konsultacjach z partyjnymi kolegami, jego ugrupowanie będzie wszelkimi siłami dążyć do całkowitego „zera” dla broni palnej. Zero zezwoleń, zero takowej broni dla obywateli. Może to jest slogan wyborczy, ale tylko naiwny będzie wierzyć w skuteczność takiej sytuacji „zero”. Jeszcze się tak nie zdarzyło, aby zabranie prawa do broni uczciwym obywatelom zmniejszyło przestępczość przy jej użyciu. Tym bardziej, że w przestępstwach jest używana broń nielegalna. Przykładem tej głupoty jest W.Brytania, gdzie po roku wprowadzenia zakazu, przestępczość z użyciem broni palnej wzrosła o kilkadziesiąt procent. To samo w Australii i Kanadzie, gdzie po ulicach szaleją gangi uzbrojone w broń np. automatyczną.
Partia powyższego pana na głosy rekonstruktorów raczej nie może liczyć.
Niektórzy wiązali wielkie nadzieje z komisją „Przyjazne Państwo”. Różne organizacje i stowarzyszenia strzeleckie się gimnastykowały nad projektami ustaw przyjaznych dla obywateli, a szczególnie rekonstruktorów. Okazało się, że komisja jest przyjazna, ale dla „równiejszych”, bo władza dalej dzieli nas na równych i równiejszych.
Czasami zastanawiam się czy nie mamy dalej do czynienia z realizacją planu Bermana. Tak czy siak, Wielki Brat nadal czuwa.

brunio - 2010-10-22 18:56:02

Żyjemy w państwie totalitarnym pokrytym cieniutkim pokostem "demokracji". Każdy KAŻDY urzędas w Polsce uważa obywatela za swoją własność, którą może zastraszać, ustawiać, przepędzać z miejsca na miejsce jak bydło a przede wszytstkim grabić . grabić i grabić. Totalitarne myślenie zostało zakodowane w głowach urzędników, policjantów i polityków jeszcze w czasach komuny i jest skutecznie przekazywane nowemu narybkowi urzędniczemu bo zauważcie że młody , normalny człowiek po kilku latach pracy przejmuje najgorsze wzorce od swoich starszych "mentorów".
Statystyczny poddany w naszym PRL-u BIS (bo w żadnym wypadku nie żaden "obywatel") nie ma bladego pojęcia o swobodach obywatelskich przysługujących wolnemu człowiekowi w takiej np.Szwajcarii czy Francji i pokornie mnie czapkę w rękach kłaniając się totalitarnej swołoczy trzymającej pieczątkę w brudnych złodziejskich łapskach.
Przykład - ostatnio głośna sprawa sędziów, prokuratorów i prezesów spółdzielni w Olsztynie, czy choćby sprawa mojego dalekiego kuzyna - sędziego w Lublinie który przyłapany na tym jak prowadził rozprawę sądową PO PIJANEMU, nie dość że nie poniósł żadnej kary to jeszcze lawirując i przez dwa lata  uchylając się od stawienia w sądzie (przy wydatnym współudziale i pomocy swoich kolegów - sędziów tegoż sądu) doprowadził do tego że nadal jest sędzią i wydaje wyroki w imieniu R.P. (już w innym mieście) a państwo polskie musiało mu jeszcze - skurwysynowi - wypłacić odszkodowanie za te dwa lata.
Nie mówcie mi nic o demokracji bo mnie szlag jasny trafi.

blue savage - 2010-10-22 19:45:45

Brunio, określenie PRL BIS jest idealne dla stanu naszego państwa, bo to co się stało w 1989 było zwykłym tuningiem (pierestrojką) PRL-u.
Tych normalnych ludzi, którzy zaczynają pracę w urzędach jest jak na lekarstwo, bo stanowiska urzędnicze w naszym państwie są ostoją nepotyzmu.
Potomkowie urzędników są klonami swoich rodziców.

yankes62 - 2010-10-22 22:02:26

Sami wsadziliście kij w ognisko. Czyli co? My Polacy już zawsze będziemy skazani na "WIELKIEGO BRATA" ze wschodu lub zachodu , który nas weźmie za "mordę" bo inaczej sami niczego nie zdziałamy. A może mamy to w genach? Sie da to sie załatwi albo "Koleś kolesia kolesiem" . Strach pomyśleć co będzie dalej. Minęło 20 lat "niby demokracji. I nie ważne że szansę "rządzenia" tym biednym krajem mieli już wszyscy . Byli czarni, czerwoni , mały Kaczor , duży Donald . A jest tak jak było.Czyli nijak. Pamiętacie Janowskiego (bronił naszych cukrowni) oto co kiedyś powiedział: Polityka to dziwka a każde gówno zawsze na wierzch wypływa. Przykre ale prawdziwe.

Greywolf - 2010-10-22 22:09:49

Sorki koledzy, ale kiedyś była zasada, żeby nie "politykierować" na tym forum.
Jestem obecnie urzędnikiem i staram się wykonywać swój zawód jak najlepiej potrafię, co nie znaczy że wszyscy są zawsze szczęśliwi. Zgadzam się, że mamy za dużo "państwa" w życiu. Ale zawsze, jak coś trzeszczy w stosunkach między dwojgiem obywateli, to nie starają się rozwiązać problemu, tylko lecą "do urzędu".
P.S. Pracowałem i będę jeszcze pracował poza administracją, a u siebie w zespole staram się wprowadzić zasady obowiązujące w "normalnym" życiu (tu: w cywilu), ale generalizowanie na temat urzędników jest dla wielu porządnych sporym nadużyciem.

yankes62 - 2010-10-22 22:25:50

Greywolf. Masz racje . Wielkie NIE polityce na tym forum. Ale szlag nas wszystkich trafił że przez jednego psychopatę , frustrata "nasi" przedstawiciele-posłowie mogą nam "umilić życie" swoimi genialnymi pomysłami. Jeśli uraziłem kogokolwiek swoimi słowami . Szczerze PRZEPRASZAM.

Peter - 2010-10-22 22:42:04

Ten flustrat był podobno tajnym współpracownikiem i pewnie umiałposługiwać się bronią.
Pytanie dla myślących.
Czy wielkim problemem byłoby dla tego człowieka, zarąbać kogoś siekierą, przebić nożem przywiązanym do mopa, zastrzelić z kołkownicy itp.?

Trzeba być niedorobionym indolentem, aby zakazywać wszystkich potencjalnie niebezpiecznych przedmiotów zamiast karać tych którzy popełniają przestępstwa.

Fred - 2010-10-23 08:47:06

co do zmian ustawy czy tam jej nowelizacji to nie jest tak że przeszedł, przejdzie, projekt rządowy... zostały w nim już naniesione ( na posiedzeniach podkomisji chyba) istotne i pozytywne poprawki więc nie biadolmy za wczasu bo nie jest źle a może być lepiej.

Greywolf - 2010-10-23 10:08:17

Jeszcze mała glosa w sprawie "PRL-u". W wielu przypadkach tkwi on do dziś w głowach i mentalności sporej grupy ludzi, prawie połowie obywateli. Dla niech "władza" to ONI, z którymi się nie identyfikują, choć dziwnym trafem wygrywają na wyborach. Dodatkowo nie uczestniczy się w wyborach, bo "ONI" i tak wygrają... No a potem jest frustracja. Ale nie na tym to polega. Fred dobrze zauważył, że jeszcze nie wszystko przepadło. W przyszłym roku są wybory i żadna (podkreślę: żadna) partia nie wprowadzi żadnych rewolucyjnych zmian w jakiejkolwiek dziedzinie. Po wyborach tematu już nie będzie. I w tym tkwi nadzieja.

blue savage - 2010-10-23 10:16:45

Oczywiście, że to forum ma być apolityczne. Tylko problem w tym, że ustawami, które nas dotyczą dotyczą, zajmują się politycy i urzędnicy.
Więc nie sposób zaczepić o ten świat. Mamy udawać, że polityka nie miesza się w ustawy albo wogóle nie poruszać tych tematów i siedzieć cicho ?
Chyba po to jest stworzona kategoria "Inne". Dopóki nikt nachalnie nie przekroczy granicy propagandy politycznej albo wulgarności, powinniśmy TU poruszać tematy takich np. ustaw nas dotyczących. W końcu żyjemy w tym kraju i tu chcemy bawić się w rekonstrukcję ACW.

yankes62 - 2010-10-23 23:07:12

Nie chcem.Ale muszem i przyznaję Ci rację. Ludzie przez nas wybrani jako nasi przedstawiciele ,decydują za nas ,co jest dobre a co złe.

blue savage - 2010-10-24 11:35:58

Dzięki Yankesie :)
Ponieważ Greywolf może być dotknięty niektórymi postami, chcę zauważyć, że w naszych wypowiedziach przyznajemy istnienie normalnych urzędników (a Greywolfa a priori do takich zaliczam). Istnienie "złych urzędników" opieram na swoich osobistych doświadczeniach. Żywcem wziętych z "Alternatywy 4" albo "Misia" . Jeśli jest ktoś, kto się z tym nie spotkał, rączka do góry.
Co do pesymizmu: pesymista to doświadczony optymista :)

Greywolf - 2010-10-24 15:02:43

Niebieski Kapralu, zgadzam się z Tobą. Zgadzam się również z tym, że tego typu sprawy powinny być przez nas TU poruszane. Ale nie mam już cierpliwości do pisania w stylu: Oni to, Oni tamto. Jak ktoś ma jakieś konstruktywne propozycje to niech napiszę i pomyślimy jak je zrealizować, jaką drogę wybrać itp.
Wywaliło mi wczorajszego posta, a chciałem napisać, że może warto włączyć się w nurt ustaleń i np poruszyć tą kwestię (czarnego prochu i broni cz.p.) np w liście, mailu itp do ministra, jakiegoś posła (od tego tematu, nie wiem kogo, bo nie siedzę w temacie). a może odniesie to jakiś skutek. Pracowałem przez 2,5 roku w urzędzie centralnym i czasem taki "głos ludu" był uznany jako "głos Boga" :)
EDIT:
Piszę czasem, bo wiem że nie zawsze można to uznać za drogę skuteczną. Tzn w takich sytuacjach pasuje cytat: Ktoś ma lepszego wuja generała.

Słoczu - 2010-10-24 15:44:26

no właśnie, i tego typu list mozna puścić w GRH.

Myślę że setki, jak nie więcej wpisów rekonstruktorów mogło by wiele zdziałać.

blue savage - 2010-10-24 16:13:05

Sorry, że zacytuję siebie z poprzedniego postu: "Różne organizacje i stowarzyszenia strzeleckie się gimnastykowały nad projektami ustaw przyjaznych dla obywateli, a szczególnie rekonstruktorów."
Na bierząco od paru lat zgłębiam lekturę magazynu "Strzał". Na jego łamach możemy śledzić walkę ludzi poważnie zaangażowanych w nasze dobro. Nie są to ludzie z łapanki, lecz powazni fachowcy. I co ? I kicha. Uznaniowość i zagrożenie ze strony ciemnego zwykłego obywatela ciągle bierze górę. Na nic statystyki zagraniczne i krajowe.
Chcecie pisać w imieniu GRH, proszę na Dobroni.pl właśnie się tym zajmują:
http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,ust … zmian,5417
Może się mylę, ale rekonstruktorzy są za małą grupą, aby posłowie liczyli się z ich głosami. No i broń na ślepaki to zagrożenie dla ... (sami sobie dodajcie).

Greywolf - 2010-10-24 22:26:08

Kapralu, jak mawiał Mark Twain: Lepiej spróbować i przegrać niż w ogóle nie próbować. A nie mówię o liście z  podpisami. Rzuciłem hasło bo nie śledzę tematu. Skoro jesteś bliżej problemu, to chętnie się dołączę do czegoś, no może z wyjątkiem mówienia, że nic się nie da zrobić.
A skoro jest już jakiś "obywatelski" głos to warto go poprzeć. TO zawsze jakaś alternatywa, w prównaniu, do faktycznego czekania aż ktoś zdecyduje w naszej sprawie.

smednir - 2010-10-25 18:46:15

Na 'iweb'ie' też były poruszane takie inicjatywy.
Wg moich obserwacji, siłą broni czarnoprochowej nie są rekonstruktorzy, tylko ludzie zjeżdżający się na zawody strzeleckie (w zdecydowanej większości nie mający nic wspólnego z rekonstrukcją), a mający niezłe koneksje i siłę przebicia.
Niestety znów muszę się zgodzić z Jankeskim Kapralem. Nie wątpię, że kiedy powstanie 'obywatelski ruch' w tej sprawie, my go poprzemy. Ale wyskakiwac przed szereg nie zamierzam, tym bardziej, że w naszym kraju nie brakuje ludzi obeznanych z tematem (np. Willi).

Wybaczcie Panowie, ale zaraz szlag mnie trafi (!!!):
http://fakty.interia.pl/polska/news/sld … on,1549210

blue savage - 2010-10-25 19:31:28

Panowie, pisałem o ICH zamiarach 22.10. Specjalnie nie wymieniłem nazwy partii, żeby uniknął oskarżeń o uprawianie polityki.
Takie wypowiedzi o "zero" dla broni palnej świadczą o całkowitej niewiedzy i nonszalancji wobec statystyk albo o celowym pozbawieniu obywateli ich praw.
Morderca z ubiegłego tygodnia używał nielegalnej broni. Jeśli się zabierze całkowicie legalną broń obywatelom, staną się bezbronni wobec przestępców, a ci zawsze bedą mieli dostęp do broni bez ograniczeń, oczywiście nielegalnej czyli bez żadnej kontroli.

yankes62 - 2010-10-25 20:04:05

blue savage napisał:

Panowie, pisałem o ICH zamiarach 22.10. Specjalnie nie wymieniłem nazwy partii, żeby uniknął oskarżeń o uprawianie polityki.
Takie wypowiedzi o "zero" dla broni palnej świadczą o całkowitej niewiedzy i nonszalancji wobec statystyk albo o celowym pozbawieniu obywateli ich praw.
Morderca z ubiegłego tygodnia używał nielegalnej broni. Jeśli się zabierze całkowicie legalną broń obywatelom, staną się bezbronni wobec przestępców, a ci zawsze bedą mieli dostęp do broni bez ograniczeń, oczywiście nielegalnej czyli bez żadnej kontroli.

No nie . Znowu muszę przyznać Ci rację. Dopalacze stały się nielegalne . W ciągu tygodnia "zeszły" do podziemia i teraz są bez żadnej kontroli::(
To samo będzie z bronią czarnoprochową. W Niemczech po kilku hecach z bronią palną , teraz każdy posiadacz Howkena musi mieć pancerną szafę żeby toto tam trzymać:P Nad kominkiem możesz sobie powiesić znalową atrapę.:[

blue savage - 2010-10-25 20:20:37

Może i Niemcy mieli za dużo broni czarnoprochowej walającej się po każdym kącie, ale Polska w porównaniu z Niemcami to gorzej niż kraj okupowany.
W Niemczech na 1000 osób przypada 120 sztuk legalnej broni palnej, a w Polsce niecałe 8. Różnica ?
Żeby pogrążyć nasz kraj podam, że w Czechach ta liczba wynosi 62.

smednir - 2010-10-25 20:32:41

Żeby już się nie denerwować, siedzę cicho i czekam...
Ale wszystko ma swoje granice.

Paul Yank - 2010-10-26 08:33:54

Mam nadzieję, że w Parlamencie pojawią się jednak głosy rozsądku i ustawa o broni nie będzie następnym prawnym bublem nieprzystającym do rzeczywistości. Patrząć jednak jak Senat ,,olał" opinie prawne wskazujące na niezgodność ustawy antydopalaczowej z Konstytucją nie powinniśmy liczyć na zbyt wiele... :stupid:
P.s. Idąc tropem myślenia(?) naszych ,,polytycznych elyt" to w Polsce powinno się zakazać posiadania samochodów, przecież w wypadkach samochodowych ginie w tym kraju około 5 tys. ludzi rocznie :(

blue savage - 2010-10-27 15:39:31

Małe przemyślenie: Najgorzej na całkowitym zakazie posiadania broni palnej wyjdą bogaci ludzie. Bardzo bogatych będzie stać na firmy ochroniarskie, ale mniej zasobni będą zdani na łaskę i nie-łaskę bandziorów uzbrojonych w nielegalną broń. Przestępcy ci będą ich bezstresowo "odwiedzać". Na ten temat mogą się wypowiedzieć "uszczęśliwieni zerem" mieszkańcy W.Brytanii :D
Najbardziej mnie rozbawiła propozycja rekompensaty pieniężnej z strony policji za zdaną broń. Jak zdawałem swojego gazowca nie dostałem ani grosza.
W normalny krainach np. w Teksasie jest bank, w których widnieje napis "legalna broń mile widziana". Od kiedy go wywieszono nie było żadnego napadu. Proste i logiczne :)

brunio - 2010-10-27 18:35:41

Autorowi tej ustawy - Napierniczakowi, czy jak-mu-tam należy obciąć fiuta, zamknąć toto w szafie pancernej na komendzie policji i wydawać mu nie za często i za specjalnym zezwoleniem (jako potencjalne narzędzie gwałtu) a jest jakaś szansa że idioci nie będą się mnożyć.

blue savage - 2010-10-30 11:01:04

Dla informacji:
http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,w-s … nicji,5606

yankes62 - 2010-10-30 11:27:39

blue savage napisał:

Dla informacji:
http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,w-s … nicji,5606

Dobrze że są ludzie którzy rozumieją - nas rekonstruktorów. Podejrzewam że istnieją u nas firmy które bez problemu wykonają kopie (salutacyjne) broni będącej dla 'normalnego' rekonstruktora poza zasięgiem::(
Dostępność(bez pozwolenia) broni czernoprochowej i data graniczna 1850 to już inna bajka::P

Hawken68 - 2010-10-30 14:04:32

Brunio!Całkowicie sie z tobą zgadzam!Tak samo z reszta nazywam tego pana"Napierniczak"Czerwoni odkąd opuściła ic "klasa robotnicza' szukaja poparcia u feministek,zboczeńców, a teraz probuja zdobyc poparcie chyba u "blondynek", bo zastrzelenie kogoś z nielegalnej broni przez przestepcę jest argumentem za rozszerzeniem dostepu do broni:gdyby ktos w biurze poseslskim miał broń to by zastrzelił sprawce zanim zaatakowal on nożem!tak pomysli myslacy czlowiek,blondynka odwrotnie!A tak w ogole to w "naszych' czasach nie na darmo mówili "Dobry czerwony to martwy czerwony"!;-)

blue savage - 2010-10-30 16:01:25

Szczególnie polecam sprawozdanie podkomisji z dnia 25.10.2010:
http://orka.sejm.gov.pl/opinie6.nsf/naz … 3388_1.pdf
Jest w nim zawarte kilka interesujących nas poprawek m.in. ta (cytuję fragment):
"7) art. 11 i 12 otrzymują brzmienie:
„Art. 11. Pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku:
10) posiadania broni palnej rozdzielnego ładowania, wytworzonej przed rokiem 1885 oraz replik tej broni;"
Dla mnie to byłoby to o co walczymy. W tych poprawkach są jeszcze inne punkty z myślą o rekonstruktorach.

kropek - 2010-10-30 17:47:10

Głos na temat ostatnich wypadków na tle ogólnego stosunku naszych dozorców do nas (podobno obywateli - władzy w tym państwie) można przeczytać  na blogu Olgierda Rudaka:
http://olgierd.bblog.pl/wpis,obluda;pan … 46359.html

Ciekawych przyczynków (głównie pisze Pan Mikke o broni do obrony) dostarcza też inny blog Polityka, którego wypowiedzi ochoczo telewizje nie zamieszczają:
http://korwin-mikke.blog.onet.pl/

Greywolf - 2010-10-31 17:25:06

Właśnie przeczytałem linki które podajecie. Szczerze powiem, że to zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Aż boje się myśleć, że może się to ziścić, żeby nie zapeszyć ;)
Czyli jednak, jakiś odzew to ma, a przynajmniej nie wygląda to tak czarno jak na początku tego wątku.

Słoczu - 2010-11-01 20:45:52

Panowie, tak dla rozluźnienia tematu, przeglądając forum motocyklistów znalazłem to:

Jak się u was żyje ?
- No, zaraz po przyjciu czerwonych było bardzo ciężko...
- A później ?
- A później przywyklimy...

Polska, lata 50. Na ścianie wisi portret Stalina. Przyciąga uwagę starszej, niedowidzącej babci.
- O ! Piłsudski.
- Nie Piłsudski towarzyszko tylko Jósef Wisarionowicz Stalin.
- A co on takiego zrobił ten Stalin?
- On wygnał Niemców z Polski.
- Dałby Bóg, pogoniłby i Ruskich.

Wiecie co to jest komunizm warstwowy ? - Warstwa piasku - warstwa komunistów - warstwa piasku - warstwa komunistów ...

:)

memento - 2010-12-06 10:47:42

Znalazłem dziś taką oto notkę:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/4 … _reki.html

Sejm zdecydował, że pozwolenie na broń będą mogły uzyskać osoby należące do stowarzyszeń patriotyczno-obronnych lub wychowawczych, takich jak ZHP czy ZHR.

Wkrótce łatwo uzyskamy dostęp do broni palnej dla celów rekreacyjnych – bocznego zapłonu o kalibrze do 6 mm. Wystarczy, że udokumentujemy przynależność do stowarzyszenia o charakterze wychowawczym lub patriotyczno-obronnym i jednocześnie nie stanowimy zagrożenia dla siebie i bezpieczeństwa publicznego. Wówczas Policja będzie musiała wydać nam pozwolenie na broń. To jedna ze zmian wprowadzona przez posłów do rządowej nowelizacji ustawy o broni i amunicji.
Stowarzyszenia uzbrojone

– Takimi stowarzyszeniem może być np. Liga Obrony Kraju, ZHP, ZHR, Związek Strzelecki „Strzelec” – Organizacja Społeczno-Wychowawcza oraz inne stowarzyszenia. Tym samym osoba ubiegająca się o wydanie pozwolenia na posiadanie broni do celów „rekreacyjnych” oprócz spełniania innych wymagań ustawy (niekaralność, stan zdrowia, brak zagrożenia dla siebie, porządku i bezpieczeństwa publicznego) musi być członkiem jednego z tych stowarzyszeń – wyjaśnia Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy MSWiA

– Broń palna bocznego zapłonu o kalibrze do 6 mm to cała kategoria kbks, czyli broń z której korzystano dawniej na zajęciach z przysposobienia obronnego – mówi Krzysztof Stefaniak, trener strzelectwa sportowego. Przyznaje, że taką bronią można zabić człowieka.

– Ale człowieka można też zabić nożem kuchennym, siekierą, czy samochodem – zaraz dodaje.

– Chcemy umożliwić wydawanie pozwoleń na broń do celów rekreacyjnych. Zatem ludzie zrzeszeni w pewnych organizacja, klubach sportowych będą mieli możliwość szkolenia się np. na kbks – tłumaczy poseł sprawozdawca Stanisław Wziątek (SLD).
Jednoznaczne zasady

Do rządowego projektu posłowie wprowadzili zmiany, które wywracają projekt do góry nogami. Przede wszystkim nowe przepisy mają wyeliminować dzisiejszą uznaniowość przy wydawaniu pozwoleń na broń. Jasno będą sformułowane zasady uzyskiwania pozwoleń dla różnych celów: ochrony osobistej, ochrony minia, w celach łowieckich, w celach rekonstrukcji historycznej, dla celów sportowych., szkoleniowych, kolekcjonerskich, pamiątkowych i rekreacyjnych. Policja będzie musiała wydać pozwolenie na broń jeśli wnioskodawca nie stanowi zagrożenia dla samego siebie, bezpieczeństwa publicznego i przedstawi ważną przyczynę posiadania broni.

Ważne przyczyny to na przykład: stałe i realne zagrożenie życia, zdrowia lub mienia, członkowstwo w klubie kolekcjonerskim – na broń do celów rekonstrukcji, udokumentowane nabycie broni przez spadek – pozwolenie do celów pamiątkowych. Każdej kategorii pozwoleń będą przypisane konkretne kategorie broni. Nie będzie można nosić przy sobie broni kolekcjonerskiej lub broni która stanowi pamiątkę, bez pozwolenia policji. Dzięki zmianom łatwiej będzie też uzyskać pozwolenia na broń dla celów pamiątkowych wystarczy udokumentować nabycie broni w spadku, darowiźnie lub przez wyróżnienie.

Czy ma ktoś jakieś wtyki, które pozwolą wyjaśnić czy mając na myśli broń historyczną, mówią także o czarnoprochowcach czy tylko o broni bocznego zapłonu?

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Saguaro Mike - 2010-12-19 13:36:23

Jak zwykle dziennikarze wykazują sie całkowitą ignorancją i nie potrafią przeczytać ustawy o której piszą:

"członkostwo w klubie kolekcjonerskim – na broń do celów rekonstrukcji"

Myli im sie broń kolekcjonerska z bronią do rekonstrukcji.
W pierwszym wypadku trzeba należeć do związku kolekcjonerów w drugim do organizacji która w statucie ma wpisaną działalność rekonstruktorską.
Przyznam że nie rozumiem Twojego pytania . Wprawdzie większość broni bocznego zapłonu bedacej w posiadaniu organizacji typu LOK można by juz uznać  historyczną bo ma ponad 40lat :-) ale jaki to ma związek z czarnoprochowcami?

Paul Yank - 2010-12-21 08:52:19

Nie od dziś wiadomo, że polscy dziennikarze to w wiekszości ignoranci, którym po prostu nie chcę się sprawdzać szczegółów  :stupid:
A tak z innej beczki: Mike czy będzie u Ciebie mozna nabyć unijne wyposażenie (pasy, ładownice, bagnet, itd)?

Saguaro Mike - 2010-12-23 06:03:29

Masz PW

blue savage - 2011-01-31 20:32:09

Wreszcie P. Prezydent podpisał nową Ustawę o Broni i Amunicji. Info na Dobroni.pl

http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,pre … nicji,6394

brunio - 2011-02-01 21:58:47

Skoro ustawa podpisana to mój Le Mat coraz bliżej. Właśnie przed chwilą wysłałem do producenta (PIETTA Brescia) zapytanie o cenę rewolweru z jedym dodatkowym bębnem (model kawaleryjski - taki z jakim zginął Jeb Stuart).

kargen - 2011-02-01 22:02:08

z niecierpliwością czekamy na odpowiedź :)

von Munchhausen - 2011-02-02 19:12:11

Jest już gdzieś w sieci tekst nowej ustawy?

brunio - 2011-02-02 20:36:24

Google : ustawa o broni 2011

von Munchhausen - 2011-02-02 20:54:28

Chodzi mi o oficjalny tekst a nie wklejkę na forum dyskusyjnym air sof guns, czy wypociny Korwina-Mikkego.
Na stronie p.rezydenta tylko zajawka, że podpisał. Ktoś wie kiedy to będzie ogłoszone w Dzienniku Ustaw?

yankes62 - 2011-02-02 22:16:11

Bie.Ble. Ustawa wchodzi w życie 14 dni od jej podpisania. A ja urwał! musiałem pozbyć się Lefosza :[

Coś mi się widzi że z "Gatlinga" d..a . 1885 na naboje "rozdzielnego ładowania" :cry:
Całe szczęście że np.II wojenni mogą mieć repliki tzw.wiwatowe :P
Resztę o DUPĘ rozbić -Tak jak wszystko w tym "chorym kraju"
Koniec "jadu" - Kiedyś będzie lepiej (chyba):/

blue savage - 2011-02-03 08:54:42

Jeśli nie będzie można Gatlinga M1862 podciągnąć pod broń rozdzielnego ładowania (a w sumie takim jest, podobnie jak rewolwery kapiszonowe), pozostaje punkt: "6) do celów rekonstrukcji historycznych - broni alarmowej albo innej broni palnej, konstrukcyjnie przeznaczonej do strzelania wyłącznie amunicją ślepą, w tym samoczynnej;" dla osób, które spełniają "4) udokumentowane członkostwo w stowarzyszeniu, którego statutowym celem jest organizowanie rekonstrukcji historycznych oraz zaświadczenie potwierdzające czynny udział w działalności statutowej – dla pozwolenia na broń do celów rekonstrukcji historycznych;".

brunio - 2011-02-03 13:39:34

Dla mnie najistotniejszy jest art. 11. punkt 10 "nie wymaga sie pozwolenia na broń wytorzoną przed 1885 oraz na repliki tej broni"
Kwestia najważniejsza - czy nie będzie wymogu rejestracji (w starej ustawie nie było).
Nie zyczę sobie rejestrować moich zabawek, bo wskutek niejsanych powiązań niektórych policjantów  z bandziorami informacje z rejestru łatwo mogłyby trafić w ręce przestępców, tak samo jak trafiają w ich ręce informacje o wygranych w totolotka albo informacje o skradzionych samochodach (znana sprawa sprzed kilku lat w Lublinie).
Kiedy mojej firmie ukradziono samochód , juz dwa dni później jacyś cwaniacy telefonicznie proponowali "odkupienie" auta za jedyne 8.000 zł, nie potrafili jednak powiedzieć co znajdowało się w bagażniku.
Potem wybuchła wielka afera z policjantami którzy przekazywali tym cwaniaczkom informacje o włascicielach skradzionych samochodów.

yankes62 - 2011-02-03 14:34:51

Brunio.Spójrz na to inaczej. Teraz żaden potencjalny bandzior nie wie co masz w domu na jego powitanie. Po rejestracji będzie wiedział że należy Twój dom omijać. Pomyśli; Gość ma 6 rewolwerów , 8 karabinów i nawet jego kot umie strzelać:D

brunio - 2011-02-03 17:38:02

Nie życzę sobie żeby jakikolwiek urzędnik tego okupacyjnego reżymu zaglądał mi do domu i sprawdzał co w nim mam.
Czytaliście dzisiaj na onecie że ten reżym okupacyjny, te sqrwiałe folksdojcze zamierzają wprowadzić podatek katastralny ?
Wasze ulice, nasze kamienice. Horror własnie staje się faktem.

smednir - 2011-02-03 20:47:43

brunio napisał:

Kwestia najważniejsza - czy nie będzie wymogu rejestracji (w starej ustawie nie było).

Nie bedzie. Akurat to sie nie zmienilo. I cale szczescie.

blue savage - 2011-02-06 12:02:29

Wg fachowego magazynu z treści ustawy wynika, że czarny proch będą mogli nabywać posiadacze broni sprzed 1885 i jej replik po spełnieniu formalnego wymogu uzyskania Europejskiej Karty Broni Palnej (wydawanej po wykazaniu posiadania powyższej broni).

Greywolf - 2011-02-06 17:53:19

blue savage napisał:

Wg fachowego magazynu z treści ustawy wynika, że czarny proch będą mogli nabywać posiadacze broni sprzed 1885 i jej replik po spełnieniu formalnego wymogu uzyskania Europejskiej Karty Broni Palnej (wydawanej po wykazaniu posiadania powyższej broni).

Rozumiem, że przez "wykazanie posiadania" należy rozumieć np. rachunek, fakturę lub umowę zakupu. Czy np oświadczenie o posiadaniu również?

blue savage - 2011-02-06 18:10:45

Procedur pewno jeszcze nie ma. Prawdopodobnie wystarczy będzie pokazać rzekomą rzecz albo napisać oświadczenie, że się ją ma. W końcu to rzecz, która jest dozwolona. W niektórych przypadkach "już" :D

Greywolf - 2011-02-06 18:19:17

Poszperałem po stronach komend wojewódzkich, to dla broni wymagającej pozwolenia wystarczyło dołączyć kopię tegoż pozwolenia. Ale nic nie było mowy o dołączaniu czegoś takiego dla broni nie wymagającej pozwolenia. Możliwe, że samo oświadczenie wystarczy. :)

yankes62 - 2011-02-06 21:59:03

He he. Coś mi się widzi że na słowo (oświadczenie) nikt nikomu prochu nie sprzeda :P
Jeśli zaś chodzi o okazanie (w punkcie sprzedaży Black powdra) broni do której potrzeba prochu . U mnie 11 sztuk .
Fred zna (wiemy kogo) co ma 40 .  Dziwny kraj , to i dziwne mogą panować zwyczaje. :D
"Pożyjemy Zobaczymy" jak mawiali starzy Yankesi.

blue savage - 2011-02-07 07:14:53

Yankesie, okazanie ma być na Policyji, a punkcie sprzedaży.
He, he. Już widzę jak w punkcie sprzedaży opowiadasz, że masz w domu parę armat i potrzebujesz do nich prochu :D

smednir - 2011-02-07 19:34:04

Czytalem, ze policji wystarczy okazanie.
Nie potrzeba zaswiadczen, faktur, rachunow, wydrukow przelewow itd.

Greywolf - 2011-02-07 20:56:26

smednir napisał:

Czytalem, ze policji wystarczy okazanie.

Ale broni? ;)

blue savage - 2011-02-08 07:16:10

Wchodzisz na komendę i mówisz "Jestem z Bronią. Bronia wchodź." ;)

Hawken68 - 2011-02-08 11:12:23

Panowie!Podejrzewam,że sklepom nie będzie sie opłacało budować bunkra do przechowywania prochu!A jak w jakims sklepie bedzie,to podejrzewam,ze za cene o wiele wyższą niż w Czechach!Tak wiec to EKB na zakup prochu to mogą sobie wsadzić w d....,co innego z przewozem broni przez granice do tego sie przyda

blue savage - 2011-02-08 12:52:55

Sklepom myśliwskim do tej pory wystarczał duży sejf (zamiast bunkra), bo do tej pory czarny proch sprzedawali myśliwym. Więc teoretycznie w takim myśliwski powinni go sprzedać na EKB. Teoretycznie :D

smednir - 2011-02-08 21:11:05

EKB potrzebuję na broń, a nie na zakup prochu. Z prochem nie ma problemu, o ile posiadamy legalne pukawki.
A z przechowywaniem prochu to niech się sklepy martwią.
A na strzelnicę i tak częściej niż 2-3 razy w roku nie jeżdżę, że o udziału w zawodach nie wspomne...

brunio - 2011-02-08 23:27:01

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w administracji publicznej zatrudnionych jest obecnie 462900 urzędników.
W 1990 r. było ich 159000.
K...a, jak ten kraj się wspaniale rozwija !
Za 5 lat będziemy się stołować w śmietnikach.

Paul Yank - 2011-02-09 07:14:44

Czy wiecie ilu w Warszawie jest radnych? Ponad 700. SIŁA demokracji nie?  :stupid:

Hawken68 - 2011-02-09 10:28:51

W Los Angeles jest 12 radnych!i nie pobierają za to pensji,ani diet....

blue savage - 2011-02-25 07:39:57

Magazyn "Broń i amunicja" 01/11 zamieścił artykuł o nowelizacji Ustawy o Broni. Wynika z niego, że do zakupu kapiszonów (i czarnego prochu) będzie potrzebna EKB. Autor proponuje, aby dołączono do tego skałki (kawałek krzemienia) :D

Hawken68 - 2011-02-25 16:27:28

Może w Warszawie w sklepie "KALIBER" bedą chcieli sprzedawać kapiszony na EKB?:-)Tam bodajże są cały czas na pozwolenie...a jesli chodzi o proch to kto chciałby przepłacac w sklepie...

smednir - 2011-02-25 20:34:57

Panowie, być może w przyszły weekend będę z Peterem w Warszawie.
Jeśli ktoś chce mogę kupić kapiszony Noble'a w Krakowie, w cenie 55zł od pudełka (przynajmniej taka ostatnio była cena za 200szt).

von Munchhausen - 2011-02-26 09:09:43

blue savage napisał:

Magazyn "Broń i amunicja" 01/11 zamieścił artykuł o nowelizacji Ustawy o Broni. Wynika z niego, że do zakupu kapiszonów (i czarnego prochu) będzie potrzebna EKB. Autor proponuje, aby dołączono do tego skałki (kawałek krzemienia) :D

Genialne!
Jubiler wytwarzający biżuterię z krzemienia pasiastego powinien mieć pozwolenie na broń, albo przynajmniej EKB :D

memento - 2011-02-26 09:20:10

von Munchhausen napisał:

blue savage napisał:

Magazyn "Broń i amunicja" 01/11 zamieścił artykuł o nowelizacji Ustawy o Broni. Wynika z niego, że do zakupu kapiszonów (i czarnego prochu) będzie potrzebna EKB. Autor proponuje, aby dołączono do tego skałki (kawałek krzemienia) :D

Genialne!
Jubiler wytwarzający biżuterię z krzemienia pasiastego powinien mieć pozwolenie na broń, albo przynajmniej EKB :D

W Polsce nie ma nikogo kto posiada pozwolenie na wydobywanie krzemienia pasiastego, a jest to nasz kamień narodowy, obok bursztynu. Teoretycznie mają z tych dwóch surowców robić prezenty dla koronowanych głów, więc nasze państwo póki co zajmuje się paserstwem:)

blue savage - 2011-02-28 09:41:41

Dobrze, że nie używamy muszkietów lontowych. bo pewno na zakup sznurka (na lonty) też będzie wymagane EKB ;)

Paul Yank - 2011-02-28 12:35:10

Smednirze - ja reflektuje na kapiszony, tak jak Ci już pisałem.

smednir - 2011-02-28 17:15:10

Przyjąłem do wiadomości. Niestety znów mi się rodzinka rozchorowała, więc mogę mieć problem ze znalezieniem czasu, ale postaram się podjechać, ew. poproszę Petera.

liczniki na wodę wrocław