Greywolf - 2010-03-09 21:55:29

Proponuję, kontynuować tradycję zeszłoroczną organizacji przemarszu w Kłodzku. Wstępnie lokalizacja uzyskała akceptację kadry dowódczej w osobie naszego Kaprala :)
Jako termin proponuję przełom lipca i sierpnia.
Kolegów Jankesów zapraszamy do udziału, choć nazwa nie ulegnie z tego powodu zmianie ;)
Proszę o propozycje terminów i lub dyskusję. Jak na nasze krajowe warunki to na razie nasz "flagowa" impreza i warto to jakoś rozpropagować.
Smednirze miałeś chyba kontakt do kolegów "osadników-amiszy" :) to warto dać im znać.

blue savage - 2010-03-09 22:13:59

Dziękujemy bardzo za zaproszenie.
Wszystko zależy od terminu przemarszu, gdyż przełom lipca-sierpnia jest tradycyjnym okresem wypraw naszego klubu motocyklowego. Na ogół tygodniowego wyjazdu.

smednir - 2010-03-09 23:30:52

greywolf napisał:

Smednirze miałeś chyba kontakt do kolegów "osadników-amiszy" :) to warto dać im znać.

Dam znac amiszom, kiedy ustalimy jakis orientacyjny termin lub dwa.
Wstepnie sie pisze.

Greywolf - 2010-03-10 11:28:51

smednir napisał:

greywolf napisał:

Smednirze miałeś chyba kontakt do kolegów "osadników-amiszy" :) to warto dać im znać.

Dam znac amiszom, kiedy ustalimy jakis orientacyjny termin lub dwa.
Wstepnie sie pisze.

Myślałem, że ten przełom lipca i sierpnia to takie wstępne ustalenie, a resztę i tak każdy będzie się wypowiadał, co pozwoli ustalić termin "ostateczny".

von Munchhausen - 2010-03-10 11:37:03

Wstępne ustalenie to 30 lipca - 1 sierpnia. W okresie wakacyjnym nie będę miał raczej innego wolnego terminu, chyba że w ostatni weekend sierpnia, ale tu nie mam na 100% pewności.

brunio - 2010-03-10 11:49:30

Dla mnie ten termin jest ok. Ponieważ jest to nasza stała impreza pułkowa, głupio byłoby nie przyjechać.

smednir - 2010-03-10 16:34:49

Termin musze skonsultowac. Ale wstepnie, tradycyjnie sie pisze.
Moze tez Koledzy Jankesi dolacza? Wszystkich innych, bardziej lub mniej umundurowanych takze zapraszamy.

kargen - 2010-03-10 16:41:32

to niestety ja odpadam. 1 sierpnia tradycyjnie jestem na Powązkach więc nie będę mógl wziąść udziału w przemarszu.

Matrix33 - 2010-03-10 19:28:21

Wiecie co? Chętnie bym do Was dołączył. Na razie jest to tylko wyrażenie chęci, nie deklaracja. Mam dosyć skomplikowaną sytuację zawodową, wiec trudno mi aż tak wyprzedzająco planować.
Może trochę więcej munduru do tego czasu będę miał.

Peter - 2010-03-13 21:16:49

Bardzo chętnie się przyłącze, termin jest bardzo wygodny. Nie wiem jak z ubiorem i bronią, jeśli nie uda się w szarym mundurze to w ostateczności w innym (moro LWP ;D ). Na razie mam kapelusz szalik i szary koc, ale do tego czasu pewnie się to zmieni.

smednir - 2010-05-04 19:25:29

Ostatnio skontaktowałem sie z kumplem z dziecinstwa, ktory jest obecnie prezesem w twierdzy w Srebrnej Gorze. Mamy od niego oficjalne zaproszenie do twoerdzy w terminie nam odpowiadajacym. Udostepni nam jeden z bastionow, darmowy nocleg na terenie twierdzy (oczywiscie pod golym niebem ;), w razie koniecznosci u stop twierdzy dziala/dzialalo schronisko PTTK), mozliwosc palenia ogniska przez cala noc...
Przemarsz w wyjatkowo malowniczych Gorach Sowich, z zahaczeniem o Srebrna Gore (i jankeskie wiadukty), wydaje mi sie kuszaca alternatywą.
Co Wy na to?

blue savage - 2010-05-04 20:06:29

Dla Jankesów "bomba" :D

Greywolf - 2010-05-04 20:20:26

Jestem ZA, bo uważam, że impreza powinna być cykliczna i w tym samym regionie kraju.
Warunki powinny być świetne, choć nad Potomakiem czy w Dolinie raczej stałych umocnień nie uświadczysz :)

smednir - 2010-05-04 20:59:47

Też tak uważam, a tereny w G. Sowich wydaja się smakowite.

Fort Pułaski jak na kontynent amerykański miał/ma potężne (ceglane) fortyfikacje, z wiadomych wzgledow nie mogą się one równać z kamienną, najpotezniejszą w tej czesci Europy twierdzą Pruską. Niemniej jednak jakas symulację/probe zdobycia mogli by nam Jankesi zafundować...  ;)

blue savage - 2010-05-04 21:42:19

Już nie możemy się doczekać. Przygotujcie sobie białe flagi :D

smednir - 2010-05-04 21:52:41

Chyba chusteczki, bedziemy ze smiechu lzy wycierac...
;)

von Munchhausen - 2010-05-04 23:11:19

Dowiedziałem się właśnie że do 30 lipca będę musiał udzielać się rodzinnie pod Krakowem. Więc trzeba będzie przesunąć przemarsz na 6-8 sierpnia. Mam nadzieję że wszystkim zainteresowanym pasuje...

Smednirze, świetna sprawa z noclegiem na twierdzy w Srebrnej. Zamów ten bastion widokowy gdzie zawsze obozują wojska okresu napoleońskiego, jest to jedno z najpiękniejszych miejsc do biwakowania w Polsce.

W takim układzie plan przemarszu będzie następujący:
Piątek - wymarsz z Kłodzka, nocleg parę kilometrów za Kłodzkiem
Sobota - przemarsz do twierdzy srebrnogórskiej, może jakieś atrakcje po drodze jak Jankesi dopiszą. Biwak na twierdzy w pięknych okolicznościach przyrody.
Niedziela - przemarsz do Barda Przyłęk i powrót PKP do Kłodzka - można po drodze zahaczyć o ruiny pruskich fortów wyglądające jak umocnienia z czasów Wojny Secesyjnej ;)

Greywolf - 2010-05-05 08:48:22

23-25 lipca jest Austria. Czy na to się ktoś wybiera? Co do proponowanego terminu w sierpniu, to mnie bardziej leżałby termin lipcowy. A może przesunąć Przemarsz na koniec czerwca/początek lipca?
Jak pisałem w innym poście mogę mieć problemy z przyjazdem na dwie imprezy miesiącu. No chyba, że do Austrii nie jedzie nikt i "nie przed ani po" ale zamiast, będzie Przemarsz.

von Munchhausen - 2010-05-05 11:01:14

2-4 lipca mi pasuje. Koniec czerwca już nie. Ewentualnie można by pójść 18-20 czerwca i w sobotę 19 czerwca biwakować wieczorem w Srebrnej razem z napoleończykami, bo wtedy się odbywa impreza napoleońska :) Tyle że to tydzień po naszym planowanym obozie historycznym.

No ale jeśli przemarsz by był 6-8 sierpnia to wtedy układ imprez jest taki: czerwiec - obóz, lipiec - Austria, sierpień - przemarsz.
Ewentualnie można by przesunąć przemarsz na koniec sierpnia.

blue savage - 2010-05-05 15:50:49

20 i 27 czerwca w Czechach są wyścigi starych motocykli, a Jankesi to motocyklowy ludek i chcieliby być na tych imprezach.
2-4 lipca wydaje się być dla nas sensownym terminem.

smednir - 2010-05-05 16:27:47

W weekend 18-20 czerwca i 2-4 lipca będą wybory prezydenckie, więc termin taki sobie...
Do Austrii (23-25 lipca) wybralbym sie, o ile bede mial jak dojechac :)
6-8 sierpnia jak najbardziej mi pasje. Dwoch spotkań, weekend po weekendzie, niestety nie obskocze :(

Greywolf - 2010-05-24 13:41:50

smednir napisał:

Do Austrii (23-25 lipca) wybralbym sie, o ile bede mial jak dojechac :)

Smednirze, zgarnę Cię z Balic w razie czego :)

Peter - 2010-05-25 08:47:22

Właśnie do mnie dotarło, że przemarsz został przełożony na 2-4 lipca. Ja niestety w tym terminie nie mogę. Jestem na wyjeździe i wracam w sobotę. Szkoda :[

Na wyjazd do Austrii wstępnie się zgłaszam.

von Munchhausen - 2010-05-26 09:17:38

Szkoda :(

No właśnie, tak jak napisał Peter, ostateczny termin tegorocznego przemarszu to 2-4 lipca

von Munchhausen - 2010-06-05 23:05:37

Oto mapki przemarszu.

Dzień pierwszy. Wymarsz z Kłodzka, miejsce docelowe - lasy pomiędzy Gołogłowami a Łączną. Dystans ok. 7km.
http://lh4.ggpht.com/_NJ_5GABpBK0/TAq4mm1jZsI/AAAAAAAAByA/9ulBKIVtGWg/2010dz1.JPG

Dzień drugi. Wymarsz wczesnym rankiem, trasa głównie polami i lasami przez Łączną, Wojbórz, wieś Wilcza, przełęcz Wilczą, do twierdzy Srebrna Góra. Dystans ok. 20km (chyba że zechce nam się zejść z twierdzy do miasta na browara, to będzie wtedy nieco większy ;) ).
http://lh4.ggpht.com/_NJ_5GABpBK0/TAq4m8N-07I/AAAAAAAAByE/1T6pf8hTlmY/2010dz2.JPG

Dzień trzeci. Wymarsz rano z twierdzy i przemarsz w kierunku Barda. Dystans ok. 14km. Trasa najpierw z górki, potem płasko, powinna zająć do 4 godzin. W Bardzie koniec przemarszu, powrót środkami zmechanizowanymi do Kłodzka.
http://lh6.ggpht.com/_NJ_5GABpBK0/TAq4nCZjY9I/AAAAAAAAByI/gzd8uHzkoZE/2010dz3.JPG

brunio - 2010-06-06 07:54:54

Przemarsze dzienne powinny być tak zaplanowane żeby ich przejście w zaplanowanym czasie było realne. Szczególnie przemarsz pierwszego dnia kiedy tak naprawdę nie wiadomo o której godzinie wyruszymy w drogę.
Przemarsze powinny odbywać się po drogach (choćby gruntowych czy szutrowych) a nie na przełaj polami bo żadne wojsko w żadnym okresie historycznym nie maszerowało na przełaj. Na przełaj można wykonać atak lub odwrót (szczególnie odwrót, kiedy wszyscy się "śpieszą") ale nie długodystansowe przemieszczanie wojsk.  Kolejna sprawa - miejsca biwaków . Każdy oficer piechoty wie jakie warunki musi spełniać takie miejce (drogi odejścia, obserwacja terenu, dostępność wody pitnej , warunki gruntowe ("suchość miejsca")itp)  Jeśli weźmiemy to wszystko pod uwagę to impreza będzie ok. I jeszcze jedno, niech nikomu nie przyjdzie do głowy żeby zostawiać  w domu np. bagnet "bo w przemarszu się nie przydaje". Jeśli wyjdziemy z takiego założenia to lepiej od razu wybierzmy się w dresach i adidasach.

Greywolf - 2010-06-24 18:39:04

Prawdopodobnie ulegnie zmianie termin przemarszu. Obecnie najbardziej prawdopodobny wariant to druga połowa sierpnia. O szczegółach będzie info niebawem.

smednir - 2010-06-24 19:33:48

Rozmawiałem z Czechami (z cpl. Cook), i wykazali wstepne zainteresowane naszym przemarszem. Podesle im bardziej szczególowe informacje kiedy ustalimy dokadna trase i termin przemarszu.
11-13 czerwca odbyla sie kolejna pacyfikacja jankeskiej mlodziezy na terenie Czech ;-)
http://www.sny9.estranky.cz/archiv/uploaded/3

smednir - 2010-07-06 00:07:19

Dzis otrzymalem informacje od kumpla-prezesa ze Srebrnej Gory. Zmiana terminu naszego przemarszu nie wplynie w zaden sposob na nasz nocleg  twierdzy. Wspomnial jednak, ze dwa ostatnie weekendy sierpnia ma zajete (ale to w zaden sposob nas nie ogranicza), tzn. w ostatni weekend go nie ma, a w przedostatni jest plenerowy koncert orkiestry symfonicznej (w twierdzy). W tym czasie zajete bedzie pole biwakowe, bo stanie tam scena, ale obiecuje ze znajdzie sie inne miejsce na rozbicie namiotow.
Generalnie decyzja nalezy do nas.

Greywolf - 2010-08-04 19:28:44

Hej Panowie, nazwa imprezy pozostaje taka sama jak w zeszłym roku? Czyli nie licząc "Przemarsz im. Pieszej Kawalerii im. Stonewalla Jacksona" jakie miejsce? Cedar Mountain/Bristoe Station jak AD 2009?
Muszę trochę "pijaru" zrobić w sieci ;)

yankes62 - 2010-08-04 23:14:31

greywolf napisał:

Hej Panowie, nazwa imprezy pozostaje taka sama jak w zeszłym roku? Czyli nie licząc "Przemarsz im. Pieszej Kawalerii im. Stonewalla Jacksona" jakie miejsce? Cedar Mountain/Bristoe Station jak AD 2009?
Muszę trochę "pijaru" zrobić w sieci ;)

W ubiegłą niedzielę część tej trasy przejechaliśmy ( 3 Yanki + Rebel) na moturach . Oj będzie jazda :D

von Munchhausen - 2010-08-06 20:24:47

Z racji tego że mamy twierdzę do dyspozycji praktycznie bez ograniczeń, troszeczkę zmieniliśmy koncepcję tegorocznego przemarszu.
Plan jest następujący:

Piątek - przyjazdy, rozbicie obozu, całonocne warty.

Sobota - pobudka, śniadanie, zwijanie obozu, wymarsz. Wczesnym popołudniem dłuższy popas połączony z obiadem. Pod wieczór jeśli znajdziemy dobre miejsce na biwak, to z noc spędzamy poza twierdzą. Jeśli nie znajdziemy niczego godnego uwagi to w sobotę wieczorem powrót na twierdzę.

Niedziela - jeśli biwak poza twierdzą to powrót na twierdzę, zwijanie obozu, dla chętnych zwiedzanie twierdzy, odjazd.


greywolf napisał:

Hej Panowie, nazwa imprezy pozostaje taka sama jak w zeszłym roku? Czyli nie licząc "Przemarsz im. Pieszej Kawalerii im. Stonewalla Jacksona" jakie miejsce? Cedar Mountain/Bristoe Station jak AD 2009?

Może co do miejsca to wynaleźć jakąś hamerykańską twierdzę? I nazwać np. "Patrol bojowy wokół twierdzy Cośtam-cośtam"? (czy coś w tym stylu) :)

blue savage - 2010-08-06 20:35:22

Są podane dni: piątek, sobota i niedziela, czy gdzieś została padana data ?
I co właściwie oznacza "Kłodzko 201" ? ;)

yankes62 - 2010-08-07 08:54:45

Szanowny Szary d-co . Jako że jest to impreza upamiętniająca dokonania Konfederackiego Generała . Ja jako Wasz gość mogę tylko nieśmiało zasugerować pewną drobną modyfikację . Yankesi mają ogromne zaplecze (namioty , stoły i stołki, kotły i kociołki) za diabła nie da się tego targać na własnych plecach (chyba że murzyna ) . A gdyby tak Twierdza była miejscem stałego obozu . Można by spokojnie robić piesze wypady(gdzie oczy poniosą) z myślą o powrocie ( gorący gulasz ) na nocleg . Proszę o rozważenie mojej propozycji bo jak pierwotny plan "weźmie w łeb" znowu razem z Peterem będziemy szukali DRZEWA :P

Greywolf - 2010-08-07 11:19:48

blue savage napisał:

Są podane dni: piątek, sobota i niedziela, czy gdzieś została padana data ?
I co właściwie oznacza "Kłodzko 201" ? ;)

Data to 20-22.08. czyli za dwa tygodnie.
"Kłodzko 201" to tylko wina obcięcia w tytule 2010 :) Nie wyrobiłem się z ilością znaków.
Co do nazwy twierdzy to będzie problem, bo w USA stałych umocnień nie było wiele.
Mimo to, jedyne co nachodzi mi do głowy to Yorktown (VA) w 1862 r. pod J. B. Magruderem. Nawet chyba 14-ty tam był.

von Munchhausen - 2010-08-07 11:53:26

yankes62 napisał:

Yankesi mają ogromne zaplecze (namioty , stoły i stołki, kotły i kociołki) za diabła nie da się tego targać na własnych plecach (chyba że murzyna ) . A gdyby tak Twierdza była miejscem stałego obozu . Można by spokojnie robić piesze wypady(gdzie oczy poniosą) z myślą o powrocie ( gorący gulasz ) na nocleg.

Hehe i tu widać wyższość Armii Konfederackiej :) Mamy elastyczność działania, możemy się przemieszczać szybko i z dużą swobodą. Zaprawdę powiadam wam, ograniczenie gratów do minimum to wielka zaleta. Polecam spróbować :)

A tak poważniej, to nie chciał bym się ograniczać do samej twierdzy, bo może nam się trafić jakieś ciekawe miejsce na biwak po drodze. Zapewniam, że wrażenia i doświadczenia z takiego przemarszu i biwakowania są bezcenne.
Można też zrobić tak, że ktoś się poświęci i będzie robił za tabory. Czyli załadujecie zaplecze na samochód i ktoś się będzie kręcił tym samochodem w pobliżu. A w razie czego będzie też zbierał straty marszowe, czyli porzucony sprzęt osobisty i maruderów :)

greywolf napisał:

Mimo to, jedyne co nachodzi mi do głowy to Yorktown (VA) w 1862 r. pod J. B. Magruderem.

No i chyba nie ma co wybrzydzać. Jak dla mnie może być i Yorktown.

yankes62 - 2010-08-07 12:06:40

Tym ktosiem z samochodem musiałbym być ja :D Wolę być czynnym uczestnikiem przemarszu i mieć na Was (szarych) oko::P

yankes62 - 2010-08-07 22:27:28

Szary kapralu . Najmłodszym w ekipie 58th. jest niebieski kapral . Średnia wieku Old-a i moja to prawie 57 lat. Temu co chcesz nam zgotować możemy nie podołać . Jeszcze raz sugeruję żeby Twierdza była miejscem wypadowym . Rano robimy wymarsz. Wracamy na obiadek do obozu. Po obiadku ćwiczymy musztrę (czeka nas Dolni Lhota) a wieczorem "integracja"całej grupy::angel: Są to tylko moje sugestie . Wszak to Wasza impreza a my jesteśmy gośćmi .

Greywolf - 2010-08-08 22:18:11

Dodałem wpis na "dobroni.pl" Plan j.w. A więc Panowie, pełna mobilizacja :)
Jestem za imprezą mniej stacjonarną, ale rozumiem, że nie wszyscy mogą sobie pozwolić na dalekie marsze. Myślę, że przy znajomości terenu marszu można "pożenić" te dwie koncepcje. Sam nie jestem pewien ile dam rady przejść.
Proponuję zrobić małą listę obecności, kto się wybiera.
Ja będę :)

Greywolf - 2010-08-09 23:01:49

Co to, sam jadę? :P

Bob - 2010-08-10 07:09:17

Potwierdzam swój udział.

brunio - 2010-08-10 09:37:05

Jeśli kolumną marszową będzie "dowodził" ktoś dorosły to na pewno nie będzie bicia pustych rekordów.
Propozycja dla Yankesa62: weź mnie do niewoli to będziesz musiał nieść mój karabin.

yankes62 - 2010-08-11 22:56:05

brunio napisał:

Jeśli kolumną marszową będzie "dowodził" ktoś dorosły to na pewno nie będzie bicia pustych rekordów.
Propozycja dla Yankesa62: weź mnie do niewoli to będziesz musiał nieść mój karabin.

He.He. Twojego Enfielda chętnie poniosę (mam taki , piękna broń) . Ale Ty jako "jeniec" będziesz musiał nieść mój cały "dobytek" CZARNO TO WIDZĘ :D

blue savage - 2010-08-12 19:14:22

Yankesie, my jeńców traktujemy dobrze i nic nie będzie musiał nieść. Wystarczy, że będzie nas zabawiał śpiewem i tańcem (oczywiście solo) :D

brunio - 2010-08-12 21:02:31

Pośpiewać w miłym towarzystwie, czemu nie? Ale to co ty proponujesz jest zabronione. Poczytaj Konwencję Haską.

Peter - 2010-08-12 22:08:15

Witam przyjaciół konfederatów i nie całkiem nieprzyjaciół jankesów po przerwie wakacyjnej.

Zgłaszam udział grupy z Grodu Kraka, Petera i Smednira.

Greywolf - 2010-08-12 22:21:06

brunio napisał:

Pośpiewać w miłym towarzystwie, czemu nie? Ale to co ty proponujesz jest zabronione. Poczytaj Konwencję Haską.

Uważaj Brunio, bo Jankesi mogą powiedzieć, że Konwencja Haska obowiązuje teraz, ale nie obowiązywała wtedy... Nigdy nie wiadomo jakich argumentów mogą użyć, abyś zaśpiewał... Jak to Jankesi ;)

blue savage - 2010-08-13 09:56:01

Jak na rekonstruktorów przystało musimy się trzymać tamtych realiów. A ponieważ Konwencja Haska obowiązuje od 1899, tańce są dozwolone :)
Bez obaw, nie będą to tańce na gorącej blasze ;)

brunio - 2010-08-13 12:58:18

Już wiem!  Wzorem wszystkich desperados będą mi strzelać pod nogi z Walkera.

blue savage - 2010-08-13 14:37:03

Pomysł przedni, bo i Walker jest na moim wyposażeniu :D

Greywolf - 2010-08-16 21:41:31

Wyjazd na "Yorktown" z Wa-wy. Sas ma miejsce zaklepane. Bob, co z Tobą? Jedziesz ze mną? Jeszcze jedna duszyczka poza tym się zmieści. Dajcie znać na gg lub maila, to się zgadamy co do terminu wyjazdu.
Od siebie planuję wyjazd ok 16-17 więc w Srebrnej Górze będziemy pewnie ok północy. Wcześniej nie dam rady.

Bob - 2010-08-16 23:03:10

OKi.
To jadę z Tobą.
:)

yankes62 - 2010-08-16 23:15:00

greywolf napisał:

Wyjazd na "Yorktown" z Wa-wy. Sas ma miejsce zaklepane. Bob, co z Tobą? Jedziesz ze mną? Jeszcze jedna duszyczka poza tym się zmieści. Dajcie znać na gg lub maila, to się zgadamy co do terminu wyjazdu.
Od siebie planuję wyjazd ok 16-17 więc w Srebrnej Górze będziemy pewnie ok północy. Wcześniej nie dam rady.

Tak późno !!!! Wszyystko juższ beedzie wywy pite :beer:

von Munchhausen - 2010-08-17 13:20:58

Smednirze, czy możesz się dowiedzieć w którym miejscu na twierdzy będziemy mogli się zainstalować?

No i proszę o informację o której godzinie reszta towarzystwa ma zamiar zjechać na miejsce.

P.S. Aha, na przemarszu nasi kochani rekruci będą mieli okazję przystąpienia do egzaminu praktycznego i teoretycznego, coby już mieć z głowy tę część szkolenia.

yankes62 - 2010-08-17 21:22:02

Szanowni Koledzy. Jakiś czas temu Old (Antoś) rzucił temat żeby u nas w Bielawie zrobić "reko" ACW (klimaty pierwsza klasa). Jako że mam znajomego leśniczego - zapytałem go, co o tym sądzi(strzelanie samym prochem ) na terenach leśnych. Odparł że tego typu imprezę należy zgłosić i czekać na akceptację. Należy określić  czy będziemy operować tylko na terenie jemu podległym. Jeśli wleziemy na teren innego nadleśnictwa ( bez pozwolenia) może zjawić się "Gajowy Marucha" i oskarżyć nas o płoszenie dzikiej zwierzyny itp.itd.   Może jestem nadto ostrożny (jak to yankes) ale dobrze by było poukładać wszystkie "klocki" zanim wdepniemy w jakąś niespodziankę :D

von Munchhausen - 2010-08-17 22:41:49

W piątek mądrze przemyślimy naszą eskapadę i nie będzie problemu ;) Zresztą tamtejsze tereny są tak często nawiedzane przez rekonstruktorów, że wszyscy w okolicy są przyzwyczajeni do dziwnie ubranych panów z bronią.

smednir - 2010-08-17 23:35:30

Wczoraj rozmawialem z prezesem Twierdzy. Jako ze nikt w weekend tam nie rezyduje, dostaniemy klucze do twierdzy, i sami bedziemy sie na miejscu gospodarzyc (za wszelkie niegodne wyczyny odpowiadac bede ja, wiec bardzo prosze o kuilturalne zachowywanie sie ;)). Poza tym dal mi namiary na komendanta Twierdzy, i w razie jakis problemow, na miejscu nam pomoze. Jest takze przewodnikiem po Twierdzy, wiec jesli nadazy sie wolna chwila, mozemy skorzystac z jego uslug. Jest rowniez rekonstruktorem (epoka napoleonska), wiec czuje klimat i na pewno znajdziemy wspolny jezyk.
Gdzie dokladnie bedziemy mogli sie rozbic, to nie wiem, mysle, ze wyjdzie to na miejscu.
Jako ze w piatek Twierdza zamykana jest ok 18-19, bardzo bym prosil Kaprala albo Jankesow, aby podjechali do Srebrnej Gory nieco wczesniej i odebrali z sekretariatu klucze. Na miejscu o nas juz wiedza, wiec nie bedzie problemow. W razie czego prosze powolac sie na prezesa Jaroslawa Michalaka. A w razie czego dzwonic do mnie. Postarmy sie byc w Srebrnej jak najwczesniej, ale watpie aby udalo nam sie dojechac przed 20.
Samochody mozemy wprowadzic do Twerdzy, mimo ze jest tam zakaz wjazdow, mamy pozwolenie od prezesa.

Brunio, o ktorej bys przewidywal przejazd przez Krakow? Z przyjemnoscia zalapalibysmy sie z Peterem.
Poki co to chyba tyle...

smednir - 2010-08-18 21:52:04

Z najnowszych informacji:
Osoby ktore przyjada najwczesniej, prosze aby zglosily sie do p. Marcina Tomczyka (czlowiek bedzie w kasie przy bramie) i odebrania kluczy do
twierdzy (Kapralu, Jankesi, czy moglibyscie byc na miejsc przed 18?). Generalnie wszyscy pracownicy wiedza o naszym przybyciu, i nie powinno byc zadnych problemow.
Drewna nie musimy zbierac, bedzie przygotowane. Bedziemy stacjonowac na Bastionie Miejskim.
Samochodami bedziemy mogli wjechac na teren twierdzy, ale w sobote przed godzina 10, z racji turystow (czyli jednak w weekendy twierdza funkcjonuje), trzeba bedzie nimi wyjechac poza. Z bezpiecznymi miejscami parkowymi w Srebrnej nie ma ponoc problemow.

yankes62 - 2010-08-18 22:10:06

Piotrze . Co z yankeskim obozem ? Bo jeśli w sobotę rano będziemy musieli go zwinąć , a po powrocie z przemarszu znowu rozbić !!!!!:[

von Munchhausen - 2010-08-19 08:24:21

Wychodzę z Barda w piątek przed godz. 12.00, a do Srebrnej Góry mam stamtąd ok. 15km, więc spokojnie dojdę przed 16.00.

Samochody na czas wymarszu można zostawić pod samą twierdzą.

Yankesie, jak nie zostawiacie nikogo do pilnowania obozu, to lepiej obóz zwinąć. Chyba że nie wpuszczają turystów na Bastion Miejski, no ale trzeba mieć na uwadze, że nikt z obsługi specjalnie nie będzie pilnował sprzętów obozowych.

Greywolf - 2010-08-19 09:46:47

O ile dobrze policzyłem to będzie nas:
14th LA - 7 (Kapral, Smednir, Sas, Brunio, Bob, Peter, Greywolf)
58th NY - 3 (Kapral, Old Savage, Yankes62)
Czy kogoś pominąłem?
Kargena i Powstańca nie będzie (brata też nie ;) )
Czy koledzy "osadnicy" będą w sobotę?

smednir - 2010-08-19 15:25:25

Zwijac namiotów nie bedziecie musieli, chyba ze Bastion Miejski jest rowniez udostepniany turystom.
Ale ja bym sie tym jakos zbytnio nie przejmowal.

yankes62 - 2010-08-19 15:34:22

smednir napisał:

Zwijac namiotów nie bedziecie musieli, chyba ze Bastion Miejski jest rowniez udostepniany turystom.
Ale ja bym sie tym jakos zbytnio nie przejmowal.

Namiotów na pewno nikt nie zwinie ( rebelianci będą z nami na przemarszu::P) Gorzej z kociołkiem gulaszu .Turyści mogą go pożreć :(

von Munchhausen - 2010-08-19 18:44:56

Zawsze można nie robić gulaszu i poprzestać na sucharach i kukurydzy. Ma to jeszcze ten plus, że żołnierz nieobżarty ma mniejszy brzuch i więcej siły żeby chodzić. Co jest nie bez znaczenia w piechocie. Szczególnie w tej historycznej piechocie, która do dyspozycji miała tylko swoje nogi a nie BWP-y :P

von Munchhausen - 2010-08-19 23:04:07

Niech każdy kupi sobie po drodze wodę do manierki. Do mycia tam się pewnie znajdzie jakiś kranik, ale do picia lepiej wziąć, żeby potem bez potrzeby nie biegać/jeździć na dół do miasta.

yankes62 - 2010-08-19 23:46:44

von Munchhausen napisał:

Niech każdy kupi sobie po drodze wodę do manierki. Do mycia tam się pewnie znajdzie jakiś kranik, ale do picia lepiej wziąć, żeby potem bez potrzeby nie biegać/jeździć na dół do miasta.

Często , gęsto polemizuję z naszym d-cą, także i z Tobą będę ::D Gulasz być musi (tylko to potrafię zrobić) Co się zaś tyczy wody . Czy ja wyglądam na wielbłąda? A może by tak nieco zmienić" Niech każdy kupi sobie wódę do manierki"::P Od razu lepiej brzmi .

Peter - 2010-08-20 13:09:06

yankes62 napisał:

... A może by tak nieco zmienić" Niech każdy kupi sobie wódę do manierki"::P Od razu lepiej brzmi .

No taki rozkaz brzmi dobrze.

von Munchhausen - 2010-08-22 22:22:32

Dziękuję wszystkim za przybycie i udział w imprezie. Nie wiem jak Wam, ale mnie się bardzo podobało :) Coś więcej może napiszę jutro-pojutrze, na razie muszę dokończyć czyszczenie broni i pranie brudów (żona poza domem :peace: ).
Na zachętę parę zdjęć:
http://lh4.ggpht.com/_S-qUSdWTJyE/THGFk--z6WI/AAAAAAAABIY/kKb4RY81i4Y/acwsg01.jpg
http://lh3.ggpht.com/_S-qUSdWTJyE/THGFlCOJorI/AAAAAAAABIc/RCmEu-DvF-Q/acwsg02.jpg
http://lh6.ggpht.com/_S-qUSdWTJyE/THGFle2jgxI/AAAAAAAABIg/9gan-FMQ32Q/acwsg03.jpg
http://lh4.ggpht.com/_S-qUSdWTJyE/THGFlzUHuTI/AAAAAAAABIk/KWUx80f9_Ro/acwsg04.jpg

Cała, jak na razie bardzo mała, galeria jest tu: http://picasaweb.google.pl/14thlouisian … a18622010#

Proszę podrzucać zdjęcia, szczególnie o zdjęcia proszę jankeskich paparazzich :)

Sas - 2010-08-23 00:07:06

Ja również dziękuję wszytkim za bardzo fajną zabawę :) Miło było poznać w końcu na żywo, avatary z forum ;) Chciałem Wam wstawić zdjęcia z komórki (nienajgorszej nawet jakości) ale za cholerę nie wiem jak mam to zrobić...

Greywolf - 2010-08-23 11:04:08

Panowie, bardzo dziękuję za udaną w moim mniemaniu, imprezę. Szczególnie podobał mi się patrol wokół fortu wraz z zasadzkami patroli :) Ciekawe doświadczenie. Mam w związku z tym parę przemyśleń, ale podzielę się nimi w innym miejscu. Wracając do imprezy, widać, że docieramy się regularnie na imprezach i poprawa wierności rekonstrukcyjnej jest stała. Miejsce piękne, warto było przyjechać. Szkoda, że już po. Wędrówka sobotnia nie była lekka, choć też wcale nie długa. Mimo to mam lekką satysfakcję ;)/
Ale skoro ty była forma kontynuacji przemarszu im. Stonewalla, więc trochę pochodzić nie zaszkodziło. Podziwiam Yankesa62, że przeszedł, choć obu nam końcówkę umiliła myśl o pewnym brązowym płynie z pianką :) Taka świadomość pod koniec marszu dodaje sił :) No i gulasz, umarłego by wskrzesił. A smakował... jak mało co.
Dzięki wielkie Szarym i Niebieskim za owocnie spędzone chwile oraz dla * organizatorów i pomysłodawców :D

P.S. Wspomnień nie zmąci mi nawet pewna "dama", która z córką zamiast do cyrku trafiła na twierdzę... Ale wszystkim nie dogodzisz.


edit: * coś urwało tekst ;)

Peter - 2010-08-23 13:29:52

Dziękuję również za kolejne spotkanie.
Miejsce było przednie, towarzystwo świetne trochę pechowo straciliśmy połowę czasu, ale trasy zrobiliśmy obie, w sobotę trasą kolejki i okolica, w niedzielę do końca twierdzy. Zasadzek nie było ;-) .

Ps. Przepraszam, że nie towarzyszyłem Wam przy ognisku w sobotę, ale wredny ból łba zmusił mie do przyjęcia pozycji leżącej.

Greywolf - 2010-08-23 17:03:51

Peter napisał:

Ps. Przepraszam, że nie towarzyszyłem Wam przy ognisku w sobotę, ale wredny ból łba zmusił mie do przyjęcia pozycji leżącej.

Ciekawa sprawa, bo mnie również powalił wieczorem ostry ból głowy. Dopiero zapach gulaszu mnie otrzeźwił ;)
Gdyby nie to że Yankes62 go robił, to pomyślałbym, że to sprawka Jankesów. Chociaż to może ich "zaciekły" Kapral coś dosypał... a Adam "odczarował". Po ostatnim obozie, to i tak uważam, że Adamowi bliżej do nas niż do nich :) Trzeba nad tym popracować :D

yankes62 - 2010-08-23 21:17:32

Witam . Dzięki dla Wszystkich(szarych i niebieskich) za możliwość spędzenia czasu w tak zacnym gronie . Dla mnie osobiście była to najciekawsza impreza w tym roku :D. Tej opinii nie zmieni nawet fakt utraty "stempla" . Prezent od Brunia posłużył za" dawce organów '" i nowy stempel już jest::P
Greywolf , dzięki za uznanie mojego gulaszu . Jeśli chodzi o przeciąganie na "szarą" stronę to nic z tego . Choćbyś obiecał mi na noc dwie murzynki ( po 19 lat) to i tak nic w porównaniu z wrażeniami z potyczek w czasie przemarszu :*
PS. Nogi bolą mnie do tej pory::( . Serdecznie Wszystkich pozdrawiam i do zobaczenia w Czechach .

blue savage - 2010-08-23 22:04:11

Panowie, impreza była wyborna :D
Miejsce imprezy trafione w 10. Potyczki i zasadzki rewelacyjne (wspaniałe uczucie strzelać do szaraczków). W czasie przemarszów czuło się klimat żołnierskiego trudu :D
Mam nadzieję, że już wkrótce spotkamy się w tak wyśmienitym towarzystwie. Żałuję, że niektórzy nasi koledzy nie mogli do nas dołączyć.

P.S. Piotrze i Sebastianie, któremu z Was przesłać fotki ? Na pewno przydadzą się Wam np. w Dobroni.

Greywolf - 2010-08-23 22:29:47

blue savage napisał:

P.S. Piotrze i Sebastianie, któremu z Was przesłać fotki ? Na pewno przydadzą się Wam np. w Dobroni.

Pawle, jeśli można prosić, to chętnie się podejmę opisu imprezy na dobroni.pl.

Greywolf - 2010-08-23 22:34:07

Sas napisał:

Ja również dziękuję wszytkim za bardzo fajną zabawę :) Miło było poznać w końcu na żywo, avatary z forum ;) Chciałem Wam wstawić zdjęcia z komórki (nienajgorszej nawet jakości) ale za cholerę nie wiem jak mam to zrobić...

Sasie, nie pamiętam jaki masz telefon, ale jeśli jest to np nokia albo Sony Ericsson, to są do ściągnięcia aplikacje (ze stron tych producentów) do obsługi tel. przez kompa. Potem to kablem albo przez bluetootha. Samo się ściągnie na dysk. Albo może masz kartę pamięci w tel. to po podłączeniu powinien Ci się na komputerze wyświetlić jako dysk (nośnik pamięci) zewnętrzny.

Sas - 2010-08-24 00:48:38

Hehehe jak z telefonu na kompa skopiować to ja wiem. I mam je już na twardzielu od wczoraj. Nie wiem tylko jak mogę je wstawić na forum - tak jak to zrobił Piotrek parę postów wcześniej. Nie znoszę tych internetowych picasów i innych g.... - nie umiem tego obsługiwać. Nie można tu jakoś prosto z kompa coś siupnąć?

von Munchhausen - 2010-08-24 08:16:37

Sasie, niestety żeby wstawić obrazek na forum, musisz wrzucić go najpierw do sieci. Więc bez picassy czy innego imageszaka się nie obejdzie. Najprościej będzie wysłać te zdjęcia mailem do mnie :)

Blue Savage'u, zdjęcia najlepiej zmniejszyć do jakiegoś rozsądnego formatu, np. 1200x900 i wysłać mailem do mnie i do Sebastiana. Ja je wrzucę do naszej galerii i wszyscy chętni będą mogli sobie je pooglądać i pobrać.

Greywolf - 2010-08-24 10:53:12

Sas napisał:

Hehehe jak z telefonu na kompa skopiować to ja wiem. I mam je już na twardzielu od wczoraj. Nie wiem tylko jak mogę je wstawić na forum - tak jak to zrobił Piotrek parę postów wcześniej. Nie znoszę tych internetowych picasów i innych g.... - nie umiem tego obsługiwać. Nie można tu jakoś prosto z kompa coś siupnąć?

Przepraszam Janku, nie zrozumiałem o co Ci chodziło.
Tu masz ścieżkę przygotowaną przez Pawła.
http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?id=101

smednir - 2010-08-24 17:54:33

Panowie, wielkie dzięki za spotkanie. Miło było Was spotkać w tak urokliwym plenerze. Niestety nie mieliśmy okazji z Wami poćwiczyć, ale sam fakt spędzenia niecałego dnia w Waszym towarzystwie w pełni zrekompensował trudy podróży i nasze piątkowo-wieczorno-zabrzańskie zmagania.
Prezes zaprasza nasz jeszcze w tym roku; jest możliwość zakwaterowania wewnątrz twierdzy, i przeprowadzenia zimowych manewrów.
Temat do przedyskutowania.
Miło było także poznać nowego, jankeskiego rekruta. Zastanów się jednak chłopie, w co się pakujesz? ;)
Link do moich zdjęć niebawem.

Bob - 2010-08-24 18:37:40

Dziękuje ślicznie za spotaknie w tak doborowym towarzystwie.
Twierdza bardzo piękna:
http://img90.imageshack.us/img90/605/twierdzaj.jpg
Piękne miejsce na obóz:
http://img844.imageshack.us/img844/3528/obzx.jpg
Piękne okolice:
http://img713.imageshack.us/img713/8655/panoramak.jpg
http://img832.imageshack.us/img832/6505/panorama1p.jpg
http://img829.imageshack.us/img829/9572/panorama2a.jpg
http://img137.imageshack.us/img137/1020/wiadukt.jpg
Niestety pojawili się jacyś Jankesi:
http://img163.imageshack.us/img163/1544/jankesinawiadukcie.jpg
Trzeba było ich gonić aż nadwyrężyłem swoje stopy:
http://img837.imageshack.us/img837/9347/mojestopy.jpg
Zdobyczna broń: :P
http://img839.imageshack.us/img839/6449/bronastole.jpg
Duch Twierdzy pod postacią kota:
http://img825.imageshack.us/img825/9007/kot1.jpg
http://img251.imageshack.us/img251/1593/kot2q.jpg

Pomysł z zimowymi manewrami bardzo przedni.
Tylko jak ze spaniem?
Bo ja bym preferował nocleg na dworzu.
Tylko przesunął obóz w cień donżonu abu uniknąc przeciągu.
No i ta Godzilla żeby nas nie widziała. :P
:)

smednir - 2010-08-24 20:53:50

Moze byc i na dworze, bylesmy mieli w razie sniezycy mozliwosc schowania sie do kazamat :)
Tam godzilla nas nie siegnie, ale bedziemy podatni na atak innych stworow.

Bob - 2010-08-24 20:59:34

Biwakować w śniegu to może trochę za ostro.
Ale tak gdzieś do pięciu stopni ciepła jestem gotów sprawdzić możliwość biwakowania na świeżym powietrzu.
Wolę to niż wilgotne podziemia.
:)

smednir - 2010-08-24 22:19:55

Bob napisał:

Ale tak gdzieś do pięciu stopni ciepła jestem gotów sprawdzić możliwość biwakowania na świeżym powietrzu.
Wolę to niż wilgotne podziemia. :)

To koniecznie polecam Boxberg 2011 ;)
A wilgotne podziemia maja swoje zalety :)

smednir - 2010-08-27 17:50:15

Link do mojej galerii zdjec ze Srebrnej:
http://picasaweb.google.pl/smednir/Sreb … 10Galeria#

blue savage - 2010-08-27 21:20:40

Chłopaki z Południa, macie świetne fotki. Zróbcie newsa na Dobroni.pl i najlepiej szybko, bo niedługo ten portal będzie zapchany wrześniowymi newsami i nikt go nie wyłapie. Niech inne grupy widzą, że coś się dzieje z ACW.

yankes62 - 2010-08-27 22:25:23

A swoją drogą . Kiedy Smednir zdążył zrobić tyle fotek?::/

kargen - 2010-08-27 23:34:09

zdjęcia super! żałuję, że mnie nie było...

Greywolf - 2010-08-27 23:40:48

blue savage napisał:

Chłopaki z Południa, macie świetne fotki. Zróbcie newsa na Dobroni.pl i najlepiej szybko, bo niedługo ten portal będzie zapchany wrześniowymi newsami i nikt go nie wyłapie. Niech inne grupy widzą, że coś się dzieje z ACW.

Niebieski kapralu - się robi :) Tylko przed wyjazdem nie ma kiedy solidnie przysiąść. Trochę muszę "podrasować" fotki. Poza tym to warto trochę własnych przemyśleń tu powstawiać, zawsze łatwiej się pisze o imprezie. Obiecuję, że w ten weekend się wyrobię. Ok?

Jeśli o mnie chodzi, to mam własną koncepcję zasadzek. Generalnie jak się na Was zasadzaliśmy, to po salwie, człowiek czekał aż nas ostrzelacie. Raczej w "realu" tak nie było. Nie bardzo widzę gościa, który czeka aby wróg strzelał do niego z 10-15 m. Raczej się wycofywali. Chyba, że stosowana była taktyka naszych końcowych zasadzek, kiedy ogień był prowadzony w rotach (w parze).
Druga strona, to atak na bagnety może i psychologicznie uzasadniony, to trzeba być sprinterem, aby przebiec odległość do wroga zanim ten naładuje. Chyba, że tak jak niebieski kapral przy moim ataku, podał w międzyczasie tyły :). Ale i tak wystawiłem się na strzał drugiego.
Generalnie, przy "spotkaniach" patroli, było ciekawie i raczej odmiennie niż przy taktyce bitewnej. Przynajmniej tak czułem. Ale podobało mi się i uważam wyjazd za cenne doświadczenie.

smednir - 2010-08-28 01:03:32

yankes62 napisał:

A swoją drogą . Kiedy Smednir zdążył zrobić tyle fotek?::/

Smednir czuwa! ;)
Mam ich 3x wiecej. To tyko wybrane. Niektore nie nadaja sie do oficjalnej poblikacji ;)

von Munchhausen - 2010-08-29 20:32:08

No to może garść moich przemyśleń, może natchnę czymś Greywolfa ;)

Miejsce na obóz wg mnie idealne, warunki obozowe bardzo dobre. Cisza, spokój, piękne widoki, turyści nienachalni.

Teren wokół twierdzy idealny na działania jakie mieliśmy na tym spotkaniu, czyli patrole, zasadzki, podchody. Generalnie (patrząc perspektywicznie) to myślę że jest to świetny teren na imprezę na 20-30 osób.
Niestety nie ma miejsca na większe pole bitwy, dla większej liczby uczestników, co jest największą wadą Srebrnej Góry.

Tak jakoś spontanicznie wyszły nam dwie fazy działań "wojennych" - poranny patrol wokół twierdzy i późniejsze potyczki wzdłuż linii kolejowej, i myślę że okazało się to całkiem ciekawym posunięciem. Na przyszłość widziałbym patrol wokół twierdzy w ten sposób, że wychodzimy na tę trasę w dwóch kierunkach i spotykamy się gdzieś po drodze. Wydaje mi się że było by wtedy ciekawiej :)

Generalnie bardzo mi się podobało i uważam, że Srebrna Góra jest świetnym miejscem, i warto tam będzie coś zorganizować w przyszłym roku.

yankes62 - 2010-08-29 20:55:12

Mimo żeś "Szary" prawdę rzekłeś .Klimatu Srebrnej Góry nie da się porównać z żadnym innym. Jedną z imprez należy zrobić tak żeby Brunio i reszta mieli bliżej a drugą u nas :D

Greywolf - 2010-08-29 22:13:53

Natchnęliście mnie... Szkoda, że przeczytałem dopiero teraz, po wpisie na dobroni.pl :)

http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,yor … lerii,5126

Ale w sumie wyszło podobnie :D
Jeśli chodzi o Twierdzę to jestem za. Na taką imprezę to i 500km można jechać i nie żałować :)
Myślę, że narodzi się z tego, ta słynna nowa "świecka tradycja".
-----
edit:
Sorki, bo może sprawozdania nie wyszło najlepiej, ale słabo z czasem. To i tak cud, że udało się to co wyszło :/
Fotki starałem się dodać pod tekst. Koledzy Jankesi sporo ich dali na swoich profilach.

Hawken68 - 2010-08-30 14:36:26

Super Impreza!Miejmy nadzieję,ze do przyszłego roku się umunduruje  i tez wezmę udział!

von Munchhausen - 2010-08-30 15:03:50

Pozbierałem zdjęcia z różnych miejsc i wrzuciłem do jednej galerii: http://picasaweb.google.pl/14thlouisian … a18622010#

smednir - 2010-08-30 16:27:07

GreyWolfie, sprawozdanie pieknie wyszlo. Nie narzekaj.
Tak jak wspominalem wczesniej, szefostwo Twierdzy zaprasza nas jeszcze w tym roku. A temu, komu umknela okazja zwiedzenia wnetrza twierdzy, mialby kolejna szanse.
Jakos polowa listopada mysle, ze nie byla by zla ;))

blue savage - 2010-08-30 16:35:50

Greywolfie, na taki wpis do Dobroni czekałem. Pełny i treściwy :D
Ja na naszej stronie nie chciałem się rozpisywać, bo byliśmy tylko gośćmi :D

yankes62 - 2010-08-30 21:45:05

Przestańcie słodzić bo robi się nudno. Dodałem komentarz  na "Do broni":[

blue savage - 2010-08-30 21:59:26

Ja prędziej wyleję jad "szarym" niż posłodzę bez powodu ;)
Ja też dodałem wpis :D

von Munchhausen - 2010-08-31 22:48:30

smednir napisał:

Tak jak wspominalem wczesniej, szefostwo Twierdzy zaprasza nas jeszcze w tym roku. A temu, komu umknela okazja zwiedzenia wnetrza twierdzy, mialby kolejna szanse.
Jakos polowa listopada mysle, ze nie byla by zla ;))

Smednirze, połowa listopada to u mnie przed, w trakcie, lub dopiero co po porodzie drugiej latorośli (niestety małe dzieci nie znają się na kalendarzu i nie można nic z nimi zaplanować ;) ). Nie dam rady choćby nie wiem co...

Pogadaj z szefostwem czy mają tam jakąś kazamatę z kominkiem. Może byśmy tam zaświętowali wystąpienie Karoliny Południowej z Unii (18 grudnia)? Lub wystąpienie Luizjany z Unii, pod koniec stycznia?

smednir - 2010-09-01 16:05:41

Zobacze co da sie zrobic...