von Munchhausen - 2008-09-10 23:15:02

Witam na forum naszego pułku. Proszę wszystkich użytkowników o ujawnienie się w tym wątku i o regularne odwiedziny naszego forum. Jesteśmy z różnych stron Polski i to miejsce ma nam umożliwić i ułatwić wzajemne kontakty. Mam nadzieję, że spełni swoją funkcję :)

A tak w ogóle to mam na imię Piotr, mieszkam w Kłodzku i bardzo podoba mi się w 14 Pułku Piechoty z Luizjany :)

Pozdrawiam.

smednir - 2008-09-11 17:52:03

Ja również mam na imię Piotr, obecnie mieszkam w Krakowie (od 12 lat), choć w sumie jestem Poznaniakiem
(na nieszczescie jedni i drudzy sie do mnie nie przyznaja ;) )
I oczywiście ideologicznie jestem Konfederatem :)
Pozdrawiam,

Sas - 2008-09-11 18:09:24

Witam,
Mam na imię Janek, jestem z Łodzi. Ideologicznie konfederat, chociaż jak dotąd służę w armii saskiej (już 3ci roczek mi leci). Póki co mam dobre chęci, koszulę, spodnie i ładownicę na kapiszony, ale myślę, że z czasem przepoczwarzę się w konfederata pełną gębą :)
Pozdrawiam

smednir - 2008-09-12 16:09:47

Z wdzianek Janku masz więcej niż ja :)

brunio - 2008-09-14 01:45:02

Cześć,
Mam na imię Tomek , jestem z Lublina i dotychczas zajmowałem się XIV  i XVII w. Dopiero kompletuję wyposażenie , wczoraj wysłałem zamówienie na sprzęt do Fall Creek Sutlery (USA) i mam nadzieję że za miesiąc , dwa przyślą mi komplet oporządzenia i muszkiet.  W cywilu prowadzę firmę w branży : dźwigi osobowe.  Posiadam pewne umiejętności w zakresie pasów, kabur i ładownic , mogące się przydać w regimencie.  Musztry, ataków i odwrotów się nie boję, bo jestem stary wiarus (dwa lata w piechocie górskiej i dwa lata w wojskach zmechanizowanych).
Ideologicznie : Konfederat.
Usposobienie : łagodne

Pozdrawiam

DEO VINDICE

Ragnar - 2008-09-14 21:41:46

Witam Waćpanów. W cywilu mam na imię Robert, pochodzę z Lublina. Historią z zamiłowania zajmuję się odkąd pamiętam, na poważnie już 5 lat. Do tej pory władałem mieczem, toporem, włócznią, tarczą .... jak widać skromny jestem :-) (głównie X-XI w.). Posiadam też doświadczenie czarnoprochowe oraz własną broń (colt, hawken i parę innych ale to już poza XIX w.). Nie udało mi się moich towarzyszy ze strzelnicy namówić na polską kartę historyczną w postaci powstania styczniowego, woleli konie kraść i bydło poganiać ;-). Z bólem serca więc myślę o emigracji z tym, że służyć chcę jedynie w polskich szeregach. Jeśli mnie przyjmiecie, wdzięczny będę i honoru sztandaru dotrzymam.

Przekonania: Konfederat, Rebaliant odkąd pamiętam.
Charakter: Opanowany do czasu, wysoki próg utraty samokontroli ;-)

W chwili obecnej posiadam następujące wyposażenie:
Broń: Hawken, Colt Dragoon No 2, bowie knife, szabla, prochownica (zdarta z jankesa) i taka sama kabura do colta'a (model cywilny, odkryty)
Umundurowanie: jacket (na razie żółty kołnierz, jeśli trzeba z bólem serca go odpruję), kepi z szablami, koc, sztyblety.
Wyposażenie: Kupa drobiazgów osobistych i obozowych w tym namiot z płótna impregnowanego (3x2m) i kufer.

smednir - 2008-09-15 16:48:02

No proszę, proszę :) Jest nas coraz więcej :)

von Munchhausen - 2008-09-16 11:03:25

Witamy kolejną osobę w naszych szeregach :)
Wiesz Ragnar, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w przyszłości pokusić się o rekonstrukcję oddziału z Powstania Styczniowego, tym bardziej, że część sprzętu jest "kompatybilna". Co prawda jeśli o mnie chodzi jest to kwestia raczej dalszej przyszłości, tak za rok - dwa lata, ale jak to mówi smednir "nie od razu Kraków zbudowano" :)

smednir - 2008-09-16 22:02:56

Zgadza sie. Ja nie wykluczam, ze za rok-dwa wejdę też w inna epokę. Póki co myślę tylko o ACW.

Sas - 2008-09-17 13:34:22

Z bólem serca więc myślę o emigracji z tym, że służyć chcę jedynie w polskich szeregach.

No cóż, jak bardzo "polski" był 14ty z Luizjany to warto zobaczyć w tym artykule:
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=14704
Niestety "Polish brigade" była mało "polish" ;) Ale to nie zmienia faktu, że jakiś akcent polski w armii konfederackiej był ;)

Ragnar - 2008-09-17 16:13:24

Zgadzam się z Tobą Janku. Nie była to czysto polska jednostka. Tak jak przywoływał już jej historię Piotr (jest dla mnie pod tym względem guru ;-)) były tam i inne nacje. Interesuje mnie w tej chwili tylko inny aspekt, odwołuję się do waszej wiedzy i zasobów z netu Panowie. Czy macie jakieś informacje o zdjęciach żołnierzy tej jednostki - jest to o tyle istotne, że pozwoliłoby nam to ustalić jak wyglądał ich ekwipunek, czy był w miarę jednolity czy też składał się z tego co kto dorwał. Wzorów bowiem jest sporo a nie wiem jak to wyglądało w przypadku tej jednostki. Po drugie czy macie informacje na temat stosowanych w niej regulaminów - służby garnizonowej i polowej, musztry itp. Uważam, że przebrać się w mundur i chwycić za broń jest dosyć prosto ale sztuką jest zadbać o drobiazgi w realiach rekonstrukcji. Im więcej ustalimy na początku i będziemy się tego trzymać, tym szybciej wejdziemy na konkretny poziom.

Mam więc kilka pomysłów:
1. Ustalmy obowiązujące nas wszystkich instrukcje dotyczące służby w koszarach, służby wartowniczej, wyszkolenia ogólnowojskowego itp.,
2. W oparciu o powyższe zacznijmy indywidualne lub jak się da grupowe szkolenia,
3. Zastanówmy się poważnie nad wyznaczeniem sobie terminu obowiązującego, wszystkich dotyczącego "dorobienia się" podstawowego umundurowania oraz sprzętu (by nie okazało się, że komuś przy ognisku brakuje kubka lub goli się maszynką elektryczną :-) ),
4. Pomyślmy też o werbunku, każdy z nas zna wielu czarnoprochowców, jeżeli w skali województwa udałoby się w ciągu roku stworzyć oddział 4-5 żołnierzy to w przypadku zbiórki na imprezie lub ćwiczeniach zaczyna się to ładnie prezentować,
5. Jesteśmy rozrzuceni po całej Polsce, to na pewno utrudni utrzymanie kontaktu całego oddziału, myślę jednak że przyjmując jakieś np. dwie sensowne daty można ustalić kalendarz wspólnych spotkań. XIX wiek to w końcu piękna epoka zarówno w lecie jak i w zimie.

Każdy z nas ma jakąś wiedzę i doświadczenie. Ceńmy się za nie i nauczmy przymykać oczy na drobne niedoskonałości. Współpracujmy by stworzyć coś ciekawego :-). PS. Nie lubię oficerów, wybierzcie ich między sobą (Panie Tomaszu stanowisz wyjątek od wyznawanej przeze mnie zasady :-) ).

von Munchhausen - 2008-09-18 18:29:06

Jeśli chodzi o sprawy dotyczące mundurów i ekwipunku to zajrzyj do tego wątku: http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?id=6 - przedstawiłem tam co udało mi się wyczytać, wybadać i wydedukować na ten temat.
Założyłem też wątek o regulaminie musztry: http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?id=8
Co do innych regulaminów, przejrzyj sobie stronę http://www.usregulars.com/ , jest tam parę ciekawych rzeczy, np. to: http://www.usregulars.com/Regulations%20Home.html

Co do terminów "wyposażenia się", to dobrze by było żeby parę osób od nas było w stanie pojechać na manewry w Boxbergu w połowie kwietnia przyszłego roku. Docelowo chyba można by przyjąć, że każdy kto chce do nas wstąpić ma rok czasu na skompletowanie sprzętu. Taka jest moja propozycja.

Jeśli chodzi o wspólne spotkanie to dysponuję bezproblemowym wejściem na twierdzę w Kłodzku, gdzie można parę dni poćwiczyć i pomieszkać w historycznych murach. Jeśli macie jakieś inne propozycje to proszę pisać tu: http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?pid=39#p39

smednir - 2008-09-24 16:12:31

Teraz tylko trzeba znaleźć trochę czasu i wszystko na spokojnie przeanalizować. Zapowiada się interesująco.

Mam wątpliwości, czy statystycznemu ochotnikowi uda się skompletować całe oporządzenie z mundurem i bronią w ciągu roku. W końcu jakby nie było trzeba na to wszystko wydać około 3,5 - 4 tys. zł. No chyba, że się mylę. Ja mam nadzieję, że mi się uda. Enfielda już mam, więc reszta powinna pójść z górki ;)

Kłodzko to ciekawe miejsce. Zawsze z przyjemnością wracam do Kotliny Kłodzkiej. Zresztą byłem tam ze znajomymi w ostatni weekend (niestety w samym Kłodzku tylko przejazdem :( ). Wybraliśmy się ze znajomymi by pobiegać nieco po fortyfikacjach czeskich, no i wziąć udział w "Fort Expo" pod Nachodem.

Greywolf - 2009-02-20 16:19:25

Witam
Jestem zainteresowany wstąpieniem do tego elitarnego oddziału. Mieszkam w okolicach Warszawy. Poczytałem trochę co i jak z rekonstrukcją. Nigdy się tym profesjonalnie nie zajmowałem, ale zainteresowanie epoką i Konfederacją mam od kilkunastu lat. Cieszę się bardzo, że w końcu ta grupa powstała, bo z zazdrością czytałem i oglądałem możliwości pasjonatów CS za oceanem i na Zachodzie. Ze oporządzeniem u mnie słabo. Kepi z trzema paskami, ale to nie dla private'a, replika Colta New Model Army '60 i szabla oficera piechoty :) Jakoś nie chciało mi się wcześniej pasować na szeregowca ;) Może coś się uda. Obserwuję też aucje kurtki Richmond Depot II ale jeszcze się nie zdecydowałem na zakup. Czekałem na chwilę odwagi i dołączenia do tego grona. Z postów wynika, że wielu w Was ma już praktykę rekonstrukcyjną.
Mam nadzieję, że uda mi się jakoś wpisać w konwencję tej grupy i czynnie uczestniczyć.
Pozdrawiam
Sebastian - greywolf
P.S. Mój ulubiony regiment niestety to 10th Virginia Infantry Reg. - Stonewall Brig. :) Ale tu "polska" jednostka wpisuje się lepiej...

smednir - 2009-02-20 16:44:19

Witamy w naszym gronie
Jeśli chodzi o oporządzenie to spokojnie. Ja jeszcze spodni nie mam, a  z mojego Enfirlda to jeszcze nie wystrzeliłem ;)
Jeśli byś był zainteresowany, planujemy w drugiej połowie marca wspólne manewry w celu ogólnej integracji grupy, wypicia kilka piw, no i przede wszystkim poćwiczeniu musztry. Tym razem spotkanie ma się odbyć w Lublinie/Kazimierzu Dolnym, więc stosunkowo niedaleko od Warszawy. ;)
Przejrzyj sobie nasze wcześniejsze posty, będziesz miał ogólne pojęcie jakie są nasze zamiary i najbliższe plany. I oczywiście zapraszamy do dyskusji.
Pozdrawiam serdecznie,

Greywolf - 2009-02-20 17:09:42

Dzięki za odpowiedź. Chętnie się zgłoszę na "manewry". Jeśli tylko nie będzie kolizji terminów :)
Oczywiście poczytam forum

Pozdrawiam

hubimohi93 - 2009-02-28 16:52:31

Widzę że się wszyscy przedstawili oprócz mnie...Na imię mam Hubert i jestem z leśniczówki w Borach Tucholskich.Tak jak już pisałem interesuję się Indianami Ameryki Północnej oraz CW.Niestety niem mam jeszcze żadnej rzeczy żołnierza Konfederacji (już niedługo zacznę nadrabiać zaległości :)).W przyszłości nie będę też mógł uczestniczyć w waszych spotkaniach (ze względów naturalnych;jestem jeszcze troszkę młody,zostały mi trochę nieco ponad 2 lata do 18).W niedalekiej już przyszłości jednak mam zamiar i ogromną chęć nawiązać z waszym pułkiem kontakt.Na razie będę często śledził poczynania na forum oraz będę się "uzbrajał".Pozdrowienia!

smednir - 2009-02-28 18:45:22

Nie ma problemu :) Wszystko w swoim czasie...

Willie - 2009-03-03 17:29:43

A ja sie tu pojawiam gościnnie jako wróg, ale życzliwy Konfederacji z racji głębokiej miłosci do burbona i cygar z Florydy.
Melduje że jestem w pełni wyposazony,uzbrojony i gotów do boju jako skromny kapral z Armii Potomacu.(w załozeniu 20 th Maine)"
Jako ,ze pozostali unionisci to chyba cioty,które sie nie potrafią ubrać i zorganizowac  to możliwe ,że "wyjdę z nerw" i dodatkowo zainwestuje w szary mundur.

smednir - 2009-03-03 19:00:33

Willi dobrze prawi, wina mu dać!
;)

Sas - 2009-03-03 23:38:25

A po co od razu inwestycje ;) Swego czasu tak wielu Konfederatów umundurowanych było w mundury US, że w pewnym momencie musieli tego prawnie zakazać bo na polu walki parę razy się pomylili i strzelili swoim w plery ;) Więc nawet bez inwestycji w szary mundur da się odtworzyć CSA uważam :)
Oczywiście ja również witam Unionistę samotnego. Unia faktycznie coś kiepsko się organizuje, choć to ona powinna tutaj dominować - w końcu z miast przemysłowych, wysoka organizacja pracy itd, a tymczasem wieśniakom z farm idzie to szybciej i sprawniej :)

Robert E. Lee - 2009-03-29 23:25:32

Witam wszystkich. Na imię mam Dawid. Niektórzy mogą mnie znać z innych forów i rekonstrukcji jako Copperfielda lub polako-prusako-szkota.
Pozdrawiam.

von Munchhausen - 2009-03-30 15:51:06

Witaj Dawid, świetnie że zawitałeś w te skromne progi :)

RebRey - 2009-06-25 16:16:17

Witam, mam na imię Cezary, mieszkam w Radzyminie. Bardzo podoba mi się to co robicie, sam nigdy nie należałem i nie należę do żadnej GRH, ale interesuje mnie ta epoka. W wolnym czasie strzelam z CP (posiadam Mississippi Rifle M1841 i colta dragoona), jednak z wolnym czasem u nie bardzo słabo :-(.

smednir - 2009-06-25 21:01:23

Witamy, witamy! :)

von Munchhausen - 2009-06-25 22:17:39

Witaj RebRey'u, miło że do nas zawitałeś :)

smednir - 2009-08-06 20:55:15

Widzę, że u nas sezon ogórkowy na maksa! :(

Powstaniec - 2009-08-11 16:14:07

Witam wszystkich. Mam na imie Paweł, mieszkam w okolicach Kalisza, ale częsciej przebywam w Miedzyrzeczu, gdzie pracuje. Z rekonstrukcją nie mam nic wspólnego do tego czasu, ale mam wiele chęci. Myśle,że szybko nadrobie zaległosci i szybko znajde tu swoje miejsce. Konfedert

smednir - 2009-08-11 19:38:02

Witamy Kolegę Konfederata i zapraszamy do czynnego udziału na forum, i przede wszystkim na nasze nieregularne spotkania.
Pozdrawiam,

von Munchhausen - 2009-08-11 20:55:57

Smednirze nie strasz kolegi, nasze spotkania są coraz bardziej regularne :)
Pawle, witamy i zapraszamy w nasze szeregi.

Greywolf - 2009-08-12 19:46:58

Witamy :)

Fritz Rauch - 2009-09-14 09:57:32

Witam
Damian is the name : )
W rekonstrukcji 6 lat-5 w Pomeranii 1945,rok Vietnam-Riverine Raiders (przynajmniej usiłuję sklecić tą grupę : )
Teraz Południe-zafascynowało mnie totalnie przyznaje.Na razie brak wszelkich utensyliów ale będe sie rozglądał,myśle że na przyszły rok będe gotów.Póki co z chęcią postudiuje temat...
Pozdrawiam!

von Munchhausen - 2009-09-14 21:10:13

Witaj Damianie, zapraszam w rekruty :)
Pozdrowienia z Luizjany! ;)

jarota - 2009-09-23 13:20:19

Witam szanownych gentelmanów z Południa. Cóż mogę o sobie powiedzieć? Mam na imię Jarek mieszkam w Ostrowie Wielkopolskim. Mam 35 lat.Urodziłem się jako konfederat i umrę jako konfederat.Niestety nie mam nic z wyposażenia armii C.S.A. Planuję dopiero małymi kroczkami kompletować umundurowanie.Teraz właśnie chcę zakupić kepi.Niestety wiem że na początek to marnie ale nie mogę sobie na razie na więcej pozwolić.W każdym bądz razie bardzo cieszy mnie że znalazłem wasz Pułk.

Powstaniec - 2009-09-23 19:16:29

Miło poznac krajana, ja pochodze z okolic Kalisza, więc zajebiście że mamy tak blisko do siebie bo  zaledwie 30km. Myślę ze to dobry probnostyk na przyszlosc. Masz gg to podaj bedzie łatwiej np.dogadanie sie co do  zakupów. Witamy>

smednir - 2009-09-23 20:25:50

Bardzo serdecznie witamy! :)

jarota - 2009-09-23 21:34:57

powstaniec już ci podaje mojego gadulca  i oczywiście dla was wszystkich szanowni koledzy mój nr.6193238.powstaniec wysłałem ci tez privata bo najbliżej mieszkamy także można kiedys sie spotkać.

PattonBRO - 2009-09-27 21:35:14

Witam kolegów konfederatów :) Mieliśmy okazję poznać się w Niepołomicach. Zajmuję się rekonstrukcją GI'a z IIWŚ w szeregach "Big Red One". Podobnie jak mój kolega z grupy Infantryman interesuję się tematem wojny secesyjnej. W przyszłości może nawet zajmę się konfederactwem na serio ;) Póki co zadomowię się na waszym forum. PS. zapraszam na nasze - http://bigredone.myforum.pl/
pozdrawiam

Greywolf - 2009-09-27 21:42:37

A witamy, witamy. Pewnie część z naszych już powitała kolegę nieoficjalnie, ale za to bezpośrednio w Niepołomicach. To pod nieobecność podoficera, będę pełnił honory ;). Zapraszamy oczywiście do czynnego wstąpienia w nasze szeregi.

przemos - 2009-10-03 13:07:54

Witam!
Mam na imię Przemysław,jestem z Łodzi.Tematem CW zainteresowałem się przypadkowo tydzień temu.Udział naszych rodaków w tej wojnie bardzo mnie zaciekawił,bo mało kto wie o takim fakcie historycznym.Też jestem konfederatem!

von Munchhausen - 2009-10-03 20:36:20

To się Janek ucieszy, że ma krajana-konfederata :) Witaj!

smednir - 2009-10-03 21:02:10

Witamy...
Niektórym to dobrze ;)

Sas - 2009-10-03 22:07:54

Witam Szanownego Pobratymca :)

przemos - 2009-10-04 09:27:33

Jestem zaszczycony tak szacownym towarzystwem!

Saguaro Mike - 2009-11-26 01:50:46

Witam Kolegów
Michał z Ozorkowa(łódzkie).Sierżant kawalerii. Jestem co prawda z południowej Karoliny wiec do Luizjany kawałek ale jestem z wami sercem. Strzelam z wszyskiego co napędzane czarnym prochem.
http://images49.fotosik.pl/231/31355e5b834eaad1med.jpg
Pozdrawiam

Willie - 2009-11-26 03:38:05

O pojawił sie ten wstrętny rebeliant , który pokonał mnie w pojedynku na Westernowych Mistrzostwach Polski w Starachowicach.(Ale wtedy byłem jeszcze w niebieskim mundurze)
Michał, czy żona nie będzie czuła sie zagrozona przez stada wielbicielek, które rzucą się na Ciebie po publikacji tej fotki?

Saguaro Mike - 2009-11-26 12:39:34

Witaj Jarku , czy ty wcale nie śpisz czy  , czy może przestawiłeś sie na czas luizjany?
Widzisz z kobietami to są nieustanne problemy. Byłem tak dumny z moich pieczołowicie wyhodowanych wąsów ale musiałem je zgolić po ostrym proteście drugiej połowy . Teraz juz nie jestem takim przystojniakiem. Ale jak mnie zdenerwuje to znów nie bedę sie golił przez 3 miesiące.

smednir - 2009-11-26 16:10:51

Witamy Kolegę Kawalerzystę :)
Willi, czas byś zmienił awatara, bo nie mogę już patrzeć na tego smutnego jankesa ;)

Willie - 2009-11-26 19:18:53

Zrobie jakies fotki i posle kapralowi

Bob - 2009-12-02 19:18:19

Witam.
Nazywam się Robert.
Mieszkam w Mińsku.
Jestem tutaj nowy,dymię już na strzelnicach trochę czasu i doszedłem do wniosku że może czas na jakieś zmiany i może trzeba iść w rekonstrukcję.

smednir - 2009-12-02 20:46:20

Witamy! Gratulujemy decyzji i zapraszamy w szare szeregi.

von Munchhausen - 2009-12-02 20:48:54

Bob napisał:

doszedłem do wniosku że może czas na jakieś zmiany i może trzeba iść w rekonstrukcję.

I to jest generalnie słuszna koncepcja :)
Witaj!

A tak a'propos - mieszkasz w Mińsku Mazowieckim, czy w stolicy Białorusi? :)

Greywolf - 2009-12-02 20:51:22

Cześć Bob. Jesteś z Mińska Maz.? To będziemy mieli po drodze na imprezy ;)

Bob - 2009-12-08 00:21:17

Mińsk Mazowiecki.
Póki oba Miński były w jednym państwie to takie rozróżnianie na mazowiecki i białoruski miało sens.
A wybrać się gdzieś razem nie widzę przeszkód.Mój holcwagen wytrzyma wszystko ;)

Apostata - 2010-01-07 20:29:24

Witam. Norbert z tej strony, lat 32. Rodowity Pruszkowiak ( Greywolf mamy do siebie rzut beretem ). W chwili obecnej mieszkam w Chylicach ( za Grodziskiem Maz. ) Mam "bzika" na punkcie historii. Z miłą chęcią do Was dołączę ale zanim to nastąpi chciałbym poznać ludzi z 14th... i zobaczyć Was w akcji. Dopiero wtedy będę mógł spokojnie podjąć decyzję...
Pozdrawiam.

Greywolf - 2010-01-07 22:17:59

Witaj na forum Apostato. Zapraszamy do Starachowic. Niestety obecnie występy gościnne w W-wie nie są przewidziane :).
Pomimo trudności planuję tam wyjazd na jedno przedpołudnie. Mam miejsce w aucie, to zapraszam. Daj znać na PW lub GG.

smednir - 2010-01-08 17:44:01

Witamy Kolegę Apostata!
Greywolf słusznie prawi, wina mu dać...

Matrix33 - 2010-01-10 18:14:49

Witam,
Mam na imię Marek, mieszkam obecnie we Wrocławiu. Jestem raczej początkującym strzelcem CP niż rekonstruktorem, acz sympatyzuję z rekonstruktorami.
Chyba jesteście tymi nielicznymi odtwarzającymi wojnę secesyjną - okres, który jako jeden z kilku mnie interesuje. Pozwólcie mi być waszym sympatykiem i kibicem.

Co do preferencji północ - południe - wolę patrzeć od strony czysto żołnierskiej, a tam po obu stronach były przykłady świetnego rzemiosła żołnierskiego i wielkiej odwagi.

Pozdrawiam

smednir - 2010-01-11 17:45:24

Witaj Marku! :)
Do zobaczenia w piątek!

brunio - 2010-01-19 21:08:17

Policzmy się.  Na imprezie w Starachowicach ktoś zadał pytanie : ilu was jest?  Kapral , Smednir i ja zaczęliśmy chrząkać i jąkać się aż w końcu któryś z nas powiedział : eee... ośmiu. Czy rzeczywiście aż tylu ? Ok. na forum jest zarejestrowanych 30 użytkowników ale forum to nie to samo co pułk.  Zatem ile bagnetów liczy "siła żywa" 14go Ochotniczego Pułku Piechoty Stanu Luizjana , tzn .ludzie którzy akceptują ustalone "zasady klubu" i jeżdżą , lub będą jeździć na pułkowe imprezy? Kapralu, może zarządzisz rewię pułku online ?

Greywolf - 2010-01-20 23:40:09

W zasadzie to widać na fotkach w galerii. Na każdej imprezie jest od 3 do 6 os.

Matrix33 - 2010-01-24 21:37:44

Wiecie, nie żebym się opowiadał po którejkolwiek stronie, ale chyba sprowadzę sobie szare kepi. Bardzo mi się podoba, a i klimat łatwiej zachować na imprezach.
Choć artyleryjskie, czerwone, też mi się podoba.

smednir - 2010-01-25 16:24:33

Brawo! Gratuluję decyzji, od czegoś trzeba zacząć... ;)

Peter - 2010-02-21 16:02:24

Ja też się przywitam!

Jestem z Krakowa, interesuję się fortyfikacjami i militariami w ogóle. Z tematem rekonstrukcji mam "trochę" kontaktu ale sam nie mam dużego doświadczenia. Wojną Secesyjną zainteresował mnie kolega Piotr (zgadnijcie który). Po przeczytaniu kilku informacji na forum, czytam pierwszą publikację "Bitwa pod Gettysburgiem" i zastanawiam się nad zgłoszeniem kandydatury na kandydata ;-). Pozdrawiam, Paweł

smednir - 2010-02-21 17:25:24

Brawo Pawle! Mam nadzieję, że będziesz tutaj częściej zaglądał!
W wolnej chwili przejrzyj sobie nasze posty.

Fred - 2010-03-11 19:58:39

Jestem Fred na imię mi Fryderyk mieszkam sobie w małej wiosce  zwanej Bieżyniem i zajmuję się wszystkim co mogą zrobić ręce ludzkie. Jestem kowalem , miecznikiem, rymarzem, ceramikiem itp. zajmuję się rekonstrukcją XV-wieczną ( jestem artylerzystą) i teraz mnie naszło na coś więcej. Lubię sobie postrzelać (do tarcz oczywiście) i pobawić się w wyśmienitym gronie!

kargen - 2010-03-11 20:03:00

Zgodnie z zamieszczonymi dziś "wytycznymi", melduję się na forum. Jestem Hubert, pochodzę z Łodzi, obecnie mieszkam w Warszawie, choć w swoim życiu sporo naszej Ojczyzny już mieszkaniowo zwiedziłem. Z wykształcenia historyk i filozof, z zawodu muzealnik. Pracuję w Muzeum Historycznym m.st Warszawy.
Jestem "zwolennikiem" Południa, co już na tym forum było widać. Niektórzy z Was już mnie poznali osobiście, inni, mam nadzieję będą mieli niekoniecznie przyjemność poznać mnie wkrótce. Pozdrawiam zatem wszystkich :)

yankes62 - 2010-03-11 20:06:36

Kiedy wreszcie się spotkamy , "porozmawiamy" jak starzy górale :D A ja jestem gotów na długie dialogi :angel:

von Munchhausen - 2010-03-11 20:31:29

"Wytyczne" dotyczą różnych dziwnych PanówOdPytań, RebelYellów i temu podobnych użytkowników, no ale miło że i Panowie się przywitali :)
Witam pięknie w naszych skromnych progach :)

blue savage - 2010-03-11 21:30:58

Dzięki Piotrze :D
Zasady obowiązują wszystkich, więc i ja oficjalnie się przedstawię.
Mam na imię Paweł. Mieszkam w Bielawie na Dolnym Śląsku.
Od "malieńkości" interesuję się historią, a od pewnego czasu szczególnie ACW.
Yankes62, ja i mój tata tworzymy zaczątek grupy rekonstrukcyjnej 58th New York czyli unijnego regimentu, w którym służyli Polacy.
Nie jesteśmy Jankesami z przyczyn ideologicznych, ale wypełniamy brakujące ogniwo w rekonstrukcji polskiej historii ACW. Stanowimy więc przeciwwagę dla naszych szanownych Konfederatów z 14th Louisiana Volunteers.
Pozdrawiam.

yankes62 - 2010-03-11 22:09:52

Wszystkich po 31.12.09 :D Jeśli chodzi o mnie to "niebieski " tylko ze względu że w takim mi bardziej do twarzy :angel: A prawdę rzekłszy dyskusja po jakiej stronie się opowiedzieć była zażarta . Uległem jednak przewadze liczebnej . Dzisiaj , uważam że wybór był słuszny . Bo w końcu z kim toczylibyście potyczki ( nie tylko słowne ) :P

Peter - 2010-03-11 22:30:48

yankes62 napisał:

... uważam że wybór był słuszny . Bo w końcu z kim toczylibyście potyczki ( nie tylko słowne ) :P

Pięknie powiedziane! Lepiej mieć znanego i sprawdzonego "Wroga" niż "świeżego" stronnika.
Pozdrawiam, (chociaż jeszcze nie jestem zrzeszony:) )

Voltigeur - 2010-05-06 17:40:09

Czołem,
Od 4 lat bawię się w rekonstrukcję ( XVII wiek, Xięstwo Warszawskie i husyci) ale nadal czasami czuję niedosyt. Od dłuższego czasu kręcę się po stronach i  forach (również tym) poświęconym wojnie. Kilka osób od Was spotkałem również na zeszłorocznych Polach Chwały, gdzie hasałem jako napoleoniec  (stąd, może ktoś mnie kojarzy). Mam plany zacząć zajmować się i Wojną Secesyjną, zwłaszcza, że trochę uniwersalnego sprzętu posiadam ( hm..np. na początek kapiszonowy Kentucky 1830 by przeszedł w realiach WS? Choć chyba nie w regularnym pułku...? ).
Jeszcze raz witam ;)
Łukasz vel Islam

Ps. Kraków ;)

smednir - 2010-05-06 19:10:39

Witamy! Tym bardziej mi milo, ze kolega z Krakowa :))
Zapraszamy na najblizszy miniprzemarsz ;)

von Munchhausen - 2010-05-06 22:12:43

Akurat karabin Kentucky był czasami używany przez Południowców, nawet po bitwie pod Gettysburgiem poznajdywano nieco tej broni.
A tak w ogóle to witam :)

yankes62 - 2010-05-06 22:54:20

von Munchhausen napisał:

Akurat karabin Kentucky był czasami używany przez Południowców, nawet po bitwie pod Gettysburgiem poznajdywano nieco tej broni.
A tak w ogóle to witam :)

Warunek że jesteś całkiem"szary":D Wtedy możesz walczyć  strzelając nawet z procy :P Yankesi posiadali prawdziwne karabiny .Rebelianci co któremu wpadło w ręce .
No tak ale to przecież "szare forum" i nie można przeciągać rekruta na "niebieską "stronę .

smednir - 2010-05-06 23:12:05

Przede wszystkim nie można pisać głupot! ;)
To tak apropo złego uzbrojenia Konfederatów. Już kiedyś pisałem o tym w którymś z postów.

Konfederaci nie tylko strzelali z proc ;) ale także rzucali kamieniami, co mogło by dziwić, gdyby nie fakt, że 'ostrzał' taki był na tyle skuteczny aby utrzymać pozycje i doczekać posiłków i rezerwy amunicji. Jankesów wystarczyło obrzucić kolbami kukurydzy żeby powstrzymać ich atak ;)
Oczywiście to nie dotyczy naszych lokalnych Jankesów. Forum 'szare' ale wszystkich mile witamy.

blue savage - 2010-05-07 15:57:52

Witaj Voltigeur. Domyślam się, że Twój login jest wynikiem zainteresowania Xięstwem Warszawskim. Jako Voltigeur korzystasz z prawa noszenia zarostu, jakie im przysługiwało :D

Smednirze, czy możesz podać definicję "naszych lokalnych Jankesów" ? Cokolwiek to znaczy :D

Voltigeur - 2010-05-07 21:27:49

Witaj Voltigeur. Domyślam się, że Twój login jest wynikiem zainteresowania Xięstwem Warszawskim. Jako Voltigeur korzystasz z prawa noszenia zarostu, jakie im przysługiwało

Owszem, od 2,5 roku wciskam się w niebieski mundur i z żółtym pomponem zwiedzam Lipski i inne Wagramy ;)
A co do zarostu...hah....codziennie mam 15 minut wolnego ;)

smednir - 2010-05-07 22:19:56

blue savage napisał:

Smednirze, czy możesz podać definicję "naszych lokalnych Jankesów" ? Cokolwiek to znaczy :D

Przede wszystkim, jak mniemam że wiesz, nie mam nic złego na myśli. A czy muszę wyjaśniać kto w Polsce reprezentuje naszych Jankesów? :)

blue savage - 2010-05-09 14:56:50

Zadałem pytanie o "naszych lokalnych Jankesów", bo zabrzmiało to tak, jakby w grodzie Kraka pojawili się jacyś (domorośli) Jankesi :D

Peter - 2010-05-09 16:00:30

Jak tak dalej pójdzie to poszyjemy sobie wszyscy przeciwne mundury i bęziemy na zmianę zdobywać przeciwne umocnienia :D

smednir - 2010-05-10 17:37:59

Peter napisał:

Jak tak dalej pójdzie to poszyjemy sobie wszyscy przeciwne mundury i bęziemy na zmianę zdobywać przeciwne umocnienia :D

Jak tak dalej pojdzie?! 
A znasz kogos oprocz Willego, ktory by mial mundury obu stron? :) Ja predzej wskocze w pancerz hiszpanskiego konkwistadora, niz w granatowa sukienke ;)

Jankeski Kapralu, Krakow jest konserwatywny, tu nie ma Jankesow!
;)

blue savage - 2010-05-10 20:13:45

Właśnie, zawsze chciałem spytać.
Czy mundury Południowców szyją także w męskich wersjach ? ;)

yankes62 - 2010-05-10 21:36:52

Jankeski Kapralu, Krakow jest konserwatywny, tu nie ma Jankesow!

Najpierw "niebożęta" spoiliście rebelianckim bimbrem Bourbonem (czy jakoś tak ) zwanym a później zrobiliście ich na "szaro":P

Voltigeur - 2010-05-10 22:12:43

Hah gdyby nie to, że najbliżsi dżentelmeni są spory kawałek na zachód od Krakowa myślałbym nad niebieskimi ;) Ale lepiej mieć kompanów południowców niż być unionistą singlem :D A póki co myślę jak sprawić sobie różową koszulę na dzień dobry ;)

Peter - 2010-05-10 22:19:16

Voltigeur napisał:

Hah A póki co myślę jak sprawić sobie różową koszulę na dzień dobry ;)

A dlaczego różową? Ciekawy kolorek :) . Ja mam szarą bawełnianą i właśnie wymieniam guziki na metalowe

yankes62 - 2010-05-10 22:40:32

Voltigeur napisał:

Hah gdyby nie to, że najbliżsi dżentelmeni są spory kawałek na zachód od Krakowa myślałbym nad niebieskimi ;) Ale lepiej mieć kompanów południowców niż być unionistą singlem :D A póki co myślę jak sprawić sobie różową koszulę na dzień dobry ;)

Czyżbyś wybierał się na paradę "równości":P

kargen - 2010-05-11 07:37:22

ten róż to odradzam. mam kumpla wikinga paradującego w różowej koszulinie. gdyby nie jego wzrost i postura, miałby dość cienko... :P

Michał - 2010-05-19 14:46:20

To może ja się przedstawię.. cześć jestem Michał, jutro bronię pracy magisterskiej na temat sztuki wojennej Nathana Forresta, zdarzyło mi się napisać jeden mały artykulik o ACW. Cóż więcej.. interesuję się wojną najdogłębniej jak się da, mam nawet całkiem miniaturowy zbiór książek o wojnie secesyjnej. I tak wogóle to na razie tyle :)

blue savage - 2010-05-19 16:17:11

Witam Michale. Czy postać Nathana Bedforda Forresta ma wpływ na Twoją orientację (północną lub południową). Czy też jesteś bezstronny ?
Powodzenia przy obronie pracy magisterskiej :good:

Michał - 2010-05-19 16:46:16

Jakby to powiedzieć.. wolę Południe, bo chłopcy mieli determinację i poczucie humoru. Aczkolwiek generalnie staram się być bezstronny.  A Forrest imponuje mi zimną logiką swoich krótkich ale jakże wspaniałych analiz. Jak poproszono go o streszczenie jego sztuki wojennej stwierdził "Wojna to walka a walka to zabijanie. I na tym zakończył analizę.

Dzięki :)

smednir - 2010-05-19 20:58:11

Witaj!
Czy bedzie mozliwe zapoznanie sie z Twoja praca magisterska?
Oczywiscie zapraszamy takze w nasze szare szeregi ;)

Greywolf - 2010-05-19 21:22:48

Witaj Michale. Jak będziesz miał chwilkę czasu i chęć, to może spotkamy się w okolicach W-wy. Jak na razie jest nas tu w okolicy 2-ch z 14 Regimentu.

kargen - 2010-05-19 21:49:25

Witaj! A gdzie i u kogo pisałeś tą pracę? W Wawie możemy się spotkać, byłoby fajnie poznać kolejnego Południowca :)

Michał - 2010-05-21 11:49:02

No więc od wczoraj jestem magistrem historii na dwóch piątkach :D. Pracę pisałem u prof. Nagielskiego. Tytuł "Amator idzie na wojnę" - taka próba skonstruowania zasad sztuki wojennej Forresta. Marne szanse, żeby ktoś to wydał ale zawsze mogę jakoś tu ją wrzucić jak ktoś mi powie w jaki sposób to zrobić ;). Tylko ostrzegam - 220 stron :P

W sumie na jakieś piwo wyjść zawsze można :)

kargen - 2010-05-21 14:41:23

Gratulujemy Panu Magistrowi! A na piwo zawsze! :)

smednir - 2010-05-21 20:11:32

Gratulacje! :)
A teraz czekamy na udostepnienie publikacji :)

Michał - 2010-05-22 16:03:51

Dzięki wielkie :)

Nikt tego nie wydrukuje ale mogę na stronę wrzucić jakby co ;)

Hawken68 - 2010-06-25 22:08:05

Witam serdecznie wszystkich żołnierzy i sympatyków 14 Pułku z Luizjany!Na imię mam Paweł,jestem z Puszczykowa k.Poznania.Strzelam z Cp od kilku lat,od jakiegoś czasu zainteresowałem się Wojną Secesyjną!Ze sprzętu mam na razie pas,kaburę z zawartością,kepi.Niedługo dzięki Michałowi/Cereusowi/będę miał  Enfielda i guziki i będę mógł szyć mundur!Oczywiście szary!Moja ulubina jednostka jest Stonewall Brigade gen,Jacksona,może dlatego,ze jest jedną z najbardziej znanych i opisanych!Pozdrawiam serdecznie!

blue savage - 2010-06-25 22:15:15

Witaj, zarysowała się przewaga Pawłów na forum :D
Generał Krzyżanowski w grobie się przewraca, bo Wielkopolanin chce być "szarym", a nie "niebieskim" w jego ukochanej 58th N.Y. ;)

Fred - 2010-06-25 22:17:02

Próbowałem go namówić na jedynie słuszną niebieską stronę ale nie dało rady...

blue savage - 2010-06-25 22:30:45

Zgroza, rebeliant mieszka 50 km od Rożnowa ;)

Peter - 2010-06-25 22:36:57

Witamy w "szarych" szeregach :) . Nic się nie bój Jankesów. CS czuwa!

yankes62 - 2010-06-25 22:37:52

Fred napisał:

Próbowałem go namówić na jedynie słuszną niebieską stronę ale nie dało rady...

Fred. Przyjacielu , damy radę . Jeden rebeliant więcej nie zrobi różnicy . Tak się mnie obawiają :[ że na ostatnim obozie "integracyjnym" próbowali mnie uśmiercić śpiącego w namiocie . I co i nic . Jestem cały (namiot trochę ucierpiał):D

Hawken68 - 2010-06-27 17:05:09

Kolego Blue Savage!Jak to się stało,ze mieszkając w Roznowie,nie odwiedziłeś strzelnicy PRO w Dąbrówce?!Czyżby Jankesi bron mieli tylko na parady?:PWczoraj grzmeliśmy z artylerii nad Wartą w Obornikach!Nawet spotkałem jednego gościa w niebieskim kepi na pikniku!Ale chyba nie byłeś to Ty?!Pozdrawiam wszyskich!

blue savage - 2010-06-27 18:08:45

Hawkenie68, w Rożnowie to urodził się gen. Krzyżanowski, a my Jankesi mieszkamy w Bielawie na Dolnym Śląsku i do Rożnowa mamy 270 km :D
Wczoraj byłeś w Obornikach (6km od Rożnowa) i nie usłyszałeś głosu nawrócenia na właściwą stronę ? ;)

Hawken68 - 2010-06-27 18:43:00

Głosu nie usłyszałem!ale coś mi właśnie nie pasowało,by strzelec CP z Rożnowa ni bywał na strzelnicy w Dąbrówce!A mnie bliżej do gen.Chłapowskiego,chociaz on nie dożył do 1861r i nie wiadomo po ktorej stronie by sie opowiedzial!A Irlandczycy tez walczyli o "wolność" po obydwu stronach frontu!

smednir - 2010-06-27 19:11:40

Witamy Szarego Kolegę. Tym badziej mi miło, że kolega z moich okolic. Ekspansja rekrutacyjna przesuwa się na północny zachód Polski :)

blue savage napisał:

Generał Krzyżanowski w grobie się przewraca, bo Wielkopolanin chce być "szarym", a nie "niebieskim" w jego ukochanej 58th N.Y. ;)

Chciałbym zwrócić uwagę, że jestem z Poznania, tylko że obecnie mieszkam w Krakowie (na studia wyemigrowałem). Niemniej jednak, jestem Wielkopolaninem z krwi i kości :P
A skoro o Krzyżanowskim mowa to czy Panowie działacie w temacie jakiegoś obeliska czy płyty pamiatkowej? Wypadało by...

blue savage - 2010-06-27 19:15:51

Smednirze, po tym Twoim poście, Krzyżanowski obraca się z dwukrotnie większą prędkością :D

smednir - 2010-06-27 19:21:39

Zeby go tylko przypadkiem nie zemdliło.
;)

blue savage - 2010-06-27 19:31:58

Zemdliło go na początku na myśl o zdradzie ziomali. Teraz się już tylko obraca ;)

Hawken68 - 2010-06-27 21:47:55

Mam nadzieję,że Krzyżanowski odpokutował już swoja bolesną pomyłkę przy wyborze munduru i obecnie cieszy się z wyboru ziomków :-)

smednir - 2010-06-28 19:37:08

Jakiej zdradzie?! :) Stanął po stronie tyrana, a naszej nacji nigdy to nie było po drodze. Ale tak to już bywa z wywrotowcami.
Krzyżanowski odpokutował po wojnie, na amerykańskiej Syberi, gdzie go zesłali wierni sojusznicy ;)

blue savage - 2010-06-28 22:14:45

Tak, tak. I później na starość w swoich wspomnieniach napisał same "superlatywy" o Południowcach :P
Smednir, wielkie dzięki, że nam pożyczyłeś te wspomnienia :D

Hawken68 - 2010-06-28 23:38:13

Nie znam pamiętników Krzyżanowskiego!ale jak walczył po stronie yankesów,to co miał napisać?!Pokaż mi kolego "Niebieski Dzikusie":D"Bojownika"z Gwardii Ludowej,który pozytywnie  wyraża się o Armii Krajowej!Jakoś nie słyszałem o takim wśród "utrwalaczy"!analogia myslę pasuje....

kargen - 2010-06-28 23:39:26

fajne porównanie! nie do końca trafne, ale fajne! :)

kloony - 2010-06-29 11:44:55

Czołem! Na imię mi Bartek, choć szerzej znany jestem w światku rekonstrukcyjnym jako "kloonej".
Urodzony i wychowany mieszkam do dziś w Łodzi.
Moja przygoda z rekonstrukcją zaczęła się jakieś 3(?) lata temu w szeregach Wielkiej Czerwonej Jedynki (wtedy jeszcze Big Red One), tam też do dzisiaj służę. Obecnie kończę wstępną fazę przepoczwarzania w cywilnego korespondenta i jest mi z tym bardzo dobrze.

Z kolegą SaS`em znamy się od Motoweteranu w 2009 roku, natomiast na krakowskim pikniku lotniczym w ubiegły weekend miałem niewątpliwy zaszczyt poznać najpierw Petera (jeśli dobrze kojarzę twarze z awatarami na forum), a krótko potem Smendira, którym za miłe sąsiedztwo uprzejmie dziękuję, tak w swoim imieniu jak i całej Jedynki. Żal jedynie, że pomimo statecznej formy imprezy ( w głównej mierze) nie znalazłem wystarczająco dużo czasu, żeby porozmawiać co nieco więcej o waszej grupie. Niestety długi czas rozłąki z przyjaciółmi, tak silnie mną po terenie wystaw miotał, że ostatecznie musimy sobie obiecać dłuższą pogawędkę na innej wspólnej imprezie (może Gostyń?).

Przejdę jednak do sedna, bo nie tylko podzięka i sympatia mnie tu sprowadza. Oficjalnie pragnę złożyć tu moją deklarację, iż w szeregi rekonstruktorów ACW mam zamiar wstąpić. Tak ja jak i inni członkowie stowarzyszenia, bo zaiste zasialiście gorączkę Wojny Domowej w naszych szeregach. Choć coś więcej mogę powiedzieć jedynie w swoim imieniu, to też praktyczne przygotowania do tegoż okresu rozpocznę "za jakiś czas", bo finanse i sprawy prywatne nie pozwolą mi na to na tym etapie, jednak teorię mam zamiar zacząć zgłębiać od dziś w każdej wolnej chwili.

Słowem zakończenia tego przydługiego przywitania, pozdrawiam wszystkich, tak konfederatów jak i jankesów i do usłyszenia, zobaczenia, czy czego tam jeszcze :)

[Edit: literówki]

kargen - 2010-06-29 13:53:45

Witaj! Czy warto zadawać pytanie, po której ze stron zamierzasz się opowiadać i dlaczego po jedynej słusznej czyli Szarej? :)

blue savage - 2010-06-29 16:36:11

Witam Kloony. Pogadamy na Strefie.

Hawkenie68 wyczuwam w Tobie zapał i chęć walki typową dla "świeżej krwi" na tym forum ;)
Polecam lekturę "Index >> Inne >> Wojna o Wolność Południa".
Zauważyłem, że pamiętasz o tym, że to ma być dobra zabawa, ale porównania historyczne nie zawsze się dobrze wpasują, tym bardziej gdy dotyczą dość świeżych tematów.
Co do AK, to mój dziadek był AKowcem i wydał go sąsiad z AL.
Ja jestem dość odporny, ale niektórzy mogą być drażliwi.
Czy będziesz na Strefie Militarnej ?

smednir - 2010-06-29 19:25:10

blue savage napisał:

Tak, tak. I później na starość w swoich wspomnieniach napisał same "superlatywy" o Południowcach :P
Smednir, wielkie dzięki, że nam pożyczyłeś te wspomnienia :D

Niestety został wychowany i uległ jankeskiej indoktrynacji, jego wspomnienia z pobytu nie mogły być inne.
Smednir zawsze do usług... ;)

kloony napisał:

(...) natomiast na krakowskim pikniku lotniczym w ubiegły weekend miałem niewątpliwy zaszczyt poznać najpierw Petera (jeśli dobrze kojarzę twarze z awatarami na forum), a krótko potem Smendira, którym za miłe sąsiedztwo uprzejmie dziękuję, tak w swoim imieniu jak i całej Jedynki.
(...) Oficjalnie pragnę złożyć tu moją deklarację, iż w szeregi rekonstruktorów ACW mam zamiar wstąpić. Tak ja jak i inni członkowie stowarzyszenia, bo zaiste zasialiście gorączkę Wojny Domowej w naszych szeregach.

Witaj Bartku!
I mnie było miło spędzić czas pod Waszymi skrzydłami w ostatni weekend. Muszę przyznać, że fajną ekipę tworzycie. Nadal bardzo miło wspominam wspólną musztrę, krótką wszak bardzo pouczającą. Mam nadzieję, że nadaży nam się jeszcze niejedna okazja żeby pogaworzyć i (w końcu!) wypić wspolnego browara.
Jeszcze raz pozdrawiam i zapraszam w nasze szeregi!

blue savage napisał:

Ja jestem dość odporny, ale niektórzy mogą być drażliwi.

Nie bardzo rozumiem co karmazynowy kapral ma na mysli?

blue savage - 2010-06-29 20:50:22

Ciebie Smednirze trudno zaliczyć do tych "drażliwych", ale dzięki za kolejne kolorowe określenie mojej osoby ;)
Dziękuję także za wnikliwy portret psychologiczny Krzyżanowskiego. Pewno go wredni Jankesi napromieniowali albo takie tam inne :P

smednir - 2010-06-29 21:32:15

blue savage napisał:

Ciebie Smednirze trudno zaliczyć do tych "drażliwych", ale dzięki za kolejne kolorowe określenie mojej osoby ;)

Dzieki Bogu!
Czasami trudno mi rozszyfrowac zlote mysli Niebieskiego Kaprala. To pewnie przez te upaly... ;)

kloony - 2010-06-29 21:59:14

smednir napisał:

kloony napisał:

(...) natomiast na krakowskim pikniku lotniczym w ubiegły weekend miałem niewątpliwy zaszczyt poznać najpierw Petera (jeśli dobrze kojarzę twarze z awatarami na forum), a krótko potem Smendira, którym za miłe sąsiedztwo uprzejmie dziękuję, tak w swoim imieniu jak i całej Jedynki.
(...) Oficjalnie pragnę złożyć tu moją deklarację, iż w szeregi rekonstruktorów ACW mam zamiar wstąpić. Tak ja jak i inni członkowie stowarzyszenia, bo zaiste zasialiście gorączkę Wojny Domowej w naszych szeregach.

Witaj Bartku!
I mnie było miło spędzić czas pod Waszymi skrzydłami w ostatni weekend. Muszę przyznać, że fajną ekipę tworzycie. Nadal bardzo miło wspominam wspólną musztrę, krótką wszak bardzo pouczającą. Mam nadzieję, że nadaży nam się jeszcze niejedna okazja żeby pogaworzyć i (w końcu!) wypić wspolnego browara.
Jeszcze raz pozdrawiam i zapraszam w nasze szeregi!

Co do naszej ekipy, to zaiste drugiej takiej nie znajdziesz, ale potrafię wskazać tu pewne podobieństwa, które napierwszy rzut oka wychodzą, jest to między innymi: ta koleżeńskość która nie pozwala nikomu czuć się, nie na miejscu, otwartość, serdecznośc. Co prawda nie brakuje u nas w grupie zdrowej złośliwości i poczucia humoru, tym nie mniej całokształt sam w sobie zaprasza do nas tak samo jak wy chętnie otwieracie się na nowych ludzi.

kargen napisał:

Witaj! Czy warto zadawać pytanie, po której ze stron zamierzasz się opowiadać i dlaczego po jedynej słusznej czyli Szarej?

Hehe, pytania zawsze warto zadawać, jednak wykazałbym się zwykłą pochopnością - nieprzyzwoitą wręcz - gdybym rozsądzał o tak ważnych sprawach zanim jeszcze poczołem przygotowania i rozpoznania jako takiego uprzednio nie przeprowadziwszy  :)

Abstrachując muszę przyznać, że bardzo mnie cieszy sytuacja, jakoby w moim najbliższym sąsiedztwie (Łódzi i okolicach) znajdowało się tylu zacnych mężów parających się tym pięknym zajęciem. W BRO jestem - wraz z ojcem i kuzynem - nieco odosobniony, tutaj jednak wyliczam coraz to kolejne persony rekonstruujące ACW. Nareszcie :)

blue savage - 2010-06-29 22:10:57

Smednirze, z wypowiedzi Twej bije pobożność, ale także zabawa kolorami godna Matejki (cyt. złote, Niebieskiego) ;)
I znów znajomość ułomności ludzkich (cyt. upały) godna doktorów ;)

Kloony, jestem daleki od namawiania na siłę do przynależności szarej czy niebieskiej, ale jeśli wszyscy będą szarzy to rekonstrukcje ACW w Polsce będą dość żałosnym widokiem tzn. kropelka niebieskiego w szarym morzu. I chyba szarzy będą musieli strzelać do szarych jak Jankesi z Bielawy nie zjawią się na imprezie :D
Ideologię zostawmy Amerykanom, a my bawmy się w rekonstrukcję.

kloony - 2010-06-29 22:38:02

Tym nie mniej, ideologia ma znaczny wpływ postrzeganie strony konfliktu, swoistego "czucia" tejże.

Ja bynajmniej nie mam zamiaru się ideologią sugerować, jednak wziąść pod uwagę, ze względu na samą wygodę zwyczajnie wypada.

Oczywiście jeśli mam zamiar brać się za ACW, to znaczy że leży mi na sercu odpowiednia prezencja tejże epoki, jeśli warunki wskażą niebieskich jako rosądny wybór, takoż uczynię, jeśli każą być szarakiem? Cóż,  pewnością tak się stanie.

Na razie jednak wiele przede mną pokornej nauki, a czyny pozostawmy na czas po temu :)

Jedno wiem na pewno, której ze stron bym nie wybrał, widzę i czuję że będzie to świetnie zagospodarowany czas i poświęcenie :)

smednir - 2010-06-29 23:17:01

blue savage napisał:

I znów znajomość ułomności ludzkich (cyt. upały) godna doktorów ;)

No no, kwestii doktorow nie poruszajmy; jak miecz Demoklesa wisi nade mna przewod doktorski :/ i to bynajmniej nie w tematach ACW :(

blue savage napisał:

Kloony, jestem daleki od namawiania na siłę do przynależności szarej czy niebieskiej, ale jeśli wszyscy będą szarzy to rekonstrukcje ACW w Polsce będą dość żałosnym widokiem tzn. kropelka niebieskiego w szarym morzu.

Typowa, zalosna, placzliwa, jankeska propaganda... ;)
Zanim zdecydujesz sie na kolor, przede wszystkim kieruj sie nie jankeskim pragmatyzmem, tylko sercem i wlasnymi pogladami. Bedzie latwiej i przyjemniej.
A to "szare morze" to obecnie 8-10 chlopa, rzeczywiscie w takim tlumie to mozna utonac ;)

blue savage napisał:

Ideologię zostawmy Amerykanom, a my bawmy się w rekonstrukcję.

eee, nie wymiekaj... Kilka miesiecy temu to byles chojrak. Cos nam marnieje w oczach polnocny kapral :(
;)

Hawken68 - 2010-06-30 00:48:38

Blue Savage!Masz z pewnością racje pisząc o "świeżej krwi"na forum!Może faktycznie porównanie nie do końca adekwatne!Ale faktycznie spory ideologiczne można pozostawić Amerykanom!A pomimo,iz na Waszym Szacownym forum jestem od niedawna,to trochę poczytałem o Wojnie Secesyjnej,na waszym forum też,więc zielony w temacie nie jestem!A spierać się o ideologie,poza żartami to nie ma sensu,bo np.trudno,by spierali się członkowie grup odtworzeniowych z II Wojny Światowej! np Polacy z Września 39 i Wehrmacht!/o Waffen SS nie mówiąc/Ale co by nie pisać i nie maslić,to poziom dyskusji i docinek o niebo wyższy niż na bron iweb.pl!

kargen - 2010-06-30 08:06:14

To mnie także zawsze zastanawiało. Wszak jeśli nasze odtwórstwo, związane jest raczej z pasją i zamiłowaniem tak do historii jak i broni, to co motywuje polskie grupy do rekonstruowania jednostek SS czy NKWD? Mnie na samą myśl o włożeniu takiego munduru odrzuca, ale ja może jestem dziwny...

brunio - 2010-06-30 15:39:02

Nie ubliżając naszym szanownym niebieskim kolegom należy  zgodnie z najnowszym stanem badań naukowych obiektywnie stwierdzić że człowiek miłujący wolność, o anatomicznie prawidłowej budowie ma serce nie po lewej ani po prawej stronie tylko po południowej.

blue savage - 2010-06-30 16:01:14

Kargenie, rozumiem, że są sytuacje, w których potrzebny jest "negatywny bohater". Ale ze względu na naszą tragiczną historię wspomniane formacje budzą moją, daleko idącą niechęć.
Nasz kolega twierdzi, że skrajna fascynacja tymi formacjami niektórych Polaków (szczególnie młodych) jest spowodowana zatarciem przez PRL wzorców patrioty i siły polskiego oręża. Rzeczy, które w II RP miały mocną bazę. Jeśli dojdzie do tego brak wiedzy historycznej to mamy produkt w postaci takiego "fascynata".

Brunio, czemu nie mieszkasz na Południu ? ;)

kargen - 2010-06-30 16:01:39

brunio napisał:

Nie ubliżając naszym szanownym niebieskim kolegom należy  zgodnie z najnowszym stanem badań naukowych obiektywnie stwierdzić że człowiek miłujący wolność, o anatomicznie prawidłowej budowie ma serce nie po lewej ani po prawej stronie tylko po południowej.

i pod tym się podpiszę :)

blue savage - 2010-06-30 16:07:16

Smednirze, coś pisałeś o moim wymiękaniu ?
Otóż mój południowy doktorku, ten wiszący miecz to był Damoklesa. Po jankeskiej szkole byś to pamiętał :P

Greywolf - 2010-06-30 16:08:07

blue savage napisał:

Brunio, czemu nie mieszkasz na Południu ? ;)

Ależ mieszka na południe od Mason-Dixon Line :)
Jeżeli naszą stoliće W. porównać z W. (D.C.) to masz odpowiedź :)
Mnie się udało skutecznie podszyć od paru lat za Jankesa (na północny wschód od W.) i śle meldunki o zagrożeniach (Pro Fide, Rege et Lege). :D

kargen - 2010-06-30 16:10:32

blue savage napisał:

Kargenie, rozumiem, że są sytuacje, w których potrzebny jest "negatywny bohater". Ale ze względu na naszą tragiczną historię wspomniane formacje budzą moją, daleko idącą niechęć.
Nasz kolega twierdzi, że skrajna fascynacja tymi formacjami niektórych Polaków (szczególnie młodych) jest spowodowana zatarciem przez PRL wzorców patrioty i siły polskiego oręża. Rzeczy, które w II RP miały mocną bazę. Jeśli dojdzie do tego brak wiedzy historycznej to mamy produkt w postaci takiego "fascynata".

ja także rozumiem kwestię "bohatera negatywnego". gdyby wszyscy rekonstruktorzy odgrywali np. Powstańsów Warszawskich, nie było by z kim robić inscenizacji. z drugiej strony grupy niemieckie, nie mogą u siebie bezkarnie zakładać mundurów II wojennych (tak słyszałem) zatem chętnie przyjeżdżają do nas. smutne jest tylko to, że część z tych ludzi, nie tylko odtwarza historię, ale się z nią dogłębnie identyfikuje, co może prowadzić do wielu moralnych wypaczeń. co bowiem w sytuacji, gdy grupa odtwarzająca ruskich Czekistów za bardzo się wczuje w rolę? Wielokrotnie obserwowałem "przesadę" w rekonstrukcji "tych złych". szarpanie, popychanie, nawet ciosy. o ile w rekonstrukcjach dawnych, gdzie jednak człowiek jest opancerzony, straty z powodu takiego zachowania są mniejsze (choć zdarzają się) o tyle w późniejszych, mogą prowadzić do poważnych obrażeń i strat nie tylko fizycznych. rozwiązania nie ma, bo nie mozna wszak zabronić odtwarzania jednostek agresorów.
ps. gdyby tak było, odtwarzanie Jankesów też by było zabronione :)

blue savage - 2010-06-30 16:18:46

Tak to jest z tymi agresorami, jedni strzelają do Westerplatte, inni do Fortu Sumter :D

Greywolfie, nie wiedziałem, że z Ciebie taki 007 ;)

Greywolf - 2010-06-30 16:27:18

Trzeba być "under cover" jeszcze jakiś czas i wracam na ukochane Południe :) Ale dusza cierpi ;) Nic płaskie nie jest przyjemne ;) Kapralu

kargen - 2010-06-30 16:27:18

blue savage napisał:

Tak to jest z tymi agresorami, jedni strzelają do Westerplatte, inni do Fortu Sumter :D

Greywolfie, nie wiedziałem, że z Ciebie taki 007 ;)

primo - to nie my zaczęliśmy kampanię półwyspową
secundo - Szary Wilki niczym Harisson z "Getysburga"
:)

Greywolf - 2010-06-30 16:28:22

kargen napisał:

secundo - Szary Wilki niczym Harisson z "Getysburga"
:)

Tylko nie jestem aktorem :) No może czasem w domu :D

blue savage - 2010-06-30 17:18:29

greywolf napisał:

Trzeba być "under cover" jeszcze jakiś czas i wracam na ukochane Południe :) Ale dusza cierpi ;) Nic płaskie nie jest przyjemne ;) Kapralu

Święte słowa, prawdziwy mężczyzna nie lubi płaskiego ;)

Hawkenie68, dziękujemy za wysoką ocenę poziomu naszego forum. Staramy się, choć zdarzają się przypadki nadużycia "wynalazków" :D

Hawken68 - 2010-06-30 21:18:30

Kolego Blue Savage!To szczera prawda!Nie wiem kiedy zaglądałeś na bron iweb.pl,ale ja ostatnio tam zaglądam tylko,by się dowiedzieć,kiedy strzelamy! Poziom dyskusji stał się straszny!A jesli chodzi o agresorów to jedni pacyfikowali Lubelszczyznę i Powstanie Warszawskie, a inni Virginie i Georgie!:P

smednir - 2010-06-30 22:09:11

Smednir, jak każdy poczciwy czlowiek (czyt. Poludniowiec) pracuje od rana do poznego popoludnia (a czasami i wieczora). W przeciwienstwie do nierobow z Polnocy ;) nie ma czasu spedzac calego dnia na zbijaniu bakow :P
A literowki zdarzaja sie kazdemu. Skup sie raczej na merytorycznosci wypowiedzi, moj Ty niebieski przyjacielu...
Niestety wlasnie mam przyjemnosc wspolpracowania z jedna z jankeskich uczelnii wyzszych. Blagam, nie rozmawiajmy o poziomie wiedzy ich studentow :(

smednir - 2010-06-30 22:15:13

Hawken68 napisał:

!A jesli chodzi o agresorów to jedni pacyfikowali Lubelszczyznę i Powstanie Warszawskie, a inni Virginie i Georgie!:P

Widze, ze kolega ma prosty kregoslup. Tak trzymac...

blue savage - 2010-06-30 22:39:05

Niech Ci, szary przyjacielu, będzie literówka ;)
Ale żeby aż tak Cię to rozproszyło :D

preclo - 2010-07-01 17:55:13

Wreszcie i ja dotarłem.
Witam. Na imie mam Paweł, chociaż w zasadzie obiegowe moje "imie" to precel.
Na ostatnim Pikniku Lotniczym miałem okazję poznać dwóch z Was Bracia Południowcy - smednir'a i Peter'a, choć tak po prawdzie pierwszy raz z 14thLV zetknąłem się na poprzednim Pikniku Lotniczym gdzie zamieniłem parę zdań ze smednir'em leżąc jako ranny na stole dioramy BPO.
W tym roku była okazja pogadać więcej, strzelić z Enfielda (coś pięknego, ładnie kopie).

Serce Wolnego Człowieka bije we mnie od dawna, a Południowcem czuję się od paru latek, od kiedy zacząłem zgłębiać historię poza zakres szkolny.
Na razie moja styczność z historią ACW to literatura (analogowa i elektroniczna) oraz w dużym stopniu gry planszowe dotyczące tej wojny (oczywiście zawsze po stronie CSA).

Obecnie służę jako starszy strzelec rekonstrukcyjnego Wojska Polskiego (SRH Wrzesien 39)
Wkrótce mam jednak zamiar zasilić również szeregi rekonstrkcyjnej Armii CSA.
Nie składam jeszcze oficjalnej deklaracji, aby nie skracać sobie okresu rekruckiego, bo jeszcze z marszu nie ruszę do mundurowania się, ale niewątpliwie czas przywdziania szarego munduru nadchodzi.

Mam nadzieję, że wkrótce znów będzie okazja spotkać się na wspólnej imprezie.

Zdrówka Panowie.
precel

smednir - 2010-07-01 20:42:03

Witaj Pawle! Dobrze, że w końcu do nas zawitałeś.
I mnie było miło spotkać Cię ponownie na pikniku i zamienic kilka słów.
A postrzelać to sobie jeszcze postrzelamy... ;) I to nie do byle kogo tylko do Jankesów ;)

blue savage - 2010-07-01 21:41:13

Pawły górą :D
Nie martwcie się. Mamy dobre zaopatrzenie i prochu nam starczy na wszystkich "szaraków" ;)

yankes62 - 2010-07-01 22:14:33

No nie. Następny "REB" . Idę sobie łyknąć :D . Koniec świata blisko :P

Greywolf - 2010-07-01 22:31:02

Witaj Pawle. Dobrze, że jesteś po jasnej stronie mocy (nie "granatowej").
Do zobaczenia na imprezie :)

Fred - 2010-07-06 20:32:34

Jako że do niebieskich nikt się nie zgłasza... nie wiem czemu... to zrekrutowałem mojego syna:)
http://lh6.ggpht.com/_pLgtJ7381qg/TDN04VwFg_I/AAAAAAAADZ4/R_poDEAHFdU/s640/P1420371.JPG

yankes62 - 2010-07-06 20:59:24

Fred napisał:

Jako że do niebieskich nikt się nie zgłasza... nie wiem czemu... to zrekrutowałem mojego syna:)
http://lh6.ggpht.com/_pLgtJ7381qg/TDN04 … 420371.JPG

BRAWO . Teraz mamy 4 i 1/2 Yankesa :D

kargen - 2010-07-06 21:01:06

biedne dziecko...

yankes62 - 2010-07-06 21:17:28

kargen napisał:

biedne dziecko...

Nie przeginaj bo dostaniesz pas z "kociej" skóry :P

kargen - 2010-07-06 21:20:35

yankes62 napisał:

kargen napisał:

biedne dziecko...

Nie przeginaj bo dostaniesz pas z "kociej" skóry :P

no od razu "nie przeginaj"! ja tylko wyraziłem swoje skromne zdanie, które jak sądzę poprą moi towarzysze broni. jak można w tak młodym wieku indoktrynować dziecko w niewłaściwym ideologicznie kierunku...? :P

yankes62 - 2010-07-06 22:01:33

kargen napisał:

yankes62 napisał:

kargen napisał:

biedne dziecko...

Nie przeginaj bo dostaniesz pas z "kociej" skóry :P

no od razu "nie przeginaj"! ja tylko wyraziłem swoje skromne zdanie, które jak sądzę poprą moi towarzysze broni. jak można w tak młodym wieku indoktrynować dziecko w niewłaściwym ideologicznie kierunku...? :P

Opowiem Ci jak to jest z tą ideologią.  Jako ze przez "matkę naturę" zostałem wyposażony w dwie wątroby:P Na zebraniu naszego oddziału zostałem wybrany jako negocjator (werbownik) w celu przeciągnięcia "Reb" Waldka (nasz zwiadowca paparazzi) na niebieską stronę. Okazja nadarzyła się w sobotę(3.07) na zlocie HD w Karpaczu. Po nastu piwach marki tfu. Lech , zaczynam. Na kogo będziesz rebie głosował . On na to- naa Anzieeja . Ale Andrzej już odpadł. Reb -niieeprawda.
Widzę że gość już zmiękczony, więc nawracanie czas zacząć . Wiesz a może przeszedłbyś na naszą stronę (niebieską) . A niby czeemu -odpowiada. Ja na to -bo ci południowcy to byli źli ludzie . Gnębili "czarnych" a ich kobiety wykorzystywali , no wiesz jak. Zwieśił głowę w zadumie i już myślałem że go mam . Po chwili . Ja jednak wolę być rebeliantem a z tym wykorzystywaniem to  mistrzostwo świata ,ale mieli fajnie ci południowcy.  Ręce mi opadły .
Z konieczności muszę z nim (Rebem) spać w jednym namiocie . Wiem to na pewno, że w nocy  nie odwrócę się do niego plecami :D

Hawken68 - 2010-07-06 22:20:29

Drogi Yankesie62!Dlaczego jak piszesz Piwo "lech"to robisz tfu!?A po drugie,jak sie Tobie nie podoba "wykorzystywanie biednych murzynek"to idź na 'paradę równości" 17.07.br w warszawie moze coś tam wykorzystasz,lub Ciebie wykorzystają:P

yankes62 - 2010-07-06 22:33:44

Hawken68 napisał:

Drogi Yankesie62!Dlaczego jak piszesz Piwo "lech"to robisz tfu!?A po drugie,jak sie Tobie nie podoba "wykorzystywanie biednych murzynek"to idź na 'paradę równości" 17.07.br w warszawie moze coś tam wykorzystasz,lub Ciebie wykorzystają:P

Widzę. Howkenie że masz dużą wiedzę na temat "parady" . Czyżbyś uczestniczył ?:angel: . Co do piwa . Preferuję Żywca . Nie wiem jak smakuje butelkowy Lech. W Karpaczu , piwo było tylko lane (do plastiku) a na dystrybutorze napis- Lech . Było paskudne, stąd moje tfu.

kargen - 2010-07-06 22:38:40

ja preferuje Łomże, co nie oznacza od razu, że na inne robię tfu. zwłaszcza, że akurat w przypadku wymienionej przez Ciebie marki, kojarzy się to obecnie dość jednoznacznie, a tu, podejrzewam moglibysmy się zacząś niepotrzebnie sprzeczać :)

blue savage - 2010-07-06 22:45:44

Panowie, tu Fred od malieńkości przyzwyczaja syna do tępienia rebelii, a Wy tu dywagujecie o chmielu i paradach.
Brawo Fred, tak trzymać :D
Widzę, że czapkę już masz. Czyli będziesz w niej na Strefie :D

yankes62 - 2010-07-06 22:54:04

kargen napisał:

ja preferuje Łomże, co nie oznacza od razu, że na inne robię tfu. zwłaszcza, że akurat w przypadku wymienionej przez Ciebie marki, kojarzy się to obecnie dość jednoznacznie, a tu, podejrzewam moglibysmy się zacząś niepotrzebnie sprzeczać :)

Przyznaję (chociaż niechętnie) Ci rację . Na tym polega "demokracja" Jednemu podoba się córka a drugiemu teść :D

Hawken68 - 2010-07-07 01:05:44

Nie jestem zagorzałym fanem "Lecha"Piję ostatnio Żubra i tatrę pils!Tego Lecha ,co piłes,to musiał być Lech Premium piwo dla harcerzy!A jesli naprwde nie miałbys ochoty na murzynke w rodzaju Iman, Hall Berry,czy Naomi Cambell, to faktycznie zglos sie do Biedronia!:P

Werewolf - 2010-07-07 17:24:15

Witam Gracjan Strzelecki urodzony i zamieszkały w Warszawie
z Zarządu stowarzyszenia SOIA i szef Klubu Miłośników Historii

jestem pasjonatem Histroji odwzorowywanej
cały czas się uczę i chce wiedzieć wiecej

Aktualnie na rzecz KMH SOIA chcemy zrobić sekcję konfederatów "27th Virginia Infantry"
i mam nadzieje że będę mógł was pytać o radę jako że jesteście w biznesie dłużej niż ja

pozdrawiam

brunio - 2010-07-07 17:54:27

Brawo Jankesi, dzięki Fredowi i jego małżonce będziecie mieli fajnego i stylowego dobosza.
Co do rad dla Werewolfa w sprawie 27go Virginia to gdzie nam do dżentelmenów z Vrginii. Widać że Kolega nie przeczytał historii naszego sławnego pułku.
My jesteśmy 14ty Louisiana (marynarze,  maszyniści, dokerzy, kłusownicy, pijanice, rzezimieszki i inne łotrzyki z bagien Louisiany), możemy udzielić  fachowej porady jak wzniecić bunt dla złamania prohibicji, jak podpalić hotel, jak rozbić sklep z gorzałką, jak pogonić z nożami porządnych obywateli ale także jak odeprzeć atak jankeski rzucając kamieniami z braku amunicji.
Tylko nasz kapral to człowiek porządny i stateczny i do niego należy się zwracać o rady.

Werewolf - 2010-07-07 18:06:27

prosiłbym o wybaczenie jeśli uraziłem
Aktualnie zaczynamy od zera mając duże chęci
Dlatego też szukamy materiałów które nam pomogą stworzyć ekwipunek i umundurowanie  dzięki czemu będziemy wyglądać jak "nieżołrze"
fakt faktem zanim będziemy mieć grzmiące kije to zapuszczę brodę godną generała Longstreet'a

Dlatego też chciałbym wiedzieć czy jeśli mógłbym skorzystać ze skarbnicy waszej wiedzy forumowej
bo nakazują tego maniery

Pozdrawiam

brunio - 2010-07-07 18:45:31

Werewolfie, nikogo nie uraziłeś.
Dużo materiału znajdziesz w dziale Uzbrojenie, umundurowanie, regulaminy, przynajmniej jeśli chodzi o wyposażenie i rynsztunek. Co do umundurowania to może być tak że 27my Virginia nosil nieco inne shell jackets niż nasze Richmond Depot II ale tu najlepiej wejść na strony amerykańskich grup odtwarzających pułki z Virginii.  Zdaje mi się że wczoraj mignął mi w necie zachowany oryginalny Battleflag tego pułku.
Co do umundurowania i oporządzenia to bardzo pomocny może być Jankes Fred z 58go Nowojorskiego p.p. który wykonuje różne cudeńka : od koszuli do ładownicy.
Życzę powodzenia i zapraszam na nasze imprezy.

kargen - 2010-07-07 19:06:57

Witaj Werwolfie! Skoroś bracie z Warszawy, to może byśmy się spotkali i pogadali jak Konfederata z Konfederatą?

kropek - 2010-07-07 19:12:08

Zamierzam udać się (zamiar datuje się od sześciu tygodni z hakiem) do Stolicy okolicy w celu nawiedzenie krawcowej z belą materiału szarego by obstalować kurtkę "Richmond Depot [II]". Obecnie chadzam w zieleni strzelców IRP oraz granacie P2P XW. Daj znać, proszę, możemy jakoś połączyć siły w celu zwiększenia siły przetargowej naszego grosiwa by módz (sic!) w szarość grzbiety swe odziać.

Sukno szare nie wiem czy uda mi się nabyć, niedostatki doskwierają u nas na wschodzie Południa. Na razie mam gołębioniebieskie spodnie zdarte z jeszcze dychającego (mówił, że mi daruje) Jankesa.

--
kropek

Werewolf - 2010-07-07 19:29:41

jeśli chodzi o przedmioty
to mam rzemieślników potrzeba im tylko pokazać co jak wygląda i z czego jest zrobione a oni to sklecą

Chętnie bym się spotkał terminy mam wolne prawie cały czas
nie licząc 14-17 Lipca kiedy to jadę tłuc zakon krzyżacki pod Grunwaldem

smednir - 2010-07-07 19:33:00

Witaj Werewolfie!
Mogę dac Ci namiary na kolegów z Niemiec odtwarzajacych 5th z Virginii.
Zapraszamy w nasze szeregi. W kraju nas jest tak malo, ze nie ma wiekszego sensu sie rozdrabniac. Oczywiscie jesli Wam zalezy na zalozeniu wlasnego pulku, rowniez nam bedzie milo wspolpracowac i doradzac w roznych kwestiach..

yankes62 napisał:

Ja jednak wolę być rebeliantem a z tym wykorzystywaniem to  mistrzostwo świata ,ale mieli fajnie ci południowcy.  Ręce mi opadły .
Z konieczności muszę z nim (Rebem) spać w jednym namiocie . Wiem to na pewno, że w nocy  nie odwrócę się do niego plecami :D

Reb to złoty człowiek. MUSZĘ go poznać! :)

Werewolf - 2010-07-07 19:54:12

za wszelkie informację był bym wielce wdzięczny

Dziękuję za zaproszenie w wasze Szeregi ale aktualnie planuje do końca 2010 mieć 12+Ja umundurowanych i wyposażonych osób(Nie liczę karabinów bo z tym będzie najciężej)
aktualnie mam 6 os które są gotowe wytworzyć se potrzebny sprzęt

Lecz prawda jest taka że z naszym doświadczeniem (i wiekiem) z chęcią oddamy się pod waszą opiekę na jakiejkolwiek imprezie na której się spotkamy ( z tego co widzę to zapewne na Polach Chwały się spotkamy choć będziemy z innej epoki z mymi ludźmi )

blue savage - 2010-07-07 21:49:51

Witaj Werewolfie.
Witaj Kropku.
Jednak "szaraczkom" przydadzą się szarfy :D
Nie muszą być koniecznie niebieski. Może jakieś ożywcze kolorki ;)

smednir - 2010-07-07 22:43:05

"ha ha ha"
Jankesom cos sie ostatnio humor wyostrzyl :) Jak tak dalej pojdzie to na jednego jankesa bedzie przypadac 6-7 Konfederatow! :)  Oj biedni beda...

blue savage - 2010-07-07 22:57:11

Na te szarfy proponuję łagodny róż. Ponoć na Południu jest bardzo modny :P

kargen - 2010-07-07 23:38:14

blue savage napisał:

Na te szarfy proponuję łagodny róż. Ponoć na Południu jest bardzo modny :P

o ile sobie przypominam, to na temat parady równości najlepsze dane mieliście właśnie Wy - Jankesi. My, na temat "różu" niewiele wiemy, ale jeśli koledzy zechcą się podzielić wiedzą... :P

Fred - 2010-07-08 08:16:47

nic to kupimy sobie gatlinga i szanse się wyrównają...

Werewolf - 2010-07-08 09:39:31

z czasem i u nas będzie sekcja Unii ;)

smednir - 2010-07-08 21:50:27

sekcja?

Werewolf - 2010-07-08 22:16:26

Nasz KMH ma sekcje (projekty) którymi się zajmujemy lub zaczynamy się zajmować
Konfederaci to kolejny projekt  którego jestem szefem

Jako że by było fajnie chcemy z czasem zrobić projekt Unii aby projekt Konfederatów miał do kogo strzelać i na odwrót
Dzięki czemu zachowamy równowagę na świecie ;)

Hawken68 - 2010-07-08 23:31:41

Nie rozumiem Cię kolego co sie uparłeś na te szarfy!:DO co chodzi?

Hawken68 - 2010-07-08 23:33:25

Nie rozumiem Cie kolego!Po co chcesz nas ubierac w szarfy!?

smednir - 2010-07-09 21:10:56

Werewolf napisał:

Nasz KMH ma sekcje (projekty) którymi się zajmujemy lub zaczynamy się zajmować
Konfederaci to kolejny projekt  którego jestem szefem

Sekcje? Projekty? Brzmi to dosc... sztywno i malo spontanicznie. A Konfederaci to generalnie radosne chlopaki :)
;)
Hawken68, daj spokoj Karmazynowem Kapralowi, mial zly dzien, i wyskoczyl z tymi szarfami jak Wallenstein w 1632r. ;)

blue savage - 2010-07-09 22:06:06

Smednirze, wydaje mi się, że Hawken pisząc o szarfach, zadawał pytanie Werewolfowi.
Jeśli chodzi o mnie, to miałem świetny dzień, gdy pisałem o szarfach. Być może, jeśli Werewolf założy jankeską sekcję, nie będziecie ich potrzepować aż tak dużo :D

Werewolf - 2010-07-09 22:35:01

Brzmi sztywno ale jesteśmy wesołą bandą cwaniaczków ;)
w organizacji lubie porządek
Dlatego też moje żołnierzyki plastikowe ustawiam w szeregach
a wszyscy którzy są pod moją komendą w mundurkach mają odgrywać rolę jak najlepiej z luzem i spokojem
zabawa i dobra prezentacja to nasze cele


zadam głupie pytanie o jakie szarfy chodzi??

smednir - 2010-07-10 00:46:27

Werewolf napisał:

zadam głupie pytanie o jakie szarfy chodzi??

Nie wazne, Karmazynowy majaczyl, czasami mu sie zdarza, ale ma swoje lata wiec mu generalnie wybaczamy ;)

brunio - 2010-07-11 07:02:00

Wybaczamy mu z litości motywowanej tym że takie szarfy rzeczywiście są potrzebne.

Werewolf - 2010-07-11 21:58:20

szarfy.... szarfy... kopytko....

brunio - 2010-07-11 22:42:19

Nie kopytko tylko mazy.
Wyjaśniam tajenmnicę szarf: stosunek liczebny Konfederatów (14.La) do Jankesów (58.NY) jest ok. 4:1.
Nie da się walczyć.  Stąd nasz kolega Jankes wpadł na pomysł żeby połowa Konfedratów założyła niebieskie szarfy i w ten sposób "wcieliła się" w Jankesów dla potrzeb potyczki.

smednir - 2010-07-12 00:21:02

Nie wyobrazam sobie by stanac pod ich sztandarem...
;)

kargen - 2010-07-12 07:43:17

Aby nie wcielać się w Jankesów, zawsze możemy odegrać znamienne sceny z historii pułku :) Ciekawe tylko, czy miejscowi właściciele sklepów monopolowych oraz Saloonów nie mieli by nic przeciwko temu :)

Hawken68 - 2010-07-13 11:04:50

Wcielić się do "niebieskich"?!Musiałbym przejść szybki kurs palenia,rabowania i gwałcenia!:D

brunio - 2010-07-13 16:24:45

Ja mam za sobą średniowiecze więc te wszystkie kursy mam zaliczone ale dajmy już spokój naszym Jankesom, przecie to sama poczciwość.

blue savage - 2010-07-13 18:18:40

Dzięki Brunio za komplementa. Jeśli będziemy potrzebować kursów z powyższych tematów, wiemy do kogo się zgłosić ;)

Hawken68 - 2010-07-13 21:34:41

Ja mam za sobą Vietnam, a tam było wszystko...

kargen - 2010-07-13 22:17:35

A mnie, w zawodzie wikinga, właśnie najbardziej podoba się plądrowanie, palenie o gwałtach nie wspominając. :) Jak powiada mój kumpel z druzyny, jest z powołania ekologiem, czyli pogromcą dziewic i obrońcą smoków :)

Santee13 - 2010-07-16 11:41:27

Witam
Jestem Roman , pochodzę z Barcina , okolice Żnina i Bydgoszczy, ale mieszkam w Warszawie.
Głównie interesują mnie Rdzenni Amerykanie, a konkternie jedno z plemion Sioux - Santee , stąd mój nik
Jeżeli chodzi o szarych i niebieskich, to cóż chłopaki za szarymi nie przepadali i często byli zwiadowcami niebieskich kurtek .....
Aczkolwiek ładnie mi i w szarym jak i w niebieskim  :D
Pozdrawiam wszystkie Blade Twarze

P.S. obiecuje nikogo nie skalpować .... narazie ;)

kargen - 2010-07-16 11:58:09

Czołem Roman. Jak zapewne wiesz, po obu stronach konfliktu walczyli Indianie. Po stronie szarej nawet czynniej i dłużej :) Poczytaj sobie o Cheerokee Squadron (chociażby z wiki)
1st Cherokee Mounted Rifles (1st Arkansas Cherokee Mounted Rifles)
1st Cherokee Mounted Volunteers (Watie's Regiment, Cherokee Mounted Volunteers; 2nd Regiment, Cherokee Mounted Rifles, Arkansas; 1st Regiment, Cherokee Mounted Rifles or Riflemen)
Cherokee Regiment (Special Service)
1st Squadron, Cherokee Mounted Volunteers (Holt's Squadron, Cherokee Mounted Volunteers)
2nd Cherokee Mounted Volunteers (2nd Regiment Cherokee Mounted Rifles or Riflemen)
1st Chickasaw Infantry (Hunter's Regiment, Indian Volunteers)
Shecoe's Chickasaw Battalion, Mounted Volunteers
1st Choctaw and Chickasaw Mounted Rifles
1st Choctaw Mounted Rifles
Deneale's Regiment, Choctaw Warriors (Deneale's Confederate Volunteers)
Wilkins' (Captain) Company, Choctaw Infantry
1st Creek Mounted Volunteers (1st Regiment, Creek Mounted Rifles or Riflemen; Creek Regiment, Mounted Indian Volunteers; 2nd Regiment, Arkansas Creeks)
2nd Creek Mounted Volunteers
1st Osage Battalion, C.S.A.
1st Seminole Mounted Volunteers
Washington's Squadron of Indians, C.S.A. (Reserve Squadron of Cavalry)

Santee13 - 2010-07-16 12:29:01

oczywiście jeżeli chodzi o Cherokee to tylko część poparła Konfederację jeden był nawet generałem brygady - Stand Watie.

W 1862 r. Unia też utworzyła większą jednostke - tzw. Indian Brigade.
Główną motywacją dla wstępowania w jej szeregi była jednak chęć obrony przed innymi Indianami - tymi, którzy związani się z Konfederacją.
Jednostka ta brała udział w operacjach na Terytorium Indiańskim, Kansas i chyba w Arkansas.
W jej skład wchodziły 3 pułki Indian Home Guard:
1 pułk IHG: 8 kompani Creek, 2 kompanie Seminolów
2 pułk IHG: wojownicy z plemion: Creek, Seminole, Choctaw, Chckasaw, Cherokee, Delaware, Kickapoo, Osage, Shawnee, Seneca.
3 pułk IHG: wojownicy Cherokee.

zresztą sami Santee zrobili sobie powstaniew Minesocie w 1862 , powstanie to tłumiło jakieś 3000 zołnierzy uni ...

Greywolf - 2010-07-17 09:13:32

Witaj Santee. Miło Cię tu spotkać. Coraz więcj nas z okolic W-wy. Spotkanie wisi w powietrzu, więc może w końcu się zobaczymy? Trzeba coś zaproponować. Mam propozycję na przyszły tydzień/weekend?
Koledzy z W-wy? Co Wy na to? Lokalizację zostawiam Wam, jako "tambylcom" :)

Co do Jankesów tłumiących powstanie w Minesocie to spora część była "galwanizowana" ...

kargen - 2010-07-17 11:17:58

w przyszły weekend mamy Kazimierz. Nieprawdaz?

Santee13 - 2010-07-17 19:21:06

od 23.07 mamy zlot ogólnopolski więc dla mnie odpada ale później kwestia uzgodnienia :D
chętnych na zlot zapraszam ...

Greywolf - 2010-07-21 21:50:02

Racja Kargenie. Coś mi chyba tydzień wypadł z życiorysu. Ale może po powrocie?
Zaproponuj może miejsce?

LansjerLN - 2010-08-30 21:56:14

Witam Panów. Dopełniając obowiązku przedstawienia czynię to poniższym. Nazywam się Sławek jestem z Mińska Mazowieckiego. Historyk z pasji i wykształcenia( no, prawie). Jeśli mnie zadufanie nie myli jestem jedynym albo jednym z niewielu rekonstruktorów w moim mieście. Swego czasu byłem w Legii Nadwiślańskiej(póki była). Obecnie z "napoleonki" robię 7 pułk Lansjerów Liniowych. A co do CW to oczywiście konfederata. Pozdrawiam.

blue savage - 2010-08-30 22:03:41

Jeszcze jeden gość zrobiony na "szaro" :D
Pozdrawiam.

yankes62 - 2010-08-30 22:06:29

Jak tak dalej pójdzie to 'niebiescy" kupią:P dwa Gatlingi

blue savage - 2010-08-30 22:11:45

Szkoda kasy na 2 Gatlingi. Ich jest tylu, że jeden Ager wystarczy :P

Fred - 2010-08-30 22:15:06

Jak by co mam dwie armaty...

Bob - 2010-08-30 22:16:19

Witam ziomka.
Zadufanie Cię myli. :P
Ja też jestem z Mińska.

Pozdrawiam
Robert

von Munchhausen - 2010-08-30 22:18:29

No właśnie, chciałem się pochwalić, że znam jeszcze przynajmniej jednego rekonstruktora z Mińska, ale Bob mnie ubiegł :)

LansjerzeLN, witamy i zapraszamy :D

LansjerLN - 2010-08-31 05:26:24

Bob napisał:

Witam ziomka.
Zadufanie Cię myli. :P
Ja też jestem z Mińska.

Pozdrawiam
Robert

Niezmiernie mi miło się mylić. :) Po prawdzie znam jeszcze jedną wybitną mińską osobistość zajmującą się głównie harcerstwem ale i rekonstrukcja nie jest mu obca. Pan ów ma na koncie imprezy z powstania styczniowego i partyzancko-powstańcze. Oprócz tego doprowadził do stanu jezdnego TK a teraz montuje Goliatha. Może ktoś się domyśla o kogo chodzi? ;)

Pozdrawiam

Sławek

Bob - 2010-08-31 07:11:43

Wiem o kim mowa.
http://nowydzwon.pl/news.php?id=2385
Ma dużo zainteresowań.

Greywolf - 2010-08-31 12:04:27

Witaj Lansjerze w naszym skromnych progach :)

Greywolf - 2010-08-31 12:31:57

Michał napisał:

Dzięki wielkie :)

Nikt tego nie wydrukuje ale mogę na stronę wrzucić jakby co ;)

Jeśli Twoja propozycja nadal aktualna, to można wrzucić to tu:
http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?pid=357#p357

Jeśli nie dasz rady to może za pośrednictwem Kaprala uda się to zrobić (i maila) ;)

blue savage - 2010-09-01 22:21:31

Ha, ha, ha. Dzięki za piękny "niebieski kolorek" i tytuł "niebieskiego dziubaska" :applause:
Czy ten tytuł jest ponad kategoriowy, czy może np. powyżej 1000 postów będzie "Wielki Błękit" ? :D

smednir - 2010-09-01 22:23:44

Dziubasek? Podoba mi sie... :)

von Munchhausen - 2010-09-02 09:17:56

blue savage napisał:

czy może np. powyżej 1000 postów będzie "Wielki Błękit" ? :D

Jak dobijesz do 1000 postów to będziesz nie "Wielki Błękit" ale raczej "Nudna Stara Pierdziocha" ;)

blue savage - 2010-09-02 15:29:53

von Munchhausenie, chyba się domyślasz, czyja podobizna będzie teraz widniała na jankeskich tarczach strzelniczych ;)

Słoczu - 2010-09-02 21:40:13

Witam,

Pomyślałem że zanim zacznę wertować forum od A do Z to się przedstawię.

Prawdę mówiąc to jestem tu bez żadnego zaproszenia, i nie wiem czy tak można... ale  co tam :)
Nazywam się Łukasz, mam 23 lata, pracuje, uczę się.
Na forum trafiłem przez poszukiwania materiałów nt. Wojny Secesyjnej.
Odtwórstwem historycznym zajmuję się od 6 lat. A konkretnie okres początków Państwa Polskiego (o tym może później).

Od jakiegoś czasu interesuje mnie okres Wojny Secesyjnej, od dłuższego czasu fascynuje broń czarno prochowa. Co prawda do tej pory mało miałem z Tym do czynienia bo trochę strzelałem z hakownicy w bractwie rycerskim.

Teraz chciałbym poszerzyć wiedzę o Waszym okresie. Mam zamiar skompletować strój szeregowca więc pewnie będę zadawał sporo męczących pytań.

A tu to czym się zajmuję:

www.bialozor.olsztyn.pl

http://img440.imageshack.us/i/1244b822e7.jpg/

http://img839.imageshack.us/i/b75bcedf49.jpg/

http://img443.imageshack.us/i/f4ea64edbd.jpg/

http://img214.imageshack.us/i/06132a1a73.jpg/

kargen - 2010-09-02 21:44:42

Witaj Przyjacielu :) Jak widzę, wiecej nas tu "wcześniaków" :D (www.axismundi.home.pl)

Po której stronie chcesz Waść stawać?

von Munchhausen - 2010-09-02 21:46:01

Witaj Słoczu.
Oczywiście można tu pisać bez zaproszenia :)
Tutaj: http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?id=32&p=1 możesz zobaczyć jaką literaturą dysponujemy w formie elektronicznej. Jeśli byłbyś zainteresowany możemy wypożyczyć ;)

Słoczu - 2010-09-02 21:57:01

Jeżeli chodzi o strone, to w kraju Pistów mieszkam na północy, ale w stanach preferowałbym południe (za bradzo lubię Lynyrd Skynyrd hehe).

Literaturą oczywiście jestem zainteresowany. Prawdę mówiąc jestem laikiem jeżeli chodzi o te czasy.


kargen, ciekaw jestem ilekroć mijaliśmy się na zlotach, albo i nawet stawaliśmy razem w boju :)

kargen - 2010-09-02 22:02:13

jeśli walczysz na bitwach Midgardu, to pewnie wielokrotnie :)

yankes62 - 2010-09-02 22:49:00

No nie.Jeszcze jeden "Reb" .Rano jadę na Czechy więc nie mogę się napić :[

yankes62 - 2010-09-02 22:53:13

Co do tego "dziubaska" to nie wiem "szary "kapralu czy pamiętasz z kim jedziesz na Czechy.:angel:
Jak " reby' zapytają .A gdzie to nasz kapral? A poszedł siusiu i tyleś-my go widzieli::D

brunio - 2010-09-05 22:37:45

Rada Niebieskich Rabinów z Brooklynu  he he.

mateusz8723 - 2010-09-17 22:09:18

Witam nazywam się Mateusz jestem ze Strzelina ;)Interesuje się historia już długi czas a ostatnio po jakby to powiedzieć wakacjach gdy w Srebrnej zobaczyłem właśnie was zdziwiło mnie ze w Polsce są ludzie odtwarzający akurat czasy Wojny secesyjnej no i po odszukaniu  kontaktu do  Panów z 58 Pułk Ochotniczy z Nowego Jorku postanowiłem kandydować i zasilić ich szeregi jakby to powiedzieć  być Jankesem ;)(Niebieskim ) ;D

yankes62 - 2010-09-17 22:36:07

mateusz8723 napisał:

Witam nazywam się Mateusz jestem ze Strzelina ;)Interesuje się historia już długi czas a ostatnio po jakby to powiedzieć wakacjach gdy w Srebrnej zobaczyłem właśnie was zdziwiło mnie ze w Polsce są ludzie odtwarzający akurat czasy Wojny secesyjnej no i po odszukaniu  kontaktu do  Panów z 58 Pułk Ochotniczy z Nowego Jorku postanowiłem kandydować i zasilić ich szeregi jakby to powiedzieć  być Jankesem ;)(Niebieskim ) ;D

No nie. Koniec świata!!!!! Na "rebelianckim" forum Yankeski ochotnik. Witam Cie Mateuszu i zapraszam w niebieskie szeregi. Szarzy koledzy też są Ci radzi (ich przewaga liczebna uległa niewielkiej zmianie) będą mieli o jednego więcej na celowniku.:D

brunio - 2010-09-17 22:52:43

Witamy, witamy.  Polepszy się nam współczynnik ognia skutecznego/zużytej amunicji.

kargen - 2010-09-17 23:19:22

My God! Yankes jakowyś sie pojawił! Toż to Sodomia i Gomoria! Ale mimo wszystko witamy w ciekawych czasach :)

smednir - 2010-09-18 10:42:10

Witam :)
Im wiecej Jankesow, tym lepiej, bedzie zabawniej i wiekszy balecik...

Peter - 2010-09-18 21:44:37

Mateusz8723 pooglądał obóż, stwierdził, że namioty i sprzęt jest yankesów i wybrał niebieskich. Witam serdecznie!

mateusz8723 - 2010-09-18 21:53:54

wcale tak nie było ;p was też widziałem ;)

brunio - 2010-09-19 07:41:48

Popatrzył, powąchał i nie spodobała mu się nasza siermiężna, konfederacka bida.

Greywolf - 2010-09-21 15:35:54

Witaj Mateuszu. Szkoda, że po "ciemnej stronie mocy" :)

yankes62 - 2010-09-21 20:52:05

greywolf napisał:

Witaj Mateuszu. Szkoda, że po "ciemnej stronie mocy" :)

Wilku. Nie próbuj swoich sztuczek::angel:: Kolega już się opowiedział po której stronie mu "po drodze"
A swoją drogą czy któryś z szarych kolegów nie pomyślał o niebieskim mundurze (wiem że paliłby Was na grzbiecie )
ale ten pomysł wyrównałby szanse a nam niebieskim oszczędziłby drenaży portfeli ( zakup Gatlinga) Bo cóż to za frajda dokopać przeciwnikowi mając trzykrotną przewagę:P Przykład.Krajowa impreza .Rebeliantów przyjeżdża 10, niebieskich 4 . Trzech "szarych" robi się na "niebiesko" i szanse się wyrównują:D

blue savage - 2010-09-21 21:03:23

Yankesie, co Ty prawisz ? Przecież jak złapało się żołnierza przebranego w mundur przeciwnika, rozstrzeliwało się go na miejscu ;)

yankes62 - 2010-09-21 21:15:36

Oni byliby na niebiesko tylko na niby::P
A robili by to w słusznej sprawie::D Ty d-co zaraz o wieszaniu , ćwiartowaniu i takich tam uciechach :angel:

blue savage - 2010-09-21 22:05:16

Wieszanie, ćwiartowanie i oczywiście posolenie ;)
Poza tym obawiam się, że szare "biedactwa" po przebraniu na "niebiesko" zaczną strzelać do samych siebie :P

Michał - 2010-09-30 00:07:11

Ponieważ nie wiem gdzie to napisać a muszę się pochwalić...

IH UW dał mi szansę na doktorat z historii, temat KONIEC STAREGO POŁUDNIA? o przeprzydłej federalnej Rekonstrukcji powojennej :). Kto wie, moze kiedyś uda mi sie coś napisać szerzej o walkach o Atlantę :)

kargen - 2010-09-30 08:37:21

A u kogo piszesz jak Michałka już nie ma :( ?

Michał - 2010-09-30 18:52:03

U porf. Nagielskiego

Peter - 2010-09-30 20:06:29

Michał napisał:

Ponieważ nie wiem gdzie to napisać a muszę się pochwalić...

IH UW dał mi szansę na doktorat z historii, temat KONIEC STAREGO POŁUDNIA? o przeprzydłej federalnej Rekonstrukcji powojennej :). Kto wie, moze kiedyś uda mi sie coś napisać szerzej o walkach o Atlantę :)

Piękny temat, szacun!

Paul Yank - 2010-10-06 10:15:09

Witam.
Mam na imię Paweł. Mieszkam i pracuję w Warszawie. Od wielu lat interesuję się historią konfliktów militarnych, szczególnie z II połowy XIX wieku. Do tej pory zajmowałem sie głównie wargamingiem (figurki 15 i 20 mm oraz gry planszowe). Po ujrzeniu na ,,Polach Chwały 2010" grupy z 58th. New York podjąłem tzw. męską decyzję i zdecydowałem się zaciągnąć do Armii Federalnej :) .
Paul Yank.

yankes62 - 2010-10-06 12:48:51

Paul Yank napisał:

Witam.
Mam na imię Paweł. Mieszkam i pracuję w Warszawie. Od wielu lat interesuję się historią konfliktów militarnych, szczególnie z II połowy XIX wieku. Do tej pory zajmowałem sie głównie wargamingiem (figurki 15 i 20 mm oraz gry planszowe). Po ujrzeniu na ,,Polach Chwały 2010" grupy z 58th. New York podjąłem tzw. męską decyzję i zdecydowałem się zaciągnąć do Armii Federalnej :) .
Paul Yank.

Witam serdecznie nowego (niebieskiego)rekruta. Mimo że to forum rebelianckie(konfederackie) szarzy koledzy z wielu powodów również będą ci radzi::*

Fred - 2010-10-06 18:19:35

no to nie będzie gatlinga??? :(

Bob - 2010-10-06 18:56:04

Hehehe
Dobre Fred z tym Gatlingiem.
:D

Witamy nowego kolegę,
W końcu niebieska tyraliera będzie jakoś wyglądać.
Łatwiej będzie trafić.
:)

Greywolf - 2010-10-06 22:01:01

Witaj Pawle. Może w końcu jakieś spotkanie w W-wie dojdzie do skutku, nawet w lokalnym gronie :)
Może jednak jeszcze się zastanowisz na spokojnie? ;) Decyzje pod wpływem impulsu nie są najlepsze :P Masz jeszcze czas do zakupu kurtki, potem nie będzie odwrotu :)

yankes62 - 2010-10-06 22:11:17

greywolf napisał:

Witaj Pawle. Może w końcu jakieś spotkanie w W-wie dojdzie do skutku, nawet w lokalnym gronie :)
Może jednak jeszcze się zastanowisz na spokojnie? ;) Decyzje pod wpływem impulsu nie są najlepsze :P Masz jeszcze czas do zakupu kurtki, potem nie będzie odwrotu :)

A Ten znowu swoje. Nawet szanowny Brunio powiedział że mamy piękne niebieskie mundury (bez białych k......w na kepi) Pod nosem dodał: Wzrok już nie ten .Jak ich (niebieskich)będzie więcej , łatwiej będzie trafić:P

Greywolf - 2010-10-06 22:17:17

Yankesie - czujny jak żuraw jak zawsze :D

brunio - 2010-10-06 22:37:57

Pawle, trzymaj się pierwszego impulsu i przystąp do Jankesów bo to poważni ludzie i na imprezy stawiają się gremialnie.
Nie to co u nas w czternastce, gdzie kiedy jest impreza daleko od domu to większość zaraz ma koklusz albo okres.

Paul Yank - 2010-10-07 09:47:38

Dziękuje za powitanie niebieskim i szarym weteranom.
Decyzja o wyborze strony jest bardzo przemyślana. Ponadto niebieski mundur będzie mi pasował do koloru oczu ;)
Pozdrawiam.

kargen - 2010-10-07 11:46:08

u mnie także była przemyślana i trzymam się jej od prawie 30 lat :D a oczy też mam niebieskie co mało przeszkadza :D mimo wszystko serdecznie witamy!

Greywolf - 2010-10-07 13:34:03

brunio napisał:

Pawle, trzymaj się pierwszego impulsu i przystąp do Jankesów bo to poważni ludzie i na imprezy stawiają się gremialnie.
Nie to co u nas w czternastce, gdzie kiedy jest impreza daleko od domu to większość zaraz ma koklusz albo okres.

Pewnie Brunio jak zawsze masz rację, zapomniałeś tylko dodać, że jak już przyjadą to jeszcze kamienie w bucie przeszkadzają w marszu poza teren.

smednir - 2010-10-07 19:45:14

Witamy!
Choć moim zdaniem to męska decyzja nie była...
;))

Hawken68 - 2010-10-08 10:11:08

"Yankee Doodle" to przecież inaczej dandys jesli sie nie mylę?!:-)Wiec jesli kolega Paul Yank dobiera mundur do koloru oczu to pasuje jednak do Jankesów!:-)Witam kolejnego Pawła!

Peter - 2010-10-08 22:14:40

Witam Pawła! Ja też Paweł (w cywilu) chociaż z drugiej strony linii frontu.

A kolega taki esteta, że niebieski wyprany i wyprasowany mundurek mu się podoba, czy też powody ideologiczne?

Paul Yank - 2010-10-12 08:17:21

Rozszyfrowałeś mnie Rebeliancie :). Kolor oczu to wymówka. Po prostu cenie sobie poczucie humoru, a formalmnie nasz wspólny prezydent Abe Lincoln mial je olbrzymie :P

kargen - 2010-10-12 09:07:58

no z tym "wspólnym prezydentem" to lekko przegiąłeś...

yankes62 - 2010-10-12 11:16:37

kargen napisał:

no z tym "wspólnym prezydentem" to lekko przegiąłeś...

Chyba coś w tym jest. Może nie "wspólny" prezydent a raczej wspólny cel.Yankesi jako obrońcy , rebelianci jako strzelający::P

Paul Yank - 2010-10-12 11:26:36

Formalnie i zgodnie z prawem to jednak był prezydent całych Stanów Zjednoczonych... ;)
P.s. Fajne ,,yankesie 62" :)

Bob - 2010-10-12 15:33:26

I oczywiście że był.
Ale jak sam wspomniałeś ...
Stanów Zjednoczonych.
Stany Skonfederowane miały jednak innego prezydenta.

yankes62 - 2010-10-12 15:47:08

Bob napisał:

I oczywiście że był.
Ale jak sam wspomniałeś ...
Stanów Zjednoczonych.
Stany Skonfederowane miały jednak innego prezydenta.

Bob ty żyjesz!!!!!! Wracaj do wątku imprezy i potwierdź swoją obecność w Kaliszu :D

Bob - 2010-10-12 15:48:32

Ciężki temat.
A nawet bardzo ciężki.
:(

Powstaniec - 2010-10-12 16:29:36

Zabieraj się z chłopakami, albo oni z Tobą i wpadnijcie chociaż w sobotę

smednir - 2010-10-12 17:02:12

Nie było czegoś takiego jak CAŁE Stany Zjednoczone. One dopiero się stały CAŁE po wojnie, i po wprowadzeniu kilku nieszcżęśliwych poprawek do Konstytucji. Wałkowaliśmy już ten temat...
Jankesi obrońcy? Dobre :) A czego oni takiego bronili? Na pewno nie nie demokracji i Konstytucji :) Dlatego lubie naszych Jankesów, poczucie humoru ich nie odstępuje... ;)

kargen - 2010-10-12 17:04:16

w końcu najfajniej się broni na terytorium wroga :)

Paul Yank - 2010-10-15 11:36:49

Najfajniejsze było to, że gdyby Maryland przystąpił do Konfederacji (a miał chęć) to stolica Unii byłaby enklawą na terenie wrogiego państwa. Europejczycy nie wpadliby na cos takiego :beer:

smednir - 2010-10-15 16:45:47

Zgadza się :) Waszyngton byłby pewnie 'Wolnym Miastem", przez miesiąc... ;)

memento - 2010-10-23 00:33:09

No cześć. Ponoć jakaś "kultura" (mówili o tym w TV) nakazuje się przywitać i przedstawić to się witam.
Mam na imię Mateusz i jestem z Warszawy (pełna gębą bo od nastu pokoleń). Studiuje archeologię i pracuję gdzie popadnie.
Odtwarzam okresy historyczne: w mnisim habicie od wczesnego średniowiecza do dziś, 7 pp Xięstwa Warszawskiego, Powstanie Warszawskie, ZOMO, LWP i okazjonalnie co popadnie.
Główne tematy zainteresowań w historii: ludy Celtyckie, Szkocja średniowieczna, Wojna Secesyjna, IIWŚ.

W planach mam uszycie szarego munduru i wstąpienie do 14th Lousiana volunteers. Bo taki mundur mi się marzy od małego. I wiem, że będę ścigany za to że nie szyję munduru napoleońskiego, ale chcę spełnić sobie marzenie!

Informacje dodatkowe: prawie profesjonalnie cykam foteczki

Kilka osób z udzielających się grup poznałem na "Polach Chały 2010", nawet od kogoś pożyczałem prochownicę, za co bardzo dziękuję.

Peter - 2010-10-23 09:36:55

Witam serdecznie!
Małą mosiężną prochownicę na P.Ch. to ja pożyczałem ;-) . Jesteś chyba czwartym "napoleończykiem", który ma taki pomysł. Bardzo nam miło, że wstępujesz a w sprawie uszycia munduru to "wal" do Greywolfa on jest dobrze zorientowany.

Pozdrawiam

Greywolf - 2010-10-23 10:02:04

Witaj Mateuszu. Cieszę się, że chcesz się do nas przyłączyć. Jeśli chodzi o sprawy mundurowe, to służę wypożyczeniem swojego na wzór do uszycia. Kolega Bob ma w Mińsku dobrą krawcową, która jemu szyła kurtkę z mojej, więc jeżeli nie masz kogoś innego na "widoku" w tym temacie, to sobie poradzimy :).

blue savage - 2010-10-23 10:37:35

Memento napisał: "Bo taki mundur mi się marzy od małego."
Jakbyś wstąpił do Jankesów, miałbyś cały mundur. A u Szarych faktycznie będziesz miał od "małego" :P
Ogólnie pozdrawiam serdecznie :)

smednir - 2010-10-23 12:12:16

Karmazynowego Kaprala nie słuchaj, od czasu kiedy wskoczył w granatowe wdzianko stał się złośliwy i zgorzkniały ;)
I trudno się temu dziwić...

memento - 2010-10-23 13:55:58

Kolego Peterze (nie wiem czy odmieniać), to ja Cię napastuję mailowo:)
Co do szycia munduru, od razu przy najbliższej wypłacie odzywam się z prośba o wskazanie materiału i namiaru na krawcową:)
Niebieski mi się kojarzy z irańskim kolorem żałoby, a ja jeszcze młody w miarę:D

Bob - 2010-10-23 13:58:23

Witaj Mateusz.
Pozdrawiam i witam w szeregach.
Widzę że już na Mazowszu coraz więcej.
Może zrobił by jakieś małe spotkanie zapoznawcze?
Grejwolf,coś w rodzaju naszego patrolu w Okuniewie?

yankes62 - 2010-10-23 22:37:16

memento napisał:

No cześć. Ponoć jakaś "kultura" (mówili o tym w TV) nakazuje się przywitać i przedstawić to się witam.
Mam na imię Mateusz i jestem z Warszawy (pełna gębą bo od nastu pokoleń). Studiuje archeologię i pracuję gdzie popadnie.
Odtwarzam okresy historyczne: w mnisim habicie od wczesnego średniowiecza do dziś, 7 pp Xięstwa Warszawskiego, Powstanie Warszawskie, ZOMO, LWP i okazjonalnie co popadnie.
Główne tematy zainteresowań w historii: ludy Celtyckie, Szkocja średniowieczna, Wojna Secesyjna, IIWŚ.

W planach mam uszycie szarego munduru i wstąpienie do 14th Lousiana volunteers. Bo taki mundur mi się marzy od małego. I wiem, że będę ścigany za to że nie szyję munduru napoleońskiego, ale chcę spełnić sobie marzenie!

Informacje dodatkowe: prawie profesjonalnie cykam foteczki

Kilka osób z udzielających się grup poznałem na "Polach Chały 2010", nawet od kogoś pożyczałem prochownicę, za co bardzo dziękuję.

Chyba na starość robię się zrzędliwy::P Następny "szary' Idę się znowu napić . Pamiętajcie rebelianccy rekruci że będziecie mieli na sumieniu moją wątrobę:D

Fred - 2010-10-24 18:30:43

a ja mam dobrą wiadomość... dziś skoptowałem czterech żołnierzy w niebieskich kurtkach... i to tak za trójkę mogę ręczyć że to nie słomiany zapał , tak że nasz oddział rośnie w siłę!

yankes62 - 2010-10-24 21:56:42

Brawo Fred. Widzę że "Gatlinga" sobie odpuścimy::P

Fred - 2010-10-24 21:59:08

co się odwlecze to nie uciecze...

Paul Yank - 2010-10-25 08:26:11

Dobra robota Fred! :applause:  A zatem na Richmond! A może zamiast ,,Gattlinga" chociaż ,,Parotta 10 pdr"? ;)

smednir - 2010-10-25 18:33:05

Eeee, nie ma co się podniecać. Jak nie zobaczę, nie uwierzę... ;)
Choć trzymam kciuki Panowie!

Fred - 2010-10-25 19:22:23

jak zobaczysz to będzie za puźno...

smednir - 2010-10-25 20:39:30

Ech, marzyciele...
;)

kargen - 2010-10-25 21:22:55

smednir napisał:

Ech, marzyciele...
;)

Smednirze, spokojnie. Im więcej ich będzie, tym w większej rozsypce będą wiali, a i strzelać będzie do kogo. :)

Paul Yank - 2010-10-26 08:11:32

Przypominam co głosiła rebeliancka propaganda: ,,każdy Południowiec jest w stanie pobić 10 Jankesów!" W praktyce nie bardzo to rebeliantom wyszło... ;)

yankes62 - 2010-10-26 09:54:20

Paul Yank napisał:

Przypominam co głosiła rebeliancka propaganda: ,,każdy Południowiec jest w stanie pobić 10 Jankesów!" W praktyce nie bardzo to rebeliantom wyszło... ;)

Niestety. Z przykrością muszę stwierdzić że yankesów zginęło kilkadziesiąt tysięcy więcej niż rebeliantów.:(

Paul Yank - 2010-10-26 10:58:16

Fakt bezsporny :( . Cóż - w 1864 generałowie U.S.Grant i W.T.Sherman mieli dość oryginalne podejście do taktyki. No ale ostatecznie byli skuteczni. Zresztą konfederacki atak na Nashville też do mało krwawych nie należał... Wniosek płynie z tego taki, że potrzeba Nas do 58NY jak najwięcej :)

smednir - 2010-10-26 17:56:54

Paul Yank napisał:

Przypominam co głosiła rebeliancka propaganda: ,,każdy Południowiec jest w stanie pobić 10 Jankesów!" W praktyce nie bardzo to rebeliantom wyszło... ;)

10 może nie, ale 6-7 to całkiem realna liczba...
;)

brunio - 2010-10-26 18:16:13

Fakty historyczne są takie że Konfederacja straciła 300.000 żołnierzy a jankescy agresorzy 350.000 (tylko straty wojsk bo strat cywilnych nikt nie policzył), co przy przygniatającej przewadze maeriałowej, liczebnej, logistycznej i fnansowej (finansjera z Wall St.) agresora świadczy o tym że nasi byli lepszymi żołnierzami i żadna jankeska propaganda tego nie zmieni.

Fred - 2010-10-26 19:07:32

co z tego jak nic z tego... jak mawia mój kuzyn ;)

blue savage - 2010-10-26 22:40:55

Jeden rebeliant mogł w teorii pobić 10 jankesów, w praktyce 6-7. Ciekawe czemu nie wykorzystali swoich zabójczych możliwości :D
Może nie mieli czasu albo takie tam inne (miękkie serce, twardą d...). :P

brunio - 2010-10-26 23:00:42

Go, pick cotton.

Paul Yank - 2010-10-27 14:50:12

,,Pan Bóg stoi po stronie liczniejszych batalionów". Widocznie nawet wtedy kiedy były federalne... :D

Hawken68 - 2010-10-28 22:31:35

samym męstwem,honorem i bohaterstwem nie można wygrywać bitew jak bredził kiedyś tow."Ziuk"Na prowadzenie wojny potrzeba 3 rzeczy:pieniędzy, pieniędzy i pieniędzy!/to chyba powiedział Napoleon?!/

killerxcartoon - 2010-11-01 12:47:40

Witam!
Ponoć na tym forum "kultur muss zein" więc się przedstawiam.
Jestem z Krakowa mam na imię Zbyszek a kilku z was (14 LV i 58 NY) poznałem osobiście w Niepołomicach.
Jak widzę na tym forum są przedstawiciele zarówno "szarych" jak i "niebieskich". Ja myślę jednak o byciu "zielonym" wśród "niebieskich" z uwagi na moją miłość do karabinu Sharps o jakim marzę od czasu oglądnięcia westernu "Quigley Down Under" (Quigley na Antypodach). A jak to się nie uda to ewentualnie wstąpię do 58NY...

blue savage - 2010-11-01 13:37:37

Witaj "zielony" Killerxcartoonie czyli Sharpshooterze. Miło, że swoje miejsce widzisz wśród "niebieskich". Ponieważ naszym pierwszym (w Polsce też :) ) Sharpshooterem jest Yankes62, możesz uzyskać u niego niezbędne informacje dotyczące umundurowania i wyposażenia. Pozdrawiam.

Paul Yank - 2010-11-01 14:39:37

Za sprawą płk Berdana listopad zaczyna się bardzo pomyślnie dla federalnej braci :)

yankes62 - 2010-11-01 18:53:24

killerxcartoon napisał:

Witam!
Ponoć na tym forum "kultur muss zein" więc się przedstawiam.
Jestem z Krakowa mam na imię Zbyszek a kilku z was (14 LV i 58 NY) poznałem osobiście w Niepołomicach.
Jak widzę na tym forum są przedstawiciele zarówno "szarych" jak i "niebieskich". Ja myślę jednak o byciu "zielonym" wśród "niebieskich" z uwagi na moją miłość do karabinu Sharps o jakim marzę od czasu oglądnięcia westernu "Quigley Down Under" (Quigley na Antypodach). A jak to się nie uda to ewentualnie wstąpię do 58NY...

Witaj strzelcze-cu całkiem wyborowy. Jako że posiadam karabin Sharpsa(wersja Infantry) postanowiłem (tylko z myślą o strzelnicy) nabyć odpowiedni strój do w/w broni::D. Zakupu dokonałem. A oto kilka moich przemyśleń. Jeśli chcesz kupić zielony mundur (mowa o Pakistanie) musisz liczyć się z wydatkiem dwukrotnie większym niż klasyczny mundur federalny . Jeśli zakupy zrobisz w USA, musisz być nieźle dziany . Przykład , plecak ze skóry -dostępny tylko w USA (ok 300$) , menażka , bagnet , getry ( te z Pakistanu to kicha) to również wydatek ok. 200$. Pamiętaj że   sharpshooters były to oddziały elitarne, co przekłada się na dzisiejsze ceny rzeczy do renactmentu (czy jakoś tak):P   
Teraz broń. Nowy Sharps infantry(długi) kal.45 to ok.3000.
                  Nowy Elfield kal.58 to ok 2500.
Można oczywiście szukać używek ale wierz mi , dwa lata szukałem długiej wersji i dupa .Wszyscy mieli tylko krótkie::(
Jeśli jednak się uprzesz ( wszak jesteś z Krakowa) i będziesz miał jakieś pytania , wal śmiało.

Słoczu - 2010-11-01 20:24:05

A witam witam, widzę że nie tylko ja po Niepłomicach się zdecydowałem na ACW :) Fajnie że nie będę jedynymn świerzakiem.

Paul Yank - 2010-11-02 09:31:22

Z ciekawości zapytam: czy strzelcy wyborowi płk Berdana przez cały okres wojny nosili zielone mundury? W którymś z Osprey'i o ACW widziałem rysunek żołnierza w standardowym mundurze Unii i w zielonym kepi podpisany ,,1 st. Sharpshooters Reg."  A w ogóle to prosiłbym o linka o tej formacji, bo moja wiedza o ich udziale w walkach kończy sie na Gettysburgu :(

smednir - 2010-11-02 17:07:57

Niebiesko-zielony "volksdoich" w Krakowie?!
Hańba!!
;)

yankes62 - 2010-11-02 20:56:50

smednir napisał:

Niebiesko-zielony "volksdoich" w Krakowie?!
Hańba!!
;)

Smednir. Przeca ty z Poznania (wygnany za rozrzutność) nie z Krakowa :P

brunio - 2010-11-02 21:32:59

Tych najbardziej rozrzutnych wygonili do Szkocji.

Fred - 2010-11-02 22:33:09

przepraszam ja zostałem... :p

smednir - 2010-11-03 06:05:37

Dzięki Fred! Razem razniej. ;)

killerxcartoon - 2010-11-03 22:52:12

yankes62 napisał:

Witaj strzelcze-cu całkiem wyborowy. Jako że posiadam karabin Sharpsa(wersja Infantry) postanowiłem (tylko z myślą o strzelnicy) nabyć odpowiedni strój do w/w broni::D. Zakupu dokonałem. A oto kilka moich przemyśleń. Jeśli chcesz kupić zielony mundur (mowa o Pakistanie) musisz liczyć się z wydatkiem dwukrotnie większym niż klasyczny mundur federalny . Jeśli zakupy zrobisz w USA, musisz być nieźle dziany . Przykład , plecak ze skóry -dostępny tylko w USA (ok 300$) , menażka , bagnet , getry ( te z Pakistanu to kicha) to również wydatek ok. 200$. Pamiętaj że   sharpshooters były to oddziały elitarne, co przekłada się na dzisiejsze ceny rzeczy do renactmentu (czy jakoś tak):P   
Teraz broń. Nowy Sharps infantry(długi) kal.45 to ok.3000.
                  Nowy Elfield kal.58 to ok 2500.
Można oczywiście szukać używek ale wierz mi , dwa lata szukałem długiej wersji i dupa .Wszyscy mieli tylko krótkie::(
Jeśli jednak się uprzesz ( wszak jesteś z Krakowa) i będziesz miał jakieś pytania , wal śmiało.

Kilku kolegów wspominało o tobie. Usiłowałem napisać do ciebie na priva ale dostałem kilkukrotnie komunikat że masz przepełnioną pocztę (rozchwytywany jesteś a na laske nie wyglądasz ). Świetnie że ktoś ma mundur na wzór w Polsce i bardzo mi miło że będę miał towarzystwo. Miło by było jak byś się podzielił namiarami na sklepy z asortymentem ACW i tymi powtarzanymi w kilku wątkach namiarami na PAKISTAN (tylko nie wysyłaj mi współrzędnych GPS Pakistanu ;-)  ). Co do broni miesiąc temu uciekł mi na aledrogo sharps infantry w kal.54 z ruchomą tuleją za 3500 (niestety cena). Przez rok obserwacji aledrogo to drugi infantry jaki się pojawił. Na razie ze względów finansowych musi mi wystarczyć wood-weson na znalu (może dokupię do niego malcolma albo dioptler). Przy okazji gdzie widziałeś sharps .45 za 3000 ?  Co do munduru:  kepi (to śmieszne w stylu pruskiego policjanta), gatki i surducik zamierzałem ze stanów ściągnąć + pasek(a raczej klamerkę) . Leginsy, ładownice ,torbę, pasy i tornister(nie plecak) miałem uszyć se sam a buty zamówić , koszulę gdzieś powinienem mieć. Obecnie muszę mocno przemyśleć czy mnie na zabawy będzie stać przyszły rok kreśli mi się w czarnych kolorach, fura mnie zrujnowała a do tego z zakupem giwery wstrzymuje się do czasu zmiany ustawy o broni i amunicji. Jesteś może z Krakowa?

killerxcartoon - 2010-11-03 22:57:23

smednir napisał:

Niebiesko-zielony "volksdoich" w Krakowie?!
Hańba!!
;)

PRRR szlony... jak mawiał jeden flegmatyk do swojego żółwia. Daleko mi do  volksdoich choć ich plamiaka nosze bo dobrze skrojonym ciuszkiem jest i tyle a naszywek nie odprułem tylko z czystego lenistwa.

killerxcartoon - 2010-11-03 23:25:48

Paul Yank napisał:

Z ciekawości zapytam: czy strzelcy wyborowi płk Berdana przez cały okres wojny nosili zielone mundury? W którymś z Osprey'i o ACW widziałem rysunek żołnierza w standardowym mundurze Unii i w zielonym kepi podpisany ,,1 st. Sharpshooters Reg."  A w ogóle to prosiłbym o linka o tej formacji, bo moja wiedza o ich udziale w walkach kończy sie na Gettysburgu :(

Z tego co widziałem (z materiałów z sieci) w 2nd United States Volunteer Sharpshooter Regiment (company D) to na zdjęciach (zbiorowych) mają ewidentnie różne mundury  (koloru wtedy nie było ale na czarno-białych mają różny odcieńprzez co wnioskuje ze jedne są niebieskie a drugie zielone) niestety dat zdjęć nie było. Przypuszczam że pierwotny nabór przy formowaniu otrzymał zielone mundury a uzupełnienia przychodziły w niebieskim standardzie. Innym wytłumaczeniem może być też to że pod koniec wojny 1st i 2nd Sharpshooter Regiment został rozwiązany a żołnierze wcieleni do jednostek macierzystych stanów z jakich były formowane (każda kompania w innym stanie) przemundurowano ich ale pewnie zachowali kepi na pamiątkę.

Paul Yank - 2010-11-04 13:34:41

Obie wersje są logiczne i prawdopodobne. Zastanawiam sie tylko jak uzasadniono rozwiązanie tych doborowych oddziałów? Zapewne polityka...

kropek - 2010-11-04 14:43:54

O ile się orientuję, to regimenty US nie były uzupełniane. Gdy stany malały do stopnia uniemożliwiającego taktyczne dysponowanie oddziałem regiment był rozwiązywany a żołnierze przenoszeni do innych regimentów swego stanu.

killerxcartoon - 2010-11-04 18:10:50

kropek napisał:

O ile się orientuję, to regimenty US nie były uzupełniane. Gdy stany malały do stopnia uniemożliwiającego taktyczne dysponowanie oddziałem regiment był rozwiązywany a żołnierze przenoszeni do innych regimentów swego stanu.

Ależ były. Jedynym żołnierzem jaki przesłużył całą wojnę w strzelach wyborowych najpierw w "1st United States Volunteer Sharpshooter Regiment" w kompanii K a potem w 5th Michigan infantry regiment był Charles N. Race z Owosso (Michigan) . Zresztą chyba był najmłodszym żołnierzem Unii zaciągnął się w wieku 14 lat.

Paul Yank napisał:

Obie wersje są logiczne i prawdopodobne. Zastanawiam się tylko jak uzasadniono rozwiązanie tych doborowych oddziałów? Zapewne polityka...

To zależy co rozumiesz przez słowo POLITYKA. Pamiętaj że to była jednostka ochotnicza gdzie z żołnierzami podpisywano kontrakty. Po ich wygaśnięciu wielu nie podpisało nowych (lub kolejnych) i najpierw rozwiązano 1st United States Volunteer Sharpshooter Regiment gdzieś między wrześniem a grudniem 1864 tych co mieli jeszcze kontrakty 2nd United States Volunteer Sharpshooter Regiment poza osobami z Michigan jacy zostali wcieleni do 5th Michigan infantry regiment. 2nd United States Volunteer Sharpshooter rozwiązano 16 lutego 1865 rozkazem generała Regis De Trobriand dowódcy sztabu trzeciej dywizji 2 korpusu armii (chyba dobrze przetłumaczyłem jego stanowisko). Pod koniec lutego 1865 pozostałych żołnierzy z 2nd United States Volunteer Sharpshooter Regiment jakim nie wygasły kontrakty przeniesiono do jednostek stanów w jakich były formowane.
Kompanie A do 1st Minnesota Volunteer Infantry Regiment.
Kompanie B do 5th Michigan Volunteer Infantry Regiment.
Kompanie C do 105th Pennsylvania Volunteer Infantry Regiment.
Kompanie D do 17th Maine Volunteer Infantry Regiment.
Kompanie F do 5th New Hampshire Volunteer Infantry.
Kompanie G do 5th New Hampshire Volunteer Infantry.
Kompanie H do 4th Vermont Volunteer Infantry Regiment.

Co do mundurów to ja czytałem tylko o dwóch kompaniach drugiego pułku.Jestem w trakcie zdobywania wiedzy. Teraz jak widzę kilka innych zdjęć członków innych kompanii to mają na sobie kepi niebieskie (M1858) a nie zielone (M1861) niestety dat przy zdjęciach nie ma więc nie wiadomo czy to zdjęcia z wcielenia, powojenne, ze służby w strzelcach czy po przeniesieniu do innych jednostek.

blue savage napisał:

Tu umieszczę odpowiedź na zapytanie Paula Yanka o inne mundury Sharpshootersów Unii.
Oprócz typowych całych zielonych, były zestawy: kurtka zielona + niebieskie spodnie oraz granatowa kurtka + zielone spodnie (patrz obrazek).
http://img137.imageshack.us/img137/4060 … rs1863.jpg

faktycznie ciekawe malowidło i ja znalazłem z kompani C 2nd zdjęcie gościa na odwrót niebieskie spodnie (i to skyblue) i chyba zielona kurtka i kepi (domyślam się po wzorze i odcieniu szarości a może cjanowości na sepii ) Może nie mieli zimówek? i dostali niebieskie kurtki albo kwtermistrzostwo nie miało zielonych i części kompanii wydano niebieskie???
fajna ciekawostka. Będzie można zidentyfikować jednostkę (kompanie) jak widać jeden ma na zielonym kepi czerwony rąb.

blue savage - 2010-11-04 18:24:25

Tę "ciekawostkę" namalował Don Troiani. Mam nadzieję, że wiesz kto to :D
Mam nadzieję, że wiesz co kryje się za tym "rombem".

yankes62 - 2010-11-04 20:29:55

blue savage napisał:

Tę "ciekawostkę" namalował Don Troiani. Mam nadzieję, że wiesz kto to :D
Mam nadzieję, że wiesz co kryje się za tym "rombem".

D-co . Pierwsza dywizja III korpusu Armii Potomaku. Cholera. Don Troiani chyba miał słabość do "czerwonego" .Na każdym jego obrazie ( tymi z sharpshooters) strzelcy na kepi maja czerwone romby:/ Czyżby nie walczyli w innych korpusach ?

Co zaś się tyczy niebieskich bluz , zielonych gaci itp. Przyczyny mogą być z goła bardzo prozaiczne. W kilku bitwach "zieloni" występowali jako formacja(chancellorsville)Kiedy indziej byli przydzielani do różnych oddziałów jako harcownicy lub strzelcy wyborowi (polowanie na oficerów)
W końcowym okresie wojny byli wcielani do jednostek liniowych . Wyobraźcie sobie szereg federalnych a wśród nich znienawidzony zielony mundur.
Od zarania dziejów strzelców wyborowych jako "skrytobójców " nie brano do niewoli. Co myślał sharpshooters ;A może lepiej ubrać niebieski kubrak ?
Albo z goła coś innego. Jeśli byli oni "w kupie" łatwiej było załatwić zaopatrzenie. I jeszcze inaczej .Oryginalny zielony mundur sięgał prawie kolan.Mało praktyczny przy czołganiu lub wspinaniu się na drzewa. Albo pies"kot' z nimi tańcował . Ubierali sie w to co mieli BO TAK.:P

Hawken68 - 2010-11-04 20:59:21

Kolego Blue Savage!sorry,ze nie na temat ale masz pełna skrzynkę!Przeczytałem Twoja uwage i moge przyznac racje!Pozdrawiam paweł!Wyczyśc skrzynkę!:-)

blue savage - 2010-11-04 21:20:33

Dzięki Hawkenie68. Już wyczyściłem skrzynkę, właściwie skrzyneczkę :) Chyba dla jankesów są specjalnie małe :D

A Ty Yankesie62 czemu wychodzisz przed szereg ? Twój d-ca pytał się rekruta. I jeszcze sugerujesz, że Troiani jest daltonistą. Zgroza :D

Poza tym Panowie jedna ważna sprawa: "Powitalnia" jest od przedstawienia się. Tematy prosimy rozpoczynać i rozwijać w innych kategoriach. Dziękuję :)

Paul Yank - 2010-11-05 15:10:09

Tak jest!

blue savage - 2010-11-05 16:37:02

Zapraszamy TU nowego użytkownika "jaysolano123" do skrobnięcia paru zdań o sobie :)

blue savage - 2010-11-09 15:57:24

Zapraszamy TU także nowego użytkownika "Motoremo" do przedstawienia się :)

Motoremo - 2010-11-09 18:10:07

Oczywiście z prawdziwą przyjemnością witam Weteranów.
Rekonstrukcją średniowiecza zajmuje się od 11 lat. Obecnie w związku z powiększeniem rodziny trochę ze mnie emerytowany rekonstruktor a i latka lecą i zbroję coraz ciężej nosić. Od jakiegoś czasu maniakalnie użytkuję Colta Navy cal.36 a i karabin mam nadzieję niebawem w zbrojowni znajdzie swe miejsce.
Odkąd pamiętam rebelia zawsze gościła w mym sercu, albo inaczej moje serce to jej dom.  Może ze względu na ul. Wiejską znajdującą się całkiem niedaleko.
Mam nadzieję, że w miarę dorastania dzidziusia znajdę czas by do rekonstrukcji wrócić tym razem może w szarym mundurze.
Oprócz ww. huczenia z colta i lansowania się w stalowym garniturze zajmuje się jeździectwem no i motocyklami ze wskazaniem na cruisery.
Pozdrawiam
Motoremo

blue savage - 2010-11-09 21:09:29

Witaj Motoremo. Mamy nadzieję, że wkrótce dołączysz do "naszych szeregów". Czy szarych, czy niebieskich, wybór należy oczywiście do Ciebie :)
Co do motocykli, to Jankesi są easyriderami na całego z długim stażem i przebiegiem ze wskazaniem od weteranów przez cruisery, choppery, enduro do szosówek :D
Pozdrawiam.

kargen - 2010-11-09 21:39:39

Nie daj się zwieźć niebieskim! Wśród szarych też nie brakuje motocyklistów (chociażby ja :D )

Słoczu - 2010-11-09 22:07:22

No i u mnie Virago 700 właśnie śpi w garażu :)

blue savage - 2010-11-09 22:07:32

I tylko Ty, Kargenie. Co to za rebelianci bez motocykli :P
Słoczu wyprzedziłeś mnie o 10 sek., dlatego edytuję.
To Virago tylko stoi, czy jeszcze jeździ ? :D

Motoremo - 2010-11-09 22:12:28

Ha. Widzę, że wpadłem w doborowe towarzystwo :)

Greywolf - 2010-11-09 22:32:24

No mnie połowica nie pozwala zakupić dwóch kółek, ale jeździłem na różnych rodzajach od 13 roku życia... Więc, niebieski kapralu nie przygaduj ;)

blue savage - 2010-11-09 22:36:56

Nie mylmy bycia motocyklistą z jeżdżeniem od czasu do czasu :P

Greywolf - 2010-11-09 22:40:57

Jasne, tak samo jak nie mylmy faktu posiadania motocykla z byciem motocyklistą :)

blue savage - 2010-11-09 22:47:29

Jeśli przytyk był do mnie, to mnie nie rusza. Wiesz SIŁA SPOKOJU :D
I nie motocykla, tylko motocykli :D I nie tylko posiadania, ale użytkowania (w kraju i zagranicą) i własnoręcznego tzw. "grzebania":P

Fred - 2010-11-09 22:48:17

a jam mam rower też ma dwa kółka...

Słoczu - 2010-11-10 06:17:28

heheh, no to Fred podsumował... Virażka śmiga, tylko wydaje mi się że jej alternator zaczął chorować, ale sie zrobi!

Greywolf - 2010-11-10 15:08:41

blue savage napisał:

Jeśli przytyk był do mnie, to mnie nie rusza. Wiesz SIŁA SPOKOJU :D
I nie motocykla, tylko motocykli :D I nie tylko posiadania, ale użytkowania (w kraju i zagranicą) i własnoręcznego tzw. "grzebania":P

Bynajmniej do Ciebie. Wiem, widziałem. Wyglądasz na takiego, co na niejednej stacji tankował motocykl.
Broniłem swojej pozycji "spieszonego", ale kiedyś jeszcze się to odmieni... Nie wiem tylko za ile, ale na pewno.

blue savage - 2010-11-10 15:44:45

Greywolfie szczerze Ci życzę, aby Cię spotkało to szczęście, jakim jest motocykl i wszystkie atrakcje z nim związane :D
M.in. wiatr we włosach. I tu trzeba się śpieszyć, bo z wiekiem może być z tym problem :D
Co do wypowiedzi Freda, to się nie czarujmy, każdy z nas ma kółka zainteresowań i to porządnie zakręcone :D

Motoremo - 2010-11-10 20:03:41

Ja np. czuję wiatr we włosach jak rozepnę kurtkę :)

blue savage - 2010-11-10 20:13:33

Wielu (z wiadomych przyczyn) pozostaje rozpięcie suwaka dolnej części odzieży, aby poczuć wiatr we włosach :D

Willie - 2010-11-14 18:11:59

Greywolf co ty napisałes "żona nie pozwala kupic mi motocykla", jest rozwiązanie, sobie kupić motocykl, a jej jak sie nie podoba to bilet(do mamusi)

Greywolf - 2010-11-15 10:30:22

Willie napisał:

Greywolf co ty napisałes "żona nie pozwala kupic mi motocykla", jest rozwiązanie, sobie kupić motocykl, a jej jak sie nie podoba to bilet(do mamusi)

No niby jest to jakieś wyjście, ale nie jestem przekonany czy najlepsze :)

Willie - 2010-11-15 21:27:19

Sprawdz :P

zeta - 2010-11-16 00:25:43

Witam! Nazywam sie Michal i jestem oczywiscie sercem rebeliantem;)) Od kilku miesiecy udzielam sie w wolnych chwilach w 51st Infantry Regiment, Virginia Volunteers w sztockholmie
Historia zawsze byla moja pasja choc  myslalem ze predzej bede rzymskim legionista niz konfederatem. Tak czy siak zostalem rebeliantem i wczoraj kupilem swoj pierwszy muszkiet:) Brakuje mi dalej czesci wyposazenia i surfujac w poszukiwaniu pokrowca do muszkietu znalazlem Wasze forum. Coz a mile odkrycie!

Do uslyszenia! yee-haw!

smednir - 2010-11-16 19:03:32

Witaj Kolego Konfederacie!
Kiedyś natrafiłem w Sieci na jakieś zdjęcia i filmy Konfederatów ze Skandynawii, mam wrażenie, że to byli Finowie.
Jeśli brakuje Ci wyposażenia, w miarę naszych możliwości, z przyjemnoscią pomożemy skompletować resztę szarego.
Pozdrawiam

yankes62 - 2010-11-16 20:30:39

smednir napisał:

Witaj Kolego Konfederacie!
Kiedyś natrafiłem w Sieci na jakieś zdjęcia i filmy Konfederatów ze Skandynawii, mam wrażenie, że to byli Finowie.
Jeśli brakuje Ci wyposażenia, w miarę naszych możliwości, z przyjemnoscią pomożemy skompletować resztę szarego.
Pozdrawiam

Smednir. Z mundurem nowy kolega musi poczekać do wiosny (czas zasiewów) Wtedy będzie w czym wybierać . Teraz na zimę rolnicy pochowali wszystkie strachy na wróble::P

Słoczu - 2010-11-16 21:25:18

yankes62 napisał:

smednir napisał:

Witaj Kolego Konfederacie!
Kiedyś natrafiłem w Sieci na jakieś zdjęcia i filmy Konfederatów ze Skandynawii, mam wrażenie, że to byli Finowie.
Jeśli brakuje Ci wyposażenia, w miarę naszych możliwości, z przyjemnoscią pomożemy skompletować resztę szarego.
Pozdrawiam

Smednir. Z mundurem nowy kolega musi poczekać do wiosny (czas zasiewów) Wtedy będzie w czym wybierać . Teraz na zimę rolnicy pochowali wszystkie strachy na wróble::P

znowu w workach zboże, ziemniaki..  to i za yankesa się nie przebierze ;)

smednir - 2010-11-16 22:36:45

Yankesie, kapelusz to ja bede potrzebowal dopiero latem, a do tego czasu to na polach bedzie wiecej 'strachow' niz niebieskich pod Gettysburgiem.
Słoczu, kto by chciał się przebierać za listonosza? ;)

zeta - 2010-11-18 17:33:34

smednir napisał:

Witaj Kolego Konfederacie!
Kiedyś natrafiłem w Sieci na jakieś zdjęcia i filmy Konfederatów ze Skandynawii, mam wrażenie, że to byli Finowie.
Jeśli brakuje Ci wyposażenia, w miarę naszych możliwości, z przyjemnoscią pomożemy skompletować resztę szarego.
Pozdrawiam

Dziekuje:)
Mysle ze zawsze bedzie mi brakowalo wyposazenia bo przeciez zawsze chce sie miec cos nowego....
Tutaj nie roi sie od konfederatow ale mamy jedna grupe tutaj w stockholmie i druga na poludniu
http://www.nordosyd.se/
I chociaz to my na polnocy szwecji powinnismy byc jankesami to jednak nie jestesmy :) Jankesow trzeba dowozic na bitwy z Danii.
Finskich konfederatow ani jankesow jescze nie spotkalem ale to nic nie znaczy poniewaz jak wspomnialem na poczatku jestem jeszcze zielony.
Mam nadzieje ze to tylko kwestia czasu zanim bedziemy razem maszerowac.

smednir - 2010-11-18 19:43:33

Ha! Może też uda nam się kiedyś wziąć udział w jakieś wspołnej potyczce.
Napisz coś więcej jak w Skandynawii wygląda sytuacja z rekonstrukcją w ACW. Jak wiele w ciągu roku macie imprez? Gdzie?
Jankesów w Europie jak na lekarstwo. Nikt nie chce się 'bawić' w odgrywanie tych 'złych' ;) I trudno się temu dziwić...

Dziękiza linka, postaram się go 'rozpracować' w wolnej chwili w pracy.

brunio - 2010-11-18 20:17:35

Cześć Kolego,
Szwecję wspominam z sentymentem  bo w zamierzchłych czasach rozpoczynałem tam ( w Sztokholmie) moją karierę szkolną :1,2 i 3 klasa szkoły podstawowej.
Mam nadzieję że niedługo się zobaczymy. Szwecja za morzem ale skoro Carolus Gustavus rex potrafił zawitać do nas (chociaż nieproszony) to my możemy złożyć mu rewizytę.
Podaj kolego termin jakiejś imprezy u was a jakąś silną ekipę się zmontuje.
Hejsan.

blue savage - 2010-11-18 20:37:45

Może w Skandynawii Jankesi są źli. "Polscy Jankesi" są bardzo, bardzo źli :P

smednir - 2010-11-19 21:23:37

Jankesi źli są wszędzie, Kapralu...
;)

zeta - 2010-11-30 23:02:43

brunio napisał:

Cześć Kolego,
Szwecję wspominam z sentymentem  bo w zamierzchłych czasach rozpoczynałem tam ( w Sztokholmie) moją karierę szkolną :1,2 i 3 klasa szkoły podstawowej.
Mam nadzieję że niedługo się zobaczymy. Szwecja za morzem ale skoro Carolus Gustavus rex potrafił zawitać do nas (chociaż nieproszony) to my możemy złożyć mu rewizytę.
Podaj kolego termin jakiejś imprezy u was a jakąś silną ekipę się zmontuje.
Hejsan.

Tjäna!

Ostrzymy pazury na nastepne spotkanie  2go czerwca, podesle linke jak tylko ja znajde/dostane.
Prosze powiedz jak sie stalo ze chodziles w szwecji do szkoly??

Vi hörs!
M

zeta - 2010-11-30 23:05:16

smednir napisał:

Jankesi źli są wszędzie, Kapralu...
;)

Oh swiete slowa. A swoja droga to odpadlem (przepraszam jankesow) JAK PRZECZYTALEM. LISTONOSZE:))))) Tym wiekszy szacunek dla jankesow bo coz by to byla za bitwa bez zlych (i bardzo zlych) jankesow!

zeta - 2010-11-30 23:23:25

smednir napisał:

Ha! Może też uda nam się kiedyś wziąć udział w jakieś wspołnej potyczce.
Napisz coś więcej jak w Skandynawii wygląda sytuacja z rekonstrukcją w ACW. Jak wiele w ciągu roku macie imprez? Gdzie?
Jankesów w Europie jak na lekarstwo. Nikt nie chce się 'bawić' w odgrywanie tych 'złych' ;) I trudno się temu dziwić...

Dzięki za linka, postaram się go 'rozpracować' w wolnej chwili w pracy.

Spotykamy sie 2x w roku. szwedzi tez maja swoja nisze w ACW (a szczegolnie nasza grupa) dzieki :
FORSBERG, Augustus L. - Colonel
51st Virginia Infantry Regiment - CSA
Commanded the Forsberg Brigade July 1864 - March 1865
(45th,50th,51st VA Inf and 30th Batt.Virginia Sharpshooters)
Ostatnio we wrzesniu w poludniowej szwecji mielismy i kawalerie i artylerie:) (gwoli wyjasnienia to artylerie mieli jankesi i prali do nas non stop. a nasza pozycja byla "zaminowana" tak ze woda i bloto z pryskajacych wybuchow niebieskiej artlylerii zmusila mnie- rekruta - do rzucania sie na ziemie. od razu pogubilem wszystkie ...kapiszony? (te male splonki)rozsypaly sie od razu w wysokiej trawie. ale wstyd. ale kazdy jest 1szy raz rekrutem:)
fajnie by sie bylo spotkac a od polski do szwecji jest tak blisko!

smednir - 2010-12-01 16:27:59

Zatem trzeba będzie pomyśleć w przyszłym roku o wspólnej imprezie.

Paul Yank - 2010-12-02 14:48:36

A konkretnie to jaką artylerią dysponują nasi szwedzcy niebiescy bracia (ilośc, model)?

zeta - 2010-12-02 17:20:50

Paul Yank napisał:

A konkretnie to jaką artylerią dysponują nasi szwedzcy niebiescy bracia (ilośc, model)?

Posiadacz artylerii zmienia strony jak rekawiczki, tak ze armaty sa tylko czasami w posiadaniu jankesow. W zeszlym roku cala bateria byla po stronie poludnia w rekonstrukcji bitwy pod Brentwood, tutaj sa zdjecia http://www.pyroshop.org/product.asp?product=748
W tym roku w rekonstrukcji bitwy pod Blountville gadzina przeszedl na strone nibieskich;) niestety nie mam zdjec z dzialami.
Tutaj jest kilka zdjec z tego roku http://www.tumblr.com/tagged/blountvill … 1104137341

Armaty sa do nabycia (razem z wozem amunicyjnycm) za 40.000 koron sztuka
Byly tez mniejsze dziala i widac je tutaj http://www.youtube.com/watch?v=HW2neJy-aJ4 - niestety zdjecia tez z zeszlego roku.

Gdzie moge znalezc wasze zdjecia/filmy?

smednir - 2010-12-02 20:07:19

zeta napisał:

http://www.pyroshop.org/product.asp?product=748

Super. Bardzo fajny teren.
Linki do naszych zdjęć znajdziesz w dziale Imprezy, pod poszczególnymi imprezami.
Faktem jest że trzeba by tam w końcu posprzątać, posegregować je jakoś latami...

Wybierasz się w najbliższym czasie do Polski?

yankes62 - 2010-12-02 20:22:27

Paul Yank napisał:

A konkretnie to jaką artylerią dysponują nasi szwedzcy niebiescy bracia (ilośc, model)?

Paul.Proszę!.Jako Szwedzi , mają albo"Kmicicową" kolubrynę albo Boforsa :P

blue savage - 2010-12-02 22:26:25

Zeta, filmy z nami znajdziesz przeglądając ten wątek:

http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?id=204

a fotki na:

http://www.58th.dobroni.pl/media/galeri … k,391.html

http://www.14lv.dobroni.pl/media/galeri … s,345.html

Paul Yank - 2010-12-03 13:59:15

Zdjęcia artylerii robią wrażenie. Ale jeżeli właściciel dział jest tak niezdecydowany co do wyboru strony to powinien raczej rekonstruować ,,Wojnę Dwóch Róż" ;)

zeta - 2010-12-03 21:19:07

yankes62 napisał:

Paul Yank napisał:

A konkretnie to jaką artylerią dysponują nasi szwedzcy niebiescy bracia (ilośc, model)?

Paul.Proszę!.Jako Szwedzi , mają albo"Kmicicową" kolubrynę albo Boforsa :P

od czasu oblezenia czestochowy szwedzi staraja sie unikac dzial do ktorych moze dorwac sie Kmicic. Dlatego zrobili boforsa o malym kalibrze:)) ktore Kmicic ignoruje...:)

zeta - 2010-12-03 21:21:30

Kurcze jaki fajnie zrobiony film. Przypomina mi to nasze 'manewry'
dzieki

zeta - 2010-12-03 21:28:38

smednir napisał:

zeta napisał:

http://www.pyroshop.org/product.asp?product=748

Super. Bardzo fajny teren.
Linki do naszych zdjęć znajdziesz w dziale Imprezy, pod poszczególnymi imprezami.
Faktem jest że trzeba by tam w końcu posprzątać, posegregować je jakoś latami...

Wybierasz się w najbliższym czasie do Polski?

odkad moja zona jest polka to jezdze do polski okolo raz do roku:)
Nastepny raz? przyjade zeby Was spotkac:) tylko powiedzcie kiedy

Edit: ortografia:( belgijskie piwo i ortografia razem to katastrofa :D ale wlasnie poprawilem....

zeta - 2010-12-03 22:32:22

Paul Yank napisał:

Zdjęcia artylerii robią wrażenie. Ale jeżeli właściciel dział jest tak niezdecydowany co do wyboru strony to powinien raczej rekonstruować ,,Wojnę Dwóch Róż" ;)

Wiecej artylerii:
http://www.youtube.com/watch?v=n3JEgSSq … re=related
faktycznie dziala robia duzo atmosfery bitwy.

Bob - 2010-12-04 11:20:42

Artyleria to Bóg wojny.
:)
Tylko pozazdrościć takiego sprzętu.
:)
Te armaty są z brązu?
Zaprzęgi końskie macie do nich?

zeta - 2010-12-04 21:11:06

Bob napisał:

Artyleria to Bóg wojny.
:)
Tylko pozazdrościć takiego sprzętu.
:)
Te armaty są z brązu?
Zaprzęgi końskie macie do nich?

One sa z zelaza.
Koni jest zawsze w brod i jedyny minus (albo raczej plus:D) to fakt ze konie osluguja wylacznie dziewczyny....
one maja swira na rumaki.  To bardzo dziwnie wyglada kiedy kawaleria ACW to w 99% dziewczyny.....ale lepiej taka kawaleria niz zadna....

Bob - 2010-12-04 22:00:47

Ooo.
Dziewczęta?
<podkręca wąsa>
Trzeba będzie się wybrać do was na jakaś potyczkę.
:)

smednir - 2010-12-05 20:41:45

zeta napisał:

To bardzo dziwnie wyglada kiedy kawaleria ACW to w 99% dziewczyny...

Ciekawe czemu do nich tak lgną? ;)
Faktem jest, że to piękne zwierzęta. Mam na myśli oczywiście konie...
:)

Paul Yank - 2010-12-06 15:21:31

Najwyraźniej kawaleria ACW ma większy parytet niż polskie partie polityczne. Aż chciałoby się odpierać szarżę takich kawalerzystek... ;)

Bob - 2010-12-06 16:24:03

Panowie,żarty żartami.
:)
Ale obecność kobiet jako żołnierzy na XIX wiecznej rekonstrukcji historycznej to absolutna pomyłka i już nie powiem co.

smednir - 2010-12-06 18:16:27

Bobie, mam rozumieć że nie akceptujesz kobiet w mundurach żołnierzy.
Wiedz jednak, że podczas wojny secesyjnej wiele kobiet walczyło w szarych szeregach razem ze swoimi mężami i braćmi. Może to nie były panie z wielkopa}skich domow, ale walka z okupantem szla im rownie dobrze jak mezczyznom. Gdzies nawet mam ksiazke o kobietach-zolnierzach w sluzbie Konfederacji. Zdjec niewiele ocalalo.

blue savage - 2010-12-06 18:53:02

Zdjęć jest niewiele, bo pewno im klisze (płyty szklane) przy tych paniach popękały :P

Bob - 2010-12-06 19:35:55

Smednirze o tym to akurat nie wiedziałem.
:)
Pisałem tak bardziej ogólnie,o udziale kobiet w rekonstrukcjach.
I przyznasz że 99% w kawalerii jest jednak lekko niepokojący i ahistoryczny.

kargen - 2010-12-06 19:53:28

może i ahistoryczny, choć pewien nie jestem, ale wyobraźcie sobie taki oddział kobiecy wpadający w szeregi wroga! Toż to by była totalna konsternacja i podejrzewam przeciwnik poddałby się bez walki :)
Podobną technikę zastosowali Żydzi w czasie Wojny Siedmiodniowej. Mianowicie zrzucili oddział spadochroniarek. Poszło bez walki, zero strat :)

blue savage - 2010-12-06 20:13:51

Zero strat po obu stronach czy tylko po stronie izraelskiej ?

Greywolf - 2010-12-07 12:38:35

Smednirze, nie zagalopowałeś się trochę? Kobiety walczyły, owszem ale w przebraniu za mężczyzn. W XIX w., przypominam, kobietom nie dawano prawo głosu a co dopiero prawo do walki. Książki są pisane o kilku, kilkunastu może znanych przypadkach walczących w przebraniu kobiet. Zwykle podawały się za młodzieńców, to jakoś uchodziło. Poza tym, nie można zaliczać walk "niekombatantów" do jakiejś dodatkowej siły. Jeżeli te żony, kochanki ;) etc. walczyły to raczej jak wróg uderzył na tabory.
Walczyły, pewnie, ale raczej o bezpieczeństwo w domu i dla rodziny, a nie na froncie i regularnych oddziałach. Max. to była służba w szpitalach etc.
Ciężko nie zgodzić się z Bobem, że oddział "kawalerzystek" z XiX w. wygląda osobliwie. No chyba, że się "stylizują" na mężczyzn. :)

Blue: "0" strat jest zawsze po stronie zwycięskiej ;)

Paul Yank - 2010-12-07 13:20:03

Wychodzę z założenia, że lepiej mieć grupę rekonstrukcyjną kawalerii złożoną z kobiet niż nie mieć grupy rekonstrukcyjnej. Widziałem bardzo ładne szwoleżerki i nie słyszałem, żeby ktoś z ,,napolonistów" miał coś przeciwko ich udziałowi w rekonstrukcjach bitew. Jeżeli kobiety chcą być kimś więcej w grupach rekonstrukcyjnych niż np. sanitariuszkami to osobiście nie mam nic przeciwko temu. Zresztą jakie zaproponować antidotum na ten ,,problem"? Zakazać im tego pod groźbą sankcji karnej? :stupid: Marze aby moja luba została rekonstruktorką (chociaż i tak nie narzekam, bo traktuje moje hobby jako nieszkodliwe dziwactwo ;) )

Bob - 2010-12-07 13:29:21

Nie dopuszczać aby z rekonstrukcji robić cyrk.
Czyli nie bawić się w Farbsów.

Pannie grzecznie podziękować odsyłając do źródeł aby pokazała jakiegoś żeńskiego szwoleżera z epoki którego chce rekonstruować.
:)

Słoczu - 2010-12-07 13:49:31

Kobietom w rekonstrukcji - tak, na bitwie - Nie.

Osobiście jestem przeciwny kobietom w roli mężczyzn. Nie raz się zdarzało że w jakiejś wczesnośredniowiecznej ekipie była taka amazonka, którą potem dopuszczali do bitwy. A kto się bawił w wikingów, rycerstwo itp. wie, że w bitwie nie ma żartów i wszystko może się zdarzyć. Także nawet dla własnego bezpieczeństwa mogły by sobie darować...
A z drugiej strony, jeżeli nawet taka stanie naprzeciwko ciebie, to nie wiesz, czy jej zaj... czy dać się zaj.. bo kobieta!

No i przecież jest tyle pięknych zajęć dla Pań, gotowanie nam gulaszu, mycie mich, tańczenie dla umilenia oka, śpiew...

Bob - 2010-12-07 14:33:16

Oczywiście że tak.
Mogą rekonstruować XIXwieczne kobiety i to czym one się zajmowały.
Nikt nie zaprzecza że były i kobiety co nie mieściły się w swojej epoce jak choćby Calamity Jane czy sławne XVIII wieczne piratki.
Ale ja na przykład nie wyobrażam sobie kobiety u nas w pułku,w mundurze.

kargen - 2010-12-07 15:28:06

Słoczu napisał:

Nie raz się zdarzało że w jakiejś wczesnośredniowiecznej ekipie była taka amazonka, którą potem dopuszczali do bitwy...

No na przykład w "Czarnych Wężach" zdajsie jest niejaka Helga i zapewniam Was Panowie, że nie każdy by chciał z nią broń skrzyzować. Ma kobita pare w łapach i toporem nieźle wymachuje.

Ale prawdą jest, że jednak to mało historyczne...

smednir - 2010-12-07 19:21:55

Bob napisał:

I przyznasz że 99% w kawalerii jest jednak lekko niepokojący i ahistoryczny.

Masz jak najbardziej rację :)

Nie zagalopowałem się. Owszem, w niektórych z nich trudno było by rozpoznać kobietę. Niektóre to skutecznie maskowały, inne nie musiały. Pracowały głównie w wywiadzie, ale również jako żołnierze piechoty. Ile ich było, ile z nich musiało ukrywać swoją tożsamość, trudno stwierdzić. Na dużą metę trudno ten fakt ukryć. Ale na pewno nie było to tylko kilkanaście przypadków. I mam na myśli kobiety, które nie służyły w szpitalach czy w taborach (ich było tysiące), tylko w piechocie. Postaram się znaleźć książkę, o której wyżej wspominałem i przytoczę konkretne przypadki.
Kobietom walczącym dla Konfederacji (i generalnie biorących czynny udział w wojnie) należy się odbrębny temat.

Przykładowo polecam "All the Daring of the Soldier: Women of the Civil War Armies" by Elizabeth D. Leonard.
Focusing on women who actually fought in the Civil War - disguised as men or not - this book brings many stories of individual service alive. The women had many reasons for fighting: some wanted to accompany husbands or boyfriends into the field, others fought out of concern for the Confederate or Union cause. Also includes the stories of spies, nurses and laundresses.
http://www.amazon.com/All-Daring-Soldie … 0140298584

lub pozycja, która wydaje się bardziej interesująca:

"They Fought Like Demons: Women Soldiers in the Civil War"
At least 250 women served-disguised as men-in the ranks of both North and South during the Civil War. Although works about female Civil War soldiers have appeared over the past several years, this volume, by National Archives archivist Blanton and Cook, a Fayetteville State University employee in North Carolina, makes a nice summation. After covering the major combat actions in which women served (and in which several were killed), the authors reconstruct the reasons why women entered the armed forces: many were simply patriotic, while others followed their husbands or lovers and yet others yearned to break free from the constraints that Victorian society had laid on them as women. Blanton and Cook detail women soldiers in combat, on the march, in camp and in the hospital, where many were discovered after getting sick. Some even wound up in grim prisons kept by both sides, while a few hid pregnancies and were only discovered after giving birth. Many times the rank and file hid them from officers, who were duty-bound to discharge women if they were found out. Some remained in disguise for years after the war; Albert D.J. Cashier (nee Jennie Hodgers) of the 95th Illinois Infantry was only unmasked in 1911, when she suffered a fractured leg in an automobile accident. The authors make a strong case that the controversial Loreta Janeta Velazquez (alias Lt. Harry T. Buford, C.S.A.) actually did perform most of the deeds she wrote about in her 1876 memoir, which has previously been discounted as fiction by most Civil War historians.

"She Went to the Field: Women Soldiers of the Civil War"
http://www.amazon.com/She-Went-Field-Wo … im_b_4_img

itd itd... :)

Paul Yank - 2010-12-08 09:17:59

Kobieta jako wojownik Wikingów to rzeczywiście przesada. Już słyszę jak pokonany przez nią na rekonstrukcji słowiański woj mówi: ,,kobieta mnie bije! nie wstanę! będę tak leżał! :D
Kobiety realizują się w czysto kobiecych grupach rekonstrukcyjnych np. ,,Dwórki Królowej Bony" czy grupa z dwudziestolecia międzywojennego i pewnie też krzywo patrzyłyby na faceta, który chciałby do nich przystąpić :zdziwiony: Fakt - bardzo mało kobiet w historii brało czynny udział w walce. Nie ma się jednak co dziwić, że biorą udział w rekonstrukcjach w męskich rolach: gotowanie, pranie, szydełkowanie itp mają na codzień w realnym życiu. I uwaga! Jeżeli ,,podpadniemy" feministkom to do grup rekonstrukcji wprowadzą parytet! :P

Greywolf - 2010-12-08 15:28:20

Smednirze, wiem że Twoje przykłady są poparte literaturą i ich nie kwestionuję. Po prostu wydźwięk wcześniejszego postu był trochę inny. Można się był zasugerować, że kobiety walczące to norma jak w armii izraelskiej :) Sam widzisz, cytując literaturę, że 250 kobiet w porównaniu do ok 1,5 mln żołnierzy w obu stronach to niewiele.
Nie jestem przeciwnikiem kobiet w rekonstrukcji. Wręcz przeciwnie. Ale jak mawiał Cześnik Raptusiewicz z Zemsty: "Znaj proporcja, mocium panie".

smednir - 2010-12-08 18:58:34

Oczywiście ich rola w szyku była bardziej niż marginalna. Nie twierdzę wcale, że spotkanie kobiety w mundurze to coś normalnego i masowego. Powołując się na literaturę chciałem tylko wykazać, że takie przypadki miały miejsce, nic poza tym :)
Tak więc jeśli teoretycznie, jakaś kobieta chciała by bawić się w rekonstrukcję, i służyć z karabinem bezpośrednio pod sztandarem Unii czy Konfederacji, znajdzie poparcie w literaturze. Oczywiscie nie ma mowy o zenskich regimentach, tak jak w Szwecji, choc nie watpie ze wyglada to uroczo :)

killerxcartoon - 2010-12-08 20:05:12

Paul Yank - Radził bym ci nie kpić z kobiety wojownika wikingów. Ogólnie koncepcja kobiety jako dodatek do macicy i kury domowej to wymysł czysto chrześcijański i odziedziczyliśmy go w kulturze europejskiej po cesarstwie rzymskim. Taki koncept roli kobiety występował w kulturze rzymskiej , judaistycznej i greckiej (choć nie we wszystkich plemionach greckich np wśród Spartan kobieta miała wysoką i prawie równą pozycję co mężczyźni choć faktycznie wzmianek na temat tego że były w falandze czy były hoplitami nie znam ale startowały w igrzyskach i współzawodniczyły z mężczyznami np w rzucie dyskiem co wzbudzało oburzenie wśród greków ateńskich  ). W kulturach Słowian, Celtów(Galów),Piktów,germanów czy normanów kobiety miały równy status i mogły zajmować się czym chciały. Oczywiście kobiet wojowniczek czy kobiety wodzowie to nie były masowe przypadki ale się zdarzały większość kobiet wolała jednak rolę matek. O takim statusie kobiet wspomina Juliusz Cezar w swoich pamiętnikach z wojny galijskiej. Co do wikingów to znam kilka sag o kobietach wojowniczkach w kilku jest mowa o tym że dowodziły statkami (miały status czegoś w rodzaju kapitana) jest też mowa że córka jednego z wodzów zorganizowała całą wyprawę łupieżczą i dowodziła całą flotą . Rzymianom czasami udawało się złapać takie wojowniczki podczas swoich rozlicznych wojen a ich los kończy się na arenach amfiteatrów gdzie walczyły jako gladiatorki. Fresk z kobietą gladiatorem można oglądać w Herkulanum. A na murach amfiteatru zachowały się "Notowania" stawek zakładów z imionami gladiatorów nie pamiętam ile ale są wśród nich kobiece  (było w jakimś programie na Discovery) .

Greywolf - 2010-12-08 20:14:08

killerxcartoon napisał:

Paul Yank - Radził bym ci nie kpić z kobiety wojownika wikingów. Ogólnie koncepcja kobiety jako dodatek do macicy i kury domowej to wymysł czysto chrześcijański i odziedziczyliśmy go w kulturze europejskiej po cesarstwie rzymskim. Taki koncept roli kobiety występował w kulturze rzymskiej , judaistycznej i greckiej (choć nie we wszystkich plemionach greckich np wśród Spartan kobieta miała wysoką i prawie równą pozycję co mężczyźni choć faktycznie wzmianek na temat tego że były w falandze czy były hoplitami nie znam ale startowały w igrzyskach i współzawodniczyły z mężczyznami np w rzucie dyskiem co wzbudzało oburzenie wśród greków ateńskich  ). ....

Killerze, jeśli chodzi o rolę kobiet w starożytnym Rzymie to jesteś w dużym błędzie. Fakt, że nie pełniły ról politycznych nie stanowi, że nie posiadały swoich praw. Właśnie w Rzymie prawa kobiet i mężczyzn prawie zostały zrównane (wymienię kilka: prawa majątkowe, dziedziczenie, rozwody, dzieci, wolność wyboru). Tym minusem był brak praw politycznych i wyborczych. Tak naprawdę kobiety osiągnęły poziom swoich praw dorównujący rzymskiemu dopiero na początku XX w.! Jeśli chodzi o Spartę to ich prawa rozciągały się głównie do praw majątkowych i dziedziczenia co w historii do czasów nowożytnych było podstawą znaczenia w społeczeństwie.

killerxcartoon - 2010-12-08 20:49:58

greywolf - tak częściowo masz racje ale nie do końca . Jak popatrzysz na dość długą historię cesarstwa rzymskiego to prawa te istniały za czasów republiki . Im później i im większą role odgrywa chrześcijaństwo tym prawa kobiet były ograniczana. prawa majątkowe tak aż do późnego średniowiecza , dziedziczenie - ograniczono już za czasów nerona i karakala, rozwody - ograniczono a następnie zniesiono, dzieci - chodzi ci o zachowanie dzieci przy rozwodzi? to tak jak z rozwodami , wolność wyboru - mówisz o wyborze męża  to pod koniec imperium  kobiety a raczej dziewczynki stały się całkowicie bezwolne i rodzice wybierali im mężów można uznać wręcz ze zaczęto nimi handlować . Natomiast wśród słowian i galów kobiety zasiadały w radach starszyzny i miały równy głos.

blue savage - 2010-12-08 21:07:36

Panowie, nie ma się co dziwić, że w Szwecji panie też dołączają się do zabawy. W końcu zaludnienie tam wynosi 20 osób/km kw., w Polsce 121.
Pytanie: ta szwedzka kawaleria ACW jest szara czy niebieska ?

zeta - 2010-12-09 01:02:55

blue savage napisał:

Panowie, nie ma się co dziwić, że w Szwecji panie też dołączają się do zabawy. W końcu zaludnienie tam wynosi 20 osób/km kw., w Polsce 121.
Pytanie: ta szwedzka kawaleria ACW jest szara czy niebieska ?

Jest szara oczywiscie:)) chociaz pod koniec bitwy ostatniej przetransformowala sie na na niebieska. I Bogu dzieki bo inaczej byloby za malo 'niebieskich' by zdobyc nasza redute. Ta szybka i efektywna transformacja pozwolila nam odegrac cala bitwe pod Blountville.

kwestionowanie udzialu kobiet w 'meskich' zabawach to temat BARDZO politycznie niepoprawny dzisiaj(;;)) co nie zmienia faktu ze one wystepowaly nader sportadycznie w bitwach ACW...
a wiec bialoglowy przy moim boku w szeregu? sam nie wiem....definitywnie troche 'farb':(

'Pentagon' - czyli moja lepsza polowa :D pojedzie chyba na nastepne spotkanie (uff cudownie:) ale raczej jako 'bialoglowa' czyli bedzie pielegniarka ETC ETC

Tez uwazam ze chrzescijanstwo ponosi duza wine za odebraniem kobieta prawie wszystkich praw ktore mialy wczesniej. Mialem ostanio ciekawa dyskusje z kolegami gdzie spekulowalismy jak wygladalaby Europa (no i Ameryka) gdyby chrzescijanie pozostali tylko mala egzotyczna sekta gdzies na skrajach rzymskiego imperium. Hmmmm wyobrazcie sobie np odkrywce ameryki ktory nie jest chrzescijaninem i nie ma zadnego cisnienia na nawracanie tubylcow!
Kontarfaktyczna historia jest z definicji czysta spekulacja ale niewykluczone ze swiat (kultura, technika, prawa obywatelskie kobiet etc ) rozwinalby sie duzo szybciej bez wszystkich ograniczen narzuconych nam przez setki lat przez nasza 'nieomylna' religie.

Fred - 2010-12-09 11:24:30

co się tyczy szwedek to na grunwald przyjeżdza ich chyba z pięć i zawsze są w naszej chorągwi  artyleryjskiej. mają soją małą armatę i na czas inscenizacji się harakteryzują na chłopów a są na tyle fajne... ża mimo doklejonych wąsów to aż chciało by się... :) ...

smednir - 2010-12-09 12:17:17

ech Jankesi, Jankesi...
;)

Paul Yank - 2010-12-09 15:48:18

Ależ nie śmiałby śmieć kpić z kobiet rekonstruktorek i w ogóle z płci pięknej.
A co do szwedzkich artylerzystek - kto miał możliwość widzieć kosynierki na ,,Polach Chwały" w Niepołomicach? Takie towarzyszki broni to marzenie :angel:

blue savage - 2010-12-09 15:53:20

Fred napisał:

co się tyczy szwedek to na grunwald przyjeżdza ich chyba z pięć i zawsze są w naszej chorągwi  artyleryjskiej. mają soją małą armatę i na czas inscenizacji się harakteryzują na chłopów a są na tyle fajne... ża mimo doklejonych wąsów to aż chciało by się... :) ...

Zuch Fred. Żadnego wroga się nie boi i chętnie by go zaatakował. Nawet wąsy mu nie przeszkadzają :D

Greywolf - 2010-12-09 16:26:10

killerxcartoon napisał:

greywolf - tak częściowo masz racje ale nie do końca . Jak popatrzysz na dość długą historię cesarstwa rzymskiego to prawa te istniały za czasów republiki . Im później i im większą role odgrywa chrześcijaństwo tym prawa kobiet były ograniczana. prawa majątkowe tak aż do późnego średniowiecza , dziedziczenie - ograniczono już za czasów nerona i karakala, rozwody - ograniczono a następnie zniesiono, dzieci - chodzi ci o zachowanie dzieci przy rozwodzi? to tak jak z rozwodami , wolność wyboru - mówisz o wyborze męża  to pod koniec imperium  kobiety a raczej dziewczynki stały się całkowicie bezwolne i rodzice wybierali im mężów można uznać wręcz ze zaczęto nimi handlować . Natomiast wśród słowian i galów kobiety zasiadały w radach starszyzny i miały równy głos.

Nie należy przykładać "współczesnej" miary do historii. Zawsze wyjdzie koślawo. Nie twierdze wcale, że kobiety w starożytności miały "Luksik". Po prostu Twoje wcześniejsze stwierdzenie dot., Rzymu nie miało w pełni pokrycia w rzeczywistości. Ciężko uznać ograniczenia np Nerona za "chrześcijańskie" (vide powyżej) skoro przestały obowiązywać po kilku latach za Wespazjana. Koniec imperium, to upadek cywilizacyjny, początek wieków ciemnych, więc też nie wina leży po stronie Rzymu, a jeśli już to nie kwestii moralnej ale filozofii i w upadkach obyczajów (generalnie upadku społeczeństwa). Od 212 Rzymianinem był każdy wolny mieszkaniec Cesarstwa. Czyli Grecy również, których podejście do kobiet było różne. Prawo w Rzymie też nie obowiązywało zawsze i wszystkich do czasu jego skodyfikowania przez cesarza Juliana (czasy Bizancjum).
Inna sprawa, że jeśli czas trwania Cesarstwa Rzymskiego przymniemy do upadku Konstantynopola albo 1806 r. :) to sporo się tam zmieści :)
Wg mnie nie ma co generalizować. Wg mnie z perspektywy dziejowej w Rzymie kobiety nie miały najgorzej, co wcale nie oznacza, że miały dobrze. Ale w innych epokach i kulturach było o wiele im ciężej.
Co do Słowian, Celtów itp to o ile ich rola w społeczeństwie była trochę inna, ranga również, to daleko temu było do stosunków na poziomie partnerskim.

smednir - 2010-12-09 18:20:48

A ja właśnie uważam że te 'kosynierki' to największa rekonstrukcyjna (?) porażka Niepołomic :/

Paul Yank - 2010-12-10 07:30:36

Smednirze - jako ,,grupa rekonstrukcyjna" kosynierki były... hmm... kontrowersyjne... :D ale zestawienie krakuski, spódniczki do kolan, szpilek i kosy - rewelacja! :lol:

smednir - 2010-12-10 09:05:29

Ech Jankesi, Jankesi...
;)

zeta - 2010-12-10 12:22:35

Paul Yank napisał:

Smednirze - jako ,,grupa rekonstrukcyjna" kosynierki były... hmm... kontrowersyjne... :D ale zestawienie krakuski, spódniczki do kolan, szpilek i kosy - rewelacja! :lol:

W spodniczkach z kosami:) to juz nie rekonstrukcja tylko alternatywna historia....:(
Chcialbym to zobaczyc:D
Szukalem zdjecia ale bez skutku... czy macie jakas linke do zdjec....

Peter - 2010-12-10 23:31:21

zeta napisał:

Paul Yank napisał:

Smednirze - jako ,,grupa rekonstrukcyjna" kosynierki były... hmm... kontrowersyjne... :D ale zestawienie krakuski, spódniczki do kolan, szpilek i kosy - rewelacja! :lol:

W spodniczkach z kosami:) to juz nie rekonstrukcja tylko alternatywna historia....:(
Chcialbym to zobaczyc:D
Szukalem zdjecia ale bez skutku... czy macie jakas linke do zdjec....

wpisz w google e-niepolomice i w albumach zobacz foty z 2009.

zeta - 2010-12-11 12:17:33

Peter napisał:

zeta napisał:

Paul Yank napisał:

Smednirze - jako ,,grupa rekonstrukcyjna" kosynierki były... hmm... kontrowersyjne... :D ale zestawienie krakuski, spódniczki do kolan, szpilek i kosy - rewelacja! :lol:

W spodniczkach z kosami:) to juz nie rekonstrukcja tylko alternatywna historia....:(
Chcialbym to zobaczyc:D
Szukalem zdjecia ale bez skutku... czy macie jakas linke do zdjec....

wpisz w google e-niepolomice i w albumach zobacz foty z 2009.

probowalem przeroznych hasel na google ale w zyciu bym nie wpadl na e-niepolomnice....Dzieki :)
niestety zdjecia kosynierek byly tylko "do pasa" tak ze nie moglem zobaczyc tego co najbardziej chcialem: kombinacji szpilek, sukienki i kosy.... :D
piekne kosynierki, chyba nawet kosynierka na zdjeciu miala dyskretny make-up.
BTW to kosynierzy i kosynierki powinni smigac na boso....tak jak wiekszosc z nas - rebeliantow
W ogole to odpadlem ile sie w polsce dzieje kiedy zobaczylem rozne grupy.
policja graniczna DDR??? to ja myslalem ze jestem 'orginalem' jako konfederat ACW :)

Greywolf - 2010-12-11 22:28:21

Zerknij na strony: www.dobroni.pl, Freha.pl.
Sporo to prawda. Rekonstrukcje stają się pomału naszym sportem narodowym :)

smednir - 2010-12-11 22:46:00

Tak, ten 'dyskretny' make-up, szpilki i kosy :/ Prawdziwy dramat...
DDRowcy to super chłopaki. W Niepołomiach udało mi sie przebrac za jednego z ich oficerów ;)

http://img51.imageshack.us/img51/7812/kopiakopiap1100391.jpg

brunio - 2010-12-11 23:47:49

O k...a, ręka sama cegły szuka.

blue savage - 2010-12-12 10:27:08

Peter, super fotki :D

Smednirze, widzę, że pociąga Cię każdy szary mundur :P

zeta - 2010-12-12 16:11:21

smednir napisał:

Tak, ten 'dyskretny' make-up, szpilki i kosy :/ Prawdziwy dramat...
DDRowcy to super chłopaki. W Niepołomiach udało mi sie przebrac za jednego z ich oficerów ;)

Heh, chcialem napisac "ze pasuje jak ulal" ale sie w pore ugryzlem w jezyk.... :D
i ten zdradziecki usmieszek......

czy masz na sobie konfederackie spodnie?

Peter - 2010-12-12 22:17:05

blue savage napisał:

Peter, super fotki :D

Tak niezłe ;-) a widziałeś foty ze stronki  http://www.rymut.eu
[piszę o tym w Imprezach]

zeta - 2010-12-13 10:39:18

Czy widzielliscie zdjecia tego troglodyty co sie wysadzil w powietrze w stockholmie?
Na zdjeciu lezy jego truchelko na ulicy przykryte pomaranczowo-zoltym kocem z zaraz za nim jest szylt sklepu 'SALT'
tutaj jest to zdjecie
http://gfx.aftonbladet-cdn.se/multimedi … 49728w.jpg

Wyobrazcie sobie ze Ania, moja zona kupowala w tym sklepie zimowa czapke jakies 30minut przed wybuchem.
A Camila, moja starsza corka czekala przed sklepem bo sie jej nie chcialo wchodzic do srodka...

To bylo blisko, co? Czlowiek sie sam bawi w reenactment a tymczasem prawdziwa wojna okazala sie byc tak blisko...

A gadzina terrorysta mieszkal tutaj (z rodzina) od 11-tego roku zycia.

blue savage - 2010-12-13 15:42:23

Zeta, to naprawdę było szczęście, że nic Twoim dziewczyną się nie stało.
Co do prawdziwej wojny, to na niej uzbrojeni mężczyźni powinni walczą ze sobą, bo nastawanie na życie cywili, tym bardziej kobiet i dzieci, to żadne bohaterstwo.

yankes62 - 2010-12-13 16:01:31

Świat (stara zgniła Europa) zmierza ku zagładzie. Doszło do tego że w moim własnym domu(kraju) muzułmański ŚMIEĆ!!!!!!!!
nie pozwala mi spokojnie żyć. Nie chcę wskrzeszać Adolfa ale należy zdecydowanie reagować. Jeśli nic z tym nie zrobimy to za kilka lat będziemy się bać wyjść na ulicę .

Paul Yank - 2010-12-13 16:40:21

W imię opacznie pojmowanej ,,wolności jednostki" Stara Europa pozwoliła emigrantom z państw muzułmańskich na tworzenie gett i pielęgnowanie w nich ich zwyczajów (mających niewiele wspólnego z wolnością) - takie sa efekty. Co gorsza wielu białych Europejczyków uległo fascynacji islamem. W Polsce niestety też. Czasami spotykam na ulicy w Warszawie młode Polki i (rzadziej) Polaków, których wygląd wskazuje na to, że są muzułmanami. Nie rozumiem co ich tak fascynuje w islamie?

blue savage - 2010-12-13 17:00:00

Panowie, nie wrzucajmy od razu wszystkich muzułmanów do jednego worka. Proszę popatrzeć na polskich Tatarów. Patrioci jakich mało.
Wśród chrześcian i semitów też są źli ludzie, ale najwięcej złych jest wśród ateistów, bo oni już nikogo i niczego się nie boją.

smednir - 2010-12-13 18:58:28

zeta napisał:

czy masz na sobie konfederackie spodnie?

Tak. Bardzo dobrze się wkomponowały...

Zeta, brak słów! Szczęście w nieszczęściu. Dramat! :/
Pamiętajmy jednak, tak jak mówi Karmazynowy Kapral, żeby nie wrzucać wszytskich do jednego wora. Uogólnianie ma wiele wspólnego z fanatyzmem.

zeta - 2010-12-13 19:44:05

blue savage napisał:

Panowie, nie wrzucajmy od razu wszystkich muzułmanów do jednego worka. Proszę popatrzeć na polskich Tatarów. Patrioci jakich mało.
Wśród chrześcian i semitów też są źli ludzie, ale najwięcej złych jest wśród ateistów, bo oni już nikogo i niczego się nie boją.

eech, mam mieszane uczucia. Pewnie ze nie nalezy wrzucac wszystkich muzolmanow do jednego worka. Ten fanatyczny egzemplarz ze sztockholmu byl sunni i do tego entuzjasta wahabismu popularnego glownie w Saudiarabii. pomiedzy nim a 'naszymi' tatarami sa pewnie lata swietlne roznicy.

Pracuje w instytucie gdzie sa chyba wszystkie nacje, religie i upodobania i jestem wyrozumialy i tolerancyjny
To co mnie irytuje to fakt ze w naszej super politycznie poprawnej szwecji zanim przebrzmiala eksplozja to media juz oswiadczyly ze ten zamach nie ma NIC wspolnego z islamem ale przeciez sam zamachowiec oswiadczyl ze to zemsta za 'wojne przeciwko islamowi' - jak wiec nie ma to nic wspolnego z islamem? Nie lubie kiedy ktos poniza moj intelekt.... :[  Sami sobie kopiemy grob przez ta nasza polityczna poprawnosc....

wiecie, ten sklep na zdjeciu wcale nie lezy tak centralnie jak pisza media. tylko na jednej z bocznych uliczek, kolo glownego pasazu. Przez ponad 25 lat mieszkania tutaj nigdy w nim nie bylem i to jest spooky uczucie ze akurat w sobote na chwile przed wybuchem moje dziewczyny tam robily zakupy. brrrrr. zycie to ciagla loteria

Paul Yank, mysle ze ilosc lokalnych islamskich konwertytow zmniejsza sie w miare rozrostu islamskich getto. Tutaj niewielu, bardzo niewielu szwedow jest zainteresownych przejsciem na islam.

zeta - 2010-12-13 19:59:30

yankes62 napisał:

Świat (stara zgniła Europa) zmierza ku zagładzie. Doszło do tego że w moim własnym domu(kraju) muzułmański ŚMIEĆ!!!!!!!!
nie pozwala mi spokojnie żyć. Nie chcę wskrzeszać Adolfa ale należy zdecydowanie reagować. Jeśli nic z tym nie zrobimy to za kilka lat będziemy się bać wyjść na ulicę .

Yankesie wypowiadasz sie drastycznie.....ale....zeszlego lata jakis arab powiedzial mojej kolezance (na stacji kolei podmiejskiej)  ze nie powinna chodzic w tak krotkiej spodniczce!!!!!!???? nota bene spodniczka wcale nie byla taka krotka (nie jego pieprz..ny interes) a stacja lezy kolo naszego domu,  prawie w centrum stockholmu!

yankes62 - 2010-12-13 20:04:00

Blu . Nie chcem ale muszem się z Tobą nie zgodzić . Rzeczywiście jest wielu złych chrześcijan i  złych żydów.  Ci ostatni choć  rozsiani po całym świecie a mimo to nie słyszałem żeby gdzieś dokonywali samobójczych ataków terrorystycznych w imię wiary. Co się zaś tyczy Naszych tatarów to zupełnie inna bajka. Koran sam w sobie to wielka księga miłości do bliźniego- tak było kiedyś. Tak wiec kilka set lat temu Nasi Tatarzy przyjęli z miłością i oddaniem nową Ojczyznę. Współcześnie wypaczony Islam opiera się na nienawiści i świętej wojnie z każdym innowiercą a z Żydami w szczególności.
Podkreślam z całą mocą że jeśli kiedyś jakiś muzułmanin skrzywdzi w moim domu (kraju) moją rodzinę, będę ich tępił bez względu na to czy są w Polsce rok czy 300 lat.  I gówno mnie obchodzi co pomyślą o mnie "obrońcy praw człowieka"
PS. W Warszawie śniadzi ŚMIECIE !!!!! próbowali uzyskać zgodę na budowę meczetu . Ciekawe czego uczyłby w nim ichni ksiądz( Imam)

Dowodem na moje słowa niech będzie Anglia. W szeregi Al Kaidy wstępowali młodzi ludzie których przodkowie od dwóch pokoleń byli obywatelami UK.

blue savage - 2010-12-13 20:33:30

Po pierwsze to nie stara Europa o chrześciańskich korzeniach, tylko NOWA, o ateistycznych i pseudoliberalnych ideach, idzie ku zagładzie.
I nie myślcie, że jestem jakimś fanatykiem religijnym, ale to czego nie zrobili bolszewicy czy faszyści mogą zrobić pseudo-lewicowi pseudo-liberałowie.
Yankesie, nie wiem z czym nie chcesz się ze mną zgadzać, ale wskrzeszanie Adolfa to taka przenośnia ?
"Poprawność polityczna" raczej jest mi obca, bo koliduje z prawdą. Brunio ma takie fajne zdanie o tej pierwszej :)
Czytał ktoś "Spaloną żywcem" ?

yankes62 - 2010-12-13 20:53:17

Tak . Nie chciałbym powrotu Adolfa ani jemu podobnych . Co do naszych różnic , to wiec że "Sąd Boży" w jakiejkolwiek wierze to określenie bardzo ogólne i tylko ludzie głęboko wierzący mogą czuć przed nim trwogę. Ateista może być dobrym wartościowym człowiekiem. Natomiast nikczemnik(ateista) wie ze musi bać się największej i najstraszniejszej"bestii" jaką jest człowiek zwłaszcza taki którego skrzywdzono.

blue savage - 2010-12-13 22:24:17

Kurde, nieźle brzmi to ostatnie zdanie. Normalnie Armagedon dla złych.
Ale i tak się skończyło, że wsród tych są dobrzy i źli, a wśród tamtych też są dobrzy i źli.
Ale i tak ciemna strona mocy jest górą, bo dobrzy ludzie są naiwni i głupiiiiiiiiiiiiii.

yankes62 - 2010-12-13 22:35:55

Blu.Znowu nie masz racji. Dobrzy ludzie są po prostu dobrymi ludźmi. Tylko hahment dobrego człowieka uzna za głupka.
Nie uważam moich przyjaciół za głupków. Znakiem tego sam chyba tez nie jestem hahmentem::P

blue savage - 2010-12-13 22:48:24

Dzięki za wiesz co :D
Więc dobrzy ludzie nie mogą mieć innych cech, bo inaczej jest się "chachmętem". Są dobrzy, bo dobrzy i już.
Może zauważyłeś, że dobrzy ludzie przez to, że cześć z nich jest naiwna i głupia ponosi ciągle straty (z trupami włącznie). Ostatnie wybory w naszym kraju dowiodły jak nainość ludzka jest mało odporna na prymitywną propagandę. I co ? Mamy pie... "dobrobyt" i pie... "poważanie" innych narodów. I idę spać :P

kargen - 2010-12-13 23:27:48

Panowie Jankesi! Gdyby nie te Wasze niebieskie piżamki, to uznał bym Was za wspaniałych sprzymieżeńców! Blu! Pełna zgoda we wszystkim, co powiedziałeś!

Paul Yank - 2010-12-14 07:50:54

Jestem daleki od wrzucania wszystkich muzułmanów do jednego worka z napisem ,,fanatycy". Jak stwierdzili wyżej szanowni koledzy - fanatycy są w każdej religii (wśród ateistów również). I dobrzy ludzie też.
W mojej subiektywnej ocenie nie ma poza wyznawaną wiarą cech wspólnych pomiędzy polskimi Tatarami a współczesnymi muzułmanami.
P.s. Czytałem ,,Spaloną żywcem" i ,,Księżniczkę".

Słoczu - 2010-12-14 11:41:48

Straszne Zeta to co piszesz. Szczęście w nieszczęściu że Twoim Paniom nic się nie stało.   Mną znowu wstrząsnął ten artykuł:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,119074,titl … omosc.html

i bądź tu człowieku za równouprawnieniem. Jak bym go kur.. dorwał to bym wykastrował, nabił na pal a rany sypał solą niech zdycha długo, a tak pewnie wyjdzie po 5 latach za dobre sprawowanie i zamieszka ze swoim "ukochanym"!

Hawken68 - 2010-12-14 14:18:07

W Poznaniu też próbowali ze starej gazowni zrobic meczet z minaretem!!!I inicjatywa wyszła od jakiś cholernych lewaków,bo "kozich synów"u nas na szczęście jak na lekarstwo!A wracając do naszych Tatarów to chyba do dziś zachowują tradycje,ze pierworodny syn zostaje zawodowym żołnierzem!W każdym razie tak było kiedyś i polscy patrioci z nich byli najprzedniejsi!Najlepiej potrafił z fanatykami muzułmańskimi walczyć gen.Pershing na Filipinach w latach 20-tych!Po atakach na jednostki amerykański dorwał 50 muzułmańskich bandytów na ich oczach żołnierze zarżnęli świnię,zamoczyli naboje w świńskiej krwi i 49 rozstrzelali,chowając ich w zbiorowej mogile ze świńskim ścierwem!Jednego wypuścili,by opowiedział co się stało!I nie było więcej ataków!

smednir - 2010-12-14 17:44:23

Panowie, proponuję ten temat uznać za wyczerpany.
Przede wszystkim dla naszego obopólnego samopoczucia.

yankes62 - 2010-12-14 20:55:53

Wylałem już tyle żółci że mi ulżyło. Smednir. Masz rację , kończymy temat. Źli ludzie niech jednak wiedzą że czuwamy::[

blue savage - 2010-12-14 20:58:33

Tak trzymać, znaczy tak czuwać :)

abmx - 2010-12-19 11:06:03

Witam wszystkich sympatycznych klolegów!!
Na imie mam Andrzej, pochodzę z Płocka, obecnie mieszkam w Legionowie. Zaciągam się do 58th NYSV :), mam nadzieję, ze koledzy Konfederaci nie bedą mieli nic przeciwko mojej obecności na Forum:)) i bedziemy mogli wspólnie podeliberować o różnościach :). Pozdrawiam wszystkich!! Miłej niedzieli!!
Andrzej

smednir - 2010-12-19 11:49:35

Witam, witamy...
Generalnie nie będziemy mieli nic przeciwko temu... ;)

Saguaro Mike - 2010-12-19 12:40:46

Wracając do poprzedniego tematu . Obejrzjcie te filmy i wyciągnijcie wnioski. Jest tego w sieci cała masa. I uświadamiajcie swoich znajomych przy kaźdej możliwej okazji. To co obejrzycie dla wielu może być szokujące ale to fakty. Miłość , pokój i tolerancja jest dobra gdy wszyscy się do tego stosują. Gdy tylko jedna strona tak twierdzi świadczy to o jej zaślepieniu i głupocie. Ja przejrzałem na oczy po pobycie w kraju muzułmańskim i to nawet niezbyt radykalnym.

http://www.youtube.com/watch?v=sg72rIfL … re=related
http://www.youtube.com/watch?v=JlVJDrfm … re=related
http://www.youtube.com/watch?v=hYrWODH6 … re=related
http://www.youtube.com/watch?v=2GpRfaav5c4
http://www.youtube.com/watch?v=ckHE9AVt … re=related
http://www.youtube.com/watch?v=nlCNMZte … re=related
Już pchają sie do Polski!
http://www.youtube.com/watch?v=LveYPVdFDZw

To ma 13 odcinków ale warto obejrzeć!!!
http://www.youtube.com/watch?v=rhUE2tg9 … re=related

Etnosceptyk

blue savage - 2010-12-19 14:52:17

Abmx-ie witamy na forum i zapraszamy do wspólnej "walki" ;)

Saguaro Mike - 2010-12-19 20:08:05

Oczywiście ze witamy. Żeby nie myślał że my tu tylko o jakiś turbańcach rozmawiamy.

Paul Yank - 2010-12-20 07:39:13

Witaj Abmx-ie :). Coraz więcej chłopców z Brooklynu czyli z Wawy i okolic w 58 NY ;)
Pozdrawiam.

Greywolf - 2010-12-20 09:05:33

Witaj. Cieszymy się że do nas dołączasz. Tak naprawdę to nie wierz w tą "ideologię" na forum :) Nie różnimy się za bardzo.
Coraz więcej Was, "chłopców z Brooklynu" ale jeszcze nie więcej :D

yankes62 - 2010-12-20 13:03:43

Witaj Andrzeju. Jeszcze jeden "niebieski" . Tak trzymać. Szarzy koledzy cieszą się z naszej obecności na ich forum, bo inaczej zanudziliby się na śmierć.:*
Czasami (dla odmulenia) jedni drugim podnoszą ciśnienie.:wkurzony:

smednir - 2010-12-20 19:11:33

Saguaro Mike, obejrzalem filmy :( Dramat!

kropek - 2010-12-20 22:56:20

Pojęcie Europy może być traktowane różnie. Na południowo-zachodnim krańcu geograficznie pojmowanego kontynentu europejskiego jest położona posiadłość kraju, którego monarchowie są głowami kościoła chrześcijańskiego. Dziś na południowej, skierowanej ku Afryce stronie skały gibraltarskiej widzimy taki obraz:
http://lksh.org/pics/varia/mosque-gibr02.jpg

Wybudowany tu za bliskowschodnie pieniądze meczet, trudno przypuszczać by powstał na skalistym, tym niezasiedlonym brzegu Gibraltaru, z potrzeby rzesz wiernych tuptających na modlitwy akurat tu gdzie ziemia droga, skalista a wiatr sandały do wody zdmuchuje. To, jak się domyślić można, widomy znak, symbol. Symbol czego, tu na tym "początku Europy", zadawałem sobie pytanie pstrykając komórką widoczek, wciąż nie ochłonąwszy z wrażenia jakie wywarły na mnie małpy na skale (zdaje się, że znaleźliśmy wspólny język ;-)).

Jest w St. Louis w USA potężny monument zwany Wrota Na Zachód, ma swoją symbolikę związaną z wędrówką na zachód osadników.
Czy ten meczet u stóp niezdobytej przez nikogo od początku XVIII w. (a wtedy przejętej podstępem a nie zdobytej bojem krwawym), najeżonej artylerią i radarami skały gibraltarskiej to symbol tego o czym można myśleć, znając dzieje kultur i religii na Półwyspie Iberyjskim, czy też tylko niewinna igraszka jakiegoś szejka?

blue savage - 2010-12-21 08:18:44

Zapraszamy tutaj "swatkina26" do krótkiego przedstawienia się :D

narvany - 2010-12-28 14:38:50

Witam. Mam na imię Kuba mam 16 lat (mało ale sztandar nieść mogę ;)). Od urodzenia mieszkam w Częstochowie. Mam zamiar skompletować mundur konfederata. Pozdrawiam.

Paul Yank - 2010-12-28 17:08:35

Kubo - sztandarowi padali masowo na polu chwały więc może lepiej byłoby nosić bęben? W barwach drużyny niebieskiej rzecz jasna ;) 
Żartuję, żartuję. Witaj na pokładzie :)

kargen - 2010-12-28 17:40:00

Czołem Kuba! Co do sztandaru, to najpierw musisz Brunia poprosić, bo On jest bardzo emocjonalnie z naszym sztandarem związany :) Witaj!

Słoczu - 2010-12-28 19:34:01

oj kolego to widzę że o sztandar będziemy się kłucić... ;) jakoś się dogadamy. Witam oczywiście! :)

smednir - 2010-12-28 20:12:05

I ja witam młodego Konfederata!
Wyrośniesz na ludzi...
;)

blue savage - 2010-12-28 21:20:13

Tak jak napisał Paul Yank, "sztandarowi" padali często. Więc Słoczu się nie martw o to stanowisko. Najpierw padniesz Ty, a później Narvany, albo na odwrót :D

yankes62 - 2010-12-28 21:23:46

Słoczu napisał:

oj kolego to widzę że o sztandar będziemy się kłucić... ;) jakoś się dogadamy. Witam oczywiście! :)

Ja Was Reby "pogodzę":D Zależy który pierwszy wlezie mi pod lufę. :P
Witaj "szary"kolego. Na reko.w Dolni Lchocie ,rozmawiałem z yankesem ( 9th.N.Y.Militia) Przygodę z ACW rozpoczął 20 lat temu .Obecnie liczy sobie 34 wiosny. Łatwo policzyć ile miał lat jak "go wzięło"

Peter - 2010-12-29 00:05:10

Witamy kolegę z Częstochowy. Miłego kompletowania elementów wizerunku ;-)

Bob - 2010-12-29 17:02:37

Witamy,witamy.
Przyda się ktoś o młodych nogach.
:)
Jankesi jak nieraz podają tyły to ciężkawo nam ich dogonić.
:P

Paul Yank - 2010-12-29 17:43:55

Nie ,,poddaja tyły" tylko ,,przegrupowują się" :papa:
Zresztą na ,,konfederackiej diecie" i w ,,rebelianckich butkach" kiepsko się biega więc jak tu kogokolwiek dogonić :P

brunio - 2010-12-29 19:06:18

Przypominam raz jeszcze że konfederatów zginęło 300 tys, a Jankesów 350 tys. więc jest jasne że nasi byli lepszymi żołnierzami niż niebiescy "100-dolarowi patrioci"a zatem nie napsztęczajcie się tak Jankesi bo wam żyłka w d. pęknie.
Sztandar możecie Panowie nosić na zmianę, tylko SZANOWAĆ ! BO NOGI Z D. POWYRYWAM I RZUCĘ JANKESOM NA POŻARCIE (Jankes wszystko zećpa).

blue savage - 2010-12-29 21:09:31

A nasi (Wasi) Jankesi są straszne Rebożerni :D

Hawken68 - 2010-12-29 22:59:58

Rebelianci walczyli o wolność swoich stron,bronili swojej ziemi,a yankesi walczyli o tzw jedność Unii ,generalnie dla pieniędzy!stąd Rebelianci mieli wyższe morale i zapał do walki!A propos chetnie zakupiłbym flage Południa z bawełny oczywiśćie bo na all...samstylon!

kargen - 2010-12-29 23:30:53

taki stylon, to ja mam na ścianie w gabinecie. obawiam się, że w Polsce, dobrej flagi nie znajdziesz, ale jak co, to pisz, sam chetnie kupię :)

blue savage - 2010-12-30 12:09:15

Hawkenie, przemilczam wywodu o moralności tamtych czasów,  bo już je męczyliśmy :)
Mam nadzieję, że przyszłym roku dołączysz do naszych rozmów przy ognisku albo do potyczek :D
A propos flagi, myśleliście o pułkowej ?

Hawken68 - 2010-12-30 12:37:44

Tez mam taka nadzieję,że razem posiedzimy przy ogniu i przy godziwym napitku!Pozdrawiam!

blue savage - 2010-12-30 14:20:38

Hawkenie, dobrze prawisz :D

Greywolf - 2010-12-31 00:22:58

blue savage napisał:

Hawkenie, przemilczam wywodu o moralności tamtych czasów,  bo już je męczyliśmy :)
Mam nadzieję, że przyszłym roku dołączysz do naszych rozmów przy ognisku albo do potyczek :D
A propos flagi, myśleliście o pułkowej ?

Oczywiście, że myśleliśmy. Ta Brunia jest właśnie pułkowa. Problem w tym, że jedyna fotka nie ma "haftów"
http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?id=56
Problemem jest co i gdzie było wyhaftowane.

Paul Yank - 2010-12-31 13:26:33

Do konsumpcji przy ognisku jak znalazł napitek z Georgii :chleje:  Obojętne czy z tej rebelianckiej czy z tej na Kaukazie. Chętnie dołącze. Oczywiście jeżeli weterani pozwolą...  :D

Sebastian - 2011-01-11 11:18:41

Witam. Nazywam się Sebastian w rekonstrukcji napoleońskiej 9 lat. Wojną secesyjną , z różnym natężeniem, interesuje się od dawna, a to forum już od pierwszego kliknięcia robi wrazenie prwdziwej kopalni wiedzy. Pozdrawiam

yankes62 - 2011-01-11 12:07:12

Witam.Sebastianie. A Tyś" szary" czy całkiem "niebieski"?

Sebastian - 2011-01-11 12:20:56

Bez urazy, nie godzi się bedąc w gościnie takich rzeczy mówić, ale jako urodzonemu w Prusiech wszelki bunt i rebelia są mi wstrętne ;)

Hawken68 - 2011-01-11 12:23:32

Rozumiem Sebastianie, że również wszelkie powstania wobec pruskiej władzy są Ci wstrętne!?:-)

Sebastian - 2011-01-11 12:29:29

A nieprawda, sam zdobywalem na nich Gdańsk i to kilka razy

blue savage - 2011-01-11 12:34:45

Witaj Sebastianie, większość Polaków z zaboru pruskiego (np. Wielkopolan), którzy brali udział w powstaniach antypruskich była po stronie Unii :)

Sebastian - 2011-01-11 12:50:48

Jak mawiają Czesi "aluzju poniał "
Pozdrawiam

Hawken68 - 2011-01-11 13:02:08

A część polskich emigrantów po Powstaniu Styczniowym Lincoln deportował do Rosji....A jeden "dziedzic Pruski"to nawet byl oficerem w Armii Południa!:-)

Sebastian - 2011-01-11 13:23:20

Tak, wiem von Borcke. Podobnież rodzina mojej matki zakladała osadę Panna Maria w Teksasie, co z tego kiedy moja sympatia jest po drugiej stronie (mimo, że nie zawsze tak było).

von Munchhausen - 2011-01-11 14:19:29

Sebastian napisał:

A nieprawda, sam zdobywalem na nich Gdańsk i to kilka razy

Ożeszty, dosłownie Czaknoris! Sam zdobył Gdańsk i to kilka razy! :D Takiego to lepiej mieć po swojej stronie ;)

Witaj!

Paul Yank - 2011-01-11 15:09:47

Z ciekawości zapytam: jak to było z tymi deportowanymi przez A. Lincolna powstańcami styczniowymi?

Bob - 2011-01-11 15:26:53

Witaj Sebastianie.
Męstwa,wyszkolenia u jankesów nie ma.
Strzelać nie umieją.
To choć liczebnie się wzmocnijcie.
:)

blue savage - 2011-01-11 15:42:01

Bob napisał:

Witaj Sebastianie.
Męstwa,wyszkolenia u jankesów nie ma.
Strzelać nie umieją.
To choć liczebnie się wzmocnijcie.
:)

Bob, grabisz sobie. Drogo będzie Cię to kosztować :beer:

Hawken68 - 2011-01-11 15:52:57

Paul Yank! Abe Lincoln/ jak wiekszość amerykańskich prezydentów i polityków do dziś miał blade pojęcie o Europie i jej historii/wierzył, ze car walcząc z Powstaniem Styczniowym walczy o jedność Rosji tak jak on o jedność Unii, poza tym sadzil,ze car walczy o wyzwolenie polskich chłopów spod ucisku polskiej szlachty!Stąd jego zażyłośc z carem i deportowanie znanych z list od cara uczestników powstania jak i przeciwników politycznych również Prus.

Bob - 2011-01-11 16:02:37

Oj,oj tam
:)
Działania w polu zamarły.
Wojsko na leżach zimowych,
To choć tak przygryzę jankesom.
:P

blue savage - 2011-01-11 16:23:01

Jankesi rosną w siłę :D to Wam kolanka drżą :P

Bob - 2011-01-11 17:51:41

Phi
Najwyżej zamiast raz,
Trzeba będzie strzelić dwa razy.
:P

Sebastian - 2011-01-11 19:55:30

Widzę, że wywołałem prawdziwą burzę ;)
Dzieki za powitanie !

Madeline - 2011-01-11 20:10:31

Witam Panów,
Zachęcona przez jednego z gentlemanów odważyłam się odezwać i ujawnić swoją obecność. Choć, czytając niektóre z Waszych wypowiedzi na temat ewentualnych pań w armii, czuję się trochę nieswojo. Jednak liczę na tradycyjną południową grzeczność szanownych Panów ;)
Zdecydowałam się do Was napisać przede wszystkim dlatego, że bardzo się cieszę, że wreszcie trafiłam na takie forum i że znalazłam polskich fascynatów wojny secesyjnej. To moja pasja od końca podstawówki (czyli już dobre kilkanaście lat). W liceum byłam specjalistą od tematu i przeprowadzałam lekcje na ten temat (z prezentacją flag, książek, zdjęć). Maturę zdawałam już w mundurze. Konfederackim oczywiście. Mam też czapkę do munduru i flagę. Niestety nie dorobiłam się jeszcze broni. I pewnie mi to w najbliższym czasie nie grozi – to do tych z jankesów, którzy nieswojo by się czuli, gdyby musieli polec z ręki baby, bo jakoś nie uchodzi jej bić ;)
Przeczytawszy Wasz regulamin, zdałam sobie sprawę, że na żołnierza raczej się nie nadaję. Pewnie padła bym od podmuchu armaty z przeciwległej strony pola bitwy ;) Więc jeszcze raz uspokajam – na szeregowca nie pretenduję. Co nie oznacza, że nie marzy mi się choć raz wziąć udziału w bitwie – najlepiej pod Gettysburgiem w 2013. Suknię na krynolinie też mam, ale wolę mundur, więc mam nadzieję, że przyjmiecie mnie jako sympatyka 14 z Luizjany ;)
Pozdrawiam wszystkich
Magdalena z Gdyni

Bob - 2011-01-11 20:21:42

No i doczekaliśmy się momentu.
Można powiedzieć trochę epokowego.
Baba na pokładzie.
:)

Witamy po jasnej,
szarej,
stronie mocy.

Pozdrawiam
Robert

yankes62 - 2011-01-11 20:33:08

O w morde.:D Już Cię lubię mimo żeś rebel-jantka :* Będąc w maju 2010 na reko. w Bzincach ( Słowacja) spotkałem dwie niewiasty. Jedna, żona znanego obwiesia i okrutnika reb Keczapa paradowała w mundurze. Druga , żona kumpla Keczapa ( również obwiesia) miała całkiem niewieści przyodziewek. Obie prezentowały się znakomicie mimo rożnych ról które przyszło im odgrywać. 

Zapytaj Brunia .Może pozwoli Ci nosić sztandar.:tak:

kargen - 2011-01-11 20:33:21

Witamy Damę w naszych skromnych szeregach :) I suknia i mundur?! Niesamowite! :)

smednir - 2011-01-11 20:38:41

Witaj Sebastianie!
Milo Cie goscic na naszym forum. Mam nadzieje, ze bedziesz do nas czesciej zagladal.

Witaj Madziu,
Ciesze się, że w końcu zebrałaś się na odwagę i dałaś o sobie oficjalnie znac.
Nie tylko żołnierzy nam przybywa, ale także kobiet. Sukien na krynolinie w drugiej polowie roku powinno przybyc, wiec ostatecznie nie bedziesz osamotniona. Co do udzialu kobiet w rekonstrukcjach, zarowno w Austrii jak i w Niemiczech widzialem dzielnie bijace sie kobiety zarowno po jasnej i ciemnej stronie mocy. ;)
Miejmy nadzieje, ze spotkamy sie niebawem. Zdarza Ci sie podrozowac na Poludnie? :)
Pozdrawiam serdecznie

Hawken68 - 2011-01-11 20:39:54

Serdecznie witam Pierwsza Damę i na dodatek Konfederatkę!Z przyjemnością jesli nie chcesz strzelać do Yankesów jak Scarlet O'Hara osłonimy Cię przed niecnymi zakusami Yankesów!:-)

Greywolf - 2011-01-11 20:42:37

No, bez przesady z tymi opisami, po prostu lepiej wyglądają w sukniach niż mundurze ;) Witamy, bardzo nam miło. W mundurze, czy sukni, zawsze będzie nam bardzo miło. :)

blue savage - 2011-01-11 22:04:18

Madeline, w imieniu Old Savage i swoim witam Cię w naszym gronie :D
Zauważyłem, że ciągnie Cię do munduru. Opcją jest stanowisko "Vivandiere". Stroje owych pań łączyły cechy munduru i sukni. Nierzadko były uzbrojone, ale przede wszystkim raczyły zmęczonych żołnierzy napitkiem i tytoniem. Niewiele wiem o vivandierach w szeregach Południa, a na Pólnocy było ich sporo. Nawet w naszym pułku 58th na liście osobowej znalazłem panią Josephine Brennessel. Przykładowo załączam ilustracje z vivandierami. Panowie, ta beczułka :D
http://img809.imageshack.us/img809/9419/madame.jpg
http://img696.imageshack.us/img696/9036/madame2.jpg

yankes62 - 2011-01-11 22:15:50

Blu.Ty "Satyrze":D Beczułka wiadomo z czym::angel: Ale po kiego grzyba jej rewolwer ? Chyba że któryś oprócz "beczułki" chciałby czegoś jeszcze :P

brunio - 2011-01-11 22:18:03

Witamy dzielną niewiastę.  Wojsko będzie teraz musiało uważać na słownictwo (ograniczyć używanie "pomocniczej  technicznej terminologii wojskowej").
Niebieskiej hordzie najemniczej opadła kopara na takie wzmocnienie sławnej Konfederacji Południa.

Hawken68 - 2011-01-11 22:30:35

Na Poludniu  były również Vivandierki!I równiez były "uzbrojone" w beczułki z brandy,czasem w krótkie tasaki lub rewolwery!

yankes62 - 2011-01-11 22:45:03

brunio napisał:

Witamy dzielną niewiastę.  Wojsko będzie teraz musiało uważać na słownictwo (ograniczyć używanie "pomocniczej  technicznej terminologii wojskowej").
Niebieskiej hordzie najemniczej opadła kopara na takie wzmocnienie sławnej Konfederacji Południa.

Niechętnie ale muszem się z Tobą zgodzić .

Madeline - 2011-01-11 22:54:47

Witajcie Koledzy!
Niesamowicie mi miło, że mnie tak sympatycznie powitaliście w Waszym gronie. I to zarówno po szarej (tak, tak – jasnej) stronie mocy, jak i po niebieskiej (mimo iżem rebeliantka ;) )

Smednir – dzięki za dodanie mi odwagi :) Na Południu jeszcze nie byłam. Podróż życia planuję właśnie na rok 2013. Najpierw Gettysburg, a potem down to Dixie. Planuję odwiedzić przede wszystkim Charleston, ale też Richmond i Atlantę. Marzę o zwiedzeniu the Boone Hall Plantation i oczywiście zobaczyć nasze kochane cottonfields.

Hawken68 – oczywiście, jeśli zajdzie taka potrzeba, mogę strzelać do jankesów jak Scarlett O’Hara. Skoro mogę z nią rywalizować, jeśli chodzi o talię i temperament ;) to i w strzelaniu mogę spróbować ;) Ale z Waszego gentlemańskiego osłaniania też chętnie skorzystam w razie potrzeby, czemu nie? Szczególnie kiedy będę w sukni ;)

Blue savage – ciekawe rysunki kobiet w mundurze umieściłeś. Nawet nie wiedziałam, że takowe istnieją. Ale ta spódniczka? Chyba jednak wolę spodnie – jak już to już. Najwyżej za piętnastoletniego podrostka mogę robić. I może Brunio da mi ponieść sztandar :)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich żołnierzy – po obu stronach barykady :)
Madeline

brunio - 2011-01-11 23:16:40

Gdyby ktoś na jakiejś imprezie miał obiekcje (niektórzy organizatorzy mogą być "przewrażliwieni" pod względem udziału niewiast w bitwie) to zawsze można takiemu szeregowcowi domalować lub dokleić wąsy a resztę skryje mundur , byle tylko dzielnie strzelać, kłuć bagnetem i tłuc kolbą a nikt kto z Południa, złego słowa nie powie.

kargen - 2011-01-11 23:28:26

Madeline, z ciekawości, jakim mundurem dysponujesz? no i jaką suknią, ale to już pytanie od mojej małzonki :)

smednir - 2011-01-12 08:00:32

Pytanie o Południe, miałem na myśli Południe... Polski :)
Faktem jest, że z Pomorza nie mamy nikogo.

Paul Yank - 2011-01-12 08:15:32

Witam Damę z Południa :)
Hawkenie - nie mam watpliwości, że stan wiedzy na temat Polski u prezydentów amerykańskich wszelkich epok jest łagodnie mówiąc niski...

blue savage - 2011-01-12 16:47:19

Generalnie nie stawiałbym stosunku rządu Lincolna do sprawy Polski jako argumentu przetargowego przy rekrutacji do naszych szeregów, bo my odtwarzamy Polaków-emigrantów w szeregach Unii, a nie żołnierzy Lincolna.
W większości przypadków przez ostatnie 250-300 lat Polacy za udział w innych wojnach byli wyru... (nie wyróżniani).
Wielu naszych oficerów w szeregach Unii było pomijanych przy awansach, pomimo swoich oczywistych zasług. Zacznijmy od Krzyżanowskiego, który przez 3 lata był brygadierem w randze pułkownika i dopiero w 1865 otrzymał generała brygady. Dalej np. kpt. Głoskowski, któremu po reorganizacji korpusu sygnałowego, pomimo wiernej służby i odznaczeń, przyznano tylko patent porucznika. I wielu innych ...
Co do stosunku Konfederacji do Polaków, daleko nie będę szukał. "Wasz" Kacper Tochman otrzymał od Departamentu Wojny obietnicę stopnia generalskiego za zorganizowanie brygady (2 pułków). Po ich utworzeniu Jeff Davis stanowczo się tego wyparł i Tochman (pomimo niemałego wkladu finansowego) nie był osobą mile widzianą w Richmond.

Hawken68 - 2011-01-12 17:42:52

Ależ Pawle ja nie stawiam stosunku rządu Lincolna do Polski jak argumentu co do rekrutacji!Paul Yank sie zapytał to odpowiedziałem!To Ty napisałes,ze polscy emigranci,których i tak nazywano "dojczmenami"wstepowali masowo do wojsk Unii!:-)

Madeline - 2011-01-12 18:08:58

smednir napisał:

Pytanie o Południe, miałem na myśli Południe... Polski :)
Faktem jest, że z Pomorza nie mamy nikogo.

Aaa... o południe Polski? No tak, bo patrząc na naszą mapę, to ja z północy pochodzę :/ No, to na naszym południu rzadko bywam. W górach ostatnio jakieś pięć lat temu, a w Krakowie? ...chyba jeszcze w ubiegłym tysiącleciu :/

A co do munduru... Hmm... on też pochodzi z ubiegłego tysiąclecia. Szyłam go sobie w latach 90., kiedy nie było jeszcze internetu ani e-baya. Nie jest więc taki "kanoniczny" jak Wasze ;) A że mając lat "naście" szyłam sobie, co chciałam, mundur jest... oficerski (już czuję ten pomruk oburzenia ;) ) Szyty na wzór munduru Orry'ego Maina z "Północ-Południe". Z pięknej szarej wełny, z żółto-złotymi wyłogami przy rękawach i kołnierzu. Ponieważ jednak szłam w tym mundurze do matury i na egzaminy na studia, nie mam przyszytych żadnych szlifów. Kepi mam oryginalne, przysłane prosto z USA. Suknia natomiast jest na spacery, bladożółta, w niebieskie kwiatuszki, z dekoltem, jedną falbaną u dołu i rękawkami do łokcia.

kargen - 2011-01-12 18:30:26

zdjęcia!!! :D

Hawken68 - 2011-01-12 20:20:56

Własnie!Fotki!Patricka Swayze śp.znamy Madziu!

Powstaniec - 2011-01-12 21:02:04

Dawno tu nie zaglądałem i co widzę, że  mam sporo zaległości. Pragnę wszystkich gorąco powitać po tej i tamtej stronie, a szczególnie pierwszą kobietę na naszym forum, witaj Magdo.
Podziwiam, trzeba mieć sporo odwagi by występować w takim ubraniu i w takich sytuacjach. Ale my potrzebujemy takich ludzi więc dobrze trafiłaś.
Jeśli będziesz mieć ochotę udzielać pomocy sfatygowanym żołnierzom pomocy na polach bitew i po za nimi oczywiscie, to bardzo chętnie skombinuje tak beczułkę.

blue savage - 2011-01-12 21:16:33

Hawken68 napisał:

Ależ Pawle ja nie stawiam stosunku rządu Lincolna do Polski jak argumentu co do rekrutacji!Paul Yank sie zapytał to odpowiedziałem!To Ty napisałes,ze polscy emigranci,których i tak nazywano "dojczmenami"wstepowali masowo do wojsk Unii!:-)

Spoko Hawken :D
"Daczami", "forinerami". Zrzucano na nich winy innych np. Hookera, ale większość z nich poszła dla ideałów na ochotnika.
Pomimo tych oszczerstw, na przełomie 1863/64, cały 58th NY przedłużył służbę. Jako pierwszy w Unii. Niemałą w tym zasługą była postawa i przemowa Krzyżanowskiego.
Ta postawa Polaków nie miała wpływu na "przyjaźń" rządu Lincolna z carem. Pomimo, że Żychliński po spotkaniu Lincolna z polskimi żołnierzami odniósł wrażenie, że Lincoln "surowo spoglądał" na rosyjskiego pułkownika-obserwatowa. Zresztą ta "przyjaźń" doprowadziła do zakupu Alaski. A co Polska mogła zaoferwać ? Tylko krew.
Na Południu też większość Polaków poszła dla ideałów, ale jako katolicy i obcy też nie mogli na wiele liczyć.

Madeline, historia Twojej pasji jest wielce interesująca. Trzeba mieć sporo odwagi, aby na maturze być w mundurze "z innej bajki". Proszę o zdjęcia :D

Powstańcze, ta beczułka oczywiście będzie wypełniona jakimś cudownym lekiem ;)

Madeline - 2011-01-12 22:53:47

No to ja już nie wiem, jakie Wy zdjęcia chcecie?
a) munduru i sukni (Kargen)?
b) mnie w mundurze (Hawken68)?
c) mnie w mundurze na maturze (Blue savage)?
;)
Co do wystąpienia na maturze w konfederackim przyodziewku - pewnie trochę odwagi mi się przydało. Ale bardziej kierowała mną też duma, że mogę w ten sposób okazać swoje zamiłowanie. A pani od historii już była do mnie przyzwyczajona, więc pewnie się aż tak nawet nie zdziwiła. To samo cała moja klasa. Bardziej heroiczne było to, że wystąpiłam w tym mundurze także na egzaminach wstępnych na studia (i to nie była historia), gdzie się ważyły moje losy. Może i tam byli ukryci Konfederaci, bo się dostałam ;)

Hawken68 - 2011-01-13 09:56:58

Wszystko sie zgadza kolego blue savage!Z reszta nie tylko Polacy walczyli dla idei po obu stronach frontu, również np. Irlandczycy

smednir - 2011-01-13 19:33:37

Madeline napisał:

No to ja już nie wiem, jakie Wy zdjęcia chcecie?
a) munduru i sukni (Kargen)?
b) mnie w mundurze (Hawken68)?
c) mnie w mundurze na maturze (Blue savage)?

Nie ma co się zastanawiać, jeśli masz dawaj wszystkie ;)

Madeline - 2011-01-13 22:31:21

Oj! Myślicie, że to takie proste jest? Najpierw muszę zdobyć Wasze zaufanie, zaprzyjaźnić się... ;) Jak baba, to już wszyscy chcą oglądać, jak wygląda ;) I nie wiem, co powiecie, jak zobaczycie mnie na zdjęciach: "Uff... szczupła i drobna dama, a nie jakaś Horpyna" czy może: "A po co nam w pułku takie chuchro?". ;)
A tak na serio - ze zdjęciami to nie jest tak łatwo. To maturalne jest jednak trochę obciachowe (no i trzeba by je skanować). Mogę sfotografować sam mundur, jak mi się uda być w weekend w domu przy świetle dziennym. A najlepiej to by było, gdyby mi się udało namówić siostrę, żeby zrobiła mi jakieś profesjonalne zdjęcie w stylu retro, takie jak Wy macie (na tych wszystkich fotkach profilowych to naprawdę Wy? bo niektóre wyglądają naprawdę jak z XIX wieku). I chyba tak zrobię, ale nie wiem, kiedy mi się to uda.

Bob - 2011-01-13 22:39:40

Naprawdę.
Zacne,szczere twarze południowców,
oraz fizjonomie wiadomo kogo  :P

Fotki możesz zrobić,
ale może lepiej pokażesz się nam osobiście?
Jest spotkanie niedługo

smednir - 2011-01-13 22:43:34

Podeslij zaufanemu Smednirowi zdjecie, a on juz Ci zrobi retro i grzecznie odesle ;)
Oczywiscie ze my, bez wyjatku!

yankes62 - 2011-01-13 23:16:45

Szanowna. Reb-koleżanko . Sam fakt że jesteś wśród naszej "bandy świrów" zasługuje na uznanie::D Wygląd to rzecz drugorzędna .
Sas ( wielki Rebeliancki drab) wygląda jak "widmo głodu) :P Ja natomiast jak"ofiara przejedzenia":cry: I wierz mi nikt nigdy nikomu nie robił żadnych złośliwych uwag. No może ja , niebieskiemu kapralowi że ma "Irlandzką"rudą brodę:D   Dawaj te foty bo chłopaki zniosą jajo::p

Greywolf - 2011-01-13 23:20:17

Tia... dama z Południa. Wstydliwa :) Prześlij my swoje chłopy. Mnie np nie spotkał zaszczyt zobaczenia kobiety w mundurze. No może w radiowozie ;)

memento - 2011-01-14 22:30:48

greywolf napisał:

Mnie np nie spotkał zaszczyt zobaczenia kobiety w mundurze. No może w radiowozie ;)

Dużo straciłeś:P  Mogłeś widzieć jeszcze stewardesę albo panią z kontroli granicznej.
No i jeśli habit zalicza się do munduru to rzesze zakonnic:P

Madeline - 2011-01-15 16:32:53

No, dobrze, dobrze. Obiecuję, że naprawdę przy najbliższej okazji zrobię sobie jakieś zacne zdjęcie i się Wam ujawnię. Smednir, dzięki za chęć niesienia pomocy, ale sepia w moim wypadku to naprawdę najmniejszy problem. Muszę mieć przede wszystkim dobre światło. Już nawet dziś myślałam, ze coś pokombinuję, ale mgła i ciemność od rana na tej okropnej Północy, gdzie teraz przebywam, nie pozwoliły mi na to. Ale, spokojnie, doczekacie się :)
Chociaż pomysł Boba też jest ciekawy. Macie spotkanie? Ale pewnie gdzieś daleko ode mnie? Z chęcią poznam Waszą "bandę świrów" (cyt. yankes62 :) ), ale pewnie jakaś cieplejsza pora roku będzie bardziej odpowiednia. Jako dama z Południa niezbyt dobrze znoszę zimno :) Tylko czy mnie nie zdyskwalifikujecie za nieprzepisowy mundur? ;)

memento - 2011-01-15 17:19:23

Duża ziarnistość z powodu wysokiego ISO nadaje zdjęciom efekt zniszczenia czy jakiegoś starożytnego wykonania:D

Bob - 2011-01-15 18:25:44

Madelaine.
Tu masz najbiższe spotkanie
http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?id=221&p=4
Możesz przyjechać,dać się poznać.
:)
A z mundurem coś się pomyśli.
Na pewno podpowiemy co zrobić aby był koszerny.

Madeline - 2011-01-18 21:51:29

Panowie,
zdjęcie wykonane. Tylko nie wiem, jak je Wam tu zamieścić w poście. Pomoże mi ktoś?

Greywolf - 2011-01-18 22:24:37

Jasne :D
Mam prośbę o założenie nowego wątku w Dziale "Inne"
Tutaj masz link z instrukcją jak to zrobić
http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?id=101

Pewnie na innych portalach z fotkami też jest to możliwe, ale ten sposób jest przetestowany.

Madeline - 2011-01-19 21:21:07

Oj, nie wiem, czy jestem godna osobnego wątku na forum Nie wiem nawet, jak miałabym go nazwać. Wstawiam więc fotkę tu jako dokończenie mojego przedstawiania się.
Memento - dzięki za radę co do ISO. Zastosowałam :)

http://img232.imageshack.us/img232/8044/konfederatka040male.jpg

brunio - 2011-01-19 21:46:30

Ooooooooo !
Powyższe "Oooooooo" należy rozumieć jako wyraz podziwu i pozytywnych wrażeń estetycznych.

memento - 2011-01-19 22:03:16

Z tą sepią jako efekt starego zdjęcia to różne bywa:) Ale ciesze się że mogłem się przydać:)

Brunio napisałem Ci PW, ale jak widzę po sobie to powiadomienia o nich nie przychodzą.

yankes62 - 2011-01-19 22:24:51

Och !!!! Gdybym był choć ze 20 kilo młodszy::angel:

smednir - 2011-01-19 22:54:27

yankes62 napisał:

Och !!!! Gdybym był choć ze 20 kilo młodszy::angel:

taaa.... i 40 lat młodszy ;)

Bardzo ładna fotka :)

Słoczu - 2011-01-19 23:06:44

nawet bardzo Oooooooo! :)

blue savage - 2011-01-20 07:54:51

Madeline, ja zacytuję listonosza z "Nie ma mocnych" - "Dla mnie bomba" :D

Greywolf - 2011-01-20 08:53:58

Gratuluję odwagi. Bardzo stylowe zdjęcie :)

brunio - 2011-01-20 10:50:06

Smednirze, jesteś bezlitosny.  Szanuj weterana. Co prawda "starość nie radość" ale i "młodość nie wieczność".
  Jankesie, nie upadaj na duchu.

Hawken68 - 2011-01-20 14:49:32

śliczna z Ciebie konfederatka Madziu!Jak Cię nasi Jankesi ujrzą na żywo to z wrażenia broń wypadnie im z ręki!

Paul Yank - 2011-01-20 16:17:21

Fotografia Rebeliantki faktycznie urocza :applause:
P.s. Hawken68 - broń nie wypadnie choć pewnie jankeskie ręce będą drżeć. To jednak źle wróży konfederatom, którzy będą stać w lini po obu stronach Magdy... :P

blue savage - 2011-01-20 16:28:42

A ja myślę, że wszyscy się schowają za Magdą :D

Greywolf - 2011-01-20 21:02:06

Raczej Jankesi schowają przed Magda. Tylko że wstyd Wam będzie tak plecy pokazywać :)

Madeline - 2011-01-20 21:33:52

Panowie,
cóż mam mówić? Bardzo mi miło, kiedy czytam te wasze komentarze. Gentlemani z Was! Nawet jankesi ;)
Na polu bitwy mam jednak nadzieję, że trochę Wam kota pogonię (jak mnie koledzy Konfederaci przećwiczycie podczas jednej czy drugiej musztry). Będę waleczna jak małe hobbity ;)

smednir - 2011-01-20 21:55:05

:) Miło jest to czytać...
I co Ty na to Karmazynowy? ;)

blue savage - 2011-01-20 22:49:26

No cóż, może nawet pozwolimy Madeline wziąć nas do niewoli :D Oczywiście jak już powystrzelamy i wykłujemy innych "szaraków" ;)

yankes62 - 2011-01-20 22:55:41

blue savage napisał:

No cóż, może nawet pozwolimy Madeline wziąć nas do niewoli :D Oczywiście jak już powystrzelamy i wykłujemy innych "szaraków" ;)

Wiedziałem że w końcu wylezie z ciebie "stary satyr" :P

blue savage - 2011-01-21 07:19:38

Może pierwszej wiosny nie jestem, ale od razu "stary" ? Przyganiał kocioł garnkowi :P

Hawken68 - 2011-01-21 12:40:47

Yankesie62 bez przesady z tym "starym'Ja jestem rówieśnikiem" Blue savage"!i nie czuje sie staro....:-)

blue savage - 2011-01-21 15:57:48

Dzięki Hawkenie :D
"Stary" to jest ten, kto po pracy skupia się tylko na obsłudze pilota i czeka na promocję w marketach :P

Sebastian - 2011-01-21 17:12:43

Jak powiedział Groucho Marx -  mężczyzna ma tyle lat ile kobiety, które mu się podobają ;)

smednir - 2011-01-21 17:21:52

Wole inne powiedzonko, Indiany Jonesa: Nie liczy sie wiek, liczy sie przebieg!
;)

Hawken68 - 2011-01-21 19:13:58

Tak Smednir!Niektórzy maja czerwone oczy tzn.jadą na rezerwie...:-)Chociaż "stary"czasem brzmi dumnie chociażby określenie "ole good rebel"

Madeline - 2011-01-21 19:30:37

Chłopcy! Co to za kłótnie tutaj? Smednirze, z tą 40 u yankesa62 to chyba trochę przesadziłeś ;) Myślę, że 20 mniej by spokojnie wystarczyło ;)
Blue savage, z tą niewolą to nie wiem... Perspektywa wzięcia Was w niewolę jest niezmiernie kusząca. Ale żeby tak kosztem moich szarych ziomków...? Nie wiem, ale bez nich to raczej nie byłoby zabawy ;)

Hawken68 - 2011-01-21 20:13:45

O kurcze! dawno nikt nie nazwał mnie chłopcem!;-)To nie kłótnie to takie drobne żarty Madeline!

memento - 2011-01-21 20:53:54

jak już jesteśmy w temacie starości to czy wiecie, że w Japonii największym komplementem jest powiedzieć komuś że bardzo utył i zestarzał się od ostatniego spotkania:D

Madeline - 2011-01-21 21:27:35

Hawken68 napisał:

O kurcze! dawno nikt nie nazwał mnie chłopcem!;-)To nie kłótnie to takie drobne żarty Madeline!

To tak, żeby trochę Was odmłodzić ;)
Wiem przecież, że sobie żartujecie. Daje się wyczuć :)

Słoczu - 2011-01-21 21:39:43

w takim razie byłbym najszczęśliwszym japończykiem.

Saguaro Mike - 2011-01-23 16:43:32

Nie wiem dlaczego zupełnie przeoczyłem że pojawiła się wśród nas niewiasta. Pewnie to przez zdięcie Patricka. Uswiadomili mnie wczoraj koledzy na spotkaniu .Witam koleżankę.:*
Sądzę  Madeline że  musiały Cię wczoraj wieczorem bardzo piec uszy gdy 7 facetów pochylało sie  nad twoim zdjęciem.:)

Madeline - 2011-01-23 20:39:51

Witam, witam :)
A ja Cię zauważyłam ;) Przez ten Twój mundur - właśnie taki, jakie lubię najbardziej. No i to Twoje hasło o murzynach. Tak mnie zauroczyło, że zacytowałam je w pracy. Też im się podobało ;)
No właśnie czułam jakiś taki dziwny niepokój wczoraj ;) Aż się boję myśleć, jaki był wynik tej Waszej debaty ;)

Saguaro Mike - 2011-01-23 22:05:27

Też uważam że szary kawaleryjski mundur to jest właśnie to. Na widok szarego munduru pannom miękną kolana.:)
Niektórzy tego nie rozumieją i noszą te niebieskie paskudne garsonki :D
Co wyniku debaty wszyscy zgodzili się że musisz pojawić się koniecznie w sukience z epoki. Myślę że będziesz miała wielu adoratorów:)

blue savage - 2011-01-24 09:28:40

Mike'u, na ogół spotykamy się z opinią o wyższości granatowego koloru. I to ze stron niewiast, i (co więcej) ze strony "szarych" :D

smednir - 2011-01-24 17:02:56

Że co?! Pierwsze słyszę!
Karmazynowemu znów coś się pokiełbasiło...

blue savage - 2011-01-24 18:49:54

A nie pisałem, że będą się wypierać. Uderz w stół, a nożyce się odezwą :P

Hawken68 - 2011-01-24 19:06:39

Szkoda czasu na dyskusje o kolorach mundurów!Bo przypomina to dyskusje o wyższości Świat Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia!:-)

Madeline - 2011-01-24 21:33:31

Saguaro Mike napisał:

Też uważam że szary kawaleryjski mundur to jest właśnie to. Na widok szarego munduru pannom miękną kolana.:)
Co wyniku debaty wszyscy zgodzili się że musisz pojawić się koniecznie w sukience z epoki. Myślę że będziesz miała wielu adoratorów:)

Jak to w sukience? Ależ ja należę do tych panien, którym na widok szarego munduru miękną kolana, także jak same go noszą ;)  Sukienka to może być najwyżej gdzieś przy okazji, wieczorem. Ale generalnie, chyba wolę udział w bitwie niż wielu adoratorów ;)

Hawken68 - 2011-01-25 13:47:04

To zupełnie odwrotnie niż Scarlet:-)

Madeline - 2011-01-25 19:12:33

Ale to tak tylko w kontekście wojny secesyjnej. Bo na co dzień też zdecydowanie wolę sukienki niż spodnie. Z dużymi dekoltami - jak Scarlett O'Hara ;)

Saguaro Mike - 2011-01-25 21:07:27

Madeline napisał:

... Bo na co dzień też zdecydowanie wolę sukienki niż spodnie. Z dużymi dekoltami - jak Scarlett O'Hara ;)

:tak: :applause:  :applause:

yankes62 - 2011-01-25 22:24:58

Madeline napisał:

Ale to tak tylko w kontekście wojny secesyjnej. Bo na co dzień też zdecydowanie wolę sukienki niż spodnie. Z dużymi dekoltami - jak Scarlett O'Hara ;)

Daj spokój z tymi "dekoltami". Jak się ma piąty krzyżyk na karku , to trzeba uważać na wszelkie uniesienia::D:P

Ja również wolałbym widzieć cię w mundurze (żona reb.Keczapa wyglądała zarombiście):good:

Madeline - 2011-01-25 23:06:49

yankes62 napisał:

Ja również wolałbym widzieć cię w mundurze (żona reb.Keczapa wyglądała zarombiście):good:

Dzięki Jankesie :) I pomyśleć, że można bardziej liczyć na żołnierza z drugiej strony barykady... ;)

kropek - 2011-01-26 00:13:02

Eee tam, po naszej stronie barykady po prostu młodsze serca ;)!

Witam się pięknie i ja, kropek rzadkojeszczebywający.

Hawken68 - 2011-01-26 16:31:27

w sukni z dekoltem musisz wyglądać oszałamiająco!

blue savage - 2011-01-26 20:48:45

Też myślę, że Kropek w sukni z dekoltem musi wyglądać oszałamiająco :P

brunio - 2011-01-26 20:59:30

Kropek, uważaj na niebieskiego kaprala.  Nie odwracaj się do niego plecami.

Hawken68 - 2011-01-27 14:57:47

Blue Savage wychodzisz z "cienia":-)I niech nikt z "szarych" nie da się wziąć do niewoli!Bo Andersonsville blednie przy wyobraźni "Niebieskiego Dzikusa":-)

Paul Yank - 2011-01-27 15:05:25

Niezależnie od tego czy Madeline będzie w rebelianckim mundurze czy w sukni trzeba zachować czujność! Wszak Scarlett O'Hara podstępnie ,,unieszkodliwiła" jednego Jankesa... :huh:

Adikolo - 2011-02-13 21:21:31

Witam szanownych rodaków. Wypadałoby się przedstawić, tak więc Adrian z tej strony. Zamieszkuję w pewnym stopniu separatystyczną część polski czytaj Górny Śląsk :)
Moje serce zawsze było po stronie konfederacji i nic się pod tym względem nie zmieni. Obecnie jestem na etapie powolnego gromadzenia sprzętu. W moim posiadaniu jest na razie czapka oraz karabin Enfield 1853 (niestety no-fire, jestem biednym studentem ) z czasem będę powiększał swoją kolekcję a mundur będę miał zrobiony przez matkę o ile podoła takiemu zadaniu. To chyba wszystko z mojej strony

yankes62 - 2011-02-13 22:15:15

Witam serdecznie (mimo żeś szary) . Zapytaj, może któryś z kolegów ma wykroje "szarego" munduru - będzie łatwiej :D

blue savage - 2011-02-13 22:21:27

Witaj Adikolo :D

Adikolo - 2011-02-13 22:27:05

Wybaczcie, takie zboczenie :) Już usunięte. Dzięki wielkie za powitanie i kierując się radą kolegi yankes62 jeżeli ktoś posiada wykroje wszelkiego rodzaju jak najbardziej byłbym zainteresowany.

Greywolf - 2011-02-14 09:02:43

Witaj Adikolo. Cieszymy się, że masz zamiar powiększyć nasze grono. Mam nadzieję, że będziesz mógł znaleźć czas na spotkanie się z nami na jakiejś imprezie (vide Kalendarium). Całkiem sporo tego jest w południowej części Polski.
Co do munduru to przeglądnij forum, a szczególnie "Uzbrojenie, umundurowanie, regulaminy"
http://www.louisiana.pun.pl/viewforum.php?id=5
Na pewno znajdziesz potrzebne informacje. Jak nie to zakładaj nowy wątek, lub pisz w "najbliższym" starym, postaramy się pomóc. Zawsze do szycia możesz od kogoś pożyczyć mundur na wzór.
Pozdrawiam - Greywolf

Paul Yank - 2011-02-14 14:11:27

Witaj Adikolo.

kargen - 2011-02-14 14:23:47

Serwus!

Słoczu - 2011-02-14 16:57:55

Siemano!:)

Bob - 2011-02-14 18:40:33

Witaj.
:)
Robimy małe zakupy.
http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?id=261
Może się przxyłączysz aby kupić coś sobie z oporządzenia?

smednir - 2011-02-14 20:12:13

Witaj Adkolo w naszym wesołym towarzystwie.
Z naszą niewielką pomoca, na pewno sprawisz sobie piekne szare wdzianko. Z tym nie bedzie problemów.

blue savage - 2011-02-14 20:22:41

Adikolo, jako "szary" rozejrzyj się czy w Twojej okolicy nie ma strachów na wróble. "Szarzy" weterani wiedzą o co chodzi ;)

yankes62 - 2011-02-14 21:04:26

Blu. Przecież mamy pełnię zimy. Nigdzie nie ma strachów na wróble. Dlatego "szarzy" planują zakupy. Koniec świata. :P

Greywolf - 2011-02-14 22:15:16

Adikolo, strachy zostaw Jankesom, przecież muszą z kimś walczyć, żeby wygrywać :)

Adikolo - 2011-02-14 22:42:13

Czekam na odpowiedź od kolegi blue savage (tak wiem, zadaje się z wrogiem :) ) odnośnie kilku moich pytań, ale prawdopodobnie coś będę zamawiał :)

Edit: Obecnie zostałem bez komputera (korzystam z uprzejmości mojego współlokatora a raczej jego nieobecności :) ) a co najgorsze nie wiem ile ta sytuacje potrwa (komu normalnemu padają oba wejścia USB tydzień po zakupie) jednak postaram się co najmniej raz w tygodniu wpaść aby wyjaśnić pytania, które mnie nurtują.

blue savage - 2011-02-15 07:32:08

Adikolo mimo, żeś wróg, odpisałem Ci ;)

lanciarius - 2011-02-28 13:25:20

Witam

Nazywam się Juliusz Tomczak, obecnie jestem na I roku studiów doktoranckich (UAM Poznań) i piszę pracę poświęconą taktyce piechoty na wschodnim teatrze działań wojny secesyjnej. Oprócz wojny secesyjnej (przede wszystkim wschodni TDW, uzbrojenie, taktyka i organizacja, no i najwspanialsza armii tej wojny – ANV) i militariów wieku XIX w ogóle, zajmuję się wojskowością starożytną, głównie armią republiki rzymskiej w IV-II w.p.n.e.
Mam nadzieję, że będzie okazja spotkać się w maju w maju w Katowicach – na pewno będę miał do członków waszej grupy sporo pytań odnośnie praktycznych stron musztry.

Pozdrawiam wszystkich. Jankesów też ; )

blue savage - 2011-02-28 14:14:41

Lanciariusie, witam Cię w imieniu Jankesów. Sądząc po pysiu na avatarze i tekście "Jankesów też", widać żeś "szary" :D
W maju w Katowicach to za wielu nas nie spotkasz, bo to impreza w środku tygodnia. Przejrzyj nasz Kalendarz Imprez:
http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?id=245
to znajdziesz lepszą okazję do spotkania i rozmowy. Pozdrawiam :)

yankes62 - 2011-02-28 14:31:46

blue savage napisał:

Lanciariusie, witam Cię w imieniu Jankesów. Sądząc po pysiu na avatarze i tekście "Jankesów też", widać żeś "szary" :D
W maju w Katowicach to za wielu nas nie spotkasz, bo to impreza w środku tygodnia. Przejrzyj nasz Kalendarz Imprez:
http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?id=245
to znajdziesz lepszą okazję do spotkania i rozmowy. Pozdrawiam :)

A My Yankesi lubimy długo rozmawiać :beer: Witam szanownego Rebelianta

smednir - 2011-02-28 17:12:53

Witaj Lanciarius,
Mam wrażenie, że znamy się z innego forum :)
Co do Katowic, być może Niebieskich nie będzie (a szkoda), ale na pewno będą Szarzy. Ilu trudno powiedzieć, ale ja z Peterem wstępnie sie wybieramy.
Więc będzie czas i miejsce żeby pogadać, obalić jednego - dwa browarki, i generalnie w wesołym towarzystwie obgadać naszych Jankesów ;)

lanciarius - 2011-02-28 23:16:59

Mam wrażenie, że znamy się z innego forum

Może z historycy.org? Na żadnym innym się nie udzielałem. Nick taki sam.

Co do Katowic, być może Niebieskich nie będzie (a szkoda), ale na pewno będą Szarzy. Ilu trudno powiedzieć, ale ja z Peterem wstępnie sie wybieramy.
Więc będzie czas i miejsce żeby pogadać, obalić jednego - dwa browarki, i generalnie w wesołym towarzystwie obgadać naszych Jankesów

to raczej ;)

Greywolf - 2011-03-01 08:40:57

Witaj Lanciariusie :) Chyba rzeczywiście się znamy z historyków.org.
Witamy w naszych niskich progach.

Bob - 2011-03-01 13:50:16

Witam.
Dzięki za pozdrowienia.
:)


Jankesom twoje zaniesiemy na szpicach naszych bagnetów. :P

smednir - 2011-03-01 17:28:46

lanciarius napisał:

Może z historycy.org? Na żadnym innym się nie udzielałem. Nick taki sam.

Zgadza się :)
No to jesteśmy w domu.

Feldfebel - 2011-11-24 12:32:18

Witam serdecznie wszystkich!
Znam się z częścią szanownego towarzystwa z ich "pruskich" i "saskich" czasów. Parę lat temu na nie istniejącym już forum "poniatowski"  napisałem temat pt; "Wojna secesyjna" .Trochę nie pasowało to do tematyki napoleońskiego forum. Pomysl-wspólna zabawa w CW. Temat szybko podjął Piotrek vel Munchausen. Wyszperał ciekawy regiment do rekonstrukcji ,   a dalej to juz znacie;) Ja po czasie odpuściłem temat , Piotrek , jak zarzewie nowych czasów , poniósł go dalej ;) Po latach cos w sercu gra by powrócic  na "ojczyzny łono " . Na razie postanowiłem nie tylko niemo obserwować Wasze rekonstruktorskie sukcesy ale i z Wami popisac co nieco ;)
Pozdrawiam
Feldfebel vel Ahmed

kropek - 2012-01-06 00:17:37

Czołem Sierżancie!

Forum jest nieaktywne.

Nowe, aktywne forum jest na:

csaregiment.pl

Do napisania i przeczytania

Pozdrawiam
kropek

Podolog Mokotów vgxerezionexyz skup samochodów serock