von Munchhausen - 2010-04-14 16:17:45

Mam pomysł zorganizowania obozu/biwaku historycznego. Założenie podobne do przemarszu w zeszłym roku, tyle że bardziej stacjonarnie.
Chodzi o spędzenie dwóch dni w warunkach możliwie zbliżonych do historycznych, naukę musztry, obozowanie, patrole po okolicy i wieczorem zajęcia integracyjne.
Spanie w namiotach lub przy ognisku, wszystkie sprzęty epokowe, zakaz plastiku, warty w nocy, te sprawy.
W założeniu ma być to obóz szkoleniowy dla 14th Louisiana, rekrutów i kandydatów dla rekrutów, ale oczywiście wszystkich chętnych, którym odpowiadają warunki imprezowania również zapraszamy.

Miejsce jakiego szukamy:
Odludna okolica, rzeczka/strumyk, lasek, łąki. Optymalnie - jakieś 5km (lub więcej) od najbliższych zabudowań. Świetnie by było, jakby jednocześnie w promieniu 10-15km była agroturystyka, gdzie można by podrzucić kobiety i dzieci.

Termin:
28-30 maja, lub
11-13 czerwca

No i jeszcze podstawowy dla mnie warunek - odległość do 3 godzin jazdy samochodem z Kłodzka :( Niestety w pracy nie mogę wziąć wolnego w piątek, więc muszę wyruszyć po pracy. A chciałbym przyjechać przed nocą, pomóc w pracach obozowych itp.

Aha, żeby nie było - żadnych zajęć na strzelnicy. Tylko ślepe ładunki i strzelanie ze ślepaków.

Proszę o propozycje, uwagi itp.

Bob - 2010-04-14 19:11:37

Ja jestem za.
Nawet bardzo.
Ostatnie spotkania były na strzelnicach a chciałbym posmakować też życia obozowego.
Co do terminu dostosuję się do większości.

Pozdarwiam
Robert

smednir - 2010-04-14 19:26:45

Jestem jak najbardziej za!
Mnie odpowiada drugi termin. Chyba żeby mi się udało wyrwać Żonę z Masakerman'em, to i pierwszy termin byłby OK.
Miejsce? Jeśli ma być przynajmniej 5km od zabudowań, to pewnie pozostaną nam tereny górzyste. I o strumyk/rzeczkę było by łatwiej. Rozejrzę się po mapach, i postaram się coś zaproponować.

von Munchhausen - 2010-04-14 20:28:54

Co do miejsca - oczywiście mogę wynaleźć coś ciekawego w mojej okolicy i wstępnie przygotować przed imprezą (zrobić dokładny rekonesans, zabezpieczyć opał itp.)
jednak zdaję sobie sprawę, że dla większości z Was jest to daleko, więc nie forsuję zbyt mocno tej lokalizacji.
Zasięg mojego dojazdu wyznacza Ostrów Wlkp., Wieluń, Częstochowa, Zawiercie, Rybnik.

smednir - 2010-04-14 21:13:07

Kapralu, jeśli trzeba będzie przyjadę i do Kotliny Kłodzkiej. Najchętniej jednak, przyjechał bym do niej w kontekscie naszego sierpniowego przemarszu.
Moze koledzy Jankesi zapropnuja cos interesujacego?
Na dniach widze sie z Peterem, siadziemy wspolnie nad mapami, moze cos wymyslimy...

brunio - 2010-04-14 21:31:03

Jestem jak najbardziej za i odpowiada mi każdy termin i miejsce.

Peter - 2010-04-14 22:24:38

Kapralu co za wspaniała informacja! Najlepsza nowina w ostatnich czasach. Terminy oba są dobre, ale drugi ciut lepszy, gdyż mam nadzieję, że wyjazd na Słowację dojdzie do skutku.

Ps. A czy tą agroturystykę będziemy w nocy zdobywać?

blue savage - 2010-04-14 22:55:44

Pomysł przedni. Może jakaś mała bitewka :)
Muszę jednak sprawdzić, czy w tym czasie nie będziemy mieli jakiejś imprezy motocyklowej. W tamtym roku parę dobrych imprez w Czechach nas omineło z powodów pogodowych i planowaliśmy je zaliczyć w tym roku. Do jutra będę wiedział.
Co do miejsca, może też coś zaproponujemy. Może byście zobaczyli piękno Gór Sowich.

smednir - 2010-04-14 23:23:09

Góry Sowie są w Kotlinie Kłodzkiej. Osobiście wolałbym raczej coś w okolicy Głuchołazów (jeśli chodzi o góry), albo w lasach pod Kędzierzynem Koźlim czy okolice Jeziora Turawskiego. Przynajmniej jeśli chodzi o tą część Polski.

Peter - 2010-04-15 12:08:39

Z drugiej strony Kotliny Kłodzkiej są Góry Złote. Byłem tam 2lata temu autem 4x4. Mało ludzi, piękne tereny, fundamenty po opuszczonych wioskach. Można też zdobyć zamek w Czechach (są tam niewielkie ruiny).

blue savage - 2010-04-15 16:26:31

Smednirze, skoro Góry Sowie są Kotlinie Kłodzkiej to mogę śmiało stwierdzić, że Kraków jest w Tatrach ;)
Do Kotliny Kłodzkiej mamy sporo kilometrów i innych gór (np. Bardzkie).
Nie myślcie, że dajemy takie propozycje z wygodnictwa, ale w dawnym województwie wałbrzyskim jest bardzo wiele ciekawych terenów (np. Góry Złote jak pisał Peter).
Yankes rzucił pomysł Srebrnej Góry, gdzie są agroturystyki, a wójt gminy przychylnie patrzy na rekonstruktorów. Von Munchhausen na ten temat będzie wiedział więcej (tu proszę o komentarz).
Terminy wstępnie nam pasują, bo nie kolidują z czeskimi imprezami motocyklowymi :)
Pozdrawiam.

smednir - 2010-04-15 16:40:40

Dla mnie przemarsz w Kotlinie Kłodzkiej lub okolicach, jak najbardziej tak. Jeśli chodzi o przemarsz to brałbym pod uwagę tereny wokół Srebrnej Góry, okolice świetne, a poza tym w samej twierdzy szefuje (ponoć) mój kumpel z dzieciństwa. Więc jakby się dało, to moglibyśmy jedną noc spędzić na jednym z placów twierdzy. Miejsce na obozowisko szukałbym w bardziej kompromisowym zakątku Polski, tak, żeby każdy miał względnie blisko (czyt. daleko). Wspólnymi siłami, na pewno coś znajdziemy. Grunt, żeby termin pasował.
Blue Savage, co Ty tutaj za bajki opowiadasz? :) Srebrna Góra w linii prostej leży około 10km na północ od Kłodzka. Toż to zaledwie 'rzut Jankesem'. Jeśli Góry Sowie nie leżą w samej Kotlinie (trudno by było, w końcu jak nazwa wskazuje, to kotlina), to ją otaczają, podobnie jak Góry Złote.

blue savage - 2010-04-15 16:52:50

Tak, tak Smednirze, a Bochnia leży nad Wisłą ;)
I Kopernik była kobietą ;)

smednir - 2010-04-15 17:17:03

Jak Wy ta wojne wygraliscie?! ;) Z taka orientacja to Sherman predzej do Meksyku by trafil, a nie do Savannah. ;)

http://maps.google.com/
(wychodzi ok 12km)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kotlina_Kłodzka
(trudno o latwiejszy opis)

Powstaniec - 2010-04-15 21:05:22

Witam, właśnie dzisiaj rozmawiałem na podobny temat z szarym wilkiem. Pozwolę sobie zaproponować miejsce spotkania. Gołuchów to miła i spokojna miejscowość turystyczna mojego regionu(południowa wielkopolska), leży na trasie Poznań-Kalisz(Kalisz ok 20km,Ostrów Wlkp.30km). Link do oficjalnej strony  gminy http://www.goluchow.pl/ .Największa atrakcja to zamek Czartoryskich w otoczeniu 160ha parku. Ponadto zalew z ośrodkiem wczasowym i agroturystyką, zagroda żubrów, jeden z największych głazów narzutowych w Polsce oraz muzeum i wystawy związane z leśnictwem. .To wszystko w promieniu ok 5km, także panie będą miały co robić. W odległości 3 km. znajduje się Sanktuarium Maryjne (Tursko)


Co do naszego obozu uważam,że świetnie nadają się lasy okalające zalew na południu lub niewielki las na północy łączący się z parkiem, na którego skraju płynie rzeczka Ciemna. Miejsce na mapie i jak dojechać znajdziecie tutaj  http://www.goluchow.pl/(nasza gmina).
Być może po jakiś rozmowach udałoby się rozbić nasz  obóz  w parku w ustronnym miejscu.

yankes62 - 2010-04-15 21:40:53

Wszystko pięknie . Szanowny powstańcze . Dowiedz się  proszę , czy zawiadujący tymi malowniczymi terenami pozwoli nam "trachnąć " kilkadziesiąt  razy z muszkietów podczas ewentualnej potyczki . Jeśli są to tereny " Parku Krajobrazowego " lub temu podobne to ZAPOMNIJ że ktoś zgodzi się  na coś więcej niż musztrę i wieczorne " zalanie ryja "

blue savage - 2010-04-15 22:08:50

Smednirze, ja wiem dlaczego przegraliście tę wojnę. Nie umiecie czytać ;)
Gdzież to w opisie z Wikipedii w górach otaczających Kotlinę Kłodzką występują Góry Sowie ?
Dobrze, że przegraliście tę wojnę. Nauczymy Was czytać :D

Powstaniec - 2010-04-15 22:39:35

Żadnych parków lub rezerwatów nie ma tutaj, w większości to lasy państwowe.

von Munchhausen - 2010-04-15 22:49:24

Powstańcu, z tego co piszesz to jest znakomite miejsce. Jakbyś mógł się rozeznać czy można w tamtych okolicach pobiwakować od piątku po południu do niedzieli rano, rozpalić dwa niewielkie ogniska i porobić odrobinę huku, to było by świetnie.

Góry Sowie i Złote odpadają, bo podobnie jak Kotlina Kłodzka są dla większości daleko, a skoro sierpniowy przemarsz będzie tutaj, to lepiej wynaleźć miejsce gdzie wszystkim będzie w miarę tak samo daleko.

smednir - 2010-04-15 23:21:20

Drobna pomyłka, Jankesie :) Co nie zmienia to faktu, że zamykaja Kotline od polnocy, a odległość między Kłodzkiem a Srebrną Górą (w linii prostej), wynosi tyle ile ja codziennie przemierzam do pracy (tramwajem!).
:P

Gołuchów? Daleko :( Dalej niż do Kotliny Kłodzkiej. Nie można by gdzieś bliżej? :( Z Żoną i z dzieckiem nie przyjadę na pewno, z maleństwem to wyprawa na cały dzień + powrót (wiem co mówię, na Wielkanoc odważyliśmy się pojechać do Poznania, masakra). Ewentualnie przyjadę sam, choć wolałbym nieco bliżej.

von Munchhausen - 2010-04-16 08:53:39

Czyli jak rozumiem wstępnie można ustalić, że interesują nas tereny w okolicy Częstochowy?

smednir - 2010-04-16 17:49:05

Niekoniecznie. Nie chcialbym po prostu poswiecac dnia urlopu na dojazd. Dlatego interesuje mnie, podobnie jak Ciebie Kapralu, teren do którego dojade w 2-3h. Problem mam z niewielką ilością dni urlopu, który mi pozostały w tym roku. Niestety muszę go oszczędzać, i w miarę możliwości madrze dysponowac.
Oczywiscie zaproponowany termin nadal mi odpowiada i jestem bardzo chetny na spotkanie (obozowisko).

Bob - 2010-04-16 20:39:30

Jak okolice Częstochowy to może Olsztyn albo Złoty Potok?
Nie byłem tam ale słyszałem że ładne okolice.
Jura Krakowsko-Częstochowska

yankes62 - 2010-04-16 21:31:40

Szary Kapralu . A może Nysa . Ludzie tam nawykli do rekonstrukcji oraz związanego z tym hałasu . Nigdy nie byłem na ichnich Frrrrancuzko-Pruskich potyczkach ale może jest tam odpowiednie miejsce dla naszych planów .

Greywolf - 2010-04-17 01:00:35

Koledzy Jankesi, z całym szacunkiem, ale część z nas ma kawał drogi w Wasze strony. A impreza (przemarsz) w tamtym rejonie się odbędzie w wakacje. Wiem, że lepiej blisko domu, ale jakiś kompromis trzeba zrobić. Smednir ma rację. Dla mnie również droga w obie strony na Dolny Śląsk to jeden dzień stracony. Zostawmy już okolice Częstochowy i Jurę. Jakoś imprezy tam zaplanowane zawsze się odbywały.

blue savage - 2010-04-17 15:54:24

Przyjeżdżając zimą do Starachowic (chyba) dowiedliśmy, że jesteśmy dalecy od wygodnictwa. Nasze propozycje wynikały z atrakcyjności naszych terenów i tego, że podobne imprezy były już tu organizowane.
Troska Yankesa o zezwolenie na strzelanie hukowe jest uzasadniona, gdyż w naszym kraju znane są kłopoty związane z przedmiotami „militarnymi”. Choćby przypadek pana, któremu po donosie sąsiadów, w czasie tzw. interwencji złamano nogę. Tą supergroźną bronią okazała się wiatrówka.
Wiemy, że najlepsza lokalizacja to ta z dobrym i szybkim dojazdem dla wszystkich, ale proszę o uwzględnienie powyższej troski. Będąc na miejscu lub w okolicach imprez rekonstrukcyjnych, zawsze łatwiej jest załatwić takie zezwolenia.
Pozdrawiam.

smednir - 2010-04-17 19:46:51

Spokojnie, wszyscy jestesmy weteranami i stronimy od wygodnictwa ;)
Szczesliwie doczekalismy czasow, ze ruch rekonstrukcyjny na tyle sie w Polsce rozwinal, ze praktycznie przy kazdej czynnej twierdzy czy zamku odbywaja sie imprezy rekonstrukcyjne (i to czasami kilka razy w roku). A akurat jesli chodzi o okolice Jury czy Slask (nie zebym sie za tymi rejonami upieral), malo jest takich terenow, gdzie odbywa sie tyle imprez rekonstrukcyjnych.
Zaproponujmy kilka miejsc, i po prostu wybierzmy dla nas to najlepsze.
Lasy (i jeziora) pod Lublincem, na polnocy - zachod od Tarnowskich Gor, tez wydaja sie geograficznie interesujace. Olsztyn i Zloty Potok zaproponowany przez Boba rowniez uwazam za dobre miejsce.

yankes62 - 2010-04-17 21:46:13

A "czas płynie i nie czeka tak jak rzeka " . Namioty uszyte , kociołek na gulasz ( z kota ) okopcony , 100 sztuk ładunków przygotowane . Płyta od Smednira ( z musztrą ) obejrzana . A My wszyscy dalej w miejscu i tylko ble , ble . W poniedziałek dzwonię do kolegi z Częstochowy i zapytam czy jest w okolicy miejsce na nasze spotkanie .

smednir - 2010-04-17 23:16:00

Spokojnie Kolego Jankesie. Termin mamy już ustalony, a i miejsce się odpowiednie znajdzie. Mamy czas (1,5 miesiąca) i pośpiech nie jest wskazany. Wybierzmy mądrze miejsce naszego obozowiska, przede wszystkim dlatego, aby jak najwięcej z nas mogło przyjechać. No i żeby mozna było pohasać po lesie, postrzelac, popalić ogniska a i nogi w strumyku pomoczyć...
Kilka propozycji padło, więc mamy już z czego wybierać.

Miło wiedzieć, że płytka dotarła.
A czy ja mogę liczyć na Twoją 'kopię bezpieczeństwa'? ;)

von Munchhausen - 2010-04-18 12:13:39

Tak jak pisze Smednir jest jeszcze bardzo dużo czasu. Po to też termin jest podany z takim wyprzedzeniem, żeby można było bez pośpiechu i napięć wybrać miejsce. Pośpiech jest złym doradcą, szczególnie jak do imprezy są jeszcze prawie dwa miesiące :)
Termin już jest, miejsce zostało zawężone do okolic Częstochowy i Jury. Teraz proszę przysiąść nad mapami i popytać znajomych, którzy mieszkają w tamtych okolicach. Przypomnę że interesuje nas jak najbardziej odludne miejsce, z dala od miast, miasteczek i dobrze by było również z dala od wiosek. Pokazy dla ludności i "niesienie kaganka oświaty" są wykluczone.

yankes62 - 2010-04-18 20:38:28

smednir napisał:

Miło wiedzieć, że płytka dotarła.
A czy ja mogę liczyć na Twoją 'kopię bezpieczeństwa'? ;)

Dzwoniłem (syn dzwonił) do Fall Creek . Przesyłkę wysłali 4.04.10 . Jak tylko się doczołga to dam znać

smednir - 2010-04-18 21:44:49

Super. Zatem czekam cierpliwie.
W razie jakiś problemów, służę pomocą ;)

yankes62 - 2010-04-20 21:27:03

smednir napisał:

Super. Zatem czekam cierpliwie.
W razie jakiś problemów, służę pomocą ;)

Problem jest , a jakoby go nie było :[ . Odradzam zakupy w " Fall Creek" . Przesyłka dotarła wczoraj . Wszystko niby OK . Nawet trąbka z której żeby wydobyć jakieś dźwięki trzeba mieć płuca jak miechy lub być niebieskim kapralem ( Pawłowi udało sie zagrać pobudkę z " czterech powalonych" czytaj pancernych ) . Wracając do w/w niby firmy satlerskiej . Na maile nie odpowiadają .Sklep internetowy mają zaopatrzony przyzwoicie -tylko kupować . Złożyłem zamówienie i czekam . Po tygodniu mail że nie mają noża Bowie , osłony kominka i jeszcze kilku rzeczy ( wcześniej zdjęli kasę z karty ) .Wysyłam maila ( kilka razy ) a on wraca  jako nie doręczony . Dzwonię ( syn dzwoni ) i do kwoty zamówienia dobieram fajkę , zapałki i " szkołę żołnierza część II " . Byłem przy rozmowie .Syn dwukrotnie powtarzał zamówienie . Jak myślicie która część musztry przypełzła . Smednirze - mogę Ci przesłać kopię bezpieczeństwa I części :cry:

yankes62 - 2010-04-20 21:46:33

Bob napisał:

Jak okolice Częstochowy to może Olsztyn albo Złoty Potok?
Nie byłem tam ale słyszałem że ładne okolice.
Jura Krakowsko-Częstochowska

Rozmawiałem z kolegą Filipem z Częstochowy . Kilka razy  organizował zloty motocyklowe w Złotym Potoku . Wokół lasy i jezioro cisza i spokój . Jest pole namiotowe ( to dla tych co mają namioty :P ) Jest baza noclegowa - 20 PLN od osoby oraz hotel ( dla wymagających ) 150 PLN .  Skoro miejsce już jest to może coś postanowimy :beer:

Bob - 2010-04-20 22:23:56

I fajnie.Widzę że wszystko powoli nabiera kształtów.
:)

smednir - 2010-04-20 23:18:25

yankes62 napisał:

Smednirze - mogę Ci przesłać kopię bezpieczeństwa I części :cry:

!! Na wszystkich generałów Unii i Konfederacji! Co za niedojdy! :( Pozostaje tylko reklamować, tym bardziej, że płyta do tanich nie należy!
Nic to, trzeba po prostu wyciągnąć wnioski na przyszłość, i u tych panów już nie kupować :(

Złoty Potok i okolice to bardzo fajne tereny. A skoro świry na motocyklach są tam mile widziani, to i my nie powinnismy wzbudzac niezdrowego zainteresowania.

yankes62 - 2010-04-22 15:31:54

Po rozmowie z szarym Kapralem podjąłem się roli "zwiadowcy" w sprawie o kryptonimie "Zloty Potok". I d..a . Miejsce urokliwe, z dużą ilością różnego rodzaju atrakcji turystycznych typu: zabytki architektury , pozostałości umocnień II wojny św. pomniki przyrody itp. itd. Mimo szerokiej oferty noclegowej nie udało mi się namierzyć czegoś co skupiałoby wszystko w jednym ( pole namiotowe , pokoje  gościnne i ustronna polanka na potyczkę ) . Prośba do wszystkich , może Wam się uda coś znaleźć  w tamtej okolicy :tak:

Greywolf - 2010-04-22 16:15:13

Rozmawiałem z kolega pochodzącym z okolic Myszkowa. Ma się rozejrzeć za ustronnym miejscem, z dala od domów itp. Agroturystyka jest do 5 km prawie wszędzie.
Na razie proponował swoje pole ok 1,5ha z tym, że jest blisko drogi i bez lasu. Od zabudowań ok. 1,5 km. Z warunków głównych, o których mówił kapral na wstępie to spełnia tylko to, ze to pole (łąka).
Da mi znać po długim weekendzie.

Peter - 2010-04-22 21:11:44

Tak się składa, że na majowy weekend będę w okolicach Myszkowa w Jaworzniku w "Magicznym Dworze" klimaty indiańsko-tajemnicze. Zadzwonię tam może jutro i spytam się o miejsce na obozowisko. Ceny w dworze 40pln za nocleg indywidualny a 35pln dla grup.

von Munchhausen - 2010-04-23 20:16:29

O ile dobrze pójdzie, to w któryś dzień majowego weekendu będę z rodzinką w wiosce indiańskiej w Dąbrówce Dolnej. Jest to między Kluczborkiem a Namysłowem, na północ od Opola. Pooglądam, pogadam z właścicielem i wypytam się. Dajcie tylko znać czy taka lokalizacja Was urządza, czy to nie za daleko.

yankes62 - 2010-04-23 21:22:48

Nas urządza wszystko . Jeśli ktoś tak jak ja ma już siwą brodę ( niebieski Kapral ma ognistą :D) to musi żyć szybko . Umrzeć młodo już się nie da :P

Peter - 2010-04-23 21:34:22

Dla nas to jednak spora różnica. Jeśli jest wybór to było by miło troszkę bliżej :)

von Munchhausen - 2010-04-23 21:46:28

Krakusy mają do Dąbrówki Dolnej trzy godziny samochodem, więc bez przesady, macie całkiem blisko... :)

Peter - 2010-04-28 08:16:10

Czytałem dwa razy i nie wiem, który termin jest zaakceptowany: 28-30.05 czy 11-13.06?

von Munchhausen - 2010-04-28 17:02:29

Termin czerwcowy 11-13 czerwca.

Peter - 2010-04-28 19:42:14

Dzięki za informację, mam nadzieję, że da się spać pod "gołym niebem", gdyż sprzętu polowego raczej nie zdążę skompletować.


"Niehistoryczny" sprzęt posiadam. Myślę, że mogę zabrać pałatkę LWP (Ludowego Wojska Polskiego)

von Munchhausen - 2010-04-28 21:48:17

Spokojnie, wtedy są najcieplejsze noce w roku, może być nawet za ciepło :)
Możemy spróbować zrobić historyczny szałas. Jakby był deszcz i szałas zaczął przeciekać to też nie będzie biedy. Postaram się załatwić jeden namiot typu A-tent, żeby w razie deszczu "beznamiotowcy" mieli gdzie się w suchym przespać.

Peter - 2010-05-11 21:26:00

Sprawozdanie z wizji lokalnej w okolicach Jury.
W miejscowości Jaworznik k. Żarek jest odludny ośrodek "Magiczny Dwór". Pobyt 35zł za nocleg ok. 30 miejsc. Właściciel ma pole ok. 0.5km od ośrodka i tam można się rozbić i postrzelać. Korzystanie z "mycia" za niewielką dodatkową opłatą. W okolicach dużo lasów i przestrzeni.

von Munchhausen - 2010-05-12 10:07:08

Brzmi zachęcająco :)
Duże to pole? Zrobiłeś może jakieś fotki?

Peter - 2010-05-12 13:33:19

http://www.magicznydwor.pl/

Tu jest dużo fotek i innych informacji. Właściciel wyraził zgodę :) na "obóz wojskowy"

Peter - 2010-05-17 15:42:30

Panowie konfederaci!
Zostało do obozu już niewiele czasu. Najwyższy czs aby zarezerwować miejsce i miejsca (dla rodzin).
Jakie są decyzje? Które miejsce zostyaje wybrane i ile osób jest skłonnych poczuć prawdziwe klimaty obozu epokowego.

von Munchhausen - 2010-05-17 22:21:02

Greywolf ma na dniach dowiedzieć się od swojego znajomego czy ma jakieś miejsce. Wtedy zobaczymy i wybierzemy najlepszą lokalizację. Jeśli kolega Greywolfa nic nie znajdzie, wybieramy ten dwór za przeproszeniem magiczny ;)

Greywolf - 2010-05-18 21:35:49

Mój kolega nic lepszego nie miał na oku. Pytałem o tą lokalizację, więc powiedział, że lepszej teraz nie zna (niestety wyjechał stamtąd dość dawno). Więc, Peter, pozostaje Twoja propozycja. Myślę, ze można zaryzykować. Tylko, jak widziałem na google'ach to jest to blisko zabudowań (wsi) i nie wiem jaka będzie reakcja aborygenów na "dymiarzy". Jak to wygląda w rzeczywistości. Jakieś domy widać w pobliżu (do 100 m) lasu i agroturystyki. No chyba, że obóz będzie gdzieś dalej w polach.
U mnie towarzystwa nie będzie, więc tylko w "polowe" miejsca noclegowe wchodzę. No chyba, że będzie lało przez 48 godzin :)

Peter - 2010-05-18 22:52:40

Magiczny Dwór jest na końcu wsi i to w części słabo zamieszkałej. Pole jak już wspomniałem jest jakieś 0,5 km dalej. Generalnie jest to tzw. "dziura" . Myślę, że trzeba zrobić listę osób obozowych i towarzyszących.

                 Kto się zgłasza?

von Munchhausen - 2010-05-18 23:11:00

Też myślę że można zaryzykować :)
Będę z żoną i córką. Dziewczyny będą nocowały we Dworze (dziecko 1 rok, łóżeczko weźmiemy ze sobą). W ciągu dnia będą pilnowały obozu, jak się do nich uśmiechniemy to może coś upichcą ;)
Ja śpię pod namiotem albo przy ognisku, nawet jak będzie lało przez 48 godzin :)

Greywolf - 2010-05-18 23:12:49

Generalnie stary skład: Kapral, Smednir (pewnie), Brunio, ja, Bob (się wybierał) + Jankesi (3-4 os. się zapowiadały wcześniej) oraz Ty czyli 9-10 os.
Nie wiem jak Sas, Kargen i Powstaniec (lub Powstańców) oraz Willie, bo się nie określili wcześniej.
Resztę to warto zebrać ilość osób towarzyszących.

kargen - 2010-05-19 00:23:40

Obawiam się Panowie, że na mnie nie liczcie. 05.06. mam ślub. Własny. (zresztą, będę go brał w mundurze :) - chętnych zapraszam) więc obawiam się, że mnie moja luba nie puści. A jak z pogodą? Z tego co wiem, w tej części naszego Kraju nie za ciekawie...

Bob - 2010-05-19 06:58:10

Potwierdzam swj udział.

yankes62 - 2010-05-19 09:53:29

Moja stara dewiza . Znasz siebie na tyle na ile się sprawdziłeś. Ze Słowacji wracaliśmy totalnie przemoczeni . Namioty , śpiwory oraz cały sprzęt mokre i uwalone w glinie koloru "kupy' :[ Broń zardzewiała .  Jak rozebrałem Lefosza to chciało mi sie płakać . Pranie namiotów , munduru i reszty zajęło mi całą niedzielę. Broń skończyłem dopiero wczoraj (nie prałem jej):D To co robimy ma sprawiać nam przyjemność a nie być powodem udręki . Mówię za siebie. Jeśli prognozy pogody będą odpowiednie(BEZ DESZCZU) jadę. Jeśli nie to odpuszczam :(

smednir - 2010-05-19 10:38:30

kargen napisał:

Obawiam się Panowie, że na mnie nie liczcie. 05.06. mam ślub. Własny. (zresztą, będę go brał w mundurze :)

Ślub?
No to przede wszystkim gratulacje!
Mam nadzieje, ze przy nadazajacej sie okazji wypijemy zdrowie Panstwa Mlodych :)

Oczywiscie potwierdzam swoja obecnosc na obozie.

von Munchhausen - 2010-05-19 12:13:52

Kargenie, możesz być pewien, że nie raz i nie dwa wzniesiemy toast za Młodą Parę jakimś szlachetnym, konfederackim bimbrem :) Wszystkiego dobrego i dużo konfederaciątek!

bydgoszczak - 2010-05-19 12:55:59

Panie Jankes62 (letni?), prosimy o mokre fotki z Bzika pod Jaworzynką i konania Jankesów, chyba aparat Wam nie zmókł?
Ja obiecuję, że zamieszczę moje fotki z Boxbergu i Templina AD 2010, a film dam na YouTube.
Pochwalę się że niedługo mam otrzymać na DVD serial Północ, Południe w wersji polskiej.
Czeka mnie kilkanascie godzin uczty!

kargen - 2010-05-19 14:05:01

von Munchhausen napisał:

Kargenie, możesz być pewien, że nie raz i nie dwa wzniesiemy toast za Młodą Parę jakimś szlachetnym, konfederackim bimbrem :) Wszystkiego dobrego i dużo konfederaciątek!

Wielkie dzięki Panowie. Ja także wypiję za powodzenie Waszej ekspedycji :) mundur do ślubu mam piękny galowy :) tylko mam obawy co do szbli, bo chyba raczej w takich wypadkach, należałoby ją zostawić w domu...

smednir - 2010-05-19 14:45:37

bydgoszczak napisał:

Pochwalę się że niedługo mam otrzymać na DVD serial Północ, Południe w wersji polskiej.
Czeka mnie kilkanascie godzin uczty!

Box 6 DVD (czesc I i II) mozna juz kupic za 89zl. Na pewno warto.

Greywolf - 2010-05-19 21:30:36

Kargenie - gratulacje. Ale może jak żona zgodziła się brać ślub z "mundurowym" to może warto ją spytać? :)
Oczywiście gratuluję.
Co do pogody to nie jestem wybredny. Też zamierzam spać pod namiotem. Z resztą w zeszłorocznym przemarszu już to przerabialiśmy i nikt nie "padł", a w czerwcu jest cieplej. Mimo to pewnie będzie szansa na "zabunkrowanie" się na kwaterze w razie anomalii pogodowych.
Co do wyjazdu, to jadę autem z W-wy. Chętnych zapraszam, są miejsca (piszcie na maila albo gg). Bob - Ciebie już liczę.

blue savage - 2010-05-19 21:59:42

Kargenie gratuluję i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :good:

Peter - 2010-05-20 23:05:59

Ja również dołączam się do życzeń. Wszystkiego dobrego na Nowej Drodze Życia, tak w szarym mundurze jak i w "cywilu"

My jedziemy z Krakowa na pewno. Jak kogoś trzeba zabrać to niech się zgłasza :D

Greywolf - 2010-05-22 23:01:54

Czy ktoś z wcześniejszej listy się nie "łapie"? Jak z osobami towarzyszącymi? Petrze, skoro masz kontakt do kwater, możesz dokonać rezerwacji i przekazać nam jej warunki? To już za mniej niż 3 tygodnie i warto coś konkretnego zadziałać.
Dobrze byłoby ujawnić kto nie chce obozować pod namiotami.

smednir - 2010-05-23 21:47:47

Najwyzszy czas zaczac rezerwowac miejsce. Jesli impreza odbedzie sie w lokalizacji Petera, to prawdopodobnie przyjade z Zona i Masakermanem.
No i musimy sie zdecydowac co do formy noclegu (rezerwcje?), ja reflektuje spanie pod golym niebem.

yankes62 - 2010-05-23 22:38:05

A ja spanie w namiocie :D . Yankesi (w liczbie 3) deklarują chęć udziału .

Greywolf - 2010-05-23 22:47:12

Nie wspomniałem, ale oczywiście piszę się na namiot :)

von Munchhausen - 2010-05-24 10:18:33

Ja pod namiotem. Żona pod dachem, dziecko pod dachem.

smednir - 2010-05-24 16:36:33

Peter, zacznij zliczac i rezerwowac.

Greywolf - 2010-05-24 17:38:50

greywolf napisał:

Generalnie stary skład: Kapral, Smednir (pewnie), Brunio, ja, Bob (się wybierał) + Jankesi (3-4 os. się zapowiadały wcześniej) oraz Ty czyli 9-10 os.
Nie wiem jak Sas, Kargen i Powstaniec (lub Powstańców) oraz Willie, bo się nie określili wcześniej.
Resztę to warto zebrać ilość osób towarzyszących.

Z powyższej listy to na pewno Kargen nie jedzie. Nie wiem co z Powstańcem, bo go nie ma. Ale można zaklepać w lesie jedno/dwa miejsca więcej ;) Co do osób tow. to u mnie potwierdzę jeszcze dziś wieczorem.

Peter - 2010-05-25 08:43:59

Podsumowując na 25.05.10, stan 14th Regiment na obóz 7-9 +(5)

Lista „obozowa”
1.    Kapral + (1+1)
2.    Smednir + (1+1)
3.    Brunio ?
4.    Greywolf
5.    Bob
6.    Jankes62
7.    Blue Savage
8.    Old Savage
9.    Peter +(od soboty 1+1)
10.    Powstaniec 1 pt-sob
11.    Powstaniec 2 pt-sob

nowe informacje na bieżąco będą nanoszone:).

Termin wstępnie zgłoszony, ale jest też inna grupa więc trzeba szybko zarezerwować ilość miejsc. Biorę na siebie zapłatę zaliczki za obóz (200zł). Miejsca noclegowe w domu zarezerwuję w ilości 6 wg. stanu z 25.05następne proponuję uzgadniać już samemu (kontakt niżej)

tel. 034 313-18-65
tel. 664 17 07 48
tel. 604 06 37 65
aniamagia@op.pl
www.magicznydwor.pl


29.05.10r. Pominąłem istotną kwestię dla tych którzy nie wiedzą, więc piszę w nowym poście.

Za teren dostęp do wody i możliwość korzystania z ewentualnego umycia się itp. obozowicz płaci 50zł za okres pt.- nd.

smednir - 2010-05-25 21:10:24

Z mojej strony od piatku będzie Kamila i Dobosz.

Greywolf - 2010-05-25 22:38:18

U mnie jednak bez zmian. Będę sam. No i kapral zmobilizował mnie do nocowania nawet 48 godzin w deszczu :)

Powstaniec - 2010-05-28 19:54:49

witam wszystkich po dłuższej nieobecności.
Na pewno będziemy( dwie osoby), ale niestety tylko w sobotę ( ew. od piątku późnym wieczorem).

Peter - 2010-05-28 21:35:10

Powstaniec napisał:

witam wszystkich po dłuższej nieobecności.
Na pewno będziemy( dwie osoby), ale niestety tylko w sobotę ( ew. od piątku późnym wieczorem).

Zapraszam w imieniu 14 pułku. Wersja namiotowo-biwakowa czy w pensjonacie?

Jak pierwsza to obowiązkowo trzeba przeżyć noc w obozie, to jak sądzę najważniejszy element obozu :) .

Powstaniec - 2010-05-28 22:48:21

Zabieramy ze sobą tylko koce, tylko pierwsza wersja.

Peter - 2010-05-29 16:37:29

Pominąłem istotną kwestię dla tych którzy nie wiedzą, więc piszę w nowym poście.

Za teren dostęp do wody i możliwość korzystania z ewentualnego umycia się itp. obozowicz płaci 50zł za okres pt.- nd.

Bob - 2010-05-29 17:22:07

Tak jak pisałem wcześniej.
Potwierdzam udział.
Nocleg oczywiście pod gołym niebem.:)

Greywolf - 2010-05-30 11:11:13

Peter napisał:

Pominąłem istotną kwestię dla tych którzy nie wiedzą, więc piszę w nowym poście.

Za teren dostęp do wody i możliwość korzystania z ewentualnego umycia się itp. obozowicz płaci 50zł za okres pt.- nd.

Dobrze, że napisałeś, bo miałem się o to spytać. Jakieś zaliczki są przewidziane, czy wystarczy na miejscu?
Mam prośbę, ponieważ tam byłeś, to może udałoby Ci się np na maps.google.pl zaznaczyć, gdzie jest to miejsce obozowania? Wrzuciłbym lokalizację do kalendarium. Nie chodzi mi o agroturystykę. Z góry dziękuję.

Bob, Twoja rezerwacja miejsca czeka :)

Peter - 2010-05-30 13:44:53

Obóz rozbijemy w wybranym przez Kaprala miejscu ok. 0,5km od budynku "Magicznego Dworu". Ale auta zostawimy (tak myślę) na terenie ośrodka.

Greywolf - 2010-06-04 23:34:26

O której Panowie planujemy zbiórkę? Mnie dojazd zajmie ok 4-4,5h więc możliwe, że dojadę ok 19. Jak mam być wcześniej to nie obejdzie się bez urlopu i... dodatkowych negocjacji z żoną ;)

von Munchhausen - 2010-06-05 15:53:43

Godz. 19.00 będzie w porządku. Jak mi się uda wyrwać wcześniej to będę przed 18.00, ale zanim zakwateruję dziewczyny to będzie 19.00. A jak mi się nie uda wyrwać wcześniej, to też będę ok. 19.00.
Ściemniać się zaczyna po 20.30, tak więc będzie czas żeby rozbić obóz pozbierać drewno itp.

brunio - 2010-06-06 07:59:39

Przyjadę w piątek wieczorem z psią budą.

yankes62 - 2010-06-06 20:28:28

Witam. Myślę że posiłki przygotujemy we własnym zakresie .:D

Peter - 2010-06-06 23:40:09

yankes62 napisał:

Witam. Myślę że posiłki przygotujemy we własnym zakresie .:D

Ale jak coś nie wyjdzie to na catering można też liczyć? Telepizza itp.?

yankes62 - 2010-06-06 23:46:56

Niech cię Stwórca ma w opiece !!!.  Jeśli mój gulasz smakował "Tygrysom z Louisiany" ( zjedli cały) to i wam pewnie będzie :P

kargen - 2010-06-08 00:02:01

Tygrysy (znając historię jednostki) raczej wybredne nie były :P

yankes62 - 2010-06-08 14:24:51

kargen napisał:

Tygrysy (znając historię jednostki) raczej wybredne nie były :P

Historia historią . Na zdjęciach widać jaki mają zapał (śmietnik,zwis inflacyjny)do jedzenia:D

von Munchhausen - 2010-06-08 15:26:46

yankes62 napisał:

Na zdjęciach widać jaki mają zapał (śmietnik,zwis inflacyjny)do jedzenia:D

A podobno kradzione nie tuczy ;)

von Munchhausen - 2010-06-09 19:24:08

Proszę przygotować sporo ładunków, w okolicach 100 szt., będzie dużo treningu strzeleckiego, zresztą innej musztry też będzie dużo :cool:
Prognoza pogody zapowiada, że będzie naprawdę cieplutko :)

yankes62 - 2010-06-09 21:44:24

Peter napisał:

Pominąłem istotną kwestię dla tych którzy nie wiedzą, więc piszę w nowym poście.

Za teren dostęp do wody i możliwość korzystania z ewentualnego umycia się itp. obozowicz płaci 50zł za okres pt.- nd.

Kolego Reb-Peter. Sprawdź proszę czy mają drewno na ognisko . W tamtejszych lasach wszystko może być mokre . Oprócz tego, te roje (żądnych yankeskiej krwi) komarów :cry:

von Munchhausen - 2010-06-09 23:03:31

Ojejku, nie będzie suchego drewna, to się będzie palić mokrym, żaden problem :) W końcu Jankesi sobie uwędzą swoje czyściutkie mundurki w dymie z ogniska, jak prawdziwi frontowcy ;)

Peter - 2010-06-10 00:58:21

Ten teren to wyżyna, więc nie jest specjalnie mokro. W lasach jest mnóstwo drewna po "zimowym obladzaniu", ale nie powiem jak daleko będzie po drewno bo nie wiem.
Mam prośbę! Kto pierwszy dotrze do "Magicznego Dworu" niech zajmuje dwa rezerwowane pokoje ( jeden 2 osob. i jeden 3 osob., aby nie trzeba było kwaterować rodzin z dziećmi na poddaszu :)

smednir - 2010-06-10 06:36:38

Niestety przez ten cały tydzień jestem w delegacji. Wracam dopiero w piatek. Jeśli będę miał 30 ładunków, to będzie dobrze... :(

von Munchhausen - 2010-06-10 08:26:08

smednir napisał:

Jeśli będę miał 30 ładunków, to będzie dobrze... :(

Spokojnie, dorobię trochę więcej.

Greywolf - 2010-06-10 12:28:24

U mnie podobnie. Mam mało "kawioru" Już mam zrobione 40 ładunków i może jeszcze na 20 wystarczy.
Planuję wyjechać trochę wcześniej (bo z W-wy po 15 jest masakra z korkami na wylotówkach), więc możliwe że przyjadę przed 19 ale o której to nie wiem. Rozumiem, że trzeba się "oznajmić" w "MD" po przyjeździe i tam ustalamy miejsce spotkania.

smednir - 2010-06-10 20:27:48

Niestety przyjadę sam :( Żona z doboszem utknęli na Podkarpaciu i nie dojadą na czas.

brunio - 2010-06-10 20:40:23

Niestety przyjadę dopiero w sobotę rano. Firma.

von Munchhausen - 2010-06-10 22:25:33

Greywolfie, narób sobie tutek na ładunki a kawiorku sobie dosypiesz na miejscu :)
Narobiłem w sumie 150 ładunków w razie potrzeby się podzielę, znajcie dobre serce kaprala ;)

Planuję dojazd ok. 18.oo ale jadę z małym dzieckiem w upalny dzień, więc może będą konieczne dłuższe postoje, tak że mogę się trochę obsunąć. Ale w piątek będę na pewno ;)
W razie czego kto dojedzie pierwszy niech się zapowie w "MD", zrobi rekonesans miejsca pod obóz i zlokalizuje drewno opałowe.

yankes62 - 2010-06-10 23:31:17

Diabli nadali tych kaprali::[ . Jako że ładunków miałem zrobione 50 . Piszę do niebieskiego kaprala "co nam będzie szary kapral mówił ile mamy zrobić ładunków" On ci na to " Nie ważne czy szary czy niebieski , jak 100 to 100" Dopiero co ,  skończyłem robić drugie 50 sztuk. :(

Peter - 2010-06-11 09:51:19

Będziemy ok. 18:00. Mam przepisowe 48 ładunków na sobotę i 41 w zapasie lub dla Smednira. Myślę, że starczy :D

Do zobaczenia!

Peter - 2010-06-13 20:35:34

Peter napisał:

Będziemy ok. 18:00. Mam przepisowe 48 ładunków na sobotę i 41 w zapasie lub dla Smednira. Myślę, że starczy :D

Do zobaczenia!

No i nie starczyło, ale koledzy wsparli i było czym strzelać :)

Właśnie mam chwilę aby "coś" wpisać.
Obóz moim zdaniem udał się wspaniale. Dużo było nauki i musztry, ale przede wszystkim warunki zbliżone do historycznych (bardzo siermiężnie) .

Koledzy Konfederaci. Bardzo dziękuje za wspaniałą zabawę.

Panowie Jankesi. Czapki z głów, jesteście wielcy :)

Widzę tu duży problem na przyszłość! Jak można dostrzegać w Was wrogów :/  :D

blue savage - 2010-06-13 21:46:10

Dzięki Peterze. My również świetnie się bawiliśmy.
Jak mieć wrogów, to porządnych :D I to zdanie tyczy się obu stron.
Jeszcze raz dziękujemy za wspólną zabawę.
Jutro naskrobię więcej, bo dziś czasu mało.
Pozdrawiam.

Greywolf - 2010-06-13 22:09:07

To prawda. Jakoś palce odzwyczaiły się od klawiatury. Bardziej pasują do kurka :)
Dzięki również wszystkim za świetne chwile. Podtrzymuję to co powiedziałem w piątek, że dzięki Wam Jankesi, to na nasze "życie" nabrało sensu :)
Pomimo pewnych wpadek (za co ja jeszcze raz przepraszam) uważam, że spotkanie jak na krajowe warunki było rewelacyjne. Szczególnie dotyczy to frekwencji (11 dusz!!).
Myślę, że się dotrzemy z czasem i będzie jeszcze lepiej.
Jedno co mam jako drobne podsumowanie imperezy, to że Jankesi wyglądają w obozie na Jankesów a my na Południowców. I oto chodzi :D
Jeszcze raz dziękuję i do następnego razu.

Greywolf - 2010-06-13 22:21:18

Moje fotki (tylko kilka) z Obozowania

http://img263.imageshack.us/img263/5672/20100612003.jpg

http://img155.imageshack.us/img155/6002/20100612004.jpg

http://img28.imageshack.us/img28/3263/20100612008.jpg

http://img21.imageshack.us/img21/9468/20100612006.jpg

http://img153.imageshack.us/img153/8392/20100612005.jpg

http://img19.imageshack.us/img19/3508/20100612007.jpg

von Munchhausen - 2010-06-13 22:49:43

Już dawno nie straciłem tyle krwi :P komarów było tak dużo, i tak mnie żarły, że moje ręce mają dzisiaj wygląd folii bąbelkowej :)

Jeśli chodzi o część zadaniowo-merytoryczną, to wydaje mi się, że zrobiliśmy bardzo dużo, chwyty bronią, strzelanie, manewry, wszystko to zostało wielokrotnie przećwiczone i mam nadzieję, że i zapamiętane ;) Duże znaczenie miało to, że większość była na miejscu w piątek wieczorem i udało się zerwać wojsko z samego rana, i był czas na wszystko, nawet na poobiednią drzemkę ;)

Greywolfie zdjęcia świetne, ale trzeba foliówki w fotoszopie wymazać :P A kolegów Jankesów proszę na przyszłość, żeby wszelkie plastiki i aluminia (jeśli już muszą być) nie opuszczały namiotów. I będzie gucio :D

Dziękuję wszystkim za pożytecznie spędzony czas, za wkład, za zaangażowanie i za kupę dobrej zabawy.

P.S. Jankesów proszę o zdjęcia. Jak najszybciej :)
P.P.S. Murzynek był przepyszny :D

Bob - 2010-06-14 17:27:20

Dziękuje wszystkim za spotkanie.
Impreza bardzo fajna.
Było kilka niedociągnięć które mam nadzieję na przyszłych obozach nie będą miały miejsca.
P.s.
Murzynek naprawdę dobry był. :)

Pozdrawiam
Robert

brunio - 2010-06-14 20:09:49

Dziękuję za miło spędzone kilka godzin. Przepraszam  że rano wyjechałem bez pożegnania ale nie miałem serca was budzić kiedy skończyłem moją wartę o 05.00 .
Ten zbiegły Murzynek z Północy  był OK.

yankes62 - 2010-06-14 22:25:52

Piszę między jednym a drugim (drapu-drap). Było super . Żona podczas przeglądu mojej osoby naliczyła 452 ślady ukąszeń komarów :*

Przytoczę dialog jaki miał miejsce podczas "morderczej" musztry miedzy mną a Peterem.


Yankes: Dostajemy w dupę.
Peter:    Dostajemy.
Yankes: Nasi kaprale ładnie i równo ćwiczą .
Peter:    Ładnie i składnie.
Yankes, ostatnim tchem : Ciekawe czy równie ładnie by razem wisieli ?
Peter, odgryzając kolejny ładunek i rozglądając się w koło: Pewnie ładnie , tylko gdzie tutaj  znaleźć  drzewo :P

Serdeczne dzięki dla wszystkich za mile spędzony czas.

blue savage - 2010-06-14 22:32:55

W imieniu Old Savage’a dziękuję wszystkim za odśpiewanie „100 lat” dla niego jako solenizanta (inicjatywa szarego kaprala). :D
Dziękuję również za wysokie noty dla Imieninowego Murzynka.:D

( Co do zdjęć będzie opóźnienie, bo w wyniku upałów „Street Fighter IV” prawdopodobnie zamordował kartę graficzną i jest problem z ich zrzuceniem. Myślę, że w środę sprawa się rozwiąże.)

smednir - 2010-06-14 22:39:58

I ja również dokładam się do podziękowań. Cieszy przede wszystkim frekwencja. Mimo, że było kilka kontrowersyjnych momentów, mam nadzieję, że spotkanie będziemy miło wspominać. Jest kilka spraw organizacyjnych i logistycznych, które musimy w przyszłości poprawić ((wskazana wstrzemięźliwość w piciu i zabawy z bronią). Niemniej jednak bardzo miło było się z Wami spotkać, powalczyć i poopowiadać dyrdymały.
Jankesi, przyznaję szczerze, że spotkania z Wami to sama dzika rozkosz. Jankeski kapralu, czekamy na zdjęcia.

brunio - 2010-06-14 23:23:19

Ciepełko było tak niemiłosierne że torebka żelków zostawiona w schowku w aucie stopiła się w bezkształtną bryłę.
Propozycja - róbmy więcej imprez w kwietniu i wrześniu.

Peter - 2010-06-14 23:27:17

Mam kilka ładnych zdjęć. Prześlijcie adres e-mail na panaceum@interia.pl to je prześlę.

blue savage - 2010-06-15 16:15:47

Może ręce szarego kaprala wyglądają jak folia bąbelkowa, ale cały Yankes62 wygląda jak płachta takiej folii :D

Fred - 2010-06-15 18:10:09

Trochę Wam zazdroszczę... może jak by coś we wrześniu zrobić to bym był.... teraz jadę do Drahimia, potem na strefę militarną do Podrzecza koło Gostynia potem na Grunwald, potem na Ogrodzieniec, potem do Kowali koło Radomia na powstanie styczniowe, wrzesień mam wolny...

Greywolf - 2010-06-16 09:26:44

Fred napisał:

Trochę Wam zazdroszczę... może jak by coś we wrześniu zrobić to bym był.... teraz jadę do Drahimia, potem na strefę militarną do Podrzecza koło Gostynia potem na Grunwald, potem na Ogrodzieniec, potem do Kowali koło Radomia na powstanie styczniowe, wrzesień mam wolny...

Fred, w kalendarium masz sporo propozycji na wrzesień. Spróbuj sobie dopasować.

blue savage - 2010-06-16 21:34:01

Fotki Petera:
http://img19.imageshack.us/img19/7118/002mn.jpg
http://img34.imageshack.us/img34/2787/003iyj.jpg
http://img341.imageshack.us/img341/9903/004ud.jpg
http://img64.imageshack.us/img64/3162/005lyb.jpg
http://img139.imageshack.us/img139/3761/006yq.jpg
http://img695.imageshack.us/img695/9981/007wi.jpg
http://img37.imageshack.us/img37/8264/008cl.jpg
http://img249.imageshack.us/img249/66/009cj.jpg
http://img194.imageshack.us/img194/3851/010ye.jpg

Greywolf - 2010-06-16 21:40:58

A jak tam Twoja "karta" Niebieski kapralu :) ? Ożywiłeś? Bo fotek to masz pewnie najwięcej.

brunio - 2010-06-16 21:52:27

Dżentelmeni z Południa, jest dobrze.  Mój młodszy syn po zobaczeniu zdjęcia Petera z naszym szeregiem skomentował: "no faktycznie wyglądacie jak armia Południa - gromada łapserdaków".
To znaczy że z autentyzmem historycznym jest u nas dobrze. Tak trzymać!

blue savage - 2010-06-16 22:40:44

Greywolfie, komp poszedł do serwisu, bo być może padła główna płyta lub procek. Jutro wynik sekcji. Teraz korzystam z laptopcia mojej żonki, ale laptopy nie wiedzą co to złącze Wire-Fire do kamer.
Na razie dla osłody fotki Petera w sepii.
http://img52.imageshack.us/img52/3312/s02h.jpg
http://img85.imageshack.us/img85/5026/s03n.jpg
http://img36.imageshack.us/img36/109/sep01.jpg
Brunio, Twój syn ma rację. Przejrzałem nagranie w telewizorze. Jankesi wyglądają jak z fabryki, a Południowcy "elegancko inaczej" :D

kargen - 2010-06-16 23:56:24

A ja mam wątpliwość, czy spodnie jankeskiego oficera (zreszta zdajsie artylerzysty) nie są z okresu powojennego...?

Powstaniec - 2010-06-17 19:33:33

Również dziękuje za wspaniałą zabawę i wspomnienia. To moje początki więc dla mnie najcięższe  nawet musztry są niesamowitym przeżyciem.  Ale nic by z mnich nie było bez panów kolegów którzy użyczyli mi swoich karabinów- wielkie dzięki.
Uważam, aby w przyszłości uniknąć chaotycznego działania powinniśmy ułożyć (na szybko) plan, w którym powinny się znaleźć podstawowe i niezbędne  działnia w danym dniu.

kilka moich zdjęć:
http://baag55.fotosik.pl/albumy/767660.html

P.S.
Kolegów z Bielawy proszę o nr. tel. lub gg na PW.

blue savage - 2010-06-17 22:09:21

Panowie, zrobiłem newsa na naszej stronie Dobroni i wrzuciłem trochę fotek. Peter, ponieważ Twoje były najlepsze, dałem na czołówkę. Dzięki :D
Największe wrażenie robi Bob Władca Ognia ;)
http://img46.imageshack.us/img46/5833/j17y.jpg
http://img156.imageshack.us/img156/1340/j18k.jpg
http://img80.imageshack.us/img80/5802/j19b.jpg
http://img189.imageshack.us/img189/2760/j20i.jpg
Powstańcu, masz PW.

Peter - 2010-06-17 22:25:01

blue savage napisał:

Panowie, zrobiłem newsa na naszej stronie Dobroni i wrzuciłem trochę fotek. Peter, ponieważ Twoje były najlepsze, dałem na czołówkę. Dzięki :D
.

Moja szanowna Małżonka bardzo dziękuje za docenienie :D , Córce też się podobało, uważam, że strój a zwłaszcza melonik jest super.

blue savage - 2010-06-17 22:34:06

Peterze, pokłony dla mistrzyni fotografii czyli Twojej żonki :D
A melonik jest obłędny. Robi wrażenie :D

smednir - 2010-06-17 23:00:27

Rewelacja! :) Bob-Czarodziej robi wrażenie! :) Konfederaci to jednak fajne chłopaki...

yankes62 - 2010-06-17 23:04:52

smednir napisał:

Rewelacja! :) Bob-Czarodziej robi wrażenie! :) Konfederaci to jednak fajne chłopaki...

A Yankesi nie :(

blue savage - 2010-06-17 23:22:27

Konfederaci fajne chłopaki i jak grzecznie śpią :D
http://img51.imageshack.us/img51/8081/j33p.jpg
http://img687.imageshack.us/img687/606/aut0560.jpg

kargen - 2010-06-17 23:40:50

hehe spią, bo nie muszą się obawiać Jankesów :D

blue savage - 2010-06-19 09:19:28

Panowie, news o naszym obozie jest na pierwszej stronie portalu Dobroni.pl :D
Peter, pozwoliłem sobie dodać jeszcze świetne fotki w sesji, zrobione przez Twoją żonkę:D

Greywolf - 2010-06-19 23:48:53

blue savage napisał:

Konfederaci fajne chłopaki i jak grzecznie śpią :D

Zmęczeni po uganianiu się za Jankesami. Trzeba się za Wami solidnie nabiegać ;)

yankes62 - 2010-08-25 22:21:34

Blue. D-co, dopiero dzisiaj miałem czas żeby obejrzeć film z Jaworznika . Dla mnie "mistrzostwo świata":P Cosik Ci się powołanie "pomerdało" Ciebie predzej do Holywóda niż "Lincoln electric'czy jakoś tak.:P

kancelaria komornicza lubin wodomierze wrocław