Z powodu braku kapiszonów w mojej okolicy (są tylko pistoletowe),  a sprowadzenie odpowiednich będzie trawć dłużej niż do piątku. Będę wdzięczy gdybym mógł odkupić od kogoś kilkadziesiat sztuk. Chyba że ktoć ma możliwośc zakupu u siebie paczki.

mam dostęp do kapiszonów czteroskrzydełkowe 6mm? mogę całą paczkę ci załatwić około 60zł. plus przesyłka

moge po nie podjechac. to sa okolice Gostynia.

w takim razie spytam szwagra czy będzie w piątek w domu ( pracuje w Poznaniu i tam je kupi) jak będzie to dam znać najpuźniej jutro do wieczora czy będą u mnie w sobotę.

dzieki Fred, ale te kapiszony sa potrzebne mi własnie na piatek do Kazimierza. nie odwołuje  wezmę je.

to same pytanie do osób, które beda w Kazimierzu jest jakaś szansa na kapiszony od was.

Podejdę jutro do sklepu i jak będą to kupię nową paczkę.

Zrobimy jakąż zrzutę w razie czego :)

Powstańcze, ładny awatar :D

Tak, nie powiem z czyich rąk wyszedł.gdzy zobaczylem to zdjęcie zakochałem sie

Powstaniec napisał:

Tak, nie powiem z czyich rąk wyszedł.gdzy zobaczylem to zdjęcie zakochałem sie

Następny "REB" do którego (śpiąc razem w namiocie ) nie należy odwracać się plecami :D

Kapiszony Nobla były. 100szt dla Ciebie Powstańcu :)

yankes62 napisał:

Powstaniec napisał:

Tak, nie powiem z czyich rąk wyszedł.gdzy zobaczylem to zdjęcie zakochałem sie

Następny "REB" do którego (śpiąc razem w namiocie ) nie należy odwracać się plecami :D

Nawet nie chcę się domyślać, co Yankes62 przeżył ostatnio w namiocie, ale jest jakiś strasznie przewrażliwiony. Chociaż po dochodzących mnie dźwiękach, myślałem, że pożera go niedźwiedź :D
Powstańcu, avatar masz elegancki :D

Z Yankesem62 spi sie w namiocie wysmienicie, gdyby tylko tak nie chrapal... Ale i tak chowa sie do Willego ;)

No tak, "z Jankesem62 wyśmienicie" ale Willie jest bardziej sexy:D
Smednirze, przypuszczałem że możesz być postępowy i bezpruderyjny ale żeby aż tak ?!

niestety kapiszony mogę mieć dopiero w następny wekend... :( teraz szwagier nie wraca do domu.

A co mam powiedziec? Spanie w jankeskim namiocie cyrkowym, nawet podczas burzy nie straszne :) Fakt, ze Yankes zagluszal chrapaniem nawet grzmoty, ale co tam... ;)
A Willi tez ma swoje zalety :P
Ja postępowy i bezpruderyjny? Raczej zatwardziały konserwatysta i ortodoks ;)

Kapiszony do rewolwerów - czemu to cholerstwo ciągle spada z kominków?  Ktoś w Jaworznie mówił że są jakoby różne rozmiary kapiszonów.  Czy któś może to potwierdzić a jeśli tak to jakie należy stosować do Navy .36 a jakie do Navy.44 ?
Jak są oznakowane? Będę wdzięczny za wyczerpującą odpowiedź.

Kaliber nie ma nic wspólnego ze spadaniem kapiszonów. Niestety producenci rewolwerów robią różne kominki.
Kapiszony można kupić w różnych rozmiarach (10 i 11). Porządne firmy Remington i CCI opisują w ten sposób swoje pudełka. 10 są mniejsze. 11 są raczej do karabinków typu Hawken.
Są rewolwery, którym nie pomagają nawet 10-tki. U Walkerów najmniejsze kapiszony spadają na potęgę. Trzeba je przygniatać :D

Z numerami, jak to z numerami. Bywają różne i zwodnicze. Kominki  - ich rozmiary - nie zależą od od modelu (ściślej: handlowej nazwy danego wytworu coltopodobnego) lecz od wytwórcy i czasu kiedy kominki zostały wytworzone, oraz czasu jaki upłynął od ich pierwszego użycia. Kominki są rozklepywane przez kurek. Zdarzy się, choć nie powinno, że spuszczasz kurek na puste kominki. To oraz zwykłe, prawidłowe strzelanie rozklepuje kominki.
Ja bym tam przeczekał ten trudny okres dojrzewania lewolwelków i ściskał lekko kapiszony przed założeniem. W miarę użytkowania pistoletów rewolwerowych sytuacja powinna się wyklarować i być może niepotrzebne będzie ściskanie kapiszonów. Chyba wszystkie dzisiejsze kominki takie są. Ja po wystrzeleniu parunastu bębenków wielkiego problemu już nie miałem, wcześniej zaś cholera mnie brała na te spadające kapiszony.

Problem w tym że rozklepywanie kominków powoduje z czasem problemy z zapłonem. Jak rozklepały Ci sie po parunastu bebnach to miałeś jakieś trefne kominki lub kurek za blisko( za mała odległość między kurkiem i kominkiem) Jak wszystko gra to nie powinno się rozklepywać, kurek powinien opierać się na ramie a nie na kominku( bez kapiszona)
Brunio jak Ci spadają to kup Remingtony 10. Są chyba najmniejsze z produkowanych. A te które masz, ściskaj albo lepiej rób paznokciem taki mały zadziorek na brzegu kapiszona.

Witam. Żadne tam bajki z" mchu i paproci". Z mojego Dragona spadają tylko czeskie kapiszony . Remingtony siedzą ciasno. Szkoda że przekonałem się o tym dopiero jak jeden z czeskich załatwił mi(wpadając do środka rewolweru) zabezpieczenie kurka::(

Ja używam do swojego Navika Remingtony 10 i jestem zadowolony. Nie mam generalnie problemów, choć czasami sie zdarza, że któryś się obsunie.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.  Smednirze, podrzuć proszę adres sklepu gdzie kupujesz remingtony nr 10.

Remingtony dostępne u Reb.Mika :D

...albo w Krakowie na Reymonta (nie pamiętam numeru).
W czwartek będę w pobliżu, mogę zajrzeć i jeśli będą kupić.

Smednirze to jakbyś mógł to ja poproszę dwa pudłeczka Remingtonów.
I jedno jaby było czeskich też 4mm.
To razem trzy. :)
Z góry dziękuję.
:)

Ha! O ile będzie mnie stać! :)
Postaram się coś wysupłać ze skarpety...
Ostatnio z funduszami wyjątkowo słabo, szczęśliwie Żona z początkiem grudnia wraca do pracy.

To może podesłać coś a'konto?
:)

Bob napisał:

Smednirze to jakbyś mógł to ja poproszę dwa pudłeczka Remingtonów.
I jedno jaby było czeskich też 4mm.
To razem trzy. :)
Z góry dziękuję.
:)

Witaj Bob :) , dawno mnie nie było, brak czasu!

W w.w. sklepie na pewno są kapiszony Nobla (małe do colta i duże ze skrzydełkami) i ja uważam, że są OK, ale innych nie używałem. Innych nie widziałem. Jak są potrzebne to zakupię je w środę i przekażę Smednirowi lub wyślę gdzie potrzeba.

W czwartek jade na uczelnie, a sklep na Reymonta mam rzut jankesem od Wydziału, wiec zajrze i wybadam temat.
Bu, jeśli Ci pasuje, możemy spotkać się w sklepie.

Jak przyjdziecie w "reb" uniformach to kapiszony dostaniecie gratis::D
Chwilę później gość wybierze 997 " Halo policja,przyślijcie radiowóz .Przed chwilą jakieś dwa czubki przebrane za strachy na wróble zwinęli dwa pudełka kapiszonów:P

Wielce dowcipne... Moze to Wy Panowie byście sobie radiowóz sprawili? Świetnie by pasował do tych Waszych niebieskich mundurków...

Sklep czarnoprochowy na Reymonta w Krakowie (kuriozalnie 5m od boiska treningowego TS Wisły) został przeniesiony na ul. Kazimierza Wielkiego. Udało mi się skontaktować z właścicielem i niestety nie mają obecnie na stanie kapiszonów Remingtona. Do karabinów i rewolwerów mają tylko kapiszony firmy Dynamit Nobel.
Niestety przez telefon nie był wstanie mi powiedzieć, które najlepiej by pasowały do Navika (a i tak bym nie uwierzył). Planuję tam wybrać się z rewolerem, tym bardziej że muszę dokupić sobie pudełko kapci do enfielda (kosztują 50kilka zł, do rewolera 30zł).
Bob, a Ty do jakiego rewolweru potrzebujesz kapiszony?

Rewolwerów ci u mnie jak psów.
:D
Mam i Dragoona i Navy.
Znalazłem sklep w Czeskim Cieszynie.
Mają duży wybór kapiszonów.
Niestety nie wysyłają pocztą.
:(

Mnie by najlepiej pasowały albo Remingtony albo CCC rozmiar 10.

Z tymi noblowskimi nie spotkałem się jeszcze,
nie wiem co to za ustrojstwo.

Te do enfielda to jakie pudełko za 50 PLN?
Ile sztuk jest w nim?
Z tymi się spotkałem,nie bardzo mi się podobają,
mają po 6 szkrzydełek,
moim zdaniem te po 4 są lepsiejsze.

Weź może dwa pudełka tych rewolwerowych.
Jak nie będą pasować do coltów to najwyżej wystrzelam je z kentacky.

Jak do muszkietu jest 200 w pudełku to weź i jedno pudełko dużych dla mnie.


Pozdrawiam
Robert

smednir napisał:

Sklep czarnoprochowy na Reymonta w Krakowie (kuriozalnie 5m od boiska treningowego TS Wisły) został przeniesiony na ul. Kazimierza Wielkiego. Udało mi się skontaktować z właścicielem i niestety nie mają obecnie na stanie kapiszonów Remingtona. Do karabinów i rewolwerów mają tylko kapiszony firmy Dynamit Nobel.
Niestety przez telefon nie był wstanie mi powiedzieć, które najlepiej by pasowały do Navika (a i tak bym nie uwierzył). Planuję tam wybrać się z rewolerem, tym bardziej że muszę dokupić sobie pudełko kapci do enfielda (kosztują 50kilka zł, do rewolera 30zł).
Bob, a Ty do jakiego rewolweru potrzebujesz kapiszony?

Pamiętaj "rebie". Najlepiej jak byś miał zdjęty bęben . Nakładasz palcami kapiszon na kominek i po dociśnięciu ma się zaklinować tak że nie można go zdjąć (również palcami) Jest to sposób który pokazał mi Mike w Jaworznie .Mówił że na rewolwerach "zęby zjadł" Chyba to prawda bo jak się uśmiechał , widziałem tyko jeden ząb :P Chyba został mu po to żeby go boleć:D

Bob napisał:

Te do enfielda to jakie pudełko za 50 PLN? Ile sztuk jest w nim?

Kapiszony firmy Dynamit Nobel, 4-skrzydełkowe po 200 sztuk.
Pudełeczka kosztują 50kilka złotych, znając życie pewnie 58-59zł :/

smednir napisał:

Bob napisał:

Te do enfielda to jakie pudełko za 50 PLN? Ile sztuk jest w nim?

Kapiszony firmy Dynamit Nobel, 4-skrzydełkowe po 200 sztuk.
Pudełeczka kosztują 50kilka złotych, znając życie pewnie 58-59zł :/

Znając realia, pewno kosztuje 59,99 zł. I to za sztukę przy zakupie 200 pudełek na raz :D

Oki.
To proszę jedno pudełko dużych i dwa małych.

Daj numer konta to przeleję ci już a'konto zapłatę.
Tak pi razy oko,
a po zakupie rozliczymy się na czysto.
:)

Bobie, spokojnie. Kupię to się rozliczymy. Planuję jechać na zakupy w przyszłym tygodniu.
Wyślij mi swój numer telefonu. W razie wątpliwości będę dzwonił.
Dostanę wypłatę to i Jankesowi kasę oddam...

Wysłałem mejla.
PW nie dało rady,
wyczyść sobie skrzynkę bo masz ją zapchaną.
:)

I jak sprawa?

Pozdrawiam
Robert

Niestety nie mam kiedy podjechać. Planowałem w tym tygodniu, ale dzieciątko mi się rozchorowało. Od czasu kiedy sklep zmienił lokalizację, nie bardzo mi po drodze :(

Znalazłem dostawcę.
Kapiszony rewolwerowe no 10 CCI albo remigton ok 30 PLN.
Do muszkietu 4 skrzydełkowe Dynamit Nobel 200 sztuk ok 85 PLN.
Jak kogoś interesuje to dam namiary na priva.
:)
Ja zamówiłem sobie na razie rewolwerowe.

Smerdnirze jakbyś jednak kupował to kup tylko pudełko tych muszkietowych.

Koledzy. Jadąc w przyszłym roku do Czech można zabrać więcej koron lub euro. W tym roku razem z Blu kupiliśmy wiele ciekawych rzeczy w cenach o wiele niższych nawet od cen w czeskich sklepach::P

Bob napisał:

Do muszkietu 4 skrzydełkowe Dynamit Nobel 200 sztuk ok 85 PLN.

!! A myslalem, ze w Krakowie jest drogo... :/

Niestety taka jest cena.
Bruniowi jak kupował w Lublinie też coś koło tego wyszło.
Może ma z jakieś starej dostawy,bo faktycznie ciut przymało.
Wybierz się tam przed świętami jeszcze i kup.
Będzie jak znalazł po tej cenie.
:)

Na razie negocjuję z producentami ale jak komus bardzo potrzeba to mam jakieś 3 pudełka 4 skrzydełkowych po 50zł (200szt)
  Po nowym roku będę miał CCI 10 i 11 po 22zł (100szt)


P.S W zakamarkach rebelianckiej szafy znalazłem jeszcze 13 op. muszkietowych cały czas we tej samej cenie

Dziś kupiłem 3 pudełka kapiszonów Nobela do .58 za 55zł od pudełka (200 sztuk).
Jedno pudło dla Kaprala, drugie dla Petera.
Jeśli ktos jeszcze reflektuje, po weekendzie mogę dokupic. Niestety nie mieli kapiszonów do rewolerów.

Ja reflektuje tzn. poproszę paczke :please:. Kapiszony karabinowe 6 mm. Z góry dziekuje.