Wszystko poszło bez komplikacji i dzisiaj rano na świat wyszło drugie potomstwo kaprala :) Dla odmiany jest to syn, a jego patronami będą święci Benedykt i Michał. Chłopak silny i zdrowy, ma mocne płuca i dobry głos o czym zdołał już przekonać szczęśliwą mamę.
Z żoną zgodnie twierdzimy, że nie jest to nasze ostatnie słowo w tym temacie :D

Paczta i podziwiajta ;)

GRATULACJE DLA TATY I NIECH SIE WAM MALEŃSTWO DOBRZE CHOWA!!!

:applause: :applause::applause::applause::applause::applause::applause::applause::applause::applause::applause::beer::beer::beer:

wSZYSTKIEGO DOBREGO DLA SYNKA kAPRALU! Pozdrów szczęśliwą mamę i trzymajcie się ciepło!

Zdrowia, i dla Synka i dla Mamy! :)

Brawo! Wielkie gratulacje!! :))

Wszystkiego Dobrego Dla Całej Rodziny. :*

Gratulacje :applause: :applause: :applause:  Dobra robota :good:

Gratki.

A dziś w nocy umarła moja mama.


Życie,samo życie.
Tak to jest na tym świecie że coś się kończy,coś zaczyna.
Odeszła moja mama i przyszedł na świat nowy,mały człowiek.
Niech zdrowo rośnie i wszystkiego najlepszego dla was.

Aż ciężko w tej sytuacji cokolwiek powiedzieć... Trzymaj się Robert... Bardzo współczuję...

Robert, najgłębsze wyrazy współczucia...

Kapralu! Serdeczne gratulacje, niech rośnie zdrowy i silny na chwałę Południa.

Bob, obie informacje odczytałem równocześnie. Wyrazy współczucia. Jak widać najpierw się na świat przychodzi, a później się z niego musi odejść.

Tutaj trochę wyjątkowo trudno się te wiadomości czyta. Kapralu jak Bob nie ma nic przeciwko, może tak rozdzielić na drugi wątek

Kapralu, gratulacje.
Bob, wyrazy współczucia.
Młodego niech wspierają Św. Benedykt patron Europy i Św. Michał Archanioł hetman komputu niebieskiego a Mamie Boba niech światłość wiekuista świeci.

Bob, najszczersze kondolencje ode mnie i Old Savage.

Bobie, najszczersze wyrazy współczucia... :(

Bob .Wyrazy współczucia. Wiem co czujesz.

Kapralu, wielkie gratulacje.
Bob, ogromnie współczuję i... trzymaj się chłopie.
Ciężko coś napisać, żeby nie było głupie i banalne. W sumie to w obu sytuacjach.

Piotrze wielkie gratulacje...

Bob współczuje i jesteśmy z Tobą.