Tak sobie dziś siedziałem i dumałem, i wymyśliłem takie wzory wizytówek. Ich brak był mi szczególnie dokuczliwy w Boxberg.
http://picasaweb.google.pl/smednir/Wizytowki#

Oczywiście należało by je drukować na nieco grubszym, perforowanym papierze.
Mając chwilkę starałem się wyszukać wzory wizytówek z połowy XIXw., niestety niczego nie znalazłem. Jak Wam coś się rzuci w oczy, dajcie znać.

Śliczne :)
Tyle że zmieniłbym te dwie flagi nad nazwiskiem na jedną konfederacką (jakoś nie trawię tej unijnej ;) ) a z boku dałbym flagę lub godło Luizjany albo luizjańską blachę piersiową. Albo na odwrót - znak Luizjany nad nazwiskiem a flaga Konfederacji z boku jak teraz. Ale generalnie bardzo mi się podoba.
Co do biletów wizytowych z epoki to postaram się pogrzebać i jak coś znajdę to się pochwalę. Wiem że często pisano je ręcznie, popisując się swoimi umiejętnościami w dziedzinie kaligrafii, ale np. wikipedia podaje, że pierwsze drukowane wizytówki to koniec XVIII wieku.

Z mojej wiedzy, to gdzieś widziałem w którymś z muzeów w Wiedniu karty wizytowe (jak drzewiej je zwano). Jeśli były drukowane to treść ich była bardzo skromna. Głównie imię, nazwisko, jakieś tytuły rodowe i to wszystko. Brakowało danych teleadresowych. Raczej wtedy nie było co pisać :)
W oczach mam taką wizytówkę z jedną linijką tekstu (imię i nazwisko chyba lekarza?). Krojem przypominała czcionkę gazetową z tamtego okresu, coś w stylu "Times New Roman".
Ręcznie były pisane tzw bilety/bileciki. Głównie w celu przekazania krótkiej informacji, często z resztą na rewersie właściwej karty wizytowej. Z tego co pamiętam, to wymyślili je Anglicy.
A mam do Twojego projektu trzy pytania, które mnie zastanowiły, a nie znam na nie odpowiedzi:
Czy w j. angielskim po "pvt" powinna być kropka?
Nazwa regimentu to tylko 14 th Lou.Vol. czy powinno się jeszcze dopisać Inf. Reg.?
Czy takie bogactwo ornamentów nie zaciemni wizytówki? Taka wizytówka jest świetna cyftowo np do maila, na stronkę itp. (może z wyjątkiem jankeskiej flagi ;) i tu popieram przedmówcę), ale w małym formacie na papierze nie będzie chyba czytelna?
A jeszcze na koniec to bardziej podoba mi się konwecja tej pierwszej w brązach :)
No i rzeczywiście godło Lousiany byłoby tu pasowało idealnie.
Mam nadzieję, że Cię pytaniami nie uraziłem... :)

Znalazłem dwa krótkie artykuły o historii wizytówek:
http://www.zewpress.com/index169.php3?m … &numer=169
oraz ten: http://www.wydawca.com.pl/index.php?s=i … l=0&id=764

Cytat z „Encyklopedyi Powszechnej” S.Orgelbranda z 1860 roku: bilet wizytowy - jest to kartka z wyrytym imieniem i nazwiskiem, niekiedy także tytułem i herbem osoby prywatnej, którą na dowód złożonej wizyty, jeżeli się gospodarza w domu nie zastało, zwykle z zagiętym rożkiem, zostawuje na ręce domowników. Rozesłanie podobnych biletów, zastępuje również osobiste powinszowanie Nowego Roku lub imienin, jakoteż pożegnanie w razie wyjazdu, i inne tego rodzaju grzeczności konwencyonalne. Przy przemówieniach lub sprzeczkach, wręczenie przez jedną stronę drugiej biletu wizytowego, uważa się zwykle za wyzwanie na pojedynek. W ostatnich czasach weszło w zwyczaj umieszczanie na biletach wizytowych w drobnym rozmiarze, portretów fotografowanych właściciela.

No i jeszcze znalazłem ładną kolekcję wizytówek z epoki wiktoriańskiej, czyli obejmującej też nasz okres: http://members.lycos.co.uk/bodekm70/victoria.htm
Jak widać pomysły Smednira dużo nie odstają od tych "epokowych" :)

Próbowałem jakoś dopasować godło Luizjany, ale jakoś to krzykliwie i ciasno wyglądało. Ale pomysł z blachą bardzo dobry. Przygotuję w wolnej chwili wzór, zobaczymy jak wyjdzie...
Flagę jankeską bym zostawił, chyba że znajdę inną grafikę, która by mi pasowała do całości. Ewentualnie pobawiłbym się w Photoshopie, i tą jankeską położył zupełnie ;) Jak czasu starczy...

greywolf napisał:

A mam do Twojego projektu trzy pytania, które mnie zastanowiły, a nie znam na nie odpowiedzi:
Czy w j. angielskim po "pvt" powinna być kropka?

Dobre pytanie. Szukałem intensywnie i znalazłem trzy poprawne (!) i stosowane skróty: PVT, pvt. i pvt.
http://dictionary.reference.com/browse/pvt

greywolf napisał:

Nazwa regimentu to tylko 14 th Lou.Vol. czy powinno się jeszcze dopisać Inf. Reg.?

Można zastosować pełną nazwę regimentu: 14th Louisiana Volunteer Infantry Regiment, tylko czy ma to sens no i jak to będzie wizualnie wyglądać? Prawdopodobvnie musiabym zmniejszy font, i umiecic nazwe regimentu w dwoch wierszach. A topociagnelo by za soba zageszczenie tekstu w srodkowej czesci. Nie wiem, moze nie wygladaloby to zle. Trzeba bedzie sprawdzic :)
Starałem się na pierwszych wersjach wizytowki powrzucać jakieś rysuneczki, godła, szabelki. karabiny itd. ale efekt tego był taki, że wizytówka stala sie 'duszna' i stracila na subtelności :)
Spróbuję przygotować wzór z pełną nazwą regimentu, zobaczymy jak wypadnie. Możemy takze stosować wersję skróconą: 14th Louisiana Volunteer lub 14th Louisiana Infantry. Kto jak woli...

greywolf napisał:

Czy takie bogactwo ornamentów nie zaciemni wizytówki? Taka wizytówka jest świetna cyftowo np do maila, na stronkę itp. (może z wyjątkiem jankeskiej flagi ;) i tu popieram przedmówcę), ale w małym formacie na papierze nie będzie chyba czytelna?

Otóż to. Dlatego nie chciałbym ją zapchać tekstem, flagami czy rysunkami... Poza tym przyznam szczerze, że nie wiem czy w rzeczywistości zdjęcie czy flagi nie okażą się za małe lub za duże. Wydrukuje w kolorze kilka wzorów i wówczas będzie można ocenić rozmiar obrazków i rozdzielczość. Choc jak przygladalem sie wiktorianskim wizytowkom - mozna dostac oczoplasow :)

greywolf napisał:

A jeszcze na koniec to bardziej podoba mi się konwecja tej pierwszej w brązach :)

Mnie też się podobała, ale Żoną mnie namówiła do innego tła, no i tak powstała druga wersja... :)) Teraz to ja już sam nie wiem. Popracuję jeszcze nad nimi. Efektami będę się dzielił na bieżąco.

greywolf napisał:

Mam nadzieję, że Cię pytaniami nie uraziłem... :)

:) Skądże. Dzięki za zainteresowanie i uwagi.

von Munchhausen napisał:

No i jeszcze znalazłem ładną kolekcję wizytówek z epoki wiktoriańskiej, czyli obejmującej też nasz okres:
http://members.lycos.co.uk/bodekm70/victoria.htm
Jak widać pomysły Smednira dużo nie odstają od tych "epokowych" :)

Ciekawe. Jedna z nich jest podobna do tej, którą dostałem od kapitana 8 pułku z Karoliny Południowej.
Na wizytówce chciałem zamieścić zdjęcie, aby osoba była kojarzona. Obecnie jestem na etapie tłumaczenia jednemu Niemcowi, że "Piotr-Kapral" to nie ta sama osoba co "Piotr-Szeregowy" z Boxberg :) Oczywiście można się pobawić, żeby facjata na wizytówce wyglądała na obrazek/rysunek a nie na zdjecie. Wszystko to kwestia czasu.

greywolf napisał:

Nazwa regimentu to tylko 14 th Lou.Vol. czy powinno się jeszcze dopisać Inf. Reg.?

Wg strony www.acadiansingray.com na której opisane są chyba wszystkie jednostki walczące w ACW, 21 września 1861 Departament Wojny nadał naszemu oddziałowi miano 14th Louisiana Regiment. Żeby było śmieszniej podstrona o naszym oddziale nosi tytuł "14th Regiment Volunteer Infantry" http://www.acadiansingray.com/14th%20Regt.%20Inf.htm . A o. Sheeran w swoim pamiętniku zwykle używa skrótu 14th La. Reg. albo 14th La. R. (zawsze z kropką po nazwie stanu); podobnie opisuje on inne jednostki z Luizjany. Ale w literaturze spotykam się prawie zawsze z nazwą 14th Louisiana Volunteers, tak też jesteśmy nazywani w książce T. Jonesa traktującej o piechocie luizjańskiej z ACW.

Co do projektów Smednira to bardziej podoba mi się pierwsza wersja, w brązach :)

Pytałem o nazwę, bo z tego co pamiętam różnego rodzaju jednostki były niezależnie numerowane (Infantry, Cavalery, Artilery, Sharpshooters itp). W sieci częściej się widzi 14th Lousiana Infantry. A co do dodatku "Regiment" to spotykałem często też "batalion" o tym numerze, ale jako inną jednostkę.
Znalazłem też kiedyś taką publikację, ale zupełnie jej nie znam. Autor też mi niewiele mówi
http://www.civilwarreference.com/catalo … talogID=32

Tak więc nieco podrukowałem, w sumie 4 niewiele różniące się od siebie wzory na 3 różnych gatunkach papieru. I chyba już mam swój typ i gatunek papieru. Zawsze mogło by być lepiej, ale myślę, że jest dobrze. Przy nadażającej się okazji Wam pokażę. NIe ma to jak zobaczyć gotowy wydruk na 200g papierze :)

Zapomniałem dodać do tego co powyżej.
Mam umiarkowane dojście do bardzo przyzwoitej drukarki laserowej. Jakby ktoś reflektował, to mogę przygotować inne wizytówki. Podeślijcie tylko ewentualnie grafiki, na ktorych Wam zależy, no i zdjęcie jakie byście widzieli. Oczywiście zanim wydrukuję, to pewnie nie raz będziemy się konsultować...
Ja chyba temat wizytówek dla siebie uznam za zamknięty. To co dziś wydrukowałem w pełni mnie satysfakcjonuje :)

To co chciałem napisać nie dotyczy może wizytówek, ale nie będę zakłądał nowego wątku.
Dziś w nocy, o godzinie 2:37 urodził mi się synek Pawełek. Chłopisko wielkie, rodem z Południa: 3770g i 55cm.
Nie było łatwo, ale udało się. Teraz idę się wyspać...

Gratulacje dla Taty i dzielnej Mamy! Niech Pawełek rośnie duży ku chwale Rodziców i Południa ;)

:applause: Gratulacje ogromne!!!

Wielkie gratulacje dla obojga, ze wskazaniem dla Mamy bo urodzić takiego chłopa wielki trud.
Teraz to życzę duuużo zdrowia, dla maleństwa i spokoju dla Mamy.
Dobrze, że rośniemy w siłe :)

Gratuluję i życzę całej rodzince wszystkiego najlepszego a małemu Południowcowi dobrego zdrowia i łaski u Boga i u ludzi.

Wszystkim wielkie dzięki!

Chyba już wszyscy wiedzą, ale dla porządku chciałbym złożyć raport, że wczoraj w południe :) przyszła na świat moja córeczka Łucja. Dziewczę zdrowe, ważące 3400g i mierzące 55cm. Mama czuje się dobrze i razem z mężem ogromnie się cieszy :)
Dla informacji Brunia - na pewno będziemy się starać o braciszka lub siostrzyczkę dla Łucji ;)
A tak wygląda nasze maleństwo:

Gratulacje!

Jeszcze raz gratulacje :)

Tak trzymać! :)
Wielkie gratulacje! :) I pozdorwienia dla Żony!

Wracając do tematu wizytówek.
Pod tym adresem można znaleźć wiele interesujących, darmowych fontów.
http://www.fontstock.net/

Na Przemarsz przygotowuję wizytówki dla Brunia. Jakby ktoś również reflektował, jestem do dyspozycji.