Mojego Zouawa (lub Remingtona) właśnie oddałem w ręce rusznikarza. Pan Wróblewski z Katowic wydaje się (mnie kompletnemu laikowi) bardzo kompetentny, gdyż sam produkował czarnoprochowce. Rozstanie z karabinem było trudną chwilą ale problem wymagał przeróbki. Do środy czekam na informacje jak naprawa przebiegnie
Offline
I włąsnie go odebrałem. Rusznikaż pierwsza klasa kurek chodzi jak złoto. Przy okazji pokazał grawery na broni myśliwskiej jakie wykonuje i powiem, że "opad szczenki"
Offline
Myślę, że lepiej jak się sam zapytasz. Prześlę numer tobie na PW.
Offline
Mi Andrzej Wróblewski przerobił totalny złom na cudowną dubeltówke do westernowych strzelań,wyszła tak, ze sam sie cieszył, z rezultatu działań, jedyny problem z nim to czasami długie terminy.Co do cen to są to uczciwe ceny rynkowe.
Offline
Willie napisał:
Mi Andrzej Wróblewski przerobił totalny złom na cudowną dubeltówke do westernowych strzelań,wyszła tak, ze sam sie cieszył...
Widziałem! Bardzo ładna
Offline