Smednir!Dzięki za muzę!Skrzynke masz pełną!Nie mogłem na priva!Pozdrawiam

Zastanawiałem się ilu wsród nas jest uzdolnionych muzycznie. Nie mówię tu o zakładaniu zespołu ale fajnie by było zagrać Dixies Land w akompanimencie paru instrumentów. Ja jeszcze kilka lat temu nieźle grałem na gitarze , lecz po złamaniu nadgarstka musiałem zaprzestać.
Przypomniałem sobie że mój tata ma stare banjo.
Musze popróbować bo mnie to strasznie fascynuje.
Przyznać się : to kto umie grać na czymkolwiek lub śpiewać?

Ostatnio w Kaliszu była próbka naszego hmm... repertuaru. Opinie były różne i jakoś nikt nie wraca do tematu Może dlatego, że to mnie przypadła rola "zapiewajły", a mam braki  tekstowe, że o głosie nie wspomnę. Natomiast Kapral dzielnie wiódł prym na banjo. Pewnie większa "kapela" nie zaszkodzi.

Na harmonijce nieźle zapodaje Brunio
Nad fletem sam się zastanawiałem...

Ja na wiośle trochę śmigam:) wcześniej death metal, ale dixie ... hmm czemu nie poszukam tabów i pomyślę o klasyku...

Ten "kawałek" w wykonaniu Ultima Thule należy do moich ulubionych

Ostatnio edytowany przez blue savage (2010-11-04 18:20:50)

blue savage napisał:

Aż samo się nasuwa skojarzenie do zachodnich sąsiadów. W czasie wojny wszyscy służyli w orkiestrze

O widzę że smerfy się z nas śmieją. Może tak zrobić pojedynek śpiewaczy przy okazji jakiejś imprezy. Zobaczymy komu będzie do śmiechu