Znalazłem hurtownię metali kolorowych w Warszawie oferującą pręty mosiężne okrągłe 7 mm.  Będę zamawiał stemple mosiężne do Enfieldów ( na jednym końcu bijak - kopia z Enfielda a na drugim końcu gwint metryczny do nakręcania standardowych szczotek i przecieraków oferowanych przez sklepy myśliwskie w Polsce).
Koszt takiego stempla ok. 20 złotych.
Chętnych na taki stempel proszę o zgłaszanie się żebym wiedział ile sztuk mam zamówić.

Brunio dla mnie proszę dwa stemple.

Yankesie62, prośba: czy mógłbyś sprawdzić w swoim Enfieldzie jaką długość i grubość ma trzpień mocujący kabłąk spustowy. Mosiężny kabłąk osłony spustu jest z tyłu przykręcony dwiema śrubami do drewna szyjki kolby a z przodu (przed spustem ) jest zamocowany trzpieniem wkładanym z boku  przez otwór w drewnie łoża.
Ten trzpień "gdzieś mi się podział" , prawdopodobnie leży sobie spokojnie na polu bitwy w Dolnej Lhocie więc muszę dorobić sobie nowy, żeby mi się Enfield nie "chibotał".
Z góry dziękuję za informację.

brunio napisał:

Yankesie62, prośba: czy mógłbyś sprawdzić w swoim Enfieldzie jaką długość i grubość ma trzpień mocujący kabłąk spustowy. Mosiężny kabłąk osłony spustu jest z tyłu przykręcony dwiema śrubami do drewna szyjki kolby a z przodu (przed spustem ) jest zamocowany trzpieniem wkładanym z boku  przez otwór w drewnie łoża.
Ten trzpień "gdzieś mi się podział" , prawdopodobnie leży sobie spokojnie na polu bitwy w Dolnej Lhocie więc muszę dorobić sobie nowy, żeby mi się Enfield nie "chibotał".
Z góry dziękuję za informację.

Właśnie zmierzyłem. Długość sworznia 29mm., grubość 2,5mm. W połowie długości jest lekko wygięty (chyba żeby się nie wysuwał) Obydwa końce ma lekko zaokrąglone.

Jestem chętny na 1szt. stempla do Enfielda.

Brunio, pisałem do Ciebie na pw o co chodzi,ale może troche przekombinowałem lub wiadomość do Ciebie nie doszła. Otóż chceiałem własnie do springfilda jeśli da rade, a drugi stempel tz. drut (tylko) ma byc  fi 7 poniewaz nie wiem jaki bedzie zakupywał brat karabin, a że mam znajomego tokarza zawsze, później da coś później wykombinować

Peterze , ja też mam trzyczęściowy mosieżny wycior firmy Blackpowder ale chodzi o to żeby można było (na imprezach historycznych) czyścić broń tym co jest pod lufą. Tak jest historyczniej i poza tym trudno jest nosić np. na przemarszach dodatkowy sprzęt. I tak jest co dźwigać a Pan Kapral skłania się ku lekkiemu hardkorowi a my - nolens volens - za nim jak za Panią Matką.
Miałem do Springfielda piekny mosiężny stempel 6mm ale mi się - kurna - złamał na bitwie w Jihlavie (za szybko chciałem go wyciągnąć z lufy po przybiciu ładunku i za mocno go przegiąłem).  To jest niestety tylko marne 6mm a mosiądz jest kruchy.  Mam nadzieję że przy 7 mm  przynajmniej stemple do Enfieldów nie będą się łamać.

Ostatnio edytowany przez brunio (2010-09-19 07:54:28)