Jeśli można mam kilka pytań/uwag.
- kapelusz. Mam nadzieję, że czapka może być?
http://www.dixiegunworks.com/product_in … s_id=10061
Mam taką ale tą uważam za lepszą
http://www.dixiegunworks.com/product_in … s_id=14040
W wersji "artyleryjskiej" ściągnąłem taką Pedrowi a kawaleryjską dla Senata. Znacie ich jak sądzę?
Co do wyposażenie to mam wrażenie, że z"napoleonki" się nada.
Manierkę mam taką ale nie polecam. Owszem ładna ale:
Pasek za krótki. Nie jest to może jakiś kolosalny problem ale jednak. ważniejszym jednak jest to, że rdzewieje w środku.
- kurtka Richmond Depot II w kolorze popiel lub ciemny popiel (guziki: stanu Luizjana, block "I" lub script"I")
Co do kurtki to wątpliwości brak natomiast mam pytanie odnośnie guzików. Takie się nie nadadzą? Mam ich ze 20 stąd pytanie.
http://www.dixiegunworks.com/product_in … ts_id=9682
Z klamrą nie ma bólu.
Do wyboru do koloru.
http://www.dixiegunworks.com/advanced_s … lt&x=0&y=0
Teraz najważniejsze. Flinta. Jak jest u nas z zakupem dajmy na to enfielda? Jak są rozwiązywane kwestie prawne. Pytam bo z"7"wiem jak to działa a "tutaj" słabiej u mnie z wiedzą.
Pozdrawiam
Offline
Hej. Co do guzików, to podobno takich nie było Sam mam takie np. przy kamizelce czy mundurach oficerskich, ale to podobno ahistoryczne choć nikt do końca się nie czepia.
Flinta? Zgłoś się do SugaroMika. To specjalista i super gość. Mam od niego Springfielda i jestem nad wyraz zadowolony.
Offline
Co do tych guzików to się lekko zdziwiłem. Co na ten temat literatura? O książce o klamrach wiem, o podobnej o guzikach nic nie wiem. Ale kto wie?
Swoją drogą znajomi Angielczycy i Amerykanie twierdzą, że rzeczone guziki są ok.
Offline
Hej. Z guzikami to nie do końca prawda że ich nie było. Właśnie w literaturze się pojawiają (np w Ospreyu). Z tym, że to są guziki dla sztabowców, więc dla żołnierza w linii nie pasują. Od biedy mogą ujść w kamizelce (ona i tak jest pozaregulaminowa). Proponuję Ci jednak poszukać na naszym forum innych sklepów. Sporo tego jest w dziale Targowisko. Akurat DixieWorks nie specjalizuje się w ubiorach dla rekonstruktorów i raczej to co tam jest wystawione można kupić raczej dla "bajeru" niż do rekonstrukcji. Inna sprawa jeśli chodzi o broń.
Oprócz naszego forum, to polecam bron.iweb.pl, gdzie sporo jest wątków dotyczących broni i jej "koszerności". Jeśli masz np BrownBess'a (z napoleonki lub inną skałkówkę) to na początek będzie wystarczył.
Offline
W takim razie moi znajomi się nie znają bo towary z dixi mają za niezłe. Oczywiście mówimy o "drobnicy" bo mundury to już szyją/szyli sami korzystając z wykrojów. Nie kwestionując kwestii guzików to o ile zauważyłem w oddziale moich znajomych więcej jak pół oddziału miało "csa" na guzikach. Może się zbytnio nie przejmowali?
Dość Offtop'u bo nam Administracja da po banie
Ostatnio edytowany przez LansjerLN (2010-08-31 19:33:03)
Offline
Lansjer.Kolego.Powiem Ci tak. Zanim cokolwiek zamówisz , skonsultuj każdy przedmiot z Munchausenem,Smednirem Bruniem.Greywolfem.Koledzy siedzą w ACW trochę dłużej i na pewno doradzą co jest"koszerne" a co nie:
Offline
Ojciec założyciel
LansjerLN napisał:
Jeśli można mam kilka pytań/uwag.
- kapelusz. Mam nadzieję, że czapka może być?
http://www.dixiegunworks.com/product_in … s_id=10061
Polecam stosowny wątek o nakryciach głowy: http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?pid=232#p232
Pokrótce - od połowy roku 1862 do końca wojny dominowały kapelusze. Kepi w piechocie pojawiały się rzadko. Mamy w oddziale już takie natężenie kepi, że nowym zalecamy kapelusze. Jeśli chciałbyś dołączyć do naszego szacownego grona to odpowiedź jest prosta - kapelusz.
Zresztą akurat w przypadku Wojny Secesyjnej jest ten plus, że zachowało się mnóstwo zdjęć z epoki (i z tego też powodu jest zalecenie o kapeluszach). Tak więc nie patrz co robią inni rekonstruktorzy (choćby z USA), tylko oglądaj zdjęcia i czytaj literaturę.
Co do wyposażenie to mam wrażenie, że z"napoleonki" się nada.
Zależy o jakim wyposażeniu mówisz, prosimy o szczegóły
Co do guzików, to jak pisał Grywolf, guziki CSA to w sztabie. Może Twoi znajomi odtwarzają sztabowców?
Jeszcze jest taka kwestia, że w którymś z Ospreyów pisali, że akurat 14th La dostała od stanu Luizjana jedynie guziki i klamry (mundurów nie dostali). Tak więc na pewno dostali regulaminowe - z godłem Luizjany lub z oznaczeniem piechoty.
Dość Offtop'u bo nam Administracja da po banie
Bana tak łatwo tu nie dostaniesz Najwyżej wywalę do innego tematu, a jak będzie całkiem o pośladkach Maryny, to jak będę w złym humorze, to skasuję. Ale fakt, lepiej nie drażnić Administracji
Offline
Ojciec założyciel
Nie ma sprawy. Ale jak będziesz chciał w przyszłości dołączyć do 14th La to i tak będziesz się musiał zaopatrzyć w kapelusz i w nim występować na imprezach.
Zasady rekrutacji nie są negocjowalne. A trzymamy się ich pryncypialnie.
Offline
Niebieski dziubasek
Lansjerze, na pewno lepiej Ci w kepi. W 58th N.Y. kepi to standard, więc może przystań do nas
Offline
hmmm Kapralu. Z tego co wiem, to większość z nas (ja co prawda nie, ale zdecydowana wiekszość) ma jedno i drugie, choć w kepi raczej paradują "na galowo". Zatem z tym naruszeniem zasad nie przesadzajmy za bardzo Fakt faktem, kapelusz jest zdecydowanie bardziej praktyczny, może z wyjątkiem bardzo wietrznych dni, kiedy to trzeba go trzymać co by nie uciekł
Offline
Ojciec założyciel
Kargenie, "na galowo" (czy też na strzelnicę, czy do kościoła) nikt nikomu nie zabrania chodzić w kepi.
Jednak 95% imprez rekonstruktorskich to bitwy, a oddział w linii ma wyglądać jak 150 lat temu. A w interesującym nas okresie okołogettysburdzkim, u Konfederatów stosunek kepi/kapelusze przedstawiał się jak 30% do 70% (jeśli nie 20% do 80%, tu już odsyłam do zdjęć).
A że u nas w oddziale jest już zbyt dużo kepi, więc wprowadziliśmy takie obostrzenie, że nowi kandydaci mają się wyposażyć w kapelusze. I się muszą dostosować, bo nam zależy na porządnej rekonstrukcji.
Zresztą te wszystkie zasady, które muszą spełnić kandydaci na rekrutów, rekruci i członkowie 14th La nie wynikają z czyjegoś widzimisię, tylko po pierwsze są dobrze umotywowane historycznie, a po drugie wynikają z troski o to, żeby być porządną grupą.
Offline
Ależ Kapralu Szanowny! Ja absolutnie nie podważam tych zasad. Wręcz jestem miło zaskoczony, że tak dobrze historycznie są umotywowane. Dlaczego? A mianowicie w rekonstrukcji "wcześniackiej", jak pewnie większość wie, 90 % odtwórców paraduje w kolczugach i z mieczem w łapie. Tyle ma to z historycznością, co "Krzyż Południa" z prawdziwą CW. I kolczuga i miecz swoje kosztowały i całe drużyny "Jarlów" raczej historyczne nie są. Dlatego bardzo się cieszę, że w naszej rekonstrukcji nie biegamy w pięknych galowych mundurach po polu, a opieramy się na dobrze udokumentowanej ikonografii z okresu.
ps. jak już wspominałem, kapelusz i tak jest praktyczniejszy
Offline
Panowie, mam pytanie, czy któraś z tych wełenek nada się na mundur?
http://allegro.pl/jasno-grafitowa-welna … 36839.html
http://allegro.pl/szaro-grafitowa-welna … 30202.html
http://allegro.pl/kaszmir-popiel-100-we … 48194.html
http://allegro.pl/100-welna-z-wloch-bez … 14311.html
Offline
Ojciec założyciel
Jak się da to poproś o próbki. Mogę Ci podesłać próbki z moich dwóch kurtek mundurowych to sobie porównasz kolor i gramaturę.
A swoją drogą podawanie ceny za 0,5 metra bieżącego to brookliństwo czystej wody
Offline