#1 2010-09-29 21:42:18

 brunio

Zjadacz sucharów

Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2008-09-14
Posty: 453
Punktów :   

Musztra formalna - dobrze wyszkolony pododdział piechoty

Szanowni Panowie,

Jako były d-ca kompanii w batalionie szkolnym tzn. w szkółce szkolącej przyszłych kaprali chciałbym powiedzieć parę słów o musztrze formalnej w celu dobrego prezentowania się naszej gromadki w czasie różnych wystąpień oficjalnych i mniej oficjalnych.
Pierwsza rzecz : komendy
W każdym pododdziale mamy do czynienia ze zróżnicowanym "materiałem ludzkim": są osobnicy o szybkim refleksie i osobnicy flegmatyczni o wolniejszych reakcjach.
Celem uzyskania w miarę jednoczesnego wykonywania komend przy wyżej opisanym zróżnicowaniu światowa soldateska w swej niezmierzonej mądrości umieściła w regulaminach każdej armii świata nastepujące sformułowanie: "komenda sklada się z zapowiedzi i hasła. Zapowiedź ma charakter "uprzedzenia" żołnierzy o treści komendy jaką mają za chwilę wykonać  i dowodzący wygłasza ją głosem donośnym , tonem nieco przeciągłym, z zawieszeniem głosu, tak aby najwolniej reagujący żołnierz pododdziału przygotował się do wykonania komendy.  Hasło wypowiada się tonem ostrym, tak aby żołnierze wykonali daną czynność jednocześnie.
W filmie "Gettysburg" bardzo dobrze pokazano wydawanie komend dla większych formacji:  Scena wymarszu 20th Maine. Płk. Chamberlain rozkazuje majorowi Ellisowi poprowadzenie marszu pułku. Mjr Ellis wyciąga szablę i wydaje komendę: najpierw przeciągłym głosem "zapowiedź":
BATTALION (przerwa) FORWARD (przerwa)  - tu (niezbyt regulaminowo) mjr Ellis nawet ogląda się przez ramię na swoich dowódców kompanii, dowódcy kompanii powtarzają : FORWARD i wtedy mjr Ellis ostrym głosem wykrzykuje "hasło": MARCH!
Pułk rusza .

Druga sprawa: marsz
W regulaminie musztry za moich wojskowych czasów tempo wynosiło 114 kroków na minutę, czyli w sam raz.
Jak ważne jest tempo marszu dla ogólnego wrażenia niech świadczy fakt że zawodowi wojskowi regularnie dawali brawa kompanii zwiadu w miom pułku, która maszerowała nieco wolniej niż każe regulamin ale za to prezentowała się jak "maszyna o dwustu nogach" co jest ideałem w musztrze.
Dowodzący musi pamiętać że nie maszeruje "sam ze sobą" lecz że za nim maszerują drągale z pierwszych "grenadierskich" czwórek i konusy z ostatnich czwórek. Dowodzący musi (niezależnie od własnych predyspozycji fizycznych i różnych - nazwijmy to - chwilowych zamyśleń) utrzymywać spoistość formacji i miarowość kroku i dlatego sam musi maszerować jak metronom : raz dwa, raz dwa, bo przecież cały pododdział idzie "jego" krokiem.   W razie potrzeby może kazać skrócić krok i wtedy można maszerować z lekkim przybiciem, co znakomicie ułatwia utrzymanie tempa lewa/prawa (nikt wtedy nie zmyli kroku).
Koledzy którzy byli na tegorocznych "Polach Chwały" wiedzą o co chodzi.

Gromkie LEFT RIGHT LEFT (czy polskie: LEWA, LEWA jest dobre na placu ćwiczeń lub w polu, gdy wielkiej masie trudno
utrzymać tempo.  Przy "oficjalnych" przemarszach ( w obliczu publiczności) coś takiego swiadczy że oto maszeruje niezbyt dobrze wyszkolony pododdział.  Dowodzący może sobie pomrukiwać pod nosem left right a nasza mała grupka i tak go usłyszy.
I to by było na tyle.

I na deser : komendy wydawane do defilady pułku (1500 ludzi)
d-ca pułku: PUŁK BACZNOŚĆ - PUŁK DO DEFILADY W KOLUMNĘ MARSZOWĄ - KIERUNEK W PRAWO (W LEWO) MASZEROWAĆ.
PUŁK SPOCZNIJ
d-cy batalionów: BATALION BACZNOŚĆ- DO DEFILADY W KOLUMNĘ MARSZOWĄ - KIERUNEK W PRAWO (W LEWO) MASZEROWAĆ. BATALION SPOCZNIJ
d-cy kompanii: KOMPANIA BACZNOŚĆ - W KOLEJNOŚCI USZYKOWANIA- ZA MNĄ - MARSZ!
d-cy plutonów (kolejno): ZA MNĄ -- MARSZ!

Skomplikowane ale ładnie wygląda.

Ostatnio edytowany przez brunio (2010-10-03 17:13:17)


Poprawność polityczna to syfilis umysłu

Offline

 

#2 2010-09-29 22:14:20

 Peter

Wujek Dobra Rada

Skąd: Gród Kraka
Zarejestrowany: 2010-02-17
Posty: 193
Punktów :   

Re: Musztra formalna - dobrze wyszkolony pododdział piechoty

Brawo!!! Co fachowiec to fachowiec.

A widzieliście jak Brunio "szabrował" buty "zabitemu" Yankesowi62

Offline

 

#3 2010-09-30 19:19:20

Greywolf

Mistrz ciętej riposty

4811975
Call me!
Skąd: k/Warszawy
Zarejestrowany: 2009-02-20
Posty: 801
Punktów :   

Re: Musztra formalna - dobrze wyszkolony pododdział piechoty

Tempa marszu wg "Hardee's Rifle and Light Infantry Tactics":
- common time: 70 yards per minute on 90 steps (70 jardów/minutę w 90 krokach),
- quick time: 86 yards per minute on 110 steps (86 jardów/minutę w 110 krokach),
- double quick time: 109 yards per minute on 140 steps (109 jardów/minutę w 140 krokach).

Średnia długość kroku Mr Hardee'go wynosiła 71 cm

Tak zwany z niemiecka "paradenmarsz" to był ten w tempie "common time". A przynajmniej nie znalazłem w regulaminie innego.


Hurrah! Hurrah!
For Southern rights, hurrah!
Hurrah for the Bonnie Blue Flag that bears a single star.

Offline

 

#4 2010-09-30 20:02:52

 smednir

Bimbrownik

311735
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2008-09-09
Posty: 1018
Punktów :   

Re: Musztra formalna - dobrze wyszkolony pododdział piechoty

Musztra, tak jak taktyka czy strategia wojenna ewoluowała z czasem, i tak nie do końca bym odnosił zasady musztry sprzed 150 lat do naszej obenej, XXIw. Podczas Pikniku Lotniczego brałem udział w mustrze z okresu II w.ś. wraz z kolegami z Red Big One. Różnice w tempie i w chwytach bronią były zasadnicze.
I tak np. zgodnie z Hardeem - types of commands:
I.   caution - np. squad,
II.  preperatory - np. right,
III. execution - np. face.

Polecam wszystkim School of the Soldier - program I, jest tam to wszystko ładnie wytłumaczone na konkretnych przykładach.
Zgadzam się, z tego co znalazłem, to marsz defiladowy był wykonywany w common time


"Only God can stop us now. And it is my firm belief, Jeb, that The Almighty is a Southerner."
Ben Horne ("TP")

Offline

 

#5 2010-09-30 21:12:30

 brunio

Zjadacz sucharów

Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2008-09-14
Posty: 453
Punktów :   

Re: Musztra formalna - dobrze wyszkolony pododdział piechoty

70 , 110,  wszystko jedno.  Chodzi o to że powinniśmy się prezentować jak oddział wojska a nie jak dziady kalwaryjskie, tym bardziej że wygląd mamy dość swobodny. W prawdziwej armii efekt osiąga się przez dawanie wojsku w kość na szkoleniu unitarnym dzień w dzień (w szkółce podoficerskiej popularne było pytanie: co to jest elew? Odpowiedź : skrzyżowanie k.rwy z osłem - odporny na wiedzę i trudnydo za.ebania) . My nie mamy na to czasu i dlatego dowodzący powinni zwracać baczną uwagę na to co robią.


Poprawność polityczna to syfilis umysłu

Offline

 

#6 2010-09-30 21:28:04

Greywolf

Mistrz ciętej riposty

4811975
Call me!
Skąd: k/Warszawy
Zarejestrowany: 2009-02-20
Posty: 801
Punktów :   

Re: Musztra formalna - dobrze wyszkolony pododdział piechoty

Brunio, Twoje rady bezcenne, bo masz doświadczenie wojskowe.
Z tym, że jak będzie szansa pomaszerować w szerszym gronie, a nie "pojedynczymi trójkami", i to na kilku kolejnych spotkania, to pewne nawyki sobie wyrobimy.


Hurrah! Hurrah!
For Southern rights, hurrah!
Hurrah for the Bonnie Blue Flag that bears a single star.

Offline

 

#7 2010-09-30 23:25:40

 kargen

Zjadacz sucharów

8671582
Skąd: Wawa
Zarejestrowany: 2010-01-08
Posty: 390
Punktów :   
WWW

Re: Musztra formalna - dobrze wyszkolony pododdział piechoty

Moje doświadczenia wojskowe ograniczają się do 3 miesiięcy przeszkolenia, także wszystkie rady Brunia biorę sobie głęboko do serca


For Dixie's land we take our stand, And live or die for Dixie!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Ciechocinek restauracje spuszczel pospolity kashtakristalxyz autoskup legionowo