Dobra, biorę za jednego z Was wartę Wyśpijcie się, bo to dopiero początek.
Super, że wyklarowało się małe "obozowanie".
Offline
No to wszystko jasne Teraz tylko pozostaje nam wznosić modły do Jeffersona Davisa żeby nie padało...
Z tym spaniem to nie przesadzajmy. W końcu trzeba wypić za zdrowie naszych maleństw...
Offline
Tu przedstawiam opcję alternatywną weekendu, niemniej pod ogrodzieńcem wszystko.to zanczy las, i kawał łaki na na czekaja
Zaproszenie.
Grupa militarna „Śląsk”, Bracia Kurkowi Grodu Zabrzańskiego,
Hetman Okręgu Śląskiego
z okazji obchodzenia w naszym regionie Roku Korfantego, zapraszają miłośników altylerii dawnej na:
I Śląskie Spotkanie Altylerzystów Bractw Kurkowych.
Cel spotkania:
1. Pokazanie na żywo starej altylerii.
2. Zbliżenie kultury brackiej do ludności.
3. Przedstawienie poszczególnych bractw i celu w jakim powstały na naszej ziemi, w formie pikniku i bezpośredniego w nim udziału.
Miejsce:
Podzamcze zamku w Chudowie
(dokładna mapa na stronie: http://www.grupaslask.org/
Termin:
11 i 12 lipca roku pańskiego 2009.
Dojazd:
1. Od strony Wrocławia drogą A4 i za Gliwicami wypatrywać zjazdu w kier. Zabrze,
Chudów
2. Od strony Krakowa drogą A4 i za rudą Śląską Halemba -zjazdem w kier. Zabrze,
Chudów
I dalej w (obydwu przypadkach), niechaj Was wg. znaków na ziemi, Bóg prowadzi 8 km.
W programie przewidujemy:
1. Słoneczną pogodę
2. Doskonały śląski „futer” (dla goroli- michę)
3. Wiela (dużo) hałasu i dymu
4. Prezentację oręża altyleryjskiego - wszelakiego dla nas odwiedzających
5. Pokaz altyleryi ręcznej i jej zastosowanie w sztuce wojennej
6. Pokaz broni ręcznej (osobistej), oraz jej zastosowanie
7. Wydanie patentów altyleryjskich i odznak
8. Pokaz pojedynku na pistolety
9. Turniej „golfowy” po turecku (dla doświadczonych działonów)
10. Biesiada integracyjna
11. W niedzielę do 15-tej (powtórka z rozrywki)
To jako organizator- gwarantujemy!
Dodatkowe atrakcje to; gwarantowane uczestniczenie w zlocie i pokazie pojazdów militarnych wszelkiej maści.
Będą pamiątki i starocie w pełnym handlowym obrocie (jarmark cudów).
Zainteresowanych ;turniejem tureckim; proszę o wzięcie ze sobą piłek golfowych (min. po trzy).
Proszę o wzięcie wszelkiego sprzętu ;nagłaśniającego; i maximum proszku.
Będą również nagrody (niespodzianki).
Muzykantów proszę o zabranie instrumentów.
Miał być również konkurs chędożenia dziewic. Niestety z powodu braku materiału (wszystkie dziewki nadpsowane), proszę o samozaopatrzenie.
Jeszcze raz zapraszam wszystkich:
-Kociołek-
P.S.
Na wszelki wypadek proponuję wziąć sprzęt do spania (namiot, śpiwór itp. )
Do dyspozycji mam tylko 2 namioty (beczki) i kanadyjki już zklepane przez przedsiębiorczych braci.
Nie ma żadnych opłat.
Wyżywienie we własnym zakresie (wyszynk jest na miejscu).
Istnieje możliwość zakupu pamiątkowych koszulek i gadżetów.
Proponuję przyjazd już w piątek od rana.
Wtajemniczonych zawiadamiam że mam obiecany „bigos lubelski” wraz z kuchtą!
Strzelamy tylko ładunkami zasypanymi trocinami z pod piły (takowe będą dostarczone przez organizatora) i na komendę dowódcy.
W przypadku czopowania lufy innym materiałem (np. papier) grozi DK.
Udział biorą wszyscy goście i spoza bractw tak samo.
Offline
Dla mnie to brzmi bardzo obiecująco. Poważnie bym się zastanowił nad tą propozycją. Dojazd do Chudowa jest łatwy (samochodem), wioska jest zaraz przy autostradzie Katowice - Kraków.
W zeszlym roku byłem w Chudowie na Jarmarku Średniowiecznym, bardzo dobra impreza. Za zamkiem stoi trebeusz w skali 1:1, strzelanie z niego kamiennymi kulami, to prawdziwa rozkosz
Ostatnio edytowany przez smednir (2009-07-05 16:53:49)
Offline
No, a ja się dowiedziałem dzisiaj, że nie jadę Wściekły jestem strasznie, ale niestety mam kłopoty rodzinne i muszę zostać w Łodzi. Szlag mnie trafia, bo ciągle mi coś wypada, mam nadzieję jednak, że w końcu Was zobaczę, a nie tylko przez kable rozmawiać będę
Offline
Wielka szkoda... Minęło już pół roku od czasu naszego ostatniego spotkania Mam nadzieję, że jak wrócicie z Bułgari uda Ci sie wyrwać z Łodzi.
Wracając do Chudowa.
Pod poniższym linkiem garść dodatkowych informacji.
http://kryptonim2009.republika.pl/
Offline
Ojciec założyciel
Co do miejsca to wolałbym jednak spotkanie w kameralnych warunkach czyli Ogrodzieniec. No ale jeśli Bunio i Ragnar też będą chcieli się spotkać w Chudowie, to nie będę się upierał.
P.S. Janek, popraw się z frekwencją, tęsknimy już za Tobą
Ostatnio edytowany przez von Munchhausen (2009-07-05 21:49:19)
Offline
Ojciec założyciel
Jestem za Ryczowem.
Proszę Kolegów o wypowiedzenie się co do miejsca spotkania.
Offline
Po dłuższym zastanawianiu, stawiam na Chudów, ale oczywiście dostosuję się do zdania większości...
Widzisz Willi, coś narobił?
Ostatnio edytowany przez smednir (2009-07-05 22:13:06)
Offline
Ojciec założyciel
Offline
No, jak zwykle namieszałem.Proszę mnie jednak nie winić, ja tylko przekazałem informacje.Co do mnie to jest mi wysoce obojetne,gdzie pojade, chcę tylko to wiedzieć do srody wieczorem.Ja bedę dostepny w piatek wczesnym wieczorem, wracam z Warszawy, i przebiore się w biurze, i moge jechac gdziekolwiek.
(Tym razem to Unia jest gotowa do ofensywy na kazdym froncie, a Rebelianci, myślą nad kierunkiem natarcia )
Offline