yankes62 napisał:
Piotrze do Boxbergu musimy ubrać naszego Konfederackiego fotografa.Brązową kamizelkę ( z yankeskimi guzikami ) już ma ,stare brązowe skórzane spodnie.stary skórzany kapelusz .Szukamy kurtki, może masz jakieś zdjęcia ? Oraz zdjęcia cywilnej klamry do pasa.
Jestem poza domem, więc nie mam dostępu do materiałów źródłowych.
A kto będzie tym konfederackim fotografem?
Póki co podsyłam kilka zdjeć Mike (fotografa z Austrii). Nie ma co się przejmować szczegółami, liczy się chęć udziału w imprezie. Przyjrzyj się naszym galeriom.
http://picasaweb.google.pl/smednir/Foto … OUnZWZjQE#
Offline
Fotografem będzie nasz klubowy ( Motor Klub "MAGNETO" ) kolega.Oficjalnie nigdy nie nazwałbym go fotografem lecz zwiadowcą Konfederacji wziętym do niewoli przez yankesów.Inaczej powiedział że nie jedzie z nami Sam twierdzi że jest pacyfistą z duszą rebelianta .
Offline
Niebieski dziubasek
Matrixie, ja bym raczej zmienił kapiszonownik na brązowy, bo Konfederatów z brązowym oporządzeniem nie ma za dużo.
Szary mundur z brązem ciekawie wygląda, a ta brązowa ładownica jest ładnie wykonana
Offline
O, dzięki, faktycznie. Może mu prześlę, albo zawiozę przy okazji odbioru spathy. Albo po prostu zapytam o radę.
Dzięki za pomysł
Blue, ale ja chcę być uniwersalny, bo i niebieski mundurek chcę skompletować, a dwa komplety wyposażenia wyszłoby dosyć drogo. Tak będą dwa mundurki i jeden komplet wyposażenia.
Tak to sobie wymyśliłem.
Ostatnio edytowany przez Matrix33 (2010-03-03 22:43:51)
Offline
Niebieski dziubasek
Matrixie, ciekawa koncepcja z tymi dwoma mundurami
Na pewno będziesz miał dwa różne pasy, bo na jednym będzie klamra US, a na drugim CSA.
Ponadto niebiescy na pasie ładownicy mieli blachę z "orełem", a szarzy ...
Offline
Konfederaci używali też często wyposażenia zdobycznego
Może to błędna koncepcja, jeśli tak to wyprowadźcie mnie z niej.
W każdym razie na pierwszy ogień idzie mundur konfederata, to na pewno.
Offline
Matrix33 napisał:
W każdym razie na pierwszy ogień idzie mundur konfederata, to na pewno.
I to jest słuszna koncepcja.
Co do klamr, tym bym sie nie przejmował. Zamów sobie jeden pas, a klamry, jeśli będzie zachodziła taka potrzeba, będziesz sobie zmieniał w zależności od okoliczności czy nastroju. To nie problem, a zasady mocowania są identyczne. Do szarego munduru warto mieć jednak klamry i blachy konfederackie. Generalnie potrzeba ich 3: na pas i dwa na ładownicę. Oczywiście warto pamiętać także o guzikach...
W Krakowie zaczyna się zbroić dwóch Konfederatów, więc kwestią najbliższych tygodni złożenie jest odpowedniego zamówienia.
Offline
Wiem, że w niedługim czasie (do lata?) ruszy w Polsce sklep z "zaopatrzeniem" żołnierzy z ACW. Raczej wersja internetowa. Jak ktoś nie ma "napięcia" na zakup teraz, to może warto zaczekać.
A blach wcale nie "trzeba" trzech tylko może być nawet tylko jedna na ładownicę+klamra. Polecam zobaczyć wątek z fotkami, które wkleiłem:
http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.php?id=73
Offline
greywolf napisał:
A blach wcale nie "trzeba" trzech tylko może być nawet tylko jedna na ładownicę+klamra.
Wiesz, generalnie to nawet jedna nie jest potrzebna. Wielu Konfederatów używało jankeskich ładownic, i zdrapywało ichnią blachę. A przy pasie na zdjęciach często widzę zwykłą sprzączkę, więc jak komuś zależy, to i bez blach się obejdzie... Wszystko zależy od tego jak komuś bardzo zależy upodobnić się do (regulaminowego) konfederackiego żołnierza.
kargen napisał:
poczekamy zobaczymy.
Dokładnie. Zobaczę, to uwierzę.
Offline