Ojciec założyciel
Mi też pasuje Maryland, chociaż rzeźba terenu pasuje też np. do okolic Gettysburga, ale to już niech się Greywolf wypowie
Offline
Po dogłębnej analizie pozostawiam dwie propozycje z opcją trzeciej:
1. Cedar Mountain - bitwa w sierpniu '62 ale w Wirginii,
2. Frederick/Turners Gap '62 szlak bojowy w trakcie kampanie w Marylandzie w '62
3. Gettysburg.
Jeśli chodzi i Gettysburg to mam mieszane uczucia, bo to największa bitwa i w ogóle najłatwiejsza ale rzeczywiście realizmowi okolicy by pasowała.
Cedar Mountai - jest góra, równiny i bitwa. Kierunki jak zwykle odwrotne, ale nie tak rażąco.
Najbardziej podoba mi się Frederich-Turner's Gap bo tam też była walka o obronę przełęczy w masywie Blue Ridge - i tu nawet kierunki świata są ok
Wejdźcie na maps.google.com i wpisać "Turner's Gap" ortofotomapa i model terenu są świetne.
Mój głos na propozycję 2 - jako dodatkowe uzasadnienie to jesteśmy wyfasowani i wymuskani jak po depocie, czyli pasuje rok 62
P.S. Nawet można to zgrać z kalendarzem bo rocznica wypada 9 sierpnia
Ostatnio edytowany przez greywolf (2009-06-24 23:23:13)
Offline
Ojciec założyciel
Co do Gettysburga to pełna zgoda, no ale co poradzę że tu jest podobny teren
Turner's Gap jest fajny ale jest jedno małe ale, nasz oddział nie brał udziału w tej bitwie pod South Mountain.
Mam jeszcze jedną propozycję mianowicie Bristoe Station - jest i elegancki przemarsz, i stacja kolejowa na sam koniec "imprezy" i odrobina strzelania. Jednak w oryginale jest trochę bardziej płasko...
Offline
Czyli jednak Wirginia Może być jeszcze ta propozycja z Cedar Mountain. Jest tam góra i trochę strzelania, a potem "przemarsz" do kolei i "Bristoe Station. Nawet maszerować bedziemy w tym wypadku w dobrą stronę
Różnica w chronologii ok 2 tyg. ale co to dla nas...
Offline
Ojciec założyciel
A może ktoś wie co robiła nasza brygada pomiędzy bitwą pod Cedar Mountain a początkiem marszu na Bristoe Station? Może w tym czasie były jakieś przemieszczenia naszych sił do których moglibyśmy nawiązać.
Offline
Z grubsza Jackson wraz z brygadą Hays'a przemieszczał się między Cedar Mountain a Second Bull Run/ Bristoe Station tak:
http://en.wikipedia.org/wiki/File:North … ug7-28.png
Ostatnio edytowany przez greywolf (2009-06-29 19:38:24)
Offline
Ojciec założyciel
W sumie podoba mi się nazwa "Marsz Cedar Mountain - Bristoe Station"
Offline
NO to kwestie formalne mamy uzgodnione. Tylko kierunki marszu mamy odwrotne, czyli będziemy "w odwrocie" a nie "w ataku"
Offline
Ojciec założyciel
Ustaliłem już dokładną marszrutę.
Dzień pierwszy: Kłodzko - las przy wsi Starkówek (okolice Polanicy Zdrój). Dystans 12km
(po kliknięciu zdjęcie otworzy się w pełnym rozmiarze)
Dzień drugi: las przy Starkówku - Lasówka. Dystans 22km
Dzień trzeci: Lasówka - Bystrzyca Kłodzka przedmieście (stacja kolejowa). Dystans 20km, trochę dużo ale większość trasy jest z górki i nachylenie górki jest w większości przyjazne dla piechura, więc idzie się bardzo dobrze.
W tym tygodniu powinny być zdjęcia z trasy.
Offline
Ojciec założyciel
Parę zdjęć zaplanowanej trasy z pierwszego i początku drugiego dnia przemarszu (pełen rozmiar otwiera się po kliknięciu na zdjęcie):
Wyjście z Kłodzka:
Pierwsze i jedyne pierwszego dnia wzgórze do zdobycia:
Dalej jest trochę płaskiego:
Okolice pierwszego noclegu:
Tam trzeba się będzie wdrapać drugiego dnia rano:
A potem to już w miarę płasko, wzdłuż szczytów tego masywu:
----------------
Jak będzie pogoda to w czwartek zrobię sobie wycieczkę rowerową wzdłuż całej trasy i zamieszczę zdjęcia marszruty na drugi i trzeci dzień przemarszu.
Offline
Ojciec założyciel
Tutaj: http://picasaweb.google.com/piomil/Zwiad# znajdują się fotki trasy z drugiego dnia przemarszu. Zrobiłem dzisiaj na rowerze po górkach, razem z powrotem do domu, równe 90km. Jestem padnięty jak koń po westernie
Offline
Nooo... z ulgą, ale i nadzieją, po ostatnich zmianach i aktualizacji terminów rodzinnych wypada mi oznajmić, że... jednak będę (na dziś to już 90-95%).
Zaczynam się już niecierpliwić
Offline
Ojciec założyciel
No to sursum corda !!!
Super
Offline
Już sobie wyobrażam nas w naszych pięknych sukiennych mundurach na tych wspaniałych odkrytych przestrzeniach przy temperaturze + 30 stopni. Zapowiada się niezły hardkor.
Offline