Ojciec założyciel
U mnie działa. Wyświetla się 6 zdjęć.
Offline
Z tymi "zwidami" to byśmy tworzyli kompanię
Offline
Niebieski dziubasek
Żołnierzu Yankes62, nam żaden wróg nie straszny. Zawsze lejemy go w m.... (np. rebeliancki bimber)
Offline
Nowa porcja zdjęć, część znana, niektóre Jankesów (pozwoliłem sobie wrzucić do wspólnej galerii)
http://picasaweb.google.pl/smednir/Star … zen201002#
Offline
Niebieski dziubasek
Brawo Smednir. Ze względów osobistych najbardziej podoba mi się nr 25 i 26. Reszta też jest ekstra.
Offline
Jakoś mnie to nie dziwi. Ciekaw jestem kto oprócz mnie zapamiętał Twoje płomienne przemówienia
Offline
Niebieski dziubasek
Smednirze, mam nadzieję, że moje przemówienia, oprócz płomienności, były sensowne
Offline
blue savage napisał:
Smednirze, mam nadzieję, że moje przemówienia, oprócz płomienności, były sensowne
Bardzo sensowne, zwłaszcza te o przewadze hipermarketów nad plantacjami bawełny.
A pamiętasz swoją defiladę w konfederackim kepi? Ech, może nie ujawniajmy światu szczegółów
Offline
Tak kapralu pamiętam że chciałeś obściskiwać (powalić wroga na ziemię) Brunia .Nie wiem co sobie pomyślał ale salwował się ucieczką.I tu dobra nasza ważne że niebiescy zostali na placu boju w przewadze
Offline
...i tradycyjnie, jak to było w rzeczywistości, nie potrafili tej przewagi wykorzystać
I ostatecznie, pijany dowódca (co dziwić raczej nie powinno) zarządził masowy odwrót do ciepłych pieleszy
Offline
Niebieski dziubasek
Smednirze, dobre. Wywodów na temat wspomnianych przewag nie dam sobie wcisnąć
Oczywiście, że pamiętam moją defiladę zwycięstwa. Ale pamiętam też dwóch smutnych Konfederatów (Ty i Bob) wpatrzonych w napisy końcowe "Gettysburga". Czyżbyście chcieli zwrokiem odwrócić bieg historii
Reasumując, na manewrach mieliście przewagę liczebną 3,5:1, a na końcu biesiadowania zostało dwóch Jankesów i dwóch Konfederatów.
Offline
Ech, kapralu... Pamietnego wieczora ogladaliśmy triumfalny 'Gods & Generals', nie 'Gettysburg'
Pamięć płata figle, i cyferki też jakby nie te...
Czyżbyś również nie pamiętał jak oddałem Cię w ręce Twojego podkomendnego, aby zaprowadził Cię grzecznie do łóżka?
Offline