Jakby ktoś szukał w necie to ta miejscowość jest do wyszukania tylko na zumi i na geoportal.gov.pl (na pozostałych portalach typu map24, docelu, map.google itd nie ma). Skręt w lewo z 48 za Zosinem. Ale opis Brunia jest bardzo precyzyjny.
Ostatnio edytowany przez greywolf (2010-02-23 23:00:36)
Offline
Namiar na strzelnicę z "sąsiedzkiego" forum:
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=50980
Offline
chciałem serdecznie podziękować za dzisiejsze spotkanie! Poznanie Was i udział w imprezie był dla mnie zaszczytem
Offline
Również dziękuje za spotkanie. Całkiem sympatycznie, choć mało rekonstruktorskie, a głównie strzeleckie Ale tak też trzeba się szkolić
A Kargenie mam nadzieję, że karta w aparacie jest ok? Bo nie śpieszysz się z pokazem fotek
Offline
Może to nie zbyt oryginalny sposób, ale ja swoje udostępniam poprzez Picassę (zamieszczam fotki na serwerze gmail'a przy pomocy aplikacji Picassa) i tu wklejam linka do galerii. Można założyć osobne konto albo dać galerię jako niepubliczna (widać tylko wybraną galerię). Ale inni to samo robią poprzez np. Fotosika (platform jest sporo i pewnie gdzieś konto masz).
Inaczej jeszcze się nie "naumiałem" . Możesz podesłać mi też na maila (w częściach), to udostępnię od siebie.
Offline
Poniżej link do fotek z Brzozowej:
http://picasaweb.google.pl/iugerum/Brzo … directlink
Fot. Kargen
Brunio, może dasz radę "podkręcić" Ragnara do udostępnienia zdjęć? Był w towarzystwie super-miłego fotografa i pewnie zdjęć będzie więcej, w różnych "pozach"
Offline
Fajne zdjęcia. Jeśli można, proszę o więcej.
GreyWolfie, mógłbyś sklecić jakąś relację i wrzucić na stronę? Niech wiadome będzie światu, że coś się dzieje.
Kargen, z takim mundurem ciężko Ci będzie na rekonstrukcjach. Wiem, że konfederackie mundury oficerów są urocze, ale na rekonstrukcjach mało praktyczne
Offline
Są mało praktyczne, ponieważ stanowiska oficerskie i podoficerskie w oddziałach wynikają z consensusu danego oddziału oraz ze znajomości regulaminów na poziomie odpowiednim do stopnia noszonego na kołnierzu lub na rękawach oraz praktycznej umiejętnosci dowodzenia pododdziałem w polu. Uczestnikom imprez ACW , noszącym mundury z wysokimi stopniami (o ile nie noszą ich na wyżej określonych zasadach) pozostaje "szwendanie się" na zasadzie "swobodnego elektrona" po obrzeżach rekonstrukcji no bo przecież porucznik czy kapitan nie będzie stał w dwuszeregu komenderowanym przez kaprala (nie uwłaczając czcigodnej instytucji kapralstwa która jest podstawą kazdej armii ).
Offline
w tym sensię całkowita racja. nie zostaje nic innego, jak samemu stworzyć oddział lub, jak wspomniałeś, szwendać się jako obserwator. pierwsza opcja byla by chyba lepsza
Offline