Szwendanie się jako obserwator ma sens na krótszą metę. Kiedy choć raz weźmiesz udział w szarży kompanii, oddasz salwę w dwuszeregu, nigdy więcej nie będziesz chciał być obserwatorem, fotografem itp.
Stworzenie własnego regiemntu to nie lada wyzwanie, ja bym jednak radził 'zdegradowanie się'. W tym roku zapowiada się całkiem sporo imprez rekonstrukcyjnych, wielka szkodą było by nie wziąć czynnego udziału.
Nie zmienia to faktu, że mundur masz bardzo ładny.
Offline
Stworzyłem "od zera" drużynę "wcześniacką" to i tu sobie poradzę. Nie na ten rok oczywiście, ale może za rok czy dwa Nie zmienia to faktu, że na tegoroczne imprezy mogę pojeździć w mundurze szeregowca
Offline
podejrzewam, że dla każdego jankesa sukcesem byłoby w ogóle trafienie kogokolwiek, zatem nie ma znaczenia w tym przypadku szarża poza tym wy rozróżniacie stopnie?! hmmm najwyraźniej nie doceniałem Jankesów
Offline
wiesz, zawsze możesz sprobować bardziej szlachetnej sztuki walki jaką jest szabla, ale tam u Was na Północy takich rzeczy raczej nie uczą, a szkoda... :)
Offline