Myslę koledzy iz nadeszła ta chwila, aby z brutalna szczeroscia przedstawić wszystkim, nowym i starym realne koszty tej zabawy.Uważam iz nowym kolegom, oraz nowym potencjalnym kolegom którzy jeszcze do nas nie dotarli, i czają sie gdzieś w internetowym gąszczu trzeba przedstawic realne koszty tego co robimy i realne koszty wyposażenia i ekwipunku.Brutalna prawda jest taka iz to co robimy wymaga kasy, i to sporej.Zreszta juz Napoleon podobno wypowiedział sie ze do prowadzenia wojny potrzeba tylko trzech rzeczy, pieniędzy, pieniędzy i pieniędzy.
Serce mi sie kraje, gdy czytam iz jeden z nowych kolegów zastanawia sie jak ukryc przed żoną koszt kepi.Dzisiaj siadłem do kalkulatora i podliczyłem ile mnie do chwili obecnej kosztowało zdezerterowanie z niebieskiej armii i przejscie na słuszna strone.Koszt na dzień dzisiejszy wyniósł 2680 zł.W tej kwocie mieszczą sie koszty przesyłek i cła,no i ewentualnie mozna z tej kwoty odliczyc jakies 100$, gdzie były to koszty części do karabinu, i gadżety jakie można wykorzystać po obu stronach frontu, a i w tym takie, jakie nie sa absolutnie niezbędne. Nie w tej kwocie ani centa wydanego wczesniej w związku z inwestycjami w kompletne wyposażenie unijne, oraz uzbrojenie .(zdezerterowałem z bronią w ręku)
I niech Stwórca ma mnie w opiece jeżeli treśc tego posta wpadnie w łapy lub oczy mojej żony
Offline
Ojciec założyciel
Oj, bo zacznę cenzurować za sianie defetyzmu...
Napisz może co kupowałeś i za ile, bo ja za kompletny mundur i sprzęt pozwalający bez wstydu jeździć na imprezy zapłaciłem połowę tej ceny. Fakt, że dolar był wtedy tańszy i nie zawsze dopadali mnie celnicy.
Jedna ważna sprawa: nie istnieje górna granica kosztów wyposażenia i wyekwipowania. Możemy władować w sprzęt 10tys. zł, można też władować i 20tys. zł i ciągle będzie nam mało.
Jednak przy odrobinie przedsiębiorczości można się umundurować i wyposażyć za 1500zł, a uzbroić za drugie tyle.
Oto przykład.
Sprzęt do kupienia i zrobienia w Polsce:
- kapelusz 50zł
- koszula 50zł
- chlebak 40zł
- kubek miedziany (z allegro) 20zł
- łyżka drewniana 1zł
- miska drewniana (wzór historyczny) 30zł
- koc wełniany 50zł
- buty (kompanii reprezentacyjnej Wojska Polskiego, skórzane, na skórzanej podeszwie, podkute) - 90zł
Całość: 331zł
Oczywiście można tu zejść z ceny jeśli zrobimy część rzeczy własnoręcznie (koszula, chlebak), mamy znajomego krawca który nam uszyje taniej i mamy w domu koc wełniany.
Sprzęt do sprowadzenia ze Stanów (ceny z Butternuts)
- kurtka 65$
- spodnie 45$
- ładownica 25$
- kapiszonownik 12$
- pas 13$
- klamra C.S. "lead filled" 10$
- manierka 22$
Razem: 192$ + 40$ przesyłka = 232$, co na nasze wychodzi 696zł.
Jeśli dopadną nas celnicy zapłacimy dodatkowo cło i VAT ok. 200zł, czyli w sumie zapłacimy ok. 900zł
Oczywiście tu też można próbować zejść z ceny robiąc zakupy w kilka osób (mniejsze koszty przesyłki) i np. poszukać rymarza w Polsce, albo krawca który nam uszyje spodnie czy kurtkę. Jest już w Polsce trochę sprzętu na wzór.
Tym sposobem mamy podstawowe wyposażenie żołnierza za kwotę 1231zł.
Oczywiście jak ktoś chce mieć wypasy w postaci plecaka (30$ w Pakistanie) czy poncha przeciwdeszczowego (22$ w Pakistanie) czy "psią budkę" (35zł w Polsce za jedną połówkę) to musi zapłacić więcej. No i lepiej zainwestować w historyczne buty niż te kompanijne, bo sprowadzając z Pakistanu zapłaci się tylko kilkadziesiąt złotych więcej.
Generalnie jeśli chodzi o umundurowanie i podstawowe wyposażenie (+ drobne wypasy) można się zamknąć w kwocie 1500zł. Oczywiście przy obecnym kursie dolara.
Dobrej jakości "używkę" karabinu wojskowego (Springfield, Zouave) można kupić za ok. 1500zł.
Wiadomo że z czasem każdy chce sobie coś dokupić, coś zmienić, doposażyć się, ale podstawa wygląda tak jak napisałem. A jeśli ktoś nie boi się robótek ręcznych może sporo drobiazgów wykonać we własnym zakresie.
Ostatnio edytowany przez von Munchhausen (2009-09-30 09:53:59)
Offline
Napiszę parę słów w sprawie zakupu wyposarzenia. Tak jak napisał von Munchhausen koszty podane przez Williego są z tych "wypasionych". Mnie udało się skompletować mundur i wyposarzenie, niestety bez broni palnej i bocznej, za kwotę ok 1250 zł. Kupowałem od marca do września tego roku. Grunt to zbiorowe zamówienia i niestety szperanie po stronkach. Spodnie, kamizelkę, kalesony - poniosłem koszt zakupu materiału, szycie miałem za free we własnym zakresie. Kapelusz, ponczo, koc (100% wełna) mam z: allegro, od żony lub od teściowej ze strychu. I nikt się nie czepia .
Dużo zależy gdzie się zamawia. Wiele stron w USA zachwala swój towar jako "made in USA" i jest on odpowiednio 2 a nawet 3 krotnie droższy od niektórych sutlerów internetowych (też w USA) oferujących właśnie towary sprowadzane np z osławionego Pakistanu .
Niestety rzeczy takich jak blachy, guziki itp nie da się kupić w Polsce. Plecaki, buty, czy też oporządzenie skórzane warto zakupić w Pakistanie. Jakość wg mnie jest ok. Nie wiem jak z "koszernością" takich sort, ale
faktem jest, że różnice są. Wiele więc zależy, czy chcecie mieć oryginał czy zamiennik Mimo wszystko wyposażenie żołnierza Południa było na pewno dowolne i nacechowane różnorodnością, co daje nam pewne pole do manewru.
Ostatnio edytowany przez greywolf (2009-10-05 22:34:30)
Offline
Mam pytanie dotyczące zamieszczonych powyżej informacji. Gdzie można nabyć "psią budę" za 2 * 35 = 70 zł? Pytam bo jej nie mam a może się przyda.
Offline
Ojciec założyciel
Cena tej "psiej budy" to koszt materiału, guzików i samodzielnego uszycia. Jest bardzo prosta w wykonaniu.
Offline
Czy są gdzieś podane wymiary "psiej budy"? Materiał to pewnie płótno żaglowe, a maszty są drewniane ale potrzebne są szczegóły
Offline
Ojciec założyciel
Założyłem osobny temat o "psiej budzie" w stosownym dziale
http://www.louisiana.pun.pl/viewtopic.p … 2416#p2416
Offline
Wielkie dzięki! Biorę się do roboty.
Offline
A czy myśleliście już może o własnoręcznym szyciu kurtki i spodni?
Potrzebne by były tylko wykroje, można by zaoszczędzić ok 100 $.
na materiał wełne - ok 40 zł + szycie to już zależy.
Guziki można by zamówić, jeżeli mają być odlewane, a jeżeli nie, to myślę że na allegro można znaleźć jakieś proste.
(wybaczcie jeżeli coś kręce ale jak mówiłem jestem laikiem, i wolę sie zapytać o 5000 rzezcy niż potem wyglądać jak rebeliant z afryki, pochodzenia europejskiego z korzeniami z azji).
Ostatnio edytowany przez Słoczu (2010-09-07 09:44:41)
Offline
Kilka razy już ten temat był wałkowany. Jeśli chodzi o mundury Jankeskie, to Fred szyje, nie ma problemu. Co do Szarych, to jak na razie po wstepnym rekonesansie koszty wychodzą zblizone do tych z Pakistanu. Sama kurtka około 3 stów z tendencją raczej w górę niż w dół. Chyba, że ktoś zamierza szyć samemu, to taniej. Kwestia czasu, pewnie wreszcie ktoś się podejmie szycia w Polsce. Właściwie co do kroju, to wielkich różnic w mundurach Unii i Konfederacji nie ma, może jak by Freda poprosić o szblon, to można by samemu spróbować...
Offline
Faktycznie, jak się zagłębić w forum, to jest to spora baza wiedzy.
W takim razie przysiąde dzisiaj i postaram się skompletować informacje nt. podstawowego stroju, (wzory, wykroje tp.) i wtedy to czego nie znajde to po prostu napiszę.
Offline
Poczekajcie jeszcze chwilę i naprawdę nie będzie trzeba zamawiać za granicą. Trochę cierpliwości, sprawa sklepu nie umarła a wręcz się rozwineła tylko nikt nie ruszy mając na półkach niekompletne towary, chwilę potrwa zanim "magazyn" się zapełni.
Co do pakistanu to tu będzie lepiej gdyż masz wpływ na to co dostajesz i zawsze można będzie odesłać towar do poprawki lub wymiany, do pakistanu to tak nie bardzo się opyla to zrobić. Sądzę ze na gwiazdkę każdy chętny będzie się mógł wyposarzyć.
Offline
kargen napisał:
Kilka razy już ten temat był wałkowany. Jeśli chodzi o mundury Jankeskie, to Fred szyje, nie ma problemu. Co do Szarych, to jak na razie po wstepnym rekonesansie koszty wychodzą zblizone do tych z Pakistanu. Sama kurtka około 3 stów z tendencją raczej w górę niż w dół. Chyba, że ktoś zamierza szyć samemu, to taniej. Kwestia czasu, pewnie wreszcie ktoś się podejmie szycia w Polsce. Właściwie co do kroju, to wielkich różnic w mundurach Unii i Konfederacji nie ma, może jak by Freda poprosić o szblon, to można by samemu spróbować...
Kargen. Kurtki US a CS są zupełnie inne.
Offline